Przez ostatnie osiem lat nic się nie zmieniło, inne miasta nam uciekły o lata świetlne a wszystkie pseudo inwestycje były przepłacone, źle zaprojektowane i opóźnione, nie to co w innych miastach.
Kilka stron temu ktoś wypisał co się między innymi zmieniło, do tego można dodać jeszcze mnóstwo rzeczy (tramwaje, system identyfikacji miejskiej i pewnie jeszcze długo wymieniać).
Czasami odnoszę wrażenie, że Szczecin do miasta trzeciej kategorii spychają sami Szczecinianie. Wiecznie niezadowoleni ludzie, których ulubionym zajęciem jest narzekanie. Nie ważne co się wybuduje i tak zawsze będzie źle "bo to biurowiec pusty i dla elity, to filharmonia brzydka, to biurowce na bramie nie pasują, to arkonka opóźniona i już się rozpada - przez odwiedzających... zawsze coś) Prawda jest taka, że jeszcze przez długi czas nie dogonimy czołówki bo jesteśmy olewani przez centralę. Nie znaczy to jednak, że te miasta nam odjechały, bo tak wcale nie jest. To bardziej My się do nich zbliżyliśmy.
Ja też nie jestem zwolennikiem Krzystka (mimo to prawdopodobnie na niego zagłosuje - ze względu na brak konkurencji i czynniki wymienione w poprzednim poście, czyli większość w radzie miasta i kontynuacja działań i wizji), pierwsza kadencja była dobra, ale drugą zawalił. Jednak tak jak napisałem wcześniej, to na pewno nie był zły prezydent, był po prostu przeciętny.
Wierzysz w cuda, że Jacyna jak wygra to będzie się aż paliła do wybudowania nowego stadionu? To dopiero będą niespełnione obietnice bo obiecuje wszystkim wszystko. Już taki jeden był premier co obiecywał wiele i uciekł teraz z kraju.
Średnio pasuje mi Krzystek (najbardziej mnie denerwuje, że niewiele zrobił dla wybudowania stadionu, jedyny plus, że kasę sypnął na Pogoń) ale uważam że wybór jego to tzw. mniejsze zło.
Odp: www.StadiondlaSzczecina.pl - 18/11/2014 07:17
Cholera, człowiek wstaje jeszcze w nocy i zamiast szykować sie do podróży nie może sie powstrzymać żeby nie odpisać
No wiec nie wiem jak Jacyna poradzi sobie ze stadionem. Wiem że to nie łatwo. Wiem jednak że naprawdę chce (nie z gazety).
Dla mnie w tym mieście Pogon jest ważną wartością. Gdybym miał do wyboru co ma być orkiestra z filharmonią czy Pogon ze stadionem na pewno wybrałabym Pogoń. Choć szanuję tak samo tych którzy chcą inaczej. Poza tym popatrz, jest dupa z systemem w PKW. I za kilka miesięcy życie będzie sie toczyło dalej, wybory sie zakończą, głosy zostaną policzone. Tak samo jest z prezydentami. Jedno zrobią to, inni trochę co innego. Ale nie mów że gdyby nie Krzystek to nie byłoby filharmonii sprawa budowy filharmonii została rozpoczęta właśnie za rządów beznadziejnego Jurczyka o którym piszesz. I co, należy mu przypisać zasługę że powstała? Nie uważam tez Krzystka za bardzo złego prezydenta.
Poza tym ja nie przekonuję do Jacyny dlatego że jestem przekonany że będzie dobra. Mam duże wątpliwości. Ale też uważam że ryzyko jest niewielkie patrząc na to co w mieście i tak sie musi dziać niezależnie od tego kto będzie rządził.
W tych wyborach kieruję sie namiętnością do Pogoni. I tyle.
Odp: www.StadiondlaSzczecina.pl - 18/11/2014 11:08
W Urzędzie Miasta jest parę osób które mają pisać komentarze proKrzystkowe. Nie zdzwiłbym się gdyby zaglądali też na to forum. Na pewno można ich 'spotkać' na gw.
Odp: www.StadiondlaSzczecina.pl - 18/11/2014 11:25
Po pierwsze nie wiem skąd Wy bierzecie informacje o cudach na kiju od Jacyny.
