Odp: Liga Mistrzów 11/12 - 07/07/2011 23:13
"moze i odpadlismy w pierwszej rundzie, ale teraz przynajmniej bedziemy mogli skupic sie na walce w lidze" pierwsza ekipa out, czekamy na nastepne
Od tej rundy zaczynał także taki Fulham z Angli. Tyle, że oni potrafili wygrać u siebie 3:0,a Jaga to patałachy i dlatego odpadli.
A wiesz dlaczego ten angielski Fulham zaczął eliminację od I rundy czy tylko gadasz tak by sobie pogadać Kluby, które normalnie się zakwalifikowały do pucharów a nie przez jakieś rankingi fair play to zaczynają za kilka tygodni zabawę, gdzie nasi super hiper polscy kopiący się w czoło pseudupiłkarze główną przygodę z pucharami mają już za sobą i mogą co najwyżej oglądać rozgrywki europejskie w tv...
Od tej rundy zaczynał także taki Fulham z Angli. Tyle, że oni potrafili wygrać u siebie 3:0,a Jaga to patałachy i dlatego odpadli.
A wiesz dlaczego ten angielski Fulham zaczął eliminację od I rundy czy tylko gadasz tak by sobie pogadać Kluby, które normalnie się zakwalifikowały do pucharów a nie przez jakieś rankingi fair play to zaczynają za kilka tygodni zabawę, gdzie nasi super hiper polscy kopiący się w czoło pseudupiłkarze główną przygodę z pucharami mają już za sobą i mogą co najwyżej oglądać rozgrywki europejskie w tv...
Nie wiedziałem tego. Ale Fulham jest przykładem nie takiej słabej drużyny, która potwierdziła że jak się umie grać w piłkę, to można spokojnie przejść tą rundę. U nas piłkarze potrafią tylko narzekać, że w pierwszym meczu wygrali tylko 1:0, a przecież w ich odczuciu powinni wygrać wyżej. Niestety w rewanżu okazuje się, że są po prostu jednymi z najsłabszych z najsłabszych w Lidze Europejskiej i dlatego odpadają.
Odp: Liga Mistrzów 11/12 - 08/07/2011 00:35
Racja, że gramy wcześnie bo cieniujemy tylko, że idę o zakład, że za miesiąc Jaga by ich pojechała. Białostocczanie rozpoczęli grę w Lidze Europy po 14 dniach treningów i jednym sparingu... chyba nie muszę pisać dalej ?
Wcale nie jesteśmy gorsi od Kazachów po prostu kompletnie nie przygotowujemy się do tych rozgrywek w pierwszych ich rundach Rok temu Ruch męczył się okrutnie z La Valetta FC z Malty, a to nie znaczy, że są od nich słabsi czy im równi.
Tak sam Wisła odpadła z Karabachem, by miesiąc później w lidze wygrywać mecz za meczem.
Odp: Liga Mistrzów 11/12 - 08/07/2011 00:50
kijevo daj spokój, stoisz jako adwokat diabła , po co? masz poczytaj sobie tu trochę szydery, to takie cos trzeba wyśmiewać i kpić. niech zaczną grac za czapke śliwek, wtedy będę patrzył na to przychylniejszym okiem. i co najgorsze, pewnie znów nie będzie wyciągniętych wniosków, o pokorze nawet nie wspominam. moze faktycznie chłopaki wola wakacje i gry z "takimi" rywalami im nie po drodze...
nie trudź sie, czas w końcu jasno określic stan rzecz- nasi grajki to patałachy. i nie pisać ze to Jagiellonia jest słaba czy inny klub. Mniemam że nasza Pogon czy inna druzyna z naszej zajebistej ligi, mniejsza o klasę rozgrywkową wypadła by podobnie. A ego jak widze nadal niektórzy maja rozdmuchane, tylko ja sie pytam- na jakiej podstawie? czemu określamy takich rywali ogórkami, będąc od nich gorsi? to nie wyjątek, to reguła, niech w koncu dotrze do nas jaki jest stan polskiej piłki. dlatego na gwałt budujemy reprezentacje z naturalizowanych graczy, liczymy tu na jakiś cud.
I zadajmy sobie podstawowe pytanie, mianowicie - czemu te "ogórkowe" drużyny cieszą sie że trafiają na tuzy z Polski?
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Liga Mistrzów 11/12 - 08/07/2011 01:02
Znów żenada. Nie ma co się głupio tłumaczyć. W przypadku Jagiellonii mogli u siebie wygrać z 2,3-0 i z większym spokojem pojechać na rewanż. Kiedyś laliśmy takie zespoły dzisiaj one leją nas.
kijevo - co z tego, że Wisła wygrywała mecz za meczem. Skoro zespół, który jest mistrzem kraju czy łapie się na podium przegrywać z takimi "firmami", a w lidze idzie mu tak łatwo, to idealnie obrazuje poziom naszych rozgrywek. Jak tak dalej pójdzie to mistrzowie San Marino, Luksemburga czy Wysp Owczych w których występują "bankierzy i inni" będą dla nas zaporą nie do przeskoczenia.
Jak dla mnie piłkarzyki dostają za dużo hajsu, potem nic im się nie chce. Pierdolą ambicje i kibiców, ważne, że zera się zgadzają, a raz na jakiś czas można pobiegać.
Słyszałem kroki Boga, życie jest kruche
Mam złotą proporcję między umysłem a duchem
Wersów plecak, tysiące w zeszycie
Oślepiam blaskiem, jestem słońcem w zenicie
Racja, że gramy wcześnie bo cieniujemy tylko, że idę o zakład, że za miesiąc Jaga by ich pojechała. Białostocczanie rozpoczęli grę w Lidze Europy po 14 dniach treningów i jednym sparingu... chyba nie muszę pisać dalej ?
