Odp: Stadion Miejski w Szczecinie - 08/01/2009 15:09
Po raz kolejny Szczecin w złym świetle ? a niby dlaczego ?
takie miasto jakich ma mieszkańców a nic k... po za narzekaniem większość nie robi!
może juz czas najwyższy przestać płakać i wylewać swoje żale ?!
a to właśnie dzięki Nam po tym meczu wszyscy będą zachwyceni i nawet nikt nie zwroci uwagi na stan techniczny obiektu
ps co do nowego obiektu to jeżeli Dąbie odpada i nie ma innych perspektyw proponuje zostać na twardowskiego zamknąc dwupoziomową trybuną stadion, i dobudować drugi poziom na pozostałych 3 trybunach (nie burząc tej naturalnej doliny).oczywiście te 3 obecne trybuny do modernizacji, łuk trzeba zlikwidować. Takie piękne stadiony, częściowo będące jakby w kopane w ziemię stawia się w Kanadzie czy USA u Nas byłby jeszcze pięknięjsza perełką arichtektoniczną bo jedynie z 3 stron byłby 1 poziom w ziemii
Odp: Stadion Miejski w Szczecinie - 08/01/2009 15:40
Nie uważam, że jest to kicha, a na pewno nie dla miasta czy jego mieszkańców.
Może i mamy koszmarny obiekt, ale po pierwsze pomimo tego wygralismy rywalizację z innymi miastami. Dlaczego każdy na pewno wie po pierwsze kibicami (bo niby czym jeszcze) bo można narzekać, ale wiadomo, że na taki mecz będzie komplet (zresztą tak jak na każdy inny do tej pory).
Na pewno to zdecydowało każde inne miasto ma wpadki z frekwencją na meczu reprezentacji (Poznań, Bydgoszcz...) u nas są pewni, że zarobią. To na pewno nie jest powodem do wstydu tylko tym sie trzeba chwalić (dziwię się, że miasto tego nie wykorzystuje) i jestem pewien, że będzie to super widowisko jakie gdzie indziej trudno zrobić. Miasto jako miasto też ma się czym pochwalić więc jedyni którzy mogą mieć kichę to władze.
Bądź pewien, że będzie krytyka w mediach ogólnopolskich nie miasta czy kibiców tylko władz.
Mają jednak jeszcze 8 miesięcy i są w stanie zrobić tak żeby kichy nie było. Wystarczy tylko podjąć decyzje i sensownie przedstawić; wszystkie prowizorki robić zgodnie z tym planem jako początek budowy nowego stadionu.
Zbudować prowizorkę na małej i od razu tłumaczyć, że to tymczasówka bo budujemy nowy stadion w Dąbiu, albo zrobić na dużej i tłumaczyć, że to dlatego, że małą za chwilę przebuduwujemy. Można też kupić rozkładaną trybunę na 3-4 tyś. ludzi i zamknąć nią tymczasowo łuk, a po odsłużeniu czasu budowy zostawić ją jako tymczasową drugą trybunę w Dąbiu lub tymczasowe zamknięcie łuku na Twardowskiego. Po wybudowaniu docelowych trybun można ją przenieść na stadion lekkoatletyczny.
Wszystko da się zrobić i sprzedać tylko trzeba chcieć.
Gorzej, że to jest mecz eliminacyjny gdzie zjedzie ci się w ch** małyszofanów i innych Andrzejów z całej Polski...jak im powiesz, że "nie wchodzimy bo protestujemy"?
woda na młyn,bo naszym władzom przyznanie tego meczu zapewne nie bardzo jest na ręke i chyba lekko sie skrzywili jak pzpn nam go przyznał. a niską frekfencją nikomu niczego nie udowodnimy,a zaszkodzimy sami sobie..więc nie tędy droga
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Stadion Miejski w Szczecinie - 08/01/2009 18:17
ROJ z szacunkiem, ale nie wypisuj mi tu bzdur o rywalizacji z innym miastami, bo takowej nie było. W Bydgoszczy kadra zwyczajnie nie chce grać (swoją drogą to jakaś bzdura z tym pechowym stadionem ale nieważne), a Kielce i tak mecz dostały. Więc kogo tak naprawdę pokonaliśmy w tym wyścigu po mecz repry? Dostaliśmy Irlandię, bo głupio byłoby w Kielcach zrobić dwa mecze pod rząd, a na innych obiektach na dziś nie ma gwarancji, że zdążą na czas z rozpoczętą budową, modernizacją, czy też remontem. Jak tylko Lubin się wyrobi (a myślę że dadzą radę, bo KGHM na głowie tam staje) to PZPN dostanie weny i będą nowe pomysły na lokalizację spotkania z Irlandią. Tylko szybkie działanie władz Szczecina pomoże zatrzymać ten mecz u nas.