W rozmowach przedwyborczych wielokrotnie wspominała o zadłużeniu miasta i jej głównym celu jakim ma być jego ODDŁUŻENIE.
Co oczywiście wiąże się ze zmniejszeniem inwestycji, bo kto do ku*wy nędzy będzie to spłacał latami później?! Zacznijcie myśleć propagandziści Krzystka!
Lud chce igrzysk to Krzystek im daje... brawo. Nie ważne jakim kosztem, że projekt z epoki średniowiecznej itp. itd., liczy się tu i teraz.
Naprawdę jesteście takimi minimalistami porównująć Krzystka do Jurczyka?
Po drugie:
Chcecie jedności na Pogoni, a sami nie potraficie się zjednoczyć w tak prostej kwestii.
Po wtóre:
Krzystek jest taki cudowny? Ile powstało miejsc pracy za jego kadencji? Zanim odpiszecie o przygotowywanych terenach pod specjalną strefę, to pomyślcie, że zaczął ją przygotowywać musiało minąć 8 LAT. Biurowce stoją w dużej części puste, a te które są zapełnione, to wynajęły firmy, które tu były, bo chciały podnieść standard warunków pracy.
Nie wspomnę już o studentach, który nawet chwilę się nie wahają by swoją pierwszą pracę rozpocząć poza Szczecinem, między innymi np. w Poznaniu, Wrocławiu itd.Wobec czego pisanie bzdur, że to my dogoniliśmy tamte miasta nie ma sensu. W czym dogoniliśmy? W ładniejszych tramwajach? W zielonych parkach? Bulwarami? Może tak, tylko że te wszystkie "inwestycje" miejsc pracy nie dają. Celowo napisałem inwestycje w cudzysłowiu, bo inwestycje powinny się zwracać, dać zarobić, a z bulwarów zarobek wiadomo jaki...
Ktoś tu pisał że podoba mu się wizja Szczecina według Krzystka. Co się Ci podoba? Wizja zadłużenia miasta? Pływające ogrody w 2050 roku? Czy może pomimo 8 lat jego kadencji dalsze marginalizowanie Szczecina jako jednego z największych miast w Polsce? I to nie jest wymysł Szczecinian. Wszelkie rankingi na portalach (np. cen nieruchomości) zazwyczaj pomijają Szczecin. Nie wspominając już o jakichś raportach itp. w mediach głównego nurtu typu Wiadomości, Fakty itp. I mimo, że rzadko to oglądam to jednak kłuje w oczy, jak jesteśmy pomijani. Nie zrobił z tym nic, kompletnie. A to od prestiżu miasta między innymi wpływa podjęcie decyzji o inwestowaniu w nim. W Poznaniu fabrykę buduje Volkswagen i szczerze to się w ogóle nie dziwię, że wybrał właśnie Poznań a nie Szczecin czy Stargard. Bo kto słyszał o Szczecinie? W Polsce ciągle myślą że Szczecin leży nad morzem, to też skądś bierze.
Odp: www.StadiondlaSzczecina.pl - 18/11/2014 12:46
Przyznam, że pomijanie Szczecina w listach istotnych miast w mediach jest irytujące. Jak oglądałem symulacje wyborcze czy informacje o ważniejszych miastach to byłem zdziwiony, że jest Lublin czy Katowice a nie ma Szczecina. To też jest wyznacznikiem tego czy Szczecin przez 8 lat rządów Krzystka zyskał na pozycji w Polsce czy nie. To w kontekście argumentów jak to rośnie pozycja Szczecina za rzadów obecnego prezydenta.
Czasami odnoszę wrażenie, że Szczecin do miasta trzeciej kategorii spychają sami Szczecinianie.
Może warto się zastanowić dlaczego ludzie mieszkający w Szczecinie tak traktują własne miasto ? Wiele czynników przez te wszystkie lata na to wpłynęło.
Wracając do meritum tematu, to moim zdaniem Krzystek już wygrał 2 turę (nie jestem zwolennikiem ani jego ani MJW). Przecież wiadome jest, że w 2 turze część ludzi i tak zagłosuje na niego. Niestety trzeba się z tym pogodzić, że przez kolejne 4 lata nic w kwestii prezydentury naszego miasta się nie zmieni. Pisanie, że doganiamy resztę miast jest niepoważne. Jak mamy je dogonić skoro większa część pieniędzy jest pompowana do Warszawy, Wrocławia, Poznania, Krakowa, Gdańska i innych?
