Odp: ¦piewamy k***a!!! - 12/05/2005 00:17
jako ze choroba mnie rozwalila i nie bylewm na meczu skorzystalem z tv, faktycznie doping byl zadziwiajaco glosny, juz nawet myslalem ze to podglosnione bylo dzieki uprzejmosci telewizyjnej , ale jak odzywal sie Baranowski to jego bylo niespecjalnie slychac wiec to nie jest efekt techniczny. Tym bardziej brawo dla tych co wlorzyli trud. Jest dobrze, ale nigdy tak żeby moglo nie byc lepiej , kwestie techniczne ktore zauwaza sie dopiero bedac poza mlynem to, to, ze spiewy sa nie rowne, czasem nawet na 2-3 glosy przez co slowa sa zagluszane belkotem . moja ulubiona piesn "Dzis zgodnym rytmem" jest spiewana za szybko przez co traci z dostojnosci, mozna by tez zrezygnowac z powtarzaniem ostatnich słow zwrotki bo ludu juz tchu nie starcza i nie wydobywaja z siebie glosu. Dobra na razie tyle, cieszmy sie z tego co osiagnelismy!
Srbijo - Izvinjavamo se za naąu prodajnu kurevsku vladu
Szczecinska Brac
"Ale któż ze zwykłych ludzi pomy¶lałby, że to wła¶nie ci stadionowi chuligani i bandyci w szalikach jako pierwsi poszliby walczyć za Ojczyznę, gdyby taka przyszła potrzeba? To wła¶nie ludzie cechuj±cy się tak wielkim patriotyzmem broniliby kraju..."-JKM
Odp: ¦piewamy k***a!!! - 12/05/2005 00:43
Nie no było zajebi¶cie i gratulacje do prawie całego stadionu który nareszcie się wł±czył w ¶piew. Prawie cały, bo VIP-y i sektor 18 nie za bardzo . A jak kryta odpowiadała na to kto wygra mecz to wyszło naprawdę zajebi¶cie, ogl±dałem mecz na Video i tam też to wyszło super i ogólnie teraz wstawał prawie cały stadion, momentami tez ¶piewał prawie cały stadion i nawet klaskał, poprostu super
Bo fantazja bo fantazja bo fantazja jest od tego aby bawić się aby bawić się aby bawić sie na całego
Odp: ¦piewamy k***a!!! - 12/05/2005 18:00
I na takie mecze po prostu chce sie chodzic Bylo genialnie - prakycznie caly stadion zatanczyl labada - cos niesamowitego. Mlyn byl tak glosny jak na najlepszych meczach w tym sezonie -a przeciez byl prawie o polowe mniejszy niz zazwyczaj. A tak dopingujacego calego stadionu nie widzialem dawno.
Ogolnie zauwazylem pare rzeczy - raz ze aby byl dobry doping musi byc dobra gra druzyny - i od tego nie da sie uczyc. Przeciez spiewamy dla nich, a po co mamy im pomagac gdy ci drwia z nas - a za takie drwiny uwazalem pare ostatnich meczy. Tylko gdy druzyna walczy doping ma sens -Pogon to My - to fakt, no ale spiewanie musi miec sens, bo tak jest sie po prostu grupa wydzierajacych sie ludzi. Do tego mlyn musi miec autorytet - jak sie patrzy na wielu gowniarzy w wieku 13-14 lat na 12 - szzcegolnie gdy jest sie strasza osoba z wyksztalceniem, badz tez starszym kibicem majacym na koncie wiele wyjazdow - nic dziwnego ze nie zawsze wspolpraca miedzy sektorami wygladala najlepiej. Ale sadze ze ludzie w koncu zrozumieja jaki trud wkladaja pewne osoby by to wszytsko ogarnac - duze znaczenie ma tu oprawa - to wlasnie ona 2-krotnie wczoraj poderwala doping. Trzecia kwestia to przelamanie jakiegos glupiego wstydu - sam wczoraj zauwazylem, bo nie bylem na mlynie, iz nawet pare osob na sektorze potrafi poderwac innych - wystarczylo samemu sie wychylic i cos krzyknac a juz slyszales pare/parenascie podlaczajacych sie a wczesniej milczacych calkowicie gardel. Ogolnie jak na 10 tys doping bardzo dobry - az boje sie myslec co by bylo gdyby taka atmosfera panowala przy pelnym stadionie. Ale mam nadziej ze gdy tylko druzyna bedzie grala tak jak powinna to i takich czasow doczekamy.
"Bo jest w¶ród Sopliców taka choroba,
że nic prócz Pogoni im się nie podoba".
Adam Mickiewicz "Pan Tadeusz" ks. VII
jako ze choroba mnie rozwalila i nie bylewm na meczu skorzystalem z tv, faktycznie doping byl zadziwiajaco glosny, juz nawet myslalem ze to podglosnione bylo dzieki uprzejmosci telewizyjnej , ale jak odzywal sie Baranowski to jego bylo niespecjalnie slychac wiec to nie jest efekt techniczny. Tym bardziej brawo dla tych co wlorzyli trud. Jest dobrze, ale nigdy tak żeby moglo nie byc lepiej , kwestie techniczne ktore zauwaza sie dopiero bedac poza mlynem to, to, ze spiewy sa nie rowne, czasem nawet na 2-3 glosy przez co slowa sa zagluszane belkotem . moja ulubiona piesn "Dzis zgodnym rytmem" jest spiewana za szybko przez co traci z dostojnosci, mozna by tez zrezygnowac z powtarzaniem ostatnich słow zwrotki bo ludu juz tchu nie starcza i nie wydobywaja z siebie glosu. Dobra na razie tyle, cieszmy sie z tego co osiagnelismy!
