I właśnie zależy mi na tym, aby były akcje nagrywania przyśpiewek (w wolnym czasie, nie mówię tu w trakcie trwania meczu) i wstawianiu ich na youtube, po to aby pokazać jak się powinno śpiewać daną przyśpiewkę i tym samym wyeliminować przyspieszanie. To będzie długa i myślę ciężka droga, ale jeżeli każdy z Nas, włożyłby w to trochę wysiłku i poświęcił odrobinę swojego czasu, to jak najbardziej powinno się udać. Nagrane przyśpiewki można publikować na fanpage facebook'u MW czy SKPS.
Odp: Śpiewamy k***a!!! - 14/03/2014 11:30
Mamy naprawdę bardzo szeroki zestaw przyśpiewek, po co wymyślać coś nowego? Najpierw dopracujmy do perfekcji to co już mamy, tak jak na forum było już wielokrotnie pisane.
Zresztą to byłoby ksero.
Ostatnio edytowany przez: AdisWolin, 14 marca 2014, 16:47 [1 raz(y)]
Odp: Śpiewamy k***a!!! - 14/03/2014 20:56
"Kto stoi w miejscu, ten się cofa"... Panowie kurwa, no bez przesady, owszem śpiewnik Pogoni jest w chuj dobry i się jaram, ale czy to oznacza że mamy stać i w kółko śpiewać to samo? Za mało ZABAWY na stadionach!!! Więcej ruchu, po to jest mecz, aby wszystkie emocje wyrzucić z siebie i przemienić je w taki sposób, by zdopingować POGOŃ. My jesteśmy dla Nich, a ONI są dla NAS!! Możemy przez 100 lat pierdolić, że po co wymyślać coś nowego, skoro mamy już sporo z których część się nie zna... no i niestety nie śpiewa. Pozdro!
Odp: Śpiewamy k***a!!! - 14/03/2014 21:11
To nie chodzi o to aby nic nie wymyślać, bo mamy już wszystko - takim tokiem rozumowania po co szyjemy nowe flagi, wprowadzamy nowe akcje ? Wystarczyłoby napisać:
Bardzo dobrze że ktoś ma ambicje aby wymyślić nową pieśń czy projekt czy akcje marketingową, najważniejsze jest tylko to aby dany pomysł był ORYGINALNY a nie skserowany od innej ekipy. Podnośmy sobie poprzeczkę wysoko i róbmy to czego nikt nie robił ( oczywiście z głową zachowując tradycje kibicowskie ) a nikt do nikogo nie będzie miał pretensji. Może się okazać że Janek from Russia będzie miał genialny pomysł i SKSP czy MW z niego skorzysta. Zawsze róbmy swoje aby później nie porównywali nas do kogoś - tylko kogoś do nas ..
Po prostu kumam schemat, jak wszyscy liżą się po dupach, to progresu nie ma.
Odp: Śpiewamy k***a!!! - 15/03/2014 14:36
No dobra.. a to mam jeszcze jedno pytanie. Jak śpiewamy "Od Szczecina do Opola...", to na początku robimy "ooooooooooo" i czy potem jest "ciiiiiiiiiiiiii" czy go tam nie ma? Część śpiewa z tym "ciiiiiiii" i dopiero wtedy wjeżdżają "Od Szczecina..", a nie którzy bez.
Ostatnio wjeżdżamy bez. Ubolewam trochę nad tym, bo po pierwsze ciężko jest mocno wejść na bezdechu, a po drugie jak każdy robi to "ciii" i nie opierdala się przy tym to efekt naprawdę jest mocny.
Jak bylo to wymyslane i wprowadzane, nie bylo zadnego "ciii"... Chodzilo o nakrecenie decybeli, atmosfery i dania z siebie wszystkiego.
Pozniej prowadzacy doping dodal te "zatrzymanie sie", co osobiscie mi sie nie podoba. Jest to poniekad skopiowanie pewnych patentow z przyspiewek innych ekip w Polsce.
Obecnie wyraznie slychac dwuglos w tym elemencie.
ps. 5 bramek Robaka, 2 Bramki Dabrowki i Pogon ma mistrza Polski!!!
ps2....to tez pochlamy, o MKSie Klubie kochany!!!