Wcale nie jesteśmy gorsi od Kazachów po prostu kompletnie nie przygotowujemy się do tych rozgrywek w pierwszych ich rundach Rok temu Ruch męczył się okrutnie z La Valetta FC z Malty, a to nie znaczy, że są od nich słabsi czy im równi.
Tak sam Wisła odpadła z Karabachem, by miesiąc później w lidze wygrywać mecz za meczem.
Co to za pierdolenie zdrowy człowiek który przez całe życie trenuje jakiś sport nie powinien mieć problemu z wybieganiem dwa razy po 45 min. z przerą 15 min. kilku km. No, ale jak ktoś ma problem z tym to piłka przy nodze zaczyna przeszkadzać.
Odp: Liga Mistrzów 11/12 - 08/07/2011 01:33
To ja jeszcze słówko refleksji o tym i zaryzykuje tezę, dlaczego coraz więcej ludzi (w tym liczne grono moich znajomych) zaczyna po prostu odpuszczać sobie polska piłke, więc mianowicie - kibice odwracają się nie dlatego, że nie idzie, ale dlatego, że nasi kopacze dokładają swoją cegiełkę do bagna nazywanego polską piłką. Żądania finansowe nie mające nic wspólnego z prezentowanym poziomem, zbyt wielkie mniemanie o sobie, afery w reprezentacji z alkoholem w tle. To nie jest profesjonalne podejście. Ci kolesie nie kojarzą się z ciężkimi treningami, wyrzeczeniami i postawą godną profesjonalnego sportowca. Duża część z nich to gnojki z mentalnością gwiazdorów, dla której nie można znaleźć absolutnie żadnego uzasadnienia. Moim zdaniem jedynie kompletna zmiana podejścia do tego sportu i zmiana mentalności ma szansę coś zmienić. Tyle, że to wszystko trzeba wprowadzać wśród dzieciaków, bo w naszym kraju już 14-15 latek, który kopie piłkę w jakimś klubiku, jest przesiąknięty całym tym gównem.
I jeszcze jedna rzecz, chyba najważniejsza przynajmniej w moim odczuciu- szacunek, który totalnie sie zdewaluował i którego sami jako kibice względem siebie przestaliśmy egzekwować, przymykając na to wszystko oko bo "tak już musi być i nie ma innej opcji". Co czują ci kibice Jagi którzy teraz będą tułać sie z powrotem z Kazachstanu - totalnie skompromitowani i olani przez swoich "idoli" To sie już nie liczy?
A tak kończą Ci pełni pychy i pozbawieni szacunku dla rywala ...
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Liga Mistrzów 11/12 - 08/07/2011 12:54
Do niektórych nie dociera fakt, że Jagiellonia przegrała z jakąś amatorską ekipą zza Uralu, która mimo wszystko niekoniecznie chciała dalej awansować ze względu na dalekie i niewygodne dojazdy. Poza tym Irtysz to nie jest ani Bayern ani Hoffenheim ani nawet Union Berlin. To jest średniak ze słabej ligi Kazachstanu. To drużyna tak marna, że przygodę z pucharami musiała zaczynać już w lipcu, a pierwszy lepszy murzaj co pojawił się u nich w okolicy robi tam za gwiazdę. Co z tego, że są w pełni sezonu? Przecież oni w ostatnich 6 ligowych meczach zdobyli magiczne 7 punktów. To chyba wykładnik możliwości tego zespołu i przy okazji polskiego. Proponuję, żeby co roku piłkarzyki zrzekali się wypłat za miesiące lipiec i sierpień kiedy to notorycznie dają dupy na wszystkich frontach łącznie z tym ligowym. Wtedy fakt, że polscy amatorzy dostali w dupę od amatorów kazachskich będzie już dla mnie łatwiej przyswajalny
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
Wie ktos gdzie mozna kupic koszulke Irtyszu Pawłodar zawodnika Кулибали ??
Napisz do jakiegoś kopacza z Jagiellonii, może się wymienił i Ci odsprzeda swój egzemplarz ?
Słyszałem kroki Boga, życie jest kruche
Mam złotą proporcję między umysłem a duchem
Wersów plecak, tysiące w zeszycie
Oślepiam blaskiem, jestem słońcem w zenicie
Odp: Liga Mistrzów 11/12 - 13/07/2011 13:53
macie jakas sprawdzona stronke na ktorej bedzie mozna obejrzec dzisiejsza Wisle? bo niestety cyfra nie ma w pakiecie polsatu futbol
http://www.meczyki.pl/ ---> DrHTV nigdy mnie nie zawiodło
dzieki!
mecz tragiczny, Maaskant ma racje ze Wisla nie ma skladu na Lige Mistrzow. oni co najwyzej moga w LM sobie pograc na kompie... ciekawe czy w kolejnej rundzie odpadna czy dopiero w czwartej
Zenada i kurwa dno,jak sie patrzy na poziom i gre co roku Polskich klubow..ja pierdole szkoda slow!
Pewnie że dno. Ale teraz oczywiscie usłyszymy stałe wymówki w stylu: że piłkarze są przed sezonem, że są po sezonie, albo że są w trakcie sezonu.
Oni czy sa przed,w trakcie,czy po sezonie to prezentuja ten sam poziom..Nie da sie tego ogladac wogole. Z roku na rok jest coraz gorzej chyba,powinni za darmo zapierdalac,a nie trzepac jeszcze na tym hajs!
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.