Bo nie ma rozwiązania. Przeczytaj sobie dokładnie co napisał Epson i inni. Jacyna może obiecywać złote góry i co z tego? Każdy z nich to zwykła szuja przeszyta do cna hipokryzją, zmieniająca zdanie jak chorągiewka w zależności od tego jak bardzo w danym momencie trzeba się przypodobać SŁOWAMI potencjalnym wyborcom. A jak już się wygodnie usadzi na stołku to nagle dopada amnezja.
Młodzi może jeszcze mają jakąkolwiek nadzieję, ale ludzie, którzy trochę już obserwują to bagno doskonale widzą jak to wygląda na wszystkich szczeblach, więc warto ich posłuchać.
,,BADANIA AKUSTYCZNE w Nowej Filharmonii w Szczecinie
Uwaga studenci: poziom S1 - rok I, II i III:
Kierunek: Architektura, Budownictwo i Inżynier Europejski
17 stycznia 2014 r. (piątek) w godzinach 830 ÷1200 dla ww. studentów obowiązują godziny Rektorskie od zajęć dydaktycznych. W tym czasie w Nowej Filharmonii badania akustyczne Sali Symfonicznej i Sali Kameralnej prowadzić będzie Katedra Akustyki i Multimediów Politechniki Wrocławskiej - dr inż. Piotr Kozłowski.
W trakcie pomiarów wymagana będzie bezwzględna cisza ok. 1 min., a w przerwach pomiędzy pomiarami przez prowadzącego badania będą przekazane informacje na temat rodzaju badań, ich celu, zakresu i mierzonych wielkości.
Do przeprowadzenia badań z widownią wymagana jest obecność:
951 osób w Sali Symfonicznej,
192 osób w Sali Kameralnej (pozostają studenci III roku Budownictwa).
Zbiórka uczestników badań w holu głównym Nowej Filharmonii – wejście główne od strony ul. Małopolskiej o godz. 830 . Okrycia zewnętrzne trzeba będzie pozostawić w szatni i pobrać ochraniacze na obuwie, a dla osób z wrażliwym słuchem dodatkowo zatyczki do uszu. Na terenie całego obiektu w dniu badań obowiązuje zakaz palenia i zakaz spożywania posiłków i napojów.
W związku z powyższym zapraszam starostów poszczególnych grup dziekańskich z kierunku budownictwo w dn. 16.12.2013 r. na spotkanie o godz. 1100 do sali Rady Wydziału (206), celem pobrania list obecności do potwierdzenia udziału w badaniach.
Zobowiązuję studentów wyżej wymienionych lat i kierunków do uczestnictwa w badaniach."
heh, Grudziądz od lat zdycha a stadionów się zachciewa...
Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej
Ludwig von Mises
Odp: www.StadiondlaSzczecina.pl - 20/12/2013 00:41
W Chorzowie nie potrzeba nowego stadionu bo taki będzie. Problem jest inny będzie za duży; lepiej mieć jednak jeden za duży niż mieć dwa.
W Ekstraklasie kłopot ze stadionami niedługo zniknie; po wybudowaniu tego co się buduje zostaniemy my i Widzew. Problem z Widzewem rozwiąże się sam, a z nami prędzej czy później też. Ciekawy jestem tylko czy tradycyjnie będziemy mądrzy po szkodzie czy przed.
W Chorzowie nie potrzeba nowego stadionu bo taki będzie. Problem jest inny będzie za duży; lepiej mieć jednak jeden za duży niż mieć dwa.
W Ekstraklasie kłopot ze stadionami niedługo zniknie; po wybudowaniu tego co się buduje zostaniemy my i Widzew. Problem z Widzewem rozwiąże się sam, a z nami prędzej czy później też. Ciekawy jestem tylko czy tradycyjnie będziemy mądrzy po szkodzie czy przed.
Slaski jak bedzie budowany w takim tempie to moze w 2020 ktos tam jakis mecz obejrzy.
W Chorzowie nie potrzeba nowego stadionu bo taki będzie. Problem jest inny będzie za duży; lepiej mieć jednak jeden za duży niż mieć dwa.