Odp: www.StadiondlaSzczecina.pl - 18/11/2014 13:02
Jeżeli będzie trzeba sie z tym pogodzić to nie teraz ale dopiero po wyborach jeżeli by wygrał.
Z porażką z Legią też wielu na tym forum było pogodzonych przed meczem. Dobrze że nie pogodzili sie piłkarze.
Po pierwsze nie wiem skąd Wy bierzecie informacje o cudach na kiju od Jacyny.
W rozmowach przedwyborczych wielokrotnie wspominała o zadłużeniu miasta i jej głównym celu jakim ma być jego ODDŁUŻENIE.
Co oczywiście wiąże się ze zmniejszeniem inwestycji, bo kto do ku*wy nędzy będzie to spłacał latami później?! Zacznijcie myśleć propagandziści Krzystka!
Lud chce igrzysk to Krzystek im daje... brawo. Nie ważne jakim kosztem, że projekt z epoki średniowiecznej itp. itd., liczy się tu i teraz.
Naprawdę jesteście takimi minimalistami porównująć Krzystka do Jurczyka?
Po drugie:
Chcecie jedności na Pogoni, a sami nie potraficie się zjednoczyć w tak prostej kwestii.
Po wtóre:
Krzystek jest taki cudowny? Ile powstało miejsc pracy za jego kadencji? Zanim odpiszecie o przygotowywanych terenach pod specjalną strefę, to pomyślcie, że zaczął ją przygotowywać musiało minąć 8 LAT. Biurowce stoją w dużej części puste, a te które są zapełnione, to wynajęły firmy, które tu były, bo chciały podnieść standard warunków pracy.
Nie wspomnę już o studentach, który nawet chwilę się nie wahają by swoją pierwszą pracę rozpocząć poza Szczecinem, między innymi np. w Poznaniu, Wrocławiu itd.Wobec czego pisanie bzdur, że to my dogoniliśmy tamte miasta nie ma sensu. W czym dogoniliśmy? W ładniejszych tramwajach? W zielonych parkach? Bulwarami? Może tak, tylko że te wszystkie "inwestycje" miejsc pracy nie dają. Celowo napisałem inwestycje w cudzysłowiu, bo inwestycje powinny się zwracać, dać zarobić, a z bulwarów zarobek wiadomo jaki...
Ktoś tu pisał że podoba mu się wizja Szczecina według Krzystka. Co się Ci podoba? Wizja zadłużenia miasta? Pływające ogrody w 2050 roku? Czy może pomimo 8 lat jego kadencji dalsze marginalizowanie Szczecina jako jednego z największych miast w Polsce? I to nie jest wymysł Szczecinian. Wszelkie rankingi na portalach (np. cen nieruchomości) zazwyczaj pomijają Szczecin. Nie wspominając już o jakichś raportach itp. w mediach głównego nurtu typu Wiadomości, Fakty itp. I mimo, że rzadko to oglądam to jednak kłuje w oczy, jak jesteśmy pomijani. Nie zrobił z tym nic, kompletnie. A to od prestiżu miasta między innymi wpływa podjęcie decyzji o inwestowaniu w nim. W Poznaniu fabrykę buduje Volkswagen i szczerze to się w ogóle nie dziwię, że wybrał właśnie Poznań a nie Szczecin czy Stargard. Bo kto słyszał o Szczecinie? W Polsce ciągle myślą że Szczecin leży nad morzem, to też skądś bierze.
Mi ręce opadają.Jeśli kibice Pogoni bronią Krzystka który napluł im w twarz budując melomanom Filharmonie za "kradzione" głosy kibiców to koniec tego klubu na poziomie wyższym niż II Liga to kwestia niedalekiej przyszłości.
Jak czytam o dokonaniach kogoś kto w okresie przydziału środków unijnych prawie wszystkie inwestycje przepłacił i opóźnił (może celowo by w roku wyborów je otwierać) to mam wrażenie że wielu z forumowiczów nie było w innych miastach i nie widziało co w tym samym okresie zmieniło się tam.Ja nie wiem co zrobi lub nie zrobi Jacyna W. ale wiem czego nie zrobił i nie zrobi Piotr K.
