Moje zdanie, zostawiamy jak jest, to muzyka Baranowskiego nie nasza, robimy swoje, reszta trybun albo sie przyłączy albo ucichnie.
Srbijo - Izvinjavamo se za našu prodajnu kurevsku vladu
Szczecinska Brac
"Ale któż ze zwykłych ludzi pomyślałby, że to właśnie ci stadionowi chuligani i bandyci w szalikach jako pierwsi poszliby walczyć za Ojczyznę, gdyby taka przyszła potrzeba? To właśnie ludzie cechujący się tak wielkim patriotyzmem broniliby kraju..."-JKM
nie rozumiem twojego postu.
Jeśli chcesz zrobić oprawę dla Wdowczyka to ją zrób. Kiedys , fakt faktem dla beki, zrobiona była oprawa na 7 dla Emila Nolla ( 1 liga chyba wtedy to jeszcze na mecze nie chodziłes) z jego małą podobizną. Więc zamiast pyskować przy klawiaturze- działaj.
A jak chcesz sie ponapinać to zacznij jeździć na wyjazdy. Tam będziesz miał okazję się wyszaleć. Bez odbioru.
A może warto by było na ostatnim meczu z Widzewem, pomyśleć o tym, żeby w końcu podziękować na trybunach Dariuszowi Wdowczykowi za to jak ta Nasza Pogoń teraz wygląda i za to, że został z nami na dłużej by budować silną Pogoń?
Może jakaś oprawa?
Szymonek zrób sam oprawę, ogarnij ludzi i zaprezentuj. Jak dla Emila Nolla sie dało to i dla Wdowca ogarniesz
Następny napinacz z kamienicy z wybujałym ego
Ciężko jest tu wyrazić swoje zdanie.
Jednak widzę, że to prawda co było poruszane w ostatnim czasie, że niektórzy kibice klubów w Polsce zachowują się tak jakby kluby były ich własnością ale po pewnym czasie zderzają się z rzeczywistością i albo zostaje taki delikwent z rozjebaną psychiką bo zdaje sobie sprawę, że tak na prawdę to był pionkiem w klubie z którym nikt się nie liczył lub tworzy się taka patologia jak w Bydgoszczy czy Krakowie.
Uważaj, bo może to przydarzyć się również Tobie
nie rozumiem twojego postu.
Jeśli chcesz zrobić oprawę dla Wdowczyka to ją zrób. Kiedys , fakt faktem dla beki, zrobiona była oprawa na 7 dla Emila Nolla ( 1 liga chyba wtedy to jeszcze na mecze nie chodziłes) z jego małą podobizną. Więc zamiast pyskować przy klawiaturze- działaj.
A jak chcesz sie ponapinać to zacznij jeździć na wyjazdy. Tam będziesz miał okazję się wyszaleć. Bez odbioru.
I kolejny raz argument "jedź na wyjazdy". Jesteś fajniejszy bo jeździsz na wyjazdy? Tak to jest? Czyli Ci co nie jeżdżą a regularnie chodzą na mecze u siebie są gorsi? ogarnijcie się trochę z tymi tekstami bo to jest niesmaczne. A propos Wdowczyka to specjalna oprawa raczej jest niepotrzebna. Jeszcze ma wszystko przed sobą. Tfu, mamy. Co do oprawy Emila Nolla to moim zdaniem to była już ekstraklasa więc proszę Kosialdo chodź na mecze u siebie a potem wykazuj się wiedzą :p
I kolejny raz argument "jedź na wyjazdy". Jesteś fajniejszy bo jeździsz na wyjazdy? Tak to jest? Czyli Ci co nie jeżdżą a regularnie chodzą na mecze u siebie są gorsi? ogarnijcie się trochę z tymi tekstami bo to jest niesmaczne.
A może warto by było na ostatnim meczu z Widzewem, pomyśleć o tym, żeby w końcu podziękować na trybunach Dariuszowi Wdowczykowi za to jak ta Nasza Pogoń teraz wygląda i za to, że został z nami na dłużej by budować silną Pogoń?
Może jakaś oprawa?
Panowie spokojnie, nie po to jest to forum, żeby sobie docinać, tak?
Mam jeszcze takie uwagi, bo oglądam sobie doping i tak mi się przypomniało. Jesteśmy w trakcie przyśpiewki i piłkarze strzelają bramkę, wiadomo jest feta, sektory 3-9 lecą wtedy śpiewają La La La, a my lecimy swoje i jest kupa. Może warto zastanowić się nad tym co mamy robić w trakcie strzelonej bramki? Czy automatycznie przerzucamy się na w/w piosenke i śpiewamy z całym stadionem , przerywając poprzednią przyśpiewkę, czy śpiewamy dalej w jednym chaosie, bo wiadomo że część piekiełka się cieszy i też w jakimś stopniu przyśpiewki nie słychac.
