Odp: Stadion Miejski w Szczecinie - 20/01/2009 21:54
UPR ma zbyt mało członków w naszym województwie nie mówiąc o godnych kandydatach w wyborach. Jednak to alternatywa warta zastanowienia pewnie dla wielu
Jednak jak ktoś liczy na wsparcie inwestycji w mieście przez UE to niech lepiej na UPR nie głosuje bo to zadeklarowani antysocjaliści
PS: sorry za offtopic.
Stadionu na bank nie bedzie, chyba ze w 2012, jak w Szczecinie zapanuje era Wodnika, nastapi przebiegunowanie i Kosmici zrzuca nam niczym egipskie piramidy nasz miejski stadion.
Pieniadze trzeba zbierac na odszkodowania, jest kryzys, wiec trzeba go poglebiac. I najlepiej tez robic projekty w miejscach niedozwolonych, zrobic kosztowne ekspertyzy (zlecic firmie cioci Lusi lub kuzyna Tadzia) zatwierdzic u najwyzszych madrych glow, podpisac kontrakty z firmami budowlanymi (najlepiej szwagra Ziutka lub ziecia Mariana), zatrudnic ekoterrorystow, zbojkotowac cale przedsiewziecie i finalnie podzielic sie z Ziutkiem i Marianem odszkodowaniem za zerwanie umowy...
Tak to sie robi... Proste?
Pozdrawiam stadionoentuzjastow
„ Płynie się zawsze do źródeł pod prąd. Z prądem płyną śmiecie ” - Z. H.
Odp: Stadion Miejski w Szczecinie - 23/01/2009 18:21
Dyskusja, zwłaszcza w obliczu braku reakcji na nią ze strony UM, dochodzi do momentu, w którym pytanie "gdzie?" staje się drugorzędne. Problemem jest czy w ogóle stadion ma szansę powstać w naszym mieście w horyzoncie krótszym niż 20 lat.
a gdybym miał urodzić się znów, to tylko w Szczecinie i tylko tu!!!
www.merx.biz.pl
Odp: Stadion Miejski w Szczecinie - 23/01/2009 18:23
Stadionu nie będzie w Szczecinie jeszcze długo każdy będzie obiecywał gdybał a i tak nic nie zrobią bo w Szczecinie nie ma kasy...;/ Budżet miasta Szczecina w jednej z gazet plasował się wśród większych miast na przedostatnim miejscu nie mamy inwestorów no przykre ale prawdziwe pożyjemy zobaczymy...
malcoolm z pewnością wielkość tego terenu (90% to ogródki działkowe) praktycznie w centrum takiego wielkiego miasta jak Szczecin to ewenement w skali światowej
myślę, że na tych terenach trzyma ktoś "łapę" podobnie jak na terenach wokół Pogoni
odbijając od tematu stadionu myślę, że na tym terenie mogłoby powstać zupełnie co innego, choćby budynki w starej zabudowie i wielki rynek (tego nam brakuje w Szczecinie), a może kompleks oszklonych drapaczy chmur
Odp: Stadion Miejski w Szczecinie - 23/01/2009 19:17
Ale wcale stadion nie musi być tylko stadionem sądzę że to miejsce nie powinno życ tylko w dzień meczu lecz przez cały tydzień... Zrobić jakieś niewielkie Centrum Handlowe, Biura, a nawet park z atrakcjami dla młodych i wydaje mi sie że nie było by to zmarnowaniem terenu bo było ,by dobrem dla ogółu ;]
Odp: Stadion Miejski w Szczecinie - 23/01/2009 21:13
Miasto chciałoby zakopać tą sprawę i o niej zapomnieć, ale nie da rady, co by nie mówić tracą poparcie społeczne, osobiście uważam że i tak są to najlepsze władze w historii Szczecina po 2 wojnie światowej, ale na dzisiejsze czasy władze realizujące tylko względnie projekty rozwijające miasto to ewidentnie za mało, potrzebny jest prezydent taki jak we Wrocławiu, a nie prezydent którym zajmuje się teraz CBA, bo ten podobno mieszkanie sobie ustawił kilka lat temu, chociaż co do tego to bym się jakoś szczególnie nie czepiał prezydenta, bo są w Polsce tacy co większy blamaż zaliczają, a jednak gospodarują miastem na przyzwoitym poziomie tak jak w Poznaniu.
Budujące jest to że pojawiła sie presja na stadion i może władze w końcu dojdą do wniosku że realizacja beznadziejnego projektu hali to wtopa na całej linii.