To dla mnie wystarczający powód by dać szansę komukolwiek innemu kto tym prezydentem nie był.Porównywanie dokonań Krzystka do Jurczyka jest groteską a już próby porównań kogoś co osiem lat jest Prezydentem z kimś kto jeszcze nim nie był to coś jak porównanie dzisiejszego stadionu Pogoni z jego tekturowa makietą po renowacji.
i jeszcze jedno.Frekwencja wyniosła 27% .Krzystek dostał ok 46% głosów.Jeśli założymy ze w Szczecinie jest ok 300 tys. ludzi mających prawo głosu ( dorośli) to dostał ok.37000 głosów.
Czy nie ma w Szczecinie z 20 000 kibiców którzy dołączając do tych co i tak na MJW głosować będą mogli by zapobiec temu co za kolejnej kadencji Krzystka może nastąpić?
Czy nie ma w Szczecinie z 20 000 kibiców którzy dołączając do tych co i tak na MJW głosować będą mogli by zapobiec temu co za kolejnej kadencji Krzystka może nastąpić?
Frekwencja wyniosła 27% .Krzystek dostał ok 46% głosów.Jeśli założymy ze w Szczecinie jest ok 300 tys. ludzi mających prawo głosu ( dorośli) to dostał ok.37000 głosów.
Na podstawie tego co piszesz to wyszło mi, że dostał 37260 głosów (oczywiście zakładając jakiś próg błędu). Natomiast jego przeciwnicy (54% przy 27% frekwencji) otrzymali łącznie 43740 (+/-), co daje tylko 8% ogółu osób, które nie chcą Krzystka na 3 kadencje, rozkładając ich głosy na wszystkich kontrkandydatów .
Zakładając, że 300 tysięcy osób może głosować, to przy 27% daje oszałamiającą liczbę niecałych 81 tysięcy. Dla mnie to porażka.
Ostatnio edytowany przez: nara, 18 listopada 2014, 14:23 [1 raz(y)]
Może warto się zastanowić dlaczego ludzie mieszkający w Szczecinie tak traktują własne miasto ? Wiele czynników przez te wszystkie lata na to wpłynęło.
Nie raz się zastanawiałem, pierwszą sprawą jest na pewno stagnacja za czasów Jurczyka. W Szczecinie nic się nie działo i to właśnie wtedy przyjęło się "wioska z tramwajami". Tak jak napisałeś (a o czym Ja wcześniej wspomniałem) Szczecin jest od dawna olewany z centrali, a kasa jest pompowana do innych miast. Prezydenci są u nas mierni od kiedy pamiętam, jedyną dobrą kadencją była pierwsza Krzystka. Frekwencja w tych wyborach świadczy tylko o poziomie kandydatów.
Druga sprawa to wrodzona skłonność Szczecinian do narzekania. W tym mieście co drugi jest malkontentem, któremu nic nie pasuje. Nie tyczy się to tylko rozwoju miasta, wystarczy spojrzeć na kibiców. Przypomnijcie sobie co się dzieje na forum po jakiejś przypadkowej porażce (ba! nawet po wygranej w słabym stylu!) i jak to wpływa na frekwencję. Nie wiem z czego to wynika, ale tak właśnie jest. Każdy sączy jad i w kółko narzeka, przez co inni też się tym zarażają i potem powtarzają jak to tutaj źle (zgodnie z zasadą kłamstwa wielokrotnie powtarzanego). Najśmieszniejsze, że takie podejście z pewnością wpływa na atrakcyjność miasta poza jego granicami. Kółko się zamyka, Im gorzej My sami podchodzimy do Szczecina, tym gorzej będą nas postrzegać inni. Tym samym sami pozbawiamy się perspektyw.
Szczecinianie po prostu nie czują dumy ze swego miasta, mało kto się naprawdę utożsamia ze Szczecinem.
Ja uważam, że Krzystkowe "Floating Garden" jest dobrą i oryginalną wizją, która powinna być kontynuowana. Nie chodzi mi tutaj o jakieś zabawy w logo, jaskrawe kolorki czy "Stetjeiny". Przybliżenie miasta do wody i zieleni - to jest dobry kierunek, biorąc pod uwagę nasze uwarunkowania geograficzne. Tak - dla Mnie bulwary i ogólnie przestrzeń miejska to ważne sprawy.