Moje zdanie, zostawiamy jak jest, to muzyka Baranowskiego nie nasza, robimy swoje, reszta trybun albo sie przyłączy albo ucichnie.
Reszta trybun się nie przyłączy i nie ucichnie, bo ludzie się cieszą z bramki i każdy chce wtedy coś wrzeszczeć. La La La pasuje idealnie. Ja uważam, ze jak Kryta skończy swoje to wtedy można zarzucić jakąś przyśpiewkę to się i Kryta podłączy. A tak Kryta kończy swoje La La La i milknie. Bo młyn już śpiewa swoje.
Druga sprawa tutaj poruszona to Hymn. Osobiście bardzo mi się nie podoba, że jest trochę pomijany. Ja uważam, że chwile przed wyjściem piłkarzy cały stadion powinien zamilknąć i złapać oddech. I wszyscy z pompą śpiewają, My Portowcy... A nie że Stadion zaczyna hymn, a młyn kończy swoje i nie ma tego pierdolnięcia.
A może warto by było na ostatnim meczu z Widzewem, pomyśleć o tym, żeby w końcu podziękować na trybunach Dariuszowi Wdowczykowi za to jak ta Nasza Pogoń teraz wygląda i za to, że został z nami na dłużej by budować silną Pogoń?
Może jakaś oprawa?
Szymonek zrób sam oprawę, ogarnij ludzi i zaprezentuj. Jak dla Emila Nolla sie dało to i dla Wdowca ogarniesz
Następny napinacz z kamienicy z wybujałym ego
Ciężko jest tu wyrazić swoje zdanie.
Jednak widzę, że to prawda co było poruszane w ostatnim czasie, że niektórzy kibice klubów w Polsce zachowują się tak jakby kluby były ich własnością ale po pewnym czasie zderzają się z rzeczywistością i albo zostaje taki delikwent z rozjebaną psychiką bo zdaje sobie sprawę, że tak na prawdę to był pionkiem w klubie z którym nikt się nie liczył lub tworzy się taka patologia jak w Bydgoszczy czy Krakowie.
Uważaj, bo może to przydarzyć się również Tobie
Ze niby jaka patologia w Bydgoszczy czy w Krakowie?? Walcza o SWOJ KLUB z kurwami ktore tam sie na chwile pojawily i zaraz spierdola.
O oprawie dla Wdowczyka, nie ma co gadac.Jakas bzdura.
Cin. Tak, jezdzacy na wyjazdy w kibicowskiej hierarchii sa "lepsi", maja wiecej do powiedzenia w pewnych aspektach. Co nie zmienia faktu, ze trzeba miec szacunek do kiboli, ktorzy regularnie odwiedzaja stadion w meczach tylko u siebie. Miejsce jest dla wszystkich pod warunkiem, ze nagle komus nie odpierdzieli i nagle chce znaczyc wiecej niz sobie na to zapracowal.
Tak, jezdzacy na wyjazdy w kibicowskiej hierarchii sa "lepsi", maja wiecej do powiedzenia w pewnych aspektach. Co nie zmienia faktu, ze trzeba miec szacunek do kiboli, ktorzy regularnie odwiedzaja stadion w meczach tylko u siebie. Miejsce jest dla wszystkich pod warunkiem, ze nagle komus nie odpierdzieli i nagle chce znaczyc wiecej niz sobie na to zapracowal
I z taką wypowiedzią mogę się zgodzić. Trochę mnie tylko boli to, że niektórzy uważają liczbę wyjazdów za jakiś wyznacznik bycia lepszym. Troszkę tego dystansu i właśnie wspomnianego wzajemnego szacunku do siebie i w ten sposób można osiągnąć więcej. A jeśli kolega podał przykład "oprawy dla Wdowczyka" to nie należy moim zdaniem tego wyśmiewać czy dobitnie ironizować ale w normalny sposób mu wytłumaczyć, że trochę buja w obłokach. Podawanie argumentów j/w świadczy tylko o braku argumentów odpowiadającego. Przecież po to mamy język by rozmawiać w normalny sposób, przynajmniej w naszym środowisku :p
Skoro jesteśmy w temacie "Śpiewamy..." to pozwolę sobie dodać, że sam rytm kibicowania jest coraz bardziej zadowalający. Zaczęliśmy słuchać bębnów i to ma swoje odbicie od razu. w porównaniu do meczu z cracovią wypadło to dosyć dobrze. Szkoda, że było nas trochę mniej na młynie, ale zmierzamy w dobrym kierunku. Jedna tylko uwaga. Mamy już dwóch bębniarzy i fajnie byłoby to wykorzystać. Na początek w "tylko Pogoń, ukochana Pogoń...". Moim zdaniem jeden bęben powinien cały czas wybijać rytm pojedynczymi uderzeniami, drugi natomiast wtrącać te szybsze przerywniki między wersami. Wiadomo, że to tylko luźna propozycja i temat do dyskusji.