Odp: Śpiewamy k***a!!! - 16/03/2014 15:42
Jeśli chcemy żeby to oooo przed pieśnią dobrze wychodziło każdy musi zapierdalać głośno. Sam wiem po sobie, że po paru sekundach nie mam już mocy żeby wejść na pełnej. Stąd początek zawsze wychodzi słabo i dopiero rozkręcamy siępo złapaniu oddechu. Może zatem skoro nie chcemy kserować tego "ciii" od innych ekip co jest zrozumiałe to zrezygnujmy z tego oooo. Bo skoro dużo osób to odpuszcza żeby potem wejść mocniej to ani oooo nie wychodzi zajebiście ani początek pieśni. Wydaje mi się, że sama pieśń w takim razie wychodziłaby po prostu głośniej. Ale nie mnie o tym decydować.
Ostatnio edytowany przez: Niepokonany, 16 marca 2014, 15:50 [1 raz(y)]
I dobrze, ze nie Tobie decydowac, bo krecisz sie wokol wlasnej osi w tej wypowiedzi.
Tu nie chodzi juz o kserowanie, bo po pierwsze juz za pozno, a po drugie to tylko mala kwestia...Chodzi o kocepcje korzystania z tego.
Od Szczecina do Opola jako piesn nie zawsze musi byc poprzedzana wstawka "oooo". Powinno to byc umiejetnie wykorzystywane, w momentach w ktorych jest SPORA szansa, ze przylegle sektory jak i reszta stadionu dolacza sie do tej piesni, dzieki czemu bedzie zaspiewana megazajebiscie.Naduzywanie tego prowadzi do znuzenia i olewania podkretki. Samo "oooo" powinno byc mocno podkrecane przez gniazdowego, co zazwyczaj zajmuje pare chwil - czyli kazdy nie spiewa tego na jednym wdechu a wrecz na dwoch, trzech, ale przy przylaczaniu sie kolejnych gardel halas nadal jest jak w ulu.
Ten sam problem powstal przy naduzywaniu kucania/siadania, ktore bylo pewnym dodatkeim do Powstan jesli kochasz Ją, a stalo sie megaczestym zdarzeniem. Spiewanie tego ma pobudzic reszte trybun. Sa dwa momenty do zastosowania. Pogonce idzie na boisku i trybuny kipia i same chetnie wstana, zeby okazac radosc. Drugi motyw, to mocne zaangazowaniu pilkarzy, ktorym po prostu nie idzie mimo walki. Wtedy kazdy chetnie okaze wsparcie. W innych przypadkach, badz tez katowanie tego 3-4 razy podczas meczu ot tak sobie prowadzi to upowszechnienia i zoobojetnienia trybun na "wzywania" mlyna.
Cóż kiedyś nie było tego "oooo", a trybuny i tak się podłączały. I wychodziło to zajebiście w mojej opinii co najmniej tak dobrze jak teraz, a może i lepiej. Natomiast samo wejście młyna było już na pewno głośniejsze niż jest po tym "oooo". Czy to "oooo" w jakiś sposób niesamowicie nakręca? Nie wydaję mi się, bo będąc na młynie widzę, że często wiele osób to sobie odpuszcza. Według mnie jak trybuny mają się podłączyć to i tak to zrobią, bo na innych sektorach bardzo dobrze słyszalne jest to co mówi gniazdowy. Ale cóż jeśli osoby odpowiedzialne za doping twierdzą, że wersja z wykorzystaniem "oooo" jest lepsza, pozostaje mi się temu podporządkować.
Odp: Śpiewamy k***a!!! - 16/03/2014 22:20
hehe, i znowu nie wziales pod uwage mojej wypowiedzi powyzej.
Doskonale pamietam jak to wygladalo wczesniej i moge sie zgodzic, ze bywalo glosno. Tylko, ze nadal trzeba sie odniesc to tego co napisalem i umiejetnego wykorzystywania "dodatkow". Kazdy z nich ma swoje zastosowanie i w gestii gniazdowego jest znalezienie patentu aby bylo glosno i caly stadion chcial jak najczesciej sie wlaczac w pomoc mlynowi.
Kiedys piosenka ktora automatycznie zaskakiwala jak szlo Pogoni bylo "Pooogon,Pooogon,Pogon,Pogon,Pogon,lalallala lalal". Obecnie nie ma to az takiego wydzwieku jak mialo 10-15 lat temu, a szkoda.
hehe, i znowu nie wziales pod uwage mojej wypowiedzi powyzej.
Doskonale pamietam jak to wygladalo wczesniej i moge sie zgodzic, ze bywalo glosno. Tylko, ze nadal trzeba sie odniesc to tego co napisalem i umiejetnego wykorzystywania "dodatkow". Kazdy z nich ma swoje zastosowanie i w gestii gniazdowego jest znalezienie patentu aby bylo glosno i caly stadion chcial jak najczesciej sie wlaczac w pomoc mlynowi.
