Wlasnie przez Bonda nielubie Craiga,zrobil sie z niego drugi Bourne,to nie jest ten sam szarmancki dowcipny Bond co kiedys,zrobilo sie z tego mdłe kino akcji,facet ma spojrzenie jakby mial wymordowac caly swiat,warto sobie przypomniec Bonda w roli Brosnana czy S.Connery,przeciez taki Brosnan urodzil sie w gajerku....teraz mamy bardziej Transporter 4 i 5 czy kolejny odcinek Tozsamosci Bournea...Kazdy Bond byl zawsze pokazany z lekkim przymruzeniem oka i lekka nutka humoru.
P.s Zreszta chyba domyslasz sie jak rozlegly jest to temat i ile jest pogladow na temat nowego a starego Bonda,niektorzy wola pojsc w strone realizmu dlatego Craig jest wedlug niech najlepszym Bondem a niektorzy wola starego dobrego zabawnego Bonda ktory umial dogonic spadajacy samolot czy postawic deba z cysterny
Odp: Ogladamy-polecamy! - 30/01/2009 12:14
A wiesz, że image Craiga jest najbardziej zbliżony do wyobrażenia Iana Fleminga o tym agencie? W każdej książce (autorstwa rzecz jasna Fleminga, bo podróbek i serii pojawiło się ich mnóstwo) jest on opisywany jako wyrachowany, pełen zimnej krwi człowiek, a nie jak za przeproszeniem pipa. Najbliżej do tego wizerunku (prócz Craiga) miał Lazenby, i dlatego został znienawidzony, bo w kinie było parcie na uśmiechniętego i dowCIPKUjącego 007.
Co do filmów - Casino Royale jest boskie, jeden z najlepszych filmów akcji ostatnich lat. Elegancko nakręcony i szybki, a przy tym wciągający. Quantum już jest niestety gorsze, zmeniła się ekipa od efektów (zatrudniono ludzi od.... Bourne'a) i sposób filmowania - trzęsawka kamery, turbo-tempo fabuły... Me not liked it
Ostatnio edytowany przez: eJay, 30 stycznia 2009, 12:20 [1 raz(y)]
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Polecam OPÓR(Defiance),niezbyt lubie tego Daniela Craiga ale w tym filmie jakos dobrze wypadl, film nawet dobry do obejrzenia no i na faktach...
``Craig, Schreiber i Bell są Żydami, którzy uciekli z okupowanej przez hitlerowców Polski i schronili się w białoruskich lasach. Dołączają tu do rosyjskich partyzantów i wspólnie z nimi przygotowują wioskę w celu odparcia niebezpieczeństwa.``
na faktach ? heh dobre, tyle ma to wspolnego z prawda ile Gazeta Wybiorcza z rzetelnymi opisami.
Polecam OPÓR(Defiance),niezbyt lubie tego Daniela Craiga ale w tym filmie jakos dobrze wypadl, film nawet dobry do obejrzenia no i na faktach...
``Craig, Schreiber i Bell są Żydami, którzy uciekli z okupowanej przez hitlerowców Polski i schronili się w białoruskich lasach. Dołączają tu do rosyjskich partyzantów i wspólnie z nimi przygotowują wioskę w celu odparcia niebezpieczeństwa.``
na faktach ? heh dobre, tyle ma to wspolnego z prawda ile Gazeta Wybiorcza z rzetelnymi opisami.
Fakty wedlug tych co robili ten film,a ze film okroili i zaszly w nim takie zmiany ktore wykreaowaly ich na bohaterow to inna bajka,zamiast na mordercow,gwalcicieli i zlodzieji wyszli na bohaterow...a film podobno ma zawalczyc o oskara.
A wiesz, że image Craiga jest najbardziej zbliżony do wyobrażenia Iana Fleminga o tym agencie? W każdej książce (autorstwa rzecz jasna Fleminga, bo podróbek i serii pojawiło się ich mnóstwo) jest on opisywany jako wyrachowany, pełen zimnej krwi człowiek, a nie jak za przeproszeniem pipa. Najbliżej do tego wizerunku (prócz Craiga) miał Lazenby, i dlatego został znienawidzony, bo w kinie było parcie na uśmiechniętego i dowCIPKUjącego 007.