W Ekstraklasie kłopot ze stadionami niedługo zniknie; po wybudowaniu tego co się buduje zostaniemy my i Widzew. Problem z Widzewem rozwiąże się sam, a z nami prędzej czy później też. Ciekawy jestem tylko czy tradycyjnie będziemy mądrzy po szkodzie czy przed.
Slaski jak bedzie budowany w takim tempie to moze w 2020 ktos tam jakis mecz obejrzy.
Chyba stroz/ochroniarz w swojej kanciapie na telewizorze
Pytanie nie brzmi kiedy; tylko czy będzie zbudowany szybciej niż ten w Szczecinie czy nie.
Ja stadion w Szczecinie traktuje juz w kategoriach zartu i mocnego science fiction. Kiedys to sobie wyobrazalem, teraz lepiej sie nie napalac. Wiadomo, ze go nie bedzie. Mam nadzieje, ze chociaz kasa "zaoszczedzona" w ten sposob zostanie wydana na inne potrzeby tego miasta.
Pytanie nie brzmi kiedy; tylko czy będzie zbudowany szybciej niż ten w Szczecinie czy nie.
Ja stadion w Szczecinie traktuje juz w kategoriach zartu i mocnego science fiction. Kiedys to sobie wyobrazalem, teraz lepiej sie nie napalac. Wiadomo, ze go nie bedzie. Mam nadzieje, ze chociaz kasa "zaoszczedzona" w ten sposob zostanie wydana na inne potrzeby tego miasta.
Ta na super potrzebną filharmonie 5 czy 6 teatrów czy inne luksusy i zbytki "kultury" wysokiej z których korzysta minimalna ilość osób a pożytek marketingowy dla miasta z tego żaden, a klub którego mecze chwalą wszem i wobec gram na gównianym stadionie i mimo to że tylu ludzi z niego korzysta ma nas wszystkich w dupie!
Odp: www.StadiondlaSzczecina.pl - 23/12/2013 00:10
koszt filharmonii za chwile dobije do kwoty za ktora moznaby postawic stadion o pojennosci 20 000. Nie chce jednak znowu mowic o statystykach ilu Polakow i jak czesto odwiedzaja filharmonie a ilu stadion... i tak dalej. pech do wladz w ZS siegnal juz apogeum.
koszt filharmonii za chwile dobije do kwoty za ktora moznaby postawic stadion o pojennosci 20 000. Nie chce jednak znowu mowic o statystykach ilu Polakow i jak czesto odwiedzaja filharmonie a ilu stadion... i tak dalej. pech do wladz w ZS siegnal juz apogeum.
Niejako sam sobie odpowiedziales na pytanie czemu stadion jest mniejsza potrzeba wg urzedu miasta. Mowi sie o stadionie 20 tys. a my poki co nie jestesmy w stanie zagwarantowac regularnej frekwencji rzedu 8-9 tys. o dyszce nawet nie wspominajac. Patrzac na Gdansk czy Wroclaw argument nowego stadionu jako magnes na kibicow srednio do mnie przemawia.
Zreszta nawet przez lata zbierania poparcia na specjalej stronce udalo sie raptem ogarnac 17000 ludzi, co samo w sobie jest porazka i utwierdza w przekonaniu urzad, ze ten stadion w tym miesice nikomu nie jest potrzebny, wbrew temu co ci populisci mowia.
koszt filharmonii za chwile dobije do kwoty za ktora moznaby postawic stadion o pojennosci 20 000. Nie chce jednak znowu mowic o statystykach ilu Polakow i jak czesto odwiedzaja filharmonie a ilu stadion... i tak dalej. pech do wladz w ZS siegnal juz apogeum.
Niejako sam sobie odpowiedziales na pytanie czemu stadion jest mniejsza potrzeba wg urzedu miasta. Mowi sie o stadionie 20 tys. a my poki co nie jestesmy w stanie zagwarantowac regularnej frekwencji rzedu 8-9 tys. o dyszce nawet nie wspominajac. Patrzac na Gdansk czy Wroclaw argument nowego stadionu jako magnes na kibicow srednio do mnie przemawia.
