Nie zdziwie sie jak przed nowym rokiem w fenomenalny pomysl znajda sie wieksze pieniazki na stadion, tak samo jak dziwnym trafem nagle wygospodorowali kase na przebudowe ul.Struga
Na razie nikt o żadnej kasie od ręki nie mówi. Gdyby poszło wszytko zgodnie z założeniami UM, to kasę na stadion wykłada teraz prywatny inwestor, który później np odsprzedaje należność bankowi, a ten obciąża Miasto ustaloną kwotą aż do całkowitej spłaty należności.
Pierwsza płatność miała by nastąpić w roku 2014 - po zakończeniu przez Miasto rozpoczętych inwestycji - rozbudowy SDSu, filharmonii i hali sportowej
Kwestią otwartą jest właśnie wielkość stadionu, bo to rzutować będzie na wysokość rat. Rozpatrywana jest też opcja "etapowania" większego stadionu, czyli wybudowania np 4 oddzielnych trybun a potem spięcia ich łukami, lub budowę coś na kształt aktualnego stadionu (podkowa) i zamknięcia go później łukiem.
Odp: Stadion Miejski w Szczecinie - 21/12/2009 15:41
Stadion na 20-25 tyś. jest potrzebny na dzisiaj. jednak stadion buduje się na 30 lat i dlatego to co teraz wydaje się wystarczające za 5-10 lat może byc już za małe.
Zbudowanie stadionu od poczatku zaprojektowanego na 25 tys.bez możliwości rozbudowy spowoduje, że powiększenie go bedzie mozliwe praktycznie tylko w chwili wybużenia trybuny i postawienia jej na nowo. Dlatego chcemy projekt stadionu na 32-35 tyś. i wybudowania w tej chwili tyle na ile jest pieniędzy czyli 25 tyś.
Odp: Stadion Miejski w Szczecinie - 21/12/2009 16:38
Nie wiem na ile jest potrzebna dyskusja wokół samej pojemności stadionu, ale według mnie da się zauważyć brak silnego głosu kibiców w środkach masowego przekazu. Przy okazji tego spotkania z prezydentem przeczytałem tylko w jednym artykule o zdaniu kibiców na ten temat, chociaż zaznaczam że zbytnio gazet ostatnio nie wertowałem. Ktoś powinien się postarać z stowarzyszenia o skreślenie porządnego tekstu do GW, Stetinum bądź innego medium. Pojemność 25 tyś. jest zdecydowanie za mała jak na tą aglomerację i jak na statystyki jeszcze choćby sprzed niespełna 10 lat, gdzie pamiętam jak na meczu z Legią było 22 tyś kibiców a połowe tyle pod bramami jeszcze stało.
Odp: Stadion Miejski w Szczecinie - 28/12/2009 20:29
Jako ciekawostkę zamieszczam cytat z książki Marka Łuczaka pt."Szczecin Pogodno, Łękno" opisujący dawne dzieje tych dzielnic. Wynika z niego, że już nawet w dalszej przeszłości, były problemy ze zbudowaniem stadionu w Szczecinie.
"W 1927 roku przy ul.Unii Lubelskiej ówczesne władze rozpoczęły budowę nowego stadionu Hitlerjugend Sport Platz, który miał docelowo pomieścić 30 tys.widzów. Na miejsce nowego założenia wybrano dużą nieckę po dawnej kopalni piasku, którą zaadoptowano do nowych potrzeb. Obok planowano stworzyć drugie większe boisko-na wschód od stadionu. Z powodu dużego nakładu kosztów inwestycję jednak wstrzymano. Gdyby budowa została zakończona stadion ten byłby wówczas największym stadionem w Europie.".
Nawiasem mówiąc polecam tę książkę dla osób szczególnie mieszkających na Pogodnie i interesujących się historią tej dzielnicy. Sa tu opisy wielu willi na Pogodnie z krótkim opisem ich historii, byłych właścicieli itp. Bardzo krótkie ale rzeczowe i jasne informacje.
Odp: Stadion Miejski w Szczecinie - 29/12/2009 03:14
Dobry krok to trybuna bez krzesełek czy z krzesełkami, które można w łatwy sposób zdemontować lub zamontować, tam mógłbybyć młyn a pojemność by się powiększyła.