szczerze mówiąc nie wierze ani w hale tym bardziej w stadion,niezależnie czy na nowych gruntach czy na bazie ruiny na Twardowskiego.mamy władze,które owszem,są niezłe,ale tylko werbalnie. inwestycje w Szczecinie stoją,w najlepszym przypadku są odsuwane w czasie,miasto rozkopane i nie wiadomo co dalej. do Wrocławia nie ma co sie nawet przyrównywać,bo można sie wpędzić w kompleksy. To samo jest z Gdaskiem,Krakowem,Łodzią... najprościej teraz wszystko zwalić na recesje i tym podobne kwestie gospodarczo-ekonomiczne. a ja widze że już kolega nie jest takim entuzjastą i optymistą jakim bywał dotychczas... a ja w dalszymn ciągu czekam na swojego kaktusa na dłoni,który tak samo mi wyrośnia,jak nowy stadion w Szczecinie.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
A czy ja byłem tym entuzjastą? zawsze realnie oceniałem sytuacje to raczej inni twierdzili że jestem entuzjastą jak kolega chce to moge nawet odpowiednie swoje posty przytoczyć sprzed roku jak bede mial czas poszukać, ale to już może w temacie ogórkowym
Co do hali to sądzę że niestety lub stety jest bardzo realna szansa na to że jednak zaczną jej budowę - uważam że pieniądze z niej powinny być przerzucone na rozbudowę nowego stadionu.
realnie patrząc,to bardziej zorganizowani i przedsiębiorczy Niemcy przed wojna doszli do wniosku,że budowa na tych terenach to utopia do kwadratu. no,ale Krzystek sie uparł i kiełbasa sie sprzedała,i wydaje sie że mimo że zjełczała,bez musztardy,to smakuje. bo jeszcze gorszą utopią jest bazowanie na tym.na Twardowskiego,ludzie naprawde nie zdaja sobie sprawy jakie koszta by to poniosło,a i trwało by to latami.no chyba ze mowa tylko o zadaszeniu niskiej trybuny i pomalowaniu krzesełek,bo to ostatecznie można zrobić,tak jak zrobiono z dworcem na zlocie żaglówek-totalna prowizorka..o to nam chodzi? bo sobie tak czytam,i chyba niektórym pasuje ten pat. Szczecin powierzchniowo jest spory jak na polskie warunki,w licznych miejscach niezagospodarowany. Przecież idea "stadion w dąbiu albo śmierć" jest hasłem przewodnim owej władzy,a co widze-że znow ma być wydawana kasa na jakieś chore ekspertyzy? to na litość,po co była wydawana kasa,przypuszczam że spora,na te projekty wirtualne tego w dąbiu. gdzie tu logika? to najpierw robimy plany a potem walczymy o ekspertyzy,pozwolenia oraz kase na budowe? to jakaś bzdura. tak samo że w tak dużym mieście nie ma innych miejsc na budowe stadionu.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Stadion Miejski w Szczecinie - 24/01/2009 21:17
W Szczecinie jest wiele ciekawych nie zagospodarowanych terenów.... I rzucanie sie na teren w Dąbiu jest wręcz dziwne... Nie zostały przeanalizowane terenry tzw. ultimatum dla tego ;] bo tak naprawde z działką w dąbiu jest więcej problemu niż pożytku ;]... I przedewszystkim przy wyborze miejsca powinno sie kierować dużą rudnorodnością komunikacji miejskiej ;] i nie zbyt oddalonych od centrum bo wydaje mi sie jak powiedzialem porzednio że powinno być to oprócz stadionu także cało tygodniowe centrum rozrywki dla rodzin ;]
Dziwny,to jest twój post. Piszesz, o rzucaniu się na teren w Dąbiu, nie wydaje mi się żeby tak było, gdyby miastu tak zależało już dawno oddałoby teren do zagospodarowania chętnym inwestorom. Jednak mają wyłożone. Nie rozumiem dlaczego niby z " działką w Dąbiu jest więcej problemu niż pożytku"? Czy okolice Dąbia są pozbawione dostępu sieci komunikacyjnych? Konsekwencją zagospodarowania terenu lotniska jest także stworzenie kompleksu rekreacyjno rozrywkowego. Jeszcze jedno,trzymając się toku twojego rozumowania, napisałeś, że cały ten kompleks nie powinien być oddalony od centrum z powodu całotygodniowej rozrywki dla rodzin, ale czy na prawobrzeżu nie ma rodzin?
Odp: Stadion Miejski w Szczecinie - 25/01/2009 00:20
Dla sporej grupy 'miastowych' prawobrzeze to w ogole jakis inny swiat, a jeszcze inni nawet nie wiedza, ze istnieje a z tego co wiem jest to chyba najwieksza dzielnica naszego miasta. Teren do zagospodarowania jest ogromny, dojazd nie jest wcale taki zly, a zapewne zostalby jeszcze usprawniony gdyby cos tu w koncu powstalo.
A ja znam pewien paradoks który polega na tym że na prawobrzeże przykładowo z osiedla Arkońskiego dojadę szybciej komunikacja miejska niż np w rejony Klonowica z tego samego osiedla (patrz np autobus linii 80 kursujący co 30 - 40 min.) , że już o Warszewie, Skolwinie i innych północnych dzielnicach nie wspomnę - lewobrzeże samo w sobie jest bardzo źle skomunikowane w moim odczuciu, oczywiście wykluczając centrum. Nie zapominajmy że Prawobrzeże z Lewobrzeżem łączy najdłuższa autostrada miejska jaka istnieje w Polsce i skomunikowanie wcale nie jest takie fatalne.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
a z tego co wiem jest to chyba najwieksza dzielnica naszego miasta. Teren do zagospodarowania jest ogromny, dojazd nie jest wcale taki zly, a zapewne zostalby jeszcze usprawniony gdyby cos tu w koncu powstalo.