Zreszta nawet przez lata zbierania poparcia na specjalej stronce udalo sie raptem ogarnac 17000 ludzi, co samo w sobie jest porazka i utwierdza w przekonaniu urzad, ze ten stadion w tym miesice nikomu nie jest potrzebny, wbrew temu co ci populisci mowia.
Wg. mnie nie do końca masz tu rację. Raz już pisałem, napiszę kolejny raz. Statystyczny Polak chodzi do filharmonii raz na 130 lat, z czego tą średnią zawyżają stali bywalcy. A mimo to dostaną oni obiekt za kilkaset milionów.
Na stadionie natomiast co tydzień/dwa jest kilka tysięcy osób, koncertów będzie znacznie mniej, a ludzi też kilka razy mniej.
Nie zapominajmy też o tym, że jest wiele osób które cenią sobie jednak ten komfort. Powróćmy do czasów, gdzie nasz stadion był prawie "najlepszy". Uważam, że nowy obiekt to ok. 3-4 tys kibiców więcej. Razem mamy te 10, a na szlagiery pełny. Pamiętaj o deszczach, mrozach, kiełbasie ''zza płota'', błocie, obskurnych schodach, toi toi'ach i tak dalej. Wiele osób już parę lat temu powiedziało 'stop', bo płacę=żądam. Dlatego nie mówię o obiektach jak śląsk 40 tys, czy inne nowe, ale 20-tysięcznik który na każdym meczu zapełniałby sie w minimum 50% za kasę z filharmonii można by postawić
Dlatego nie mówię o obiektach jak śląsk 40 tys, czy inne nowe, ale 20-tysięcznik który na każdym meczu zapełniałby sie w minimum 50% za kasę z filharmonii można by postawić
przeciez filhamornia to koszt około 100 mln, więc co ty za 50 baniek chcialbys postawic?
Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej
Ludwig von Mises
Dlatego nie mówię o obiektach jak śląsk 40 tys, czy inne nowe, ale 20-tysięcznik który na każdym meczu zapełniałby sie w minimum 50% za kasę z filharmonii można by postawić
przeciez filhamornia to koszt około 100 mln, więc co ty za 50 baniek chcialbys postawic?
koszt filharmonii za chwile dobije do kwoty za ktora moznaby postawic stadion o pojennosci 20 000. Nie chce jednak znowu mowic o statystykach ilu Polakow i jak czesto odwiedzaja filharmonie a ilu stadion... i tak dalej. pech do wladz w ZS siegnal juz apogeum.
Niejako sam sobie odpowiedziales na pytanie czemu stadion jest mniejsza potrzeba wg urzedu miasta. Mowi sie o stadionie 20 tys. a my poki co nie jestesmy w stanie zagwarantowac regularnej frekwencji rzedu 8-9 tys. o dyszce nawet nie wspominajac. Patrzac na Gdansk czy Wroclaw argument nowego stadionu jako magnes na kibicow srednio do mnie przemawia.
Zreszta nawet przez lata zbierania poparcia na specjalej stronce udalo sie raptem ogarnac 17000 ludzi, co samo w sobie jest porazka i utwierdza w przekonaniu urzad, ze ten stadion w tym miesice nikomu nie jest potrzebny, wbrew temu co ci populisci mowia.
Wg. mnie nie do końca masz tu rację. Raz już pisałem, napiszę kolejny raz. Statystyczny Polak chodzi do filharmonii raz na 130 lat, z czego tą średnią zawyżają stali bywalcy. A mimo to dostaną oni obiekt za kilkaset milionów.
Na stadionie natomiast co tydzień/dwa jest kilka tysięcy osób, koncertów będzie znacznie mniej, a ludzi też kilka razy mniej.