Ogl±daj±c transmisję telewizyjn± zawsze ¶piewy słychać nierówno.. tym bardziej, że 11 i 12 s± na łuku i zanim dĽwięk dojdzie do zadaszonej mija ta sekunda... wydaje się ¶mieszne ale zwróćcie uwagę na meczu, że je¶li zadaszona stara się klaskać z nami to widać nieco opóĽnienie. A tak poza tym... to jeszcze jestem podekscytowany tym meczem
Od dawno nie miałem zdartego gardła po meczu.Jeszcze dzi¶ czuję ten mecz,ten doping.....
No to ja czego¶ tu nie rozumiem... Co wcze¶niej przeszkadzało w "zdzieraniu gardła" podczas meczów? Bo ja mam gardło zawsze zdarte, nie ważne czy gramy z Wisł±, czy z np Podbeskidziem...
"Zdziwiłbym się gdybym tylko potrafił się jeszcze zdziwić..."
"Jakie blaski, jakie cienie, o czym jest ta mowa? - CHCWD za nieprzemy¶lane słowa..."
Od dawno nie miałem zdartego gardła po meczu.Jeszcze dzi¶ czuję ten mecz,ten doping.....
No to ja czego¶ tu nie rozumiem... Co wcze¶niej przeszkadzało w "zdzieraniu gardła" podczas meczów? Bo ja mam gardło zawsze zdarte, nie ważne czy gramy z Wisł±, czy z np Podbeskidziem...
Dokladnie tak samo na kazym meczu mam zdarte gardlo i nie zalezy to od rywala trzeba dawac z siebie wszytsko na kazdym meczu...
Po Szczecinie kr±ży plotka, potwierdzona przez pracownika Pogoni, że młodych ludzi kto¶ namawiał do przyniesienia białych chusteczek. Zaznaczam, że nie był to człowiek z klubu.
- Do mnie też to dotarło. Podobnie było, jak pracowałem w Lechu. A przed niedawnym meczem Wisły, któr± prowadzi mój rodak Werner Liczka, było podobnie. Nie jestem człowiekiem, który się wystraszy okrzyków 500-osobowej grupy. Na mnie to nie działało i kibice zaczęli lżyć piłkarzy, a to już jest niedopuszczalne.
Kogo tak obrażano?
- Na przykład Claudio Milara. Był po kontuzji i stopniowo dochodził do formy. My¶li pan, że wraca do Urugwaju tylko z powodu żony, która jest w ci±ży? Miał już dosyć. Nie chciałem, żeby nienawi¶ć kibiców z mojej osoby przeniosła się na piłkarzy i dlatego odszedłem.
¬ródło: Super Express/Jerzy Chwałek
W artykule Panik poruszyl jedna rzecz...
NIe chodzi nawet o slowa Panika doslownie-bo "troche przesadza".Jesli chodzi o obrazanie Milara(trzeba przyznac,ze zaczal biegac,starac sie,przyjmowac zejscie z bosika bez fochow,ograniczyl wymachiwanie lapami na meczu i zaczal dziekowac po meczu kibicom,zawsze nawet jak ma wiele strat w meczu,wiele bezsensownych wywrotek to i tak stwarza wieksze zagrozenie pod bramka rywali niz np taki Bugaj-zreszta w przegladzie sportowym Milar jest jednym z czolowych asystujacych zawodnikow w lidze....)a kazde jego nie udane zagranie jest kwitowane porcja gwizdow,bluzgow itd....
Ale pomijajac Milara,bo akurat on mnie najmniej obchodzi...Przez cala wiosne nie przypominam sobie skandowania jakiegos nazwiska oprocz Bugaja i Tralki domagajac sie zmiany.Grzelak ostatnio biega za dwoch do tego gra kapitalnie juz od paru meczy,EDI zagrywa pilki tak,ze rece skladaja sie do oklaskow,Matlak jak zwykle walczy do upadlego-uwazam ze zasluguja na zaskandowanie ich nazwiska na meczu,chocby raz by zaznaczyc ,ze kibice ich wklad w gre doceniaja.Moze troche przesadzam.Moze dla Was to nie sa portowcy,moze byliscie zazenowani ich sportowa postawa,moze uwazacie,ze na szacunek( skandowanie nazwiska)trzeba sobie czyms wiecej zasluzyc...nie wiem.
Odp: ¦piewamy k***a!!! - 13/05/2005 15:32
Trzeba by było potrenować te piosenki :
Ole Oleeeee Ole Olaaaa i tylko Pogoń Pogoń szczecinskaaaaa
Pogoooooń Szczecinskaaaaaaa
Nie no było zajebi¶cie i gratulacje do prawie całego stadionu który nareszcie się wł±czył w ¶piew. Prawie cały, bo VIP-y i sektor 18 nie za bardzo . A jak kryta odpowiadała na to kto wygra mecz to wyszło naprawdę zajebi¶cie, ogl±dałem mecz na Video i tam też to wyszło super i ogólnie teraz wstawał prawie cały stadion, momentami tez ¶piewał prawie cały stadion i nawet klaskał, poprostu super
Bo fantazja bo fantazja bo fantazja jest od tego aby bawić się aby bawić się aby bawić sie na całego
Nie takie Pikniki s± złe Od jakiego¶ czasu jako "starzec", "ramol" pod kryt± próbujemy rozruszać nastroje pozytywniejsze niż nerwy. Pozdro for all - doping wreszcie radosny
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzaj±cych, którzy s± w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.