Mi w Szczecinie dobrze się mieszka, z pracą wbrew pozorom nie ma problemu. Wystarczą umiejętności i zapał do pracy, żeby znaleźć coś przyzwoitego. Mój przyjaciel nawet nie skończył studiów a obecnie zarabia grubo ponad średnią krajową. Problemy z pracą często wynikają z podejścia - większość Moich znajomych oczekuje grubego hajsu za marne umiejętności, NIC z tym nie robią, bo po prostu "Im się należy". I te ciągłe wymówki "Ja się nie nadaje", "nie mam wykształcenia", "to się nie uda"...
Odp: www.StadiondlaSzczecina.pl - 18/11/2014 15:23
Witam.
Ludzie - chcecie nowego stadionu ? Nie podoba wam się prezydentura Krzystka ?
Odpowiedź jest prosta. Głosujcie na jego przeciwnika..
Kurwa płaczecie jak dzieci. Czytać się tego nie da.
Byliśmy tu i zawsze będziemy , stąd jesteśmy i tu umrzemy.
Odp: www.StadiondlaSzczecina.pl - 18/11/2014 15:43
Jegomość, piszesz rozsądnie (choć "szczecinianie" pisze się małą literą a nie wielką ). ALE.....
Napisałeś : "Szczecinianie po prostu nie czują dumy ze swego miasta, mało kto się naprawdę utożsamia ze Szczecinem." A zastanowiłeś się dlaczego? Co powoduje że mieszkańcy mają utożsamiać się z miastem? Co to jest utożsamianie się z czymś? To związek bazujący na EMOCJACH. Nie będzie ze Szczecinem związany młody człowiek poprzez trasę północną, cmentarz zachodni, halę widowiskowo-sportową czy inne tego typu rzeczy (oczywiście bardzo miastu i mieszkańcom potrzebne). Bo to by znaczyło, że jak tylko gdzieś ktoś wybuduje lepsze rzeczy to trzeba tam pojechać bo będzie silniejszy związek. Ludzie będą się czuli związani z miastem poprzez wspólne przeżywanie wydarzeń dla nich ważnych. Tym może być koncert, mecz, wspólna zabawa, festiwale itp. Ale też miasto to historia, która wiąże wielu ludzi. I tej historii trzeba pielęgnować. A Szczecin w Polsce ma historię mikrą bo krótką. I dlatego szczególnie ważne w Szczecinie są te wspólne sprawy, które trwają łącząc ludzi w emocjach, przeżyciach od dziesiątków lat, bo mamy ich niewiele. Taką sprawą, niezależnie od tego czy sie lubi sport czy nie jest POGOŃ. I jeżeli wokół takiego klubu jak Pogoń nadal trwają ludzie (możemy się kłócić o ilość ale wskaż wokół czego przez lata trwa więcej) to nie można ich deprecjonować a wręcz poniżać kosztem innych.
Zapewniam Ciebie, że żaden kierowca nie wiąze się ze Szczecinem ze względu na dobrą drogę która jedzie ani meloman ze względu na budynek filharmonii tak jak kibic Pogoni ze względu na ten klub. O tym jestem przekonany. I nie rozumiem tego, że ktoś komu zależy na Szczecinie może walczyć z Pogonią.
Odp: www.StadiondlaSzczecina.pl - 18/11/2014 16:14
Krzystek to patentowany len. Najkroce jak tylko sie da, aby co poniektórym zwolennikom krzystka glownego przedstawiciela kosciola w tym miescie przedstawic jego sposob rzadzenia miastem :
1) argument ze w szczecinie cos sie zmienia jest minimalistyczny. Fakt 1: krzystek mial najwiecej kasy z Unii w historii Szczecina, ta kase daje warszawa i my MUSIMY ja wydac! Jak wydal ja krzystek? a pobudowal sobie 15 fontann, kilka sciezek rowerowych, postawil kilka pustych biurowcow.Wybudowal za kase podatnikow bez zl dofinasowania hale oraz filharmonie (ktora dofin. miala). Gdzie w tych inwestycjach jest jakikolwiek SENs Jak te inwestycje maja sie do poprawy sytuacji gospodarczej szczecina? Czy spadlo chociaz troche bezrobocie? NIE. Zadna z tych inwestycji nie wplynela w zaden sposob na zycie szczecinian.