Nie musza byc to krzeselka, a miejsca przypisane kazdemu kibiocowi, automatycznie odpadaja wiec stojace miejsca, ale krzeselka nie sa obligatoryjne. W niektroych miejscach sa po prostu namalowane linie z numerem 'siedziska' .
Dobry krok to trybuna bez krzesełek czy z krzesełkami, które można w łatwy sposób zdemontować lub zamontować, tam mógłbybyć młyn a pojemność by się powiększyła.
z tego co wiem to teraz, a jak nie teraz to w ciągu kilku lat nie można będzie wpuszczać kibiców na miejsca bez krzesełek.
Nie musza byc to krzeselka, a miejsca przypisane kazdemu kibiocowi, automatycznie odpadaja wiec stojace miejsca, ale krzeselka nie sa obligatoryjne. W niektroych miejscach sa po prostu namalowane linie z numerem 'siedziska' .
Jak będzie mecz międzypaństwowy lub w europejskich pucharach to krzesełka muszą być (inaczej sektor zamknięty).
Odp: Stadion Miejski w Szczecinie - 29/12/2009 14:40
W Polsce nie ma nigdzie takiego nakazu, że ma być krzesełko, tylko każdy musi mieć wyznaczone miejsce i je teoretycznie zająć, więc to można przejść sprytnie.
W Niemczech na mecze Bundesligi krzesełka wyjeżdżają, a na europejskie puchary wracają.
W Polsce nie ma nigdzie takiego nakazu, że ma być krzesełko, tylko każdy musi mieć wyznaczone miejsce i je teoretycznie zająć, więc to można przejść sprytnie.
W Niemczech na mecze Bundesligi krzesełka wyjeżdżają, a na europejskie puchary wracają.
Według jakiś przepisów(chyba nowa ustawa o imprezach masowych) organizatorzy mogą rozprowadzać bilety jedynie na miejsca siedzące.
edit: Art.15, punkt 4.
Organizator meczu pitki nożnej obowiązany jest prowadzić sprzedaż biletów wstępu lub przekazywać inne dokumenty uprawniające do przebywania na nim jedynie na miejsca siedzące.
W Polsce nie ma nigdzie takiego nakazu, że ma być krzesełko, tylko każdy musi mieć wyznaczone miejsce i je teoretycznie zająć, więc to można przejść sprytnie.
W Niemczech na mecze Bundesligi krzesełka wyjeżdżają, a na europejskie puchary wracają.
Według jakiś przepisów(chyba nowa ustawa o imprezach masowych) organizatorzy mogą rozprowadzać bilety jedynie na miejsca siedzące.
edit: Art.15, punkt 4.
Organizator meczu pitki nożnej obowiązany jest prowadzić sprzedaż biletów wstępu lub przekazywać inne dokumenty uprawniające do przebywania na nim jedynie na miejsca siedzące.
Ale miejsce siedzące a krzesełko to dwie różne rzeczy Idealnym przykładem jest stadion Stilonu, gdzie kiedy przyszło mi rozmawiać z tym ich dyrektorem do spraw bezpieczeństwa poinformował mnie, że nie wpuści więcej osób niż było biletów, bo poniesie konsekwencje za wpuszczenie na trybunę większej ilości ludzi niż ma miejsc siedzących. Byłem pewien, że mówiąc o miejscach siedzących ma na myśli krzesełka i ogromne było me zdziwienie gdy wchodząc na sektor ujrzałem wylany beton z wymalowanymi liniami, które oddzielały od siebie te miejsca siedzące Tak więc nie możesz mylić pojęć. Miejsce siedzące to nie to samo co krzesełko.
W Polsce nie ma nigdzie takiego nakazu, że ma być krzesełko, tylko każdy musi mieć wyznaczone miejsce i je teoretycznie zająć, więc to można przejść sprytnie.
W Niemczech na mecze Bundesligi krzesełka wyjeżdżają, a na europejskie puchary wracają.