Co do filmów - Casino Royale jest boskie, jeden z najlepszych filmów akcji ostatnich lat. Elegancko nakręcony i szybki, a przy tym wciągający. Quantum już jest niestety gorsze, zmeniła się ekipa od efektów (zatrudniono ludzi od.... Bourne'a) i sposób filmowania - trzęsawka kamery, turbo-tempo fabuły... Me not liked it
Ale nie byl niskim przypakowanym blondynem z mala glowka
A wiesz, że image Craiga jest najbardziej zbliżony do wyobrażenia Iana Fleminga o tym agencie? W każdej książce (autorstwa rzecz jasna Fleminga, bo podróbek i serii pojawiło się ich mnóstwo) jest on opisywany jako wyrachowany, pełen zimnej krwi człowiek, a nie jak za przeproszeniem pipa. Najbliżej do tego wizerunku (prócz Craiga) miał Lazenby, i dlatego został znienawidzony, bo w kinie było parcie na uśmiechniętego i dowCIPKUjącego 007.
Co do filmów - Casino Royale jest boskie, jeden z najlepszych filmów akcji ostatnich lat. Elegancko nakręcony i szybki, a przy tym wciągający. Quantum już jest niestety gorsze, zmeniła się ekipa od efektów (zatrudniono ludzi od.... Bourne'a) i sposób filmowania - trzęsawka kamery, turbo-tempo fabuły... Me not liked it
Ale nie byl niskim przypakowanym blondynem z mala glowka
Zapominasz o jednym - Casino Royale i QoS to początki działalności agenta. To nieokrzesany, niedoświadczony drań. Zresztą warto przeczytać TEN artykuł o konkretnej nowelce, którą Fleming napisał jako pierwszy
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
``Katolicka szkoła na Bronxie w 1964 roku. Pewna zakonnica zaczyna podejrzewać księdza, o to, że zbyt mocno interesuje się życiem pewnego ucznia. Czy to tylko nadopiekuńcze obawy, czy coś poważniejszego? Czy działając zgodnie z zasadami panującymi w szkole, można dowiedzieć się prawdy?``
Philip Seymour Hoffman WOW, Meryl Streep WOW w takiej roli jej jeszcze niewidzialem swietnie zagrala bo Hoffman to wiadomo klasa sama w sobie,film bez jakichkolwiek tam efektow specjalnych, strzelanin, bojek itp. a wciaga niesamowicie ,do samego konca trzyma w napieciu i wlasciwie przez caly film niewiemy o co chodzi, jak najbardziej sprawiedliwie przyznane nominacje do oscarow,majstersztyk gry aktorskiej,polecam!
Odp: Ogladamy-polecamy! - 02/02/2009 21:05
Ja ostanio ogladalem film "Skazany na bluesa" o Ryszardzie Riedelu fak faktem film nie najnowszy bo z 2005 r. ale calkiem fajnie jest pokazany oblicze Ryska woklaisty Dżemu, ale ile w tym filmie jest prawdy to nie wiem bo nie bylem wielkim fanem Dżemu.
Ja ostanio ogladalem film "Skazany na bluesa" o Ryszardzie Riedelu fak faktem film nie najnowszy bo z 2005 r. ale calkiem fajnie jest pokazany oblicze Ryska woklaisty Dżemu, ale ile w tym filmie jest prawdy to nie wiem bo nie bylem wielkim fanem Dżemu.
Hmm, jeżeli chodzi o "Dżem" to lepszy jest film "Sie macie ludzi"
Bardzo pozytywne odczucia. Klimat i sposób narracji bardzo mi przypadł do gustu. Film daje trochę do myślenia.
"Boisko bezdomnych"
Szczerze powiedziawszy zawód na całej linii. Rozumiem, że ambitny temat bo bezdomni i ich koleje losu, ale jak dla mnie źle przedstawiony w filmie.
[SPOILER: dlaczego nie przedstawiono historii Ministra?
po co wątek z Francuzką, która zostaje w Polsce filmować bezdomnych, żeby potem przespać się z trenerem i nagle zniknąć?
Scena ze śmiercią też jakby wrzucona na siłę, tylko po to żeby jakoś wciągnąć młodego do zespołu.
edit: a żeby nie było, że tylko narzekam, to podobały mi się sceny odpraw przedmeczowych w wykonaniu trenera ;-)]
Zdecydowanie bardziej od Boiska polecam "Wszystko będzie dobrze" tylko nie sugerujcie się opisami, że tu tylko o pielgrzymkę chodzi.