2)Bezrobocie( zachodniopom) jedno najwiekszych w Polsce. ( ostatnie dane podaja 3 miejsce od konca z tedencja wzrastajaca)
3) procent najlepszych studentow emigrujacych do innych krajow, a nawet polskich miast jeden z najwyzszych w PL
4) brak jakiekkolwiek wizji dla Szczecina, bo plywajace ogrody nie sa zadna wizja, sa tylko planem zagospodarowania przestrzennego miasta, nie rozwiazujacym NAJWAZNIEJSZYCH problemow miasta.
5) Krzystek to kawal cwaniaka, wiem bo wiem co sie mowi w urzedzie. Ten gosc nie szuka zadnych inwesterow dla Szczecina, nigdzie nie jezdzi i nie promuje naszego miasta, srednio ma jedno, powtarzam JEDNO spotkanie w tygodniu......
6) Stocznia: 8 lat! 8 lat juz minelo a nasz wladca nawet nie sprobowal podniesc najwazniejszego interesu dla tego miasta i szczecinian! Szkoda ze wiekszosc stoczniowcow w szczcinie juz nie mieszka, bo podejrzewam ze Pan krzystek juz by sie pakowal. Obecna mlodziez nawet nie wie co znaczyla dla Szczecina kiedys stocznia. STOCZNIA A NIE FONTANNY!
7)Kazdy prezydent stara sie o jak najwieksze srodki dofinasowan z Warszawy, ktora dzieli srodki, nasz Pan prezydent nie byl ani razu aby chociaz sprobowac cos zalatwic...on bierze to co mu daja,, wydaje na co popadnie, BO MUSI wydac to co dostaje. Dlatego powstaja takie wlasnie inwestycje jak rower miejski...ktory spoko przydaje sie ,ale sa chyba rzeczy wazne i wazniejsze i akurat rower nie powinien byc priorytetem.
Polozenie. Co zrobil Krzystek,aby wykorzystac w jak najwiekszym stopniu polozenie szczecina blisko stolicy europy czyli berlina...No niech ktos sie go spyta ile razy odwiedzil naszych sasiadow, w celu sprowadzenia jakiegokolwiek inwestora , czy chociaz nawiazania kontaktow!? 0! tyle wynosi liczba wizyt naszego prezydenta w Berlinie. I teraz dziwicie sie, ze w Szczecinie nie ma zadnego zagranicznego kapitalu? Ze nasze biurowce stoja puste, lub najmowane sa przez firmy,ktore zmienily tylko siedzibe. Jezeli to jest jego i wasza wizja SILNEGO Szczecina to naprawde przykro sie robi.
9) Stadion jest TYLKO (a dla nas az) wisienka na torcie. Cala Polska sie z nas smieje i nie traktuje nas powaznie. Pieniadze na pseudo modernizacje sa, a budowe nowego tanszego nie ma!? Gdyby nasz prezydent nie byl leniem patentowanym to juz dawno Szczecin dostalby dofinansowanie na nowy stadion. Tyle ze tego jeszcze trzeba chciec, a on nie chce...(tereny wokol stadionu sa w duzej mierze kosciola)
Ostatni argument przeciwko temu Panu to powiazania z kosciolem, ktory finansuje kazda jego kampanie, oczywiscie nieoficjalnie Dzieki temu rozne parafie dostaja grunty,nieruchomosci itd...jezeli o tym nie wiecie to wypada troszke poczytac, bo co do tego zapadl juz jeden wyrok skazujacy.... no ale przeciez braciszek w kurii siedzi to trzeba rodzinnie pomagac.
Dodam jeszcze jedno kazdy jego wyborca, niech sprobuje umowic sie na spotkanie...ZYCZE POWODZENIA.( oficjalnie jest to niby mozliwe)
MJW nie jest jej zwolennikiem, ale wystarczy poczytac jej program, ktory widac ze ma sens i wizje. Jest to babka, ktora potrafi ciezko pracowac i w przeciwienstwie do Krzystka nie potrzebuje tego stanowiska aby sie dorobic...Ona juz sie dorobila, chocby na swojej firmie, ktora byla szczegolowo kontrolowana na polecenie roznych osob,wiadomo skad....