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
ale patrzmy realnie-co tak naprawde możemy zrobić przez te kilka miesięcy? ja ide o zakład ze poza kosmetyką i prowizorką zupełnie nic. stadionu nowego nie wybudujemy a i tego nie wyremontujemy. wiec skonczy sie tak jak na zlocie żaglowców,oby tylko obciachu nie było,bo pamiętajmy-co innego mecz towarzyski,co innego o punkty. teraz pzpn dał nam bodziec do naciskania władz miasta,ale pisaniem na forach to nic nie wywalczymy.
Ja bym powiedział, że przeciwnie. Nie ma nic lepszego dla kłamcy krzystka niż ten mecz. Zainwestuje ze 2 "bańki" w ten stadion, powie że mecz repry był w Sz-n, i to w eliminacjach. Idealne wytłumaczenie by nie wykładać 100 "baniek" na nowy (bez względu na lokalizację), w końcu stary dalej jary... Temat do wyborów zamknięty.
''...A jesli ktoś nasz Polski dom zapali
to każdy z nas gotowym musi być,
bo lepiej byśmy stojąc umierali
niż mieli klęcząc, na kolanach żyć.''
Odp: Stadion Miejski w Szczecinie - 08/01/2009 20:38
Sampaio masz całkowitą rację tylko, że to wiedzą tylko ci którzy się interesują. To prawda, że dostalismy tak naprawdę dlatego, że praktycznie nie mieliśmy konkurencji choć na pewno sukcesem jest, że dostalismy nie San Marino tylko Irlandię Płn.
Tu moze być "haczyk" w postaci tego, że ten mecz jest dopiero w we wrzesniu więc w razie wybudowania Lubina łatwo będzie uzasadnić zabranie nam meczu.
Bez względu na przebieg zdarzeń na pewno nie jest to na rękę miastu. Jak nam zabiorą ten mecz to kicha na maksa i się po tym nie pozbierają, jak nie to wszyscy będą pisali o stanie naszego stadionu i ewentualnych pieniądzach bezsensownie wydanych na prowizorkę.
Miasto ma po prostu jedno wyjście nie chować głowy w piasek tylko podjąć decyzję, uzasadnić ja i realizować. Czego i im i sobie życzę.
Ostatnio edytowany przez: ROJ, 8 stycznia 2009, 20:43 [1 raz(y)]
Sampaio masz całkowitą rację tylko, że to wiedzą tylko ci którzy się interesują. To prawda, że dostalismy tak naprawdę dlatego, że praktycznie nie mieliśmy konkurencji choć na pewno sukcesem jest, że dostalismy nie San Marino tylko Irlandię Płn.
Tu moze być "haczyk" w postaci tego, że ten mecz jest dopiero w we wrzesniu więc w razie wybudowania Lubina łatwo będzie uzasadnić zabranie nam meczu.
Bez względu na przebieg zdarzeń na pewno nie jest to na rękę miastu. Jak nam zabiorą ten mecz to kicha na maksa i się po tym nie pozbierają, jak nie to wszyscy będą pisali o stanie naszego stadionu i ewentualnych pieniądzach bezsensownie wydanych na prowizorkę.
Miasto ma po prostu jedno wyjście nie chować głowy w piasek tylko podjąć decyzję, uzasadnić ja i realizować. Czego i im i sobie życzę.
i tu widze pozytyw. w razie odebrania nam meczu cała wina spadnie na miasto. co to bedzie? kompromitacja i wstyd na całą Polske. i tu widze jakąś iskierke ze krzystek bedzie musial coś jednak podziałać przy stadionie.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Stadion Miejski w Szczecinie - 08/01/2009 20:52
Nowa od nowa przez te kilka miesięcy można zrobić bardzo dużo. Możemy podjąć decyzję i zacząc przygotowywać papiery. Można zrobić tak prowizorkę, żeby slużyła w okresie budowy (można też bezsensownie tak, że trzeba ja będzie po meczu rozebrać). Można zakupić jak pisałem tymczasową trybunę która przydałaby sie w mieście tak na czas budowy jak i dla innych imprez.
Można też doskonale wykorzystać mecz reprezentacji i wtedy przedstawić dokladny harmonogram budowy stadionu i uzasadnienie (frekwencja i zapotrzebowanie społeczne) dla ministra dla czego powinien się do niej dołożyć.
W ten sposób zamiast klęski może być to sukces. Trzeba jednak zacząc prace już dzisiaj bo jak zaczniemy za 2 miesiące to klęska medialna władz jest pewna.
Nowa od nowa przez te kilka miesięcy można zrobić bardzo dużo. Możemy podjąć decyzję i zacząc przygotowywać papiery. Można zrobić tak prowizorkę, żeby slużyła w okresie budowy (można też bezsensownie tak, że trzeba ja będzie po meczu rozebrać). Można zakupić jak pisałem tymczasową trybunę która przydałaby sie w mieście tak na czas budowy jak i dla innych imprez.
Można też doskonale wykorzystać mecz reprezentacji i wtedy przedstawić dokladny harmonogram budowy stadionu i uzasadnienie (frekwencja i zapotrzebowanie społeczne) dla ministra dla czego powinien się do niej dołożyć.