Kiedys piosenka ktora automatycznie zaskakiwala jak szlo Pogoni bylo "Pooogon,Pooogon,Pogon,Pogon,Pogon,lalallala lalal". Obecnie nie ma to az takiego wydzwieku jak mialo 10-15 lat temu, a szkoda.
Akurat ta piosenka ma mega potencjał. Taki sam teraz jak 15 lat temu Sam się dziwię, że prawie wogle nie jest śpiewana. Cóż może warto jej przywrócić dawny blask? Wiadomo jest stosunkowo prosta i sama się wkręca w głowę. Jeszcze wiele razy mogłaby porwać stadion. Poza tym nie ma się co oszukiwać wielu ludziom, którzy przychodzą na mecz głównie posiedzieć się niestety nie chce śpiewać piosenek tych bardziej skomplikowanych. Już samo odpowiadanie "Portowcy my chcemy gola" wychodzi zazwyczaj słabiutko. Mało kto odpowiada. Natomiast stadion potrafił odlecieć przy piosence o, której mówisz zresztą tak samo jak przy "eja MKS, MKS, MKS".
Pamiętam jak jeszcze Baranowski zaczynał "Pogoń, Pogoń, Pogoń..." i cały stadion śpiewał.
Ostatnio edytowany przez: Niepokonany, 16 marca 2014, 22:53 [1 raz(y)]
hehe, i znowu nie wziales pod uwage mojej wypowiedzi powyzej.
Doskonale pamietam jak to wygladalo wczesniej i moge sie zgodzic, ze bywalo glosno. Tylko, ze nadal trzeba sie odniesc to tego co napisalem i umiejetnego wykorzystywania "dodatkow". Kazdy z nich ma swoje zastosowanie i w gestii gniazdowego jest znalezienie patentu aby bylo glosno i caly stadion chcial jak najczesciej sie wlaczac w pomoc mlynowi.
Kiedys piosenka ktora automatycznie zaskakiwala jak szlo Pogoni bylo "Pooogon,Pooogon,Pogon,Pogon,Pogon,lalallala lalal". Obecnie nie ma to az takiego wydzwieku jak mialo 10-15 lat temu, a szkoda.
Akurat ta piosenka ma mega potencjał. Taki sam teraz jak 15 lat temu Sam się dziwię, że prawie wogle nie jest śpiewana. Cóż może warto jej przywrócić dawny blask? Wiadomo jest stosunkowo prosta i sama się wkręca w głowę. Jeszcze wiele razy mogłaby porwać stadion. Poza tym nie ma się co oszukiwać wielu ludziom, którzy przychodzą na mecz głównie posiedzieć się niestety nie chce śpiewać piosenek tych bardziej skomplikowanych. Już samo odpowiadanie "Portowcy my chcemy gola" wychodzi zazwyczaj słabiutko. Mało kto odpowiada. Natomiast stadion potrafił odlecieć przy piosence o, której mówisz zresztą tak samo jak przy "eja MKS, MKS, MKS".
Pamiętam jak jeszcze Baranowski zaczynał "Pogoń, Pogoń, Pogoń..." i cały stadion śpiewał.
Obie te przyśpiewki mają w sobie jakąś magię i fanatyzm ukryty sam w sobie. Żeby jednak efekt był odpowiedni, to konieczna jest odpowiednia gra Portowców i wtedy taki doping powinien ich w pełni "uskrzydlać"
hehe, i znowu nie wziales pod uwage mojej wypowiedzi powyzej.
Doskonale pamietam jak to wygladalo wczesniej i moge sie zgodzic, ze bywalo glosno. Tylko, ze nadal trzeba sie odniesc to tego co napisalem i umiejetnego wykorzystywania "dodatkow". Kazdy z nich ma swoje zastosowanie i w gestii gniazdowego jest znalezienie patentu aby bylo glosno i caly stadion chcial jak najczesciej sie wlaczac w pomoc mlynowi.
Kiedys piosenka ktora automatycznie zaskakiwala jak szlo Pogoni bylo "Pooogon,Pooogon,Pogon,Pogon,Pogon,lalallala lalal". Obecnie nie ma to az takiego wydzwieku jak mialo 10-15 lat temu, a szkoda.
Piosenka ta nadal zaskakuje tylko, że jest niewykorzystywana. Aż czasami się ciśnie żeby ona poszła.
Może P. zrobisz "come back" na gniazdo??
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.