Ostatnio edytowany przez: Niebuszewiak, 3 lutego 2009, 12:36 [1 raz(y)]
Odp: Ogladamy-polecamy! - 03/02/2009 12:33
"Gdzie jestes Amando"
Calkiem niezly film z ciekawym zakonczeniem. Troche sie o nim mysli po obejrzeniu.
Kryminal/dramat psychologiczny
Lata 40-te, czas wojny. Bruno ma 8 lat mieszka w Berlinie razem z siostrą i rodzicami. Jednak pewnego dnia rodzina przenosi się na wieś, aby towarzyszyć ojcu – niemieckiemu oficerowi - w jego nowej pracy. Bruno łamie zakaz opuszczania nowego domu i poznaje okolicę. W ten sposób zaprzyjaźnia się ze Szmulem – chłopcem, który mieszka w innym, nieznanym świecie za kolczastym ogrodzeniem...
Warto obejrzeć, bardzo dobry film.
Film może i ciekawy , ale powiem że przysypiałem chwilami, mimo że filmy z tej tematyki zawsze mnie interesowaly. Końcówka filmu bardzo ciekawa
Ściągnełęm włąsnie "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona " ?, miał bodajże 12 nominacji do Ocsara, widział ktoś ?
Odp: Ogladamy-polecamy! - 04/02/2009 00:19
Hustle & flow świetny film z klimatem,Terrence Howard wczuł się w ta rolę i naprawdę dobrze ja zagrał , a ten Pride and Glory to w około 40 minucie filmu prawie zasnąłem dopiero później się rozkręciło , według mnie nie aż taki dobry jak mówią
Hustle & flow świetny film z klimatem,Terrence Howard wczuł się w ta rolę i naprawdę dobrze ja zagrał , a ten Pride and Glory to w około 40 minucie filmu prawie zasnąłem dopiero później się rozkręciło , według mnie nie aż taki dobry jak mówią
Hustle & Flow- Terrence Howard rewelacja ,od dawna go lubilem ale w tym filmie przeszedl samego siebie, film rowniez bardzo dobry z niezla muzyka, mozna spokojnie polecic do objerzenia.
Odp: Ogladamy-polecamy! - 06/02/2009 23:45
Wrestler to największe rozczarowanie roku. Film tysiąca i jednej kliszy. Gdyby nie Rourke i cycki Marisy Tomei pewnie bym wyłączył po 30 minutach, bo ile można oglądąć amerykańskich opowiastek przesiąkniętych patosem.
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Wrestler to największe rozczarowanie roku. Film tysiąca i jednej kliszy. Gdyby nie Rourke i cycki Marisy Tomei pewnie bym wyłączył po 30 minutach, bo ile można oglądąć amerykańskich opowiastek przesiąkniętych patosem.
A jak dla mnie porządny film, z ciekawą historią, grą Rourke'a i trafnym zakończeniem.
Nie wiem czego się spodziwałeś, ale pamiętaj, że nie każdy film będzie jak Batman: The Dark Knight.
Pozdro
[edit] Nie zauważyłem, że na swoim blogu skomentowałeś film. Cóż powiem Tobie szczerze, że Rockyego to nie trawiłem właśnie przez zbyt dużo patosu, a Zapaśnika obejrzałem z zaciekawieniem i nie wzbudził we mnie jakiś negatywnych emocji.
Ostatnio edytowany przez: Niebuszewiak, 7 lutego 2009, 21:30 [1 raz(y)]
Odp: Ogladamy-polecamy! - 07/02/2009 22:01
W kategorii dramatu Zapaśnik nic nowego nie oferuje. Wszystko już gdzieś widziałem. Problemy z pracą, bieda, zabawa z dzieciakami, chęć powrotu do ringu (Rocky) plus cycata striptizerka, która szuka miłości i wychowuje syna (choćby Striptease z Demi Moore). Historia Rama absolutnie mnie nie rusza - mnóstwo w niej taniej ckliwości (choćby pogodzenie się z córką w 10 minut). Jedynym jasnym punktem tego filmu jest Rourke - moim zdaniem pewniak do Oskara No i scena jak kolo wchodzi przez zaplecze do mięsnego był fajny
The Dark Knight to inny poziom, do którego Zapaśnik nawet nie próbuje doskoczyć
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.