Odp: Liga Mistrzów 10/11 - 05/08/2010 18:43
Ale Azerowie się bawią. Biegają jak mrówki, technicznie 2x lepiej, dryblują, strzelają, podają w uliczkę - no robią co chcą. Różnica klasy
Na trybunach też wesoło
Od tej pory mam nadzieję prezesi przestaną rozpieszczać nasze gwiazdki, które:
- strzelają fochy, że muszą trenować 2x dziennie
- w wieku 26 lat uważają się za talenty
- dwa razy dobrze kopną piłkę i otrzymują kosmiczny kontrakt
- łażą na balety częściej niż studenci
Dosyć kurwa! Wstyd i hańba, mam nadzieję, że polecą łby.
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Może to u nich taka świecka tradycja? Im współpraca a żadnym trenerem nie pasuje, czemu każe im przychodzić na treningi a do tego jeszcze sie wysilać? Pół roku przerwy i tak uważam że za mało, nasi powinni grac góra dwa miesiące i to najlepiej w częstotliwości co dwa tyg. Puchary to dodatkowy wysiłek wiec im szybciej odpadną tym lepiej
a teraz poważnie-jeszcze jakaś gorsza liga w europie od tej naszej buńczucznie nazwaną "ekstraklasą"?
jedyna recepta która bedzie skuteczna na to barachło-radykalny bezapelacyjny bojkot ze s trany wszystkich-sponsorów , mediów i kibiców. innej drogi nie widze.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
``38min. Kto nie stracił nadziei, ręka do góry.
Sorry, ale gra naszej obrony jest dramatyczna. Albo gorzej niż dramatyczna``
``39min. Zal na to patrzeć. Tak naszych zawodników to nie wkręcali nawet piłkarze Barcelony. Właśnie dwaj nasi obrońcy zostali wkręceni w ziemię``
Czego tu sie mozna spodziewac jak pilkarze graja przeciwko trenerowi..gdzies czytalem ze sie żalą o złe przygotowanie do sezonu przez trenera...
``40min Na murawie leży jeden z zawodników Karabachu, więc kontra gospodarzy zatrzymana. Można odetchnąć z ulgą``
Jak tak dalej pojdzie to w 2 polowie jeszcze kilka dorzuca
Może to u nich taka świecka tradycja? Im współpraca a żadnym trenerem nie pasuje, czemu każe im przychodzić na treningi a do tego jeszcze sie wysilać? Pół roku przerwy i tak uważam że za mało, nasi powinni grac góra dwa miesiące i to najlepiej w częstotliwości co dwa tyg. Puchary to dodatkowy wysiłek wiec im szybciej odpadną tym lepiej
a teraz poważnie-jeszcze jakaś gorsza liga w europie od tej naszej buńczucznie nazwaną "ekstraklasą"?
Zreszta podobnie bylo z Petrescu, tez byly żale o ciezkie trenowanie, i oczywiscie trener polecial. Kasperczak juz na wylocie..przyjdzie nowy i okaże sie ze jest zbyt punktualny lub za duzo każe biegac na treningu,skad sie u nas to marudzenie wzieło, zle sie dzieje w Wisle od kilka lat juz (o naszej polskiej kopanej nawet nie wspomne). No i znajac naszych kopaczy to te 2 mecze pucharowe odbija sie u nich czkawka i przez caly sezon beda cieniowac z powodu zmeczenia
Gorsza liga w Europie od naszej w tej chwili ? hmm
Andora,Luksemburg,Liechtenstein,Malta,Watykan(jesli ma) choc mysle ze w przyszlym roku i z tymi polecimy
Odp: Liga Mistrzów 10/11 - 05/08/2010 19:11
Jak przy tym wszystkim ten nasz nieszczęsny Fylkir sie dewaluuje. przy tych wyczynach w ostatnich latach to nikt, poza nami juz o tym nie pamięta
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Jak przy tym wszystkim ten nasz nieszczęsny Fylkir sie dewaluuje. przy tych wyczynach w ostatnich latach to nikt, poza nami juz o tym nie pamięta
Pamieta...Tomasiewicz
Szydzimy z Wojtka, choć niewielu pamieta lub chce obiektywnie spojrzeć jak wyglądała ta cała sytuacja z obsadą bramki. Nie bronie go, oczywiście, ale z tego co pamiętam to w rewanżu do 90 min nic nie mial do roboty...
Chłop nie grał chyba trzy lata w pierwszym składzie wiec znajac jego możliwości i "potencjał " powinniśmy przewidzieć jakie ryzyko podejmujemy desygnując go do gry.
Swoja droga my juz w pierwszym meczu w Rejkiawiku powinniśmy polec wyżej niz tylko 1-2. a i u siebie poza cwaniackim wolnym Dżwigały niewiele zrobilismy ,oczywiście teraz po latach wychodzi ze z braku argumentów na boisku aby podwyższyć wynik. I to sie zemściło.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Liga Mistrzów 10/11 - 05/08/2010 20:06
źle sie stało że chłopaki z Azerbejdżanu odpuścili i Wisła miała sposobność zatuszować tą kompromitacje polskiej piłki po raz kolejny. powinno skonczyc sie z 5-0 i nie było by spekulacji. A tak teraz znów bedzie gadka że wyszli z twarzą, starali sie i wytrzymali nawet kondycyjnie. I jak to bywa że nic sie nie stało i bedzie lepiej.
Jest inaczej, jest tragicznie, nie ma nic nawet perspektyw. I kolejny raz padł mit o wielkości trenera Kasperczaka
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
innym z bohaterów był niejaki Kaczorowski, kilkanaście okazji i 0 bramek
Dokładnie powinniśmy rozgromić fylkir, a ponieważ Kaczorowski knocił na potęgę, w końcówce to się zemściło.
Po występach w pucharach europejskich nasza liga powinna chyba otrzymać status amatorskiej, bo na taką wygląda w porównaniu z innymi europejskimi rywalami.
"Afera nie tylko na trybunach w czasie meczu, ale także poważna przed jego rozpoczęciem. Eskortowany autokar z zarządem naszego klubu i jego akcjonariuszami został obrzucony przez kibiców Arisu kamieniami i koktajlami Mołotowa. Policja uciekła z miejsca wydarzenia zostawiając naszych włodarzy samych sobie. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Nam i naszemu fotografowi kibice Arisu pokazują znak, że nie wyjdziemy ze stadionu żywi. Dzicz, inaczej tego nie można określić..."
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.