Tak, jezdzacy na wyjazdy w kibicowskiej hierarchii sa "lepsi", maja wiecej do powiedzenia w pewnych aspektach. Co nie zmienia faktu, ze trzeba miec szacunek do kiboli, ktorzy regularnie odwiedzaja stadion w meczach tylko u siebie. Miejsce jest dla wszystkich pod warunkiem, ze nagle komus nie odpierdzieli i nagle chce znaczyc wiecej niz sobie na to zapracowal
I z taką wypowiedzią mogę się zgodzić. Trochę mnie tylko boli to, że niektórzy uważają liczbę wyjazdów za jakiś wyznacznik bycia lepszym. Troszkę tego dystansu i właśnie wspomnianego wzajemnego szacunku do siebie i w ten sposób można osiągnąć więcej. A jeśli kolega podał przykład "oprawy dla Wdowczyka" to nie należy moim zdaniem tego wyśmiewać czy dobitnie ironizować ale w normalny sposób mu wytłumaczyć, że trochę buja w obłokach. Podawanie argumentów j/w świadczy tylko o braku argumentów odpowiadającego. Przecież po to mamy język by rozmawiać w normalny sposób, przynajmniej w naszym środowisku :p
Kolego Cin Ja zaproponowałem niejakiemu szymonkowi to co sami zrobiliśmy swego czasu na "siódemce" i jeśli odczuwa potrzebę robienia dla kogoś opraw, niech robi. Nie było w tym wpisie nic złego a szymonek tak sie zdenerwował, że bezpodstawnie nazwał mnie "Następny napinacz z kamienicy z wybujałym ego". Nigdzie również nie pisałem o tym ile to ja mam wyjazdów i jaki jestem zajebisty a tylko tyle, że zamiast srac sie przez kabel można rozładować napięcie na wyjeździe.
I z taką wypowiedzią mogę się zgodzić. Trochę mnie tylko boli to, że niektórzy uważają liczbę wyjazdów za jakiś wyznacznik bycia lepszym. Troszkę tego dystansu i właśnie wspomnianego wzajemnego szacunku do siebie i w ten sposób można osiągnąć więcej.
To zacznij jeździć na wyjazdy i przestanie Cię to boleć. Liczba wyjazdów JEST wyznacznikiem, była nim zawsze i zawsze będzie. Nie pomogą w niczym płacze na forum. Wzajemnego szacunku na Pogoni nie brakuje. Ale nie oczekuj, że ktoś, kto jest zwykłym człowiekiem chodzącym raz na jakiś czas na mecz u siebie będzie traktowany tak samo jak dobra morda znana ze szlaku. Nie będzie i to się nie zmieni.
A jeśli kolega podał przykład "oprawy dla Wdowczyka" to nie należy moim zdaniem tego wyśmiewać czy dobitnie ironizować ale w normalny sposób mu wytłumaczyć, że trochę buja w obłokach. Podawanie argumentów j/w świadczy tylko o braku argumentów odpowiadającego. Przecież po to mamy język by rozmawiać w normalny sposób, przynajmniej w naszym środowisku :p
A to jest już wogóle jakiś kosmos. Jakiś czas temu pisałem tutaj o spizdowacieniu społeczeństwa i widzę, że miałem dużo racji. Strasznie się wrażliwi wszyscy zrobiliście. Każdy, może z kilkoma małymi wyjątkami, zaczynając karierę na tym forum pisał różne głupoty. Wyśmiewanie, szydera, ironia i inne takie zabiegi były kiedyś czymś typowym, a taki delikwent musiał jakoś sobie z tym radzić. Po czasie mądrzał i zaczynał pisać z sensem. Dzisiaj jak pojawia się jakiś głupek, pisze debilnego posta i spotyka się z normalną moim zdaniem reakcją, czyli tą szyderą itd. obraża się i zaczyna pienić z pyska. A potem zjawiają się inne wynalazki, które apelują o to, by nie ironizować tylko spokojnie tłumaczyć. Jesteśmy na forum kiboli, a nie kółka różańcowego i zasady tutaj obowiązujące są trochę inne. Czas się do tego przyzwyczaić.