Według jakiś przepisów(chyba nowa ustawa o imprezach masowych) organizatorzy mogą rozprowadzać bilety jedynie na miejsca siedzące.
edit: Art.15, punkt 4.
Organizator meczu pitki nożnej obowiązany jest prowadzić sprzedaż biletów wstępu lub przekazywać inne dokumenty uprawniające do przebywania na nim jedynie na miejsca siedzące.
Ale miejsce siedzące a krzesełko to dwie różne rzeczy Idealnym przykładem jest stadion Stilonu, gdzie kiedy przyszło mi rozmawiać z tym ich dyrektorem do spraw bezpieczeństwa poinformował mnie, że nie wpuści więcej osób niż było biletów, bo poniesie konsekwencje za wpuszczenie na trybunę większej ilości ludzi niż ma miejsc siedzących. Byłem pewien, że mówiąc o miejscach siedzących ma na myśli krzesełka i ogromne było me zdziwienie gdy wchodząc na sektor ujrzałem wylany beton z wymalowanymi liniami, które oddzielały od siebie te miejsca siedzące Tak więc nie możesz mylić pojęć. Miejsce siedzące to nie to samo co krzesełko.
No już wiem o co chodzi... kiedyś widziałem takie śmieszne foto sektoru z takimi liniami... tylko pytanie jak ma się sprawa technicznie. Bo na gołym betonie namalować linie można i owszem, jednak np. na europejskiej rozgrywki trzeba zamontować siedziska i tutaj rodzi się pytanie jak to miało by być rozwiązane. Na Legii mają być specjalne szyny na "nowej" Żylecie w celu montowania/demontowania krzesełek.
Zresztą... jak na razie nasze dyskusje nt. powstania nowego stadionu bądź modernizacja obecnego to lekkie s-f...
Jako ciekawostkę zamieszczam cytat z książki Marka Łuczaka pt."Szczecin Pogodno, Łękno" opisujący dawne dzieje tych dzielnic.[...]
[...]
Nawiasem mówiąc polecam tę książkę dla osób szczególnie mieszkających na Pogodnie i interesujących się historią tej dzielnicy. Sa tu opisy wielu willi na Pogodnie z krótkim opisem ich historii, byłych właścicieli itp. Bardzo krótkie ale rzeczowe i jasne informacje.
Ogólnie cała seria tych książek jest bardzo ciekawa. Z każdym rokiem dochodzi jakaś nowa książka z kolejną dzielnicą.
A wracając do tematu stadionu. Marzeniem byłaby np taka trybuna jak na Westfalenstadion - Suedtribune, która mieści 25 tyś miejsc stojących. Nam wystarczyłoby 5 tyś. Gdyby tylko był nowy stadion i normalne przepisy.
A wracając do tematu stadionu. Marzeniem byłaby np taka trybuna jak na Westfalenstadion - Suedtribune, która mieści 25 tyś miejsc stojących. Nam wystarczyłoby 5 tyś. Gdyby tylko był nowy stadion i normalne przepisy.
A wracając do tematu stadionu. Marzeniem byłaby np taka trybuna jak na Westfalenstadion - Suedtribune, która mieści 25 tyś miejsc stojących. Nam wystarczyłoby 5 tyś. Gdyby tylko był nowy stadion i normalne przepisy.
+ Bardzo fajny, ładny, 'europejsko' wyglądający budynek
+ Funkcjonalny, sporo miejsc siedzących
+ Świetny widok z wyższej części 'trybuny'
- Idiotycznie zaprojektowane dolne rzędy tak na niższej części jak i na wyższej. Barierka przed nimi jest dokładnie na wysokości oczu [mam 187 cm wzrostu], słupki również zasłaniają sporą część boiska.
Choć na świecie wiele klubów jest
I może lepsze są i sława większa jest
My w Szczecinie mamy taki klub
Któremu serca oddaliśmy już...
Odp: Stadion Miejski w Szczecinie - 31/12/2009 00:00
Nie byłem, ale wiem że minusem jest brak stanowisk dla kamer i w kwestii relacji tv nic się nie zmieni, czyli dalej bedzie na głównym widoku trybuna siedzących "vipów" wraz z budynkiem dobudowanym jak przerzutki do składaka.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.