W ten sposób zamiast klęski może być to sukces. Trzeba jednak zacząc prace już dzisiaj bo jak zaczniemy za 2 miesiące to klęska medialna władz jest pewna.
korzystek nie zrobi wiecej procz mydlenia oczu spoleczniakom ze jest super, i mysle ze tym meczem nie ma sie co cieszyc bo i tak nam go zabiora albo dadza jakies super widowisko z zagranicznymi gwiazdami z OE
Sampaio masz całkowitą rację tylko, że to wiedzą tylko ci którzy się interesują. To prawda, że dostalismy tak naprawdę dlatego, że praktycznie nie mieliśmy konkurencji choć na pewno sukcesem jest, że dostalismy nie San Marino tylko Irlandię Płn.
Tu moze być "haczyk" w postaci tego, że ten mecz jest dopiero w we wrzesniu więc w razie wybudowania Lubina łatwo będzie uzasadnić zabranie nam meczu.
Bez względu na przebieg zdarzeń na pewno nie jest to na rękę miastu. Jak nam zabiorą ten mecz to kicha na maksa i się po tym nie pozbierają, jak nie to wszyscy będą pisali o stanie naszego stadionu i ewentualnych pieniądzach bezsensownie wydanych na prowizorkę.
Miasto ma po prostu jedno wyjście nie chować głowy w piasek tylko podjąć decyzję, uzasadnić ja i realizować. Czego i im i sobie życzę.
i tu widze pozytyw. w razie odebrania nam meczu cała wina spadnie na miasto. co to bedzie? kompromitacja i wstyd na całą Polske. i tu widze jakąś iskierke ze krzystek bedzie musial coś jednak podziałać przy stadionie.
Wydaje mi sie ,że jak mecz przyznali to w ostatniej chwili nie zabiorą, argumentowałbym to obecnością w zarządzie pzpnu Bednarka...Zima mu obiecał i zapewne tak tez sie stanie..I tak na koniec. Trzeba by było zorganizowac jakąś "grupe roboczą" ze tak powiem do spraw nacisków na kłamców z magistratu..Oni powinni czuć presje a wśród Nas są na pewno ludzie którzy mają pomysły, dobre pomysły jak taką presje w sposób merytoryczny wywrzeć...
Odp: Stadion Miejski w Szczecinie - 09/01/2009 13:55
Budujemy stadiony na Euro 2012, ale kadra Leo Beenhakkera nie ma gdzie rozgrywać meczów eliminacyjnych do przyszłorocznych mistrzostw świata - czytamy w "Rzeczpospolitej".
REKLAMA Czytaj dalej
Z San Marino w Kielcach, z Irlandią Północną w Szczecinie – PZPN poinformował w środę, gdzie się odbędą dwa najbliższe mecze reprezentacji Polski w eliminacjach do mundialu w 2010 roku.
Wczoraj Leo Beenhakker rozmawiał jednak na ten temat z Grzegorzem Latą i niewykluczone są zmiany.
– Nie mam nic przeciwko kibicom w Szczecinie czy Wrocławiu, ale reprezentacja kraju zasługuje na możliwie najlepsze warunki. Rozegranie meczu z San Marino w Kielcach cieszy mnie, bo tamtejszy stadion jako jedyny spełnia wszystkie warunki. Z Irlandią chciałbym jednak się zmierzyć gdzie indziej niż w Szczecinie. Chorzów to dla nas magiczne miejsce – mówi „Rz” Beenhakker.
– Obecną sytuację porównałbym do śledztwa. Sprawdzamy, czy można grać na Śląskim. Uważam, że nawet jeśli część obiektu byłaby w przebudowie, właśnie tam trzeba się zmierzyć z Irlandią. O kibiców się nie martwię, jestem przekonany, że zapełnią wszystkie otwarte trybuny, eliminacje będą przecież w kluczowym momencie – tłumaczy Beenhakker.
Odp: Stadion Miejski w Szczecinie - 09/01/2009 14:38
czy my jesyteśmy skazani na to aby cale życie mieć pod górke? nieudolne władze miasta,pseudoprezesi,ignorowani przez pzpn a teraz jeszcze to... jakoś we wrocławiu na tej ruinie przy paru tysiącach mu nie przeszkadzało. ciekaw czy to naprawde słowa Leo i czy aby ktoś tego nie zmanipulował... bo wyjdzie jak zawsze-pzpn sie obroni-"przecież przyznaliśmy,ale trener i piłkarze nie chcą tu grać" i po kłopocie...nie wiem co już o tym wszystkim myśleć.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Stadion Miejski w Szczecinie - 09/01/2009 14:50
Śmieszne jest to, że problem szatnii znany jest już od czasów Bekdasa i jego kontenera. Nic od tamtych czasów się nie zmieniło. Nawet jesli to są słowa Beenhakera to ja mu się nie dziwię. Reprezentacja musi mieć mozliwie najlepsze warunki.
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.