Niech kazdy zastanowi sie dobrze nad oddaniem glosu, nie przez 5 min, tylko przez np te 2 tyg. Niech troche poczyta, przeanalizuje itd...jezeli po tym wszystkim nadal uwazacie ze krzystek jest bardzo dobrym prezydentem, to ja niestety sie poddaje. Szczecin nigdy nie mial szczescia do wladz, tyle ze te wladze wybieraja mieszkancy, wiec za przyszly stan rzeczy prosze obwiniac siebie a nie wszystkich wokol..
Ostatnio edytowany przez: Papricanos85, 18 listopada 2014, 16:36 [2 raz(y)]
Odp: www.StadiondlaSzczecina.pl - 18/11/2014 16:34
Verte, przecież Ja w żaden sposób nie neguje potrzeby nowego stadionu. Dla Mnie osobiście to bez większej różnicy, jestem zwolennikiem starych, klimatycznych stadionów. Prawie wszystkie nowe wyglądają tak samo. Jednak zdaję sobie sprawę, że bez stadionu w końcu nie dostaniemy licencji a to się źle skończy. Inna sprawa, że nowoczesny stadion przyciąga kibiców, co miałoby bardzo dobry wpływ na nasze środowisko kibicowskie. Nowy stadion - oczywiście że TAK!
Mówicie o tym, że Krzystek jako tako rządził tylko dzięki kasie z Unii, nikt natomiast nie wspomniał, że na jego kadencję przypadł europejski kryzys finansowy (jeden z największych od wojny ?), który również odbił się na naszej gospodarce.
Verte, przecież Ja w żaden sposób nie neguje potrzeby nowego stadionu. Dla Mnie osobiście to bez większej różnicy, jestem zwolennikiem starych, klimatycznych stadionów. Prawie wszystkie nowe wyglądają tak samo. Jednak zdaję sobie sprawę, że bez stadionu w końcu nie dostaniemy licencji a to się źle skończy. Inna sprawa, że nowoczesny stadion przyciąga kibiców, co miałoby bardzo dobry wpływ na nasze środowisko kibicowskie. Nowy stadion - oczywiście że TAK!
Mówicie o tym, że Krzystek jako tako rządził tylko dzięki kasie z Unii, nikt natomiast nie wspomniał, że na jego kadencję przypadł europejski kryzys finansowy (jeden z największych od wojny ?), który również odbił się na naszej gospodarce.
Tak byl kryzys, a mimo to Polska na inwestycje dostala najwiecej kasy ze wszystkich czlonkow Unii. Co zrobil Pan Krzstek aby walczyc z kryzysem, czy stworzyl jakis program dla mlodych szczecinian? A moze dla starszych, ktorzy stracili prace po upadku stoczni? Niestety taki dzialania nie mialy miejsca, malo tego nawet nie zostaly podjete proby zniwelowania nie tyle kryzysu bo Szczecin jest w kryzysie od ponad 10 lat...To wlasnie za rzadow tego pana inne miasta jeszcze bardziej nam uciekly. Jezeli ktos zachwyca sie Szczecinem, jak sie zmienil, jak pieknieje. To proponuje pojechac do Poznania, Wroclawia, Krakowa, GORZOWA ,balegostoku itd....to jak te miasta nas odstawily poprzez madre inwestycje, euro 2012 itd..jest nie do opisania...Niech wyborcy zobacza jak we Wroclawiu pracuje dobry prezydent, jezdzi po calym swiecie i sciaga inwesterow, wykorzystuje bliskie polozenie Niemiec, dzieki czemu i turystyka i przedsiebiorczosc nawazjem sie uzelniaja. Ile firm niemieckich miescie sie w Szczecinie, a ile we Wroclawiu...A pomyslec ze na samym poczatku lat 90 Szczecin byl na rowni a w niektorych przypadkach wyzej klasyfikowany od tych miast, ktore wypisalem.