Aha, jeszcze jedna rzecz - to, że ktoś robi idiotę z gościa, który napisał jakąś głupotę nie oznacza, że go nie szanuje. Wbijcie to sobie do głowy. Brak szacunku to coś innego niż przeprowadzenie delikwenta przez swego rodzaju rytuał istniejący na tym forum od zarania dziejów Chociaż jeżeli później taki przykładowy głupek na skutek swego zacietrzewienia nazywa kiboli Zawiszy i Wisły "patologią", musi liczyć się z tym, że przestanie być szanowany przez lwią część użytkowników (zwłaszcza tych ze starszym stażem). I moim zdaniem na takim poście powinien karierę zakończyć, bo prawdopodobnie nigdy nie zrozumie klimatu kibolskiego, który panuje na tym forum.
I jeszcze jedna rzecz - tenże przykładowy głupek pisał chyba coś jeszcze o tym, że rzekomo liczba dni na forum jest tutaj jakimś wyznacznikiem. Również nie jest - przynajmniej nie bezpośrednio. Po prostu użytkownicy siedzący tutaj od iluś tysięcy dni zdążyli przez te lata poznać się, w większości przypadków poza internetem. A to chyba logiczne, że jeżeli znam kogoś ze stadionu to odnoszę się do niego zupełnie inaczej niż do kogoś, kto jest dla mnie tylko ciągiem literek składających się na nick.
Podsumowując - nie oczekujcie, że będąc użytkownikami z nawet kilkusetdniowym stażem będziecie traktowani tak samo jak ludzie, którzy są tu od kilku tysięcy dni i znają się bardzo dobrze. Owszem, dyskutować można, jak piszecie z sensem to nikt Wam nic złego nie powie. Ale nie ma nic gorszego niż człowiek, który jest na forum od kilku dni i próbuje wprowadzać swoje zasady. Jeżeli przychodzisz na imprezę to dostosowujesz się do zasad, które już zdążyły się na niej wyklarować. Koniec kropka.
Odp: Śpiewamy k***a!!! - 27/03/2014 00:31
Powyższym wpisem Lorda proponuję zakończyć dywagacje na ten temat. Nie ma zbytnio nawet co się do tego posta odnosić - wszystko zostało czysto, klarownie i logicznie wytłumaczone, poniekąd ta wypowiedź mogłaby robić za formę instruktażu dla nowych użytkowników forumki. Jeśli ktoś tego nie rozumie, znaczy to iż ma jakiś problem ze sobą lub nie powinno go tutaj być, a najpewniej obie opcje.
Odp: Śpiewamy k***a!!! - 02/04/2014 10:46
Całe życie jebać Piasta to jest to, całe życie jebać Piasta - w morde go.
Tępić, gnębić, taranować, batem bić.
I granatowo-bordową drogą iść.
Całe życie jebać Piasta to jest to, całe życie jebać Piasta - w morde go.
Tępić, gnębić, taranować, batem bić.
I granatowo-bordową drogą iść.
Tak mnie natchnęło
Mega tekst bierzmy Go! Na stadionie spiewajmy To!!
Stary, żenua po całości, Proponuje żebyś wyszedł z siebie stanął obok i to przeczytał...może dojedziesz do jakichś wniosków..Wchodzą tu ludzie z całej Polski i jak dla mnie takie wypociny to wstyd a kompletnym brakiem czucia jest zamieszczanie go na ogólnodostępnym forum..
Odp: Śpiewamy k***a!!! - 13/04/2014 02:12
Panowie, nie wiem jak dla Was, ale dla mnie doping wyszedł nam zajebiście. W końcu równo, głośno i wyraźnie. Pokazaliśmy Widzewowi i sobie przede wszystkim, że nie tylko jesteśmy głośni przy przekleństwach. Może to w dużej mierze zasługa tej godziny i tego, że w końcu był to mecz rozgrywany w sobotę. Więcej zabawy, luzu w dupie i kupujcie pasiaki (choć pewnie wszyscy z forum mają)! Granatowo-bordowy świat! Pozdrawiam!
Odp: Śpiewamy k***a!!! - 13/05/2014 15:19
Nie wiem czy to dobry wątek ale mam pytanie. Trzeba należeć do MW bądź mieć specjalne zezwolenie, żeby poprowadzić doping?
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.