Nie zapominajmy też o tym, że jest wiele osób które cenią sobie jednak ten komfort. Powróćmy do czasów, gdzie nasz stadion był prawie "najlepszy". Uważam, że nowy obiekt to ok. 3-4 tys kibiców więcej. Razem mamy te 10, a na szlagiery pełny. Pamiętaj o deszczach, mrozach, kiełbasie ''zza płota'', błocie, obskurnych schodach, toi toi'ach i tak dalej. Wiele osób już parę lat temu powiedziało 'stop', bo płacę=żądam. Dlatego nie mówię o obiektach jak śląsk 40 tys, czy inne nowe, ale 20-tysięcznik który na każdym meczu zapełniałby sie w minimum 50% za kasę z filharmonii można by postawić
Teraz komfortem nie jest nowy stadion czy kielbaska podana na tacy prosto z baru tylko canal+. Stadion jesli przyciagnie ludzi to tylko chwilowo tak jak to bylo w innych miastach. Zeby taki efekt byl staly to kolejnym czynnikiem musza byc wyniki, ktore przyciagna ludzi na stadion, bez tego ani rusz, zwlaszcza w naszym miescie pelnym malkontentow i kibicow sukcesu.
koszt filharmonii za chwile dobije do kwoty za ktora moznaby postawic stadion o pojennosci 20 000. Nie chce jednak znowu mowic o statystykach ilu Polakow i jak czesto odwiedzaja filharmonie a ilu stadion... i tak dalej. pech do wladz w ZS siegnal juz apogeum.
Niejako sam sobie odpowiedziales na pytanie czemu stadion jest mniejsza potrzeba wg urzedu miasta. Mowi sie o stadionie 20 tys. a my poki co nie jestesmy w stanie zagwarantowac regularnej frekwencji rzedu 8-9 tys. o dyszce nawet nie wspominajac. Patrzac na Gdansk czy Wroclaw argument nowego stadionu jako magnes na kibicow srednio do mnie przemawia.
Zreszta nawet przez lata zbierania poparcia na specjalej stronce udalo sie raptem ogarnac 17000 ludzi, co samo w sobie jest porazka i utwierdza w przekonaniu urzad, ze ten stadion w tym miesice nikomu nie jest potrzebny, wbrew temu co ci populisci mowia.
Wg. mnie nie do końca masz tu rację. Raz już pisałem, napiszę kolejny raz. Statystyczny Polak chodzi do filharmonii raz na 130 lat, z czego tą średnią zawyżają stali bywalcy. A mimo to dostaną oni obiekt za kilkaset milionów.
Na stadionie natomiast co tydzień/dwa jest kilka tysięcy osób, koncertów będzie znacznie mniej, a ludzi też kilka razy mniej.
Nie zapominajmy też o tym, że jest wiele osób które cenią sobie jednak ten komfort. Powróćmy do czasów, gdzie nasz stadion był prawie "najlepszy". Uważam, że nowy obiekt to ok. 3-4 tys kibiców więcej. Razem mamy te 10, a na szlagiery pełny. Pamiętaj o deszczach, mrozach, kiełbasie ''zza płota'', błocie, obskurnych schodach, toi toi'ach i tak dalej. Wiele osób już parę lat temu powiedziało 'stop', bo płacę=żądam. Dlatego nie mówię o obiektach jak śląsk 40 tys, czy inne nowe, ale 20-tysięcznik który na każdym meczu zapełniałby sie w minimum 50% za kasę z filharmonii można by postawić
Teraz komfortem nie jest nowy stadion czy kielbaska podana na tacy prosto z baru tylko canal+. Stadion jesli przyciagnie ludzi to tylko chwilowo tak jak to bylo w innych miastach. Zeby taki efekt byl staly to kolejnym czynnikiem musza byc wyniki, ktore przyciagna ludzi na stadion, bez tego ani rusz, zwlaszcza w naszym miescie pelnym malkontentow i kibicow sukcesu.
Ale majac stadion jest szansa ze chociaz przy wynikach o ktorych piszesz ludzie przyjda. Ta runda pokazala ze nawet przy wynikach na obiekcie jakim mamy ludzi po prostu przybywac nie bedzie. I nie uwazam ze stadion nie jest komfortem.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.