Odp: www.StadiondlaSzczecina.pl - 18/11/2014 18:47
Papricanos85 - skomentuję niebawem twój najdłuższy post z punktami, który edytowałeś dwa razy. Muszę jeszcze wygooglować kilka spraw, które poruszałeś, ponieważ uważam, że mieszasz i nikomu to nie służy, a tylko osłabia i daje argumenty przeciwnikom. Mam jednak prośbę - edytuj go jeszcze raz. Trochę mnie razi, gdy piszesz Szczecin z małej litery.
ps. do ostatniego postu - nie jestem w stanie polemizować, gdy wymieniasz wszystkie te miasta, gdzie dzieje się lepiej. Może byłeś we wiekszości z nich. Domniemuję, że rozmawiałeś z mieszkańcami... Nie wiem, nie rozstrzygam. Mylisz się jednak w stosunku do Poznania. Ilość hejtów na Grobelnego za zarządzanie przekracza tam już masę krytyczną. Znamienny happening - zgol wąsa. Odnotował w wyborach słuszny zjazd. Ostatnie miesiące słucham od dziewczyny o Poznaniu, wyrabiam sobie zdanie. Mówiłem im że Szczecin podaje Poznań często jako przykład gospodarności. Podejrzewam, że część z moich znajomych z którymi poszedłem na piwo w Poznaniu i to im mówiłem, dotąd nie może wstać z miejsca, krztusząc się śmiechem.
Poznań patrzy na Wrocław, my na niego itd. Każdy hejtuje. Bywam w Poznaniu co 3 tygodnie z powodów osobistych. Lepiej u nich z pracą, nieco lepiej z płacą. Ale jak porównuję pod różnymi względami z nami jakość zycia i otoczenie, to co my jako szczecinianie nie dostrzegamy - to jest bardzo duży rozdźwięk. Nasze miasto jest piękne i pięknieje, chociaż zgodzę się, że wieksza aktywność w płacy i pracy by się przydała. Jak już mówimy o wiosce z tramwajami, to Poznań do niej dobija. Przejedź się zresztą tam tramwajem - syf jak u nas 10-20 lat temu, większość stara, wiadukty dalsze od scisłego centrum zapomniane przez ludzkość. Wsiadam obok Malty a tam od 3 miesięcy jakaś płyta betonowa w miejscy wyrwanych ławek. Dookoła mega syf. Obok dworca przystanki - tak zasranych przez psy miejsc publicznych dawno nie widziałem, a podróżuję wiele. Nie mogłem sobie wyobrazić, że przyjechałem do miasta które dajemy sobie jako wzór. Przy okazji bezpłatny consulting - jak w Poznianiu gdzieś jedziecie, to sobie kupcie podstawowy bilet za 5 zł. Taki nasz odpowiednik za 2 zł. Możecie tez nie skorzystać z porady i przekonać się o czym piszę. Zaproś kogoś z Poznania i pokaż mu w weekend Szczecin, najlepiej jak umiesz. Zobaczysz reakcję i sam dostrzeżesz podstawową regułę, której wpajają na pierwszym roku ekonomii - regułę rzadkości.
ps2. Jednak nie będę odpisywał na Twoje punkty. Mam wrażenie, że mam dosyć. Zapytam tylko retorycznie - bo znamiennai edycja punktu drugiego, wciąż chybiona. Co ma kurwa prezydent Szczecina do bezrobocia w zachodniopomorskim? Odpowiem retorycznie - ma tyle do powiedzenia co Ty w polityce kadrowej w mojej firmie.
Obecnie Krzystek nie ma z kim przegrać. A po Jurczyku to nawet ocet wydaje się słodki. Jestem za stadionem (nawet kosztem zadłużenia. Uważam, ze piłka nożna jest najlepszą formą promocji miasta. Uważam też, że Krzystek słusznie rozdzielił środki na infastrukturę drogową, kulturalną i sportową ), ale nie dam się złapać na lep na muchy. Jacyna Witt może obiecywać wszystko. Nie mam jednak ochoty - z całym szacunkiem dla zaangażowanych w promocje stadionu, stać obok psich gówien codziennie na przystanku, bo się stadion ma spłacać.. A tak to się skończy, gdy za zarządzanie zabierze się ktoś bez praktyki w zarządzaniu.
Co proponuję? W tych wyborach jest już po wszystkim. Stadionu nowego nie będzie. Nie sądzę, aby o losie stadionu decydował przyszły prezydent, on jest raczej wypadkową głosów. Co jakiś czas ktoś tu pisze, jak wielką siłę ma forum lub srodowisko. Otóż nie ma. Jak macie głowy na karku, to idźcie sami do wyborów lub przekonajcie o celu tych, którzy kandydują. Miejmy jednak na tyle rozumu, aby nie iść z głównym hasłem - stadion dla Szczecina. To nie przejdzie.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.