Odp: ¦piewamy k***a!!! - 23/05/2010 12:59
czy na finale w Bydgoszczy był nagrywany doping i oprawy ?
Chodzi mi o co¶ bardziej profesjonalnego niż kilkusekundowe nagrania z telefonu.
Wła¶nie co do dopingu to można zauważyć u nas, że znacznie lepiej idzie nam ¶piewanie kiedy nie trzeba klaskać w rytm bębna (kiedy trzeba zazwyczaj po 1 dobrze za¶piewanej zwrotce gubi się rytm i ¶piewany utwór ga¶nie) - wczoraj bardzo fajnie wychodziło wspomniane ' Pogoń Pogoń MKS ' i ' Pogoń szczecińska ' (obie wła¶nie bez klaskania). Szkoda bo brakuje nam takiej przy¶piewki któr± można by było ¶piewać przez dłuższy czas, ale w momencie kiedy mało kto słucha bębna jest to raczej niewykonalne (tym bardziej szkoda bo bębniarze wykonuj± kawał dobrej roboty).
Szkoda, że tak dużo osób po stracie bramki praktycznie przestała ¶piewać i tylko jak wszystkie nasze sektory ryknęły to przył±czała się do ¶piewu, taki mecz nie zdarza się często a na trybunach można było zobaczyć tylko kilkadziesi±t osób które zapierdalały równo przez cały mecz bez względu na to co działo się na boisku.
Odp: ¦piewamy k***a!!! - 23/05/2010 15:46
Bo bęben powinien być dobrze słyszalny, a on nawet przy ¶rednim wigorze kibiców był zagłuszany. Do tegp niektóre przy¶piewki najlepiej wychodz± wolno ¶piewane, ale jak nie będzie bębna to wszyscy przyspiesz± po swojemu
Odp: ¦piewamy k***a!!! - 23/05/2010 15:52Eminem - not Afraid OD 1;05
Nie boimy się! x2
Chcesz chodĽ i zmierz się!
chodĽ zmierz się!
Wszyscy razem! x2
POGOOOŃ SZCZECIN
POGOOOŃ SZCZECIN!
Co¶ w tym stylu może? :p jako¶ tak mnie naszło podczas słuchania
Nawet my¶lałem co¶ o powtarzaniu tekstu jak w "o mój eMKaeSSSSSSSSie ja kocham Cię!" ale to już zostawiam reszcie, my¶lę, ze sam rytm zajebisty.
Na stadionie tez mi się tak wydawało, bo w sumie było konkretnie, długo i gło¶no ale jak dzisiaj obejrzałem mecz to wyszło dużo za szybko, jakby kto¶ nas gonił ¶piewali¶my.
Przy naszym hicie Hej Pogoń gol/Puchar jest nasz było masakryczne niezgranie z bębnem (chociaż nie tylko przy tym) i nie było aż takiego powera bo sie ludzie gubili, ja przyznam że też, nie wiem z czego to wynikało bo na Twardowskiego zawsze dobrze wychodziło, jeszcze przed rozpoczęciem meczu jak prowadzili¶my doping jak dla mnie ewidentnie bębniarze się spóĽniali z rytmem, potem już było lepiej ale i tak jako¶ nie tak jak zawsze.
Ale ogólnie i tak było zajebi¶cie i wiadomo że puchar jest nasz !
Na stadionie tez mi się tak wydawało, bo w sumie było konkretnie, długo i gło¶no ale jak dzisiaj obejrzałem mecz to wyszło dużo za szybko, jakby kto¶ nas gonił ¶piewali¶my.
Przy naszym hicie Hej Pogoń gol/Puchar jest nasz było masakryczne niezgranie z bębnem (chociaż nie tylko przy tym) i nie było aż takiego powera bo sie ludzie gubili, ja przyznam że też, nie wiem z czego to wynikało bo na Twardowskiego zawsze dobrze wychodziło, jeszcze przed rozpoczęciem meczu jak prowadzili¶my doping jak dla mnie ewidentnie bębniarze się spóĽniali z rytmem, potem już było lepiej ale i tak jako¶ nie tak jak zawsze.
Ale ogólnie i tak było zajebi¶cie i wiadomo że puchar jest nasz !
Może nie było za¶piewane w kosmos, ale dużo lepiej niż zwykle.
Główny problem w tej pie¶ni jest odpowiednie akcentowanie. Moim zdaniem powinno akcentować się tak:
Poooo-Goooń Szczeciń-Skaaaaa, a u nas w większo¶ci wypadków po prostu się to krzyczy bez żadnego rozbicia na sylaby.
Druga sprawa, kolego Ceasar, to nie wina bębniarzy tylko ludzi, że nie ¶piewali na rytm, który nadawali bębniarze(bębny s± od tego by nadawać rytm a nie ¶piewaj±cy). Osoby będ±ce bliżej tego większego dachu tak na prawdę, mogły mieć problem z usłyszeniem bębnów, ale nawet jak szło Hej Pogoń gol/Puchar jest nasz, to przecież zawsze pierwsza czę¶ć była ¶piewana Puchar jest naszzz lalalala klask klask klask klask klask, i dopiero za drugim b±dĽ trzecim razem klaszcze się cały czas, a na meczu ludziska od samego pocz±tku klaskali non stop....
Wielkie podziękowania zarówno dla SKPS jak i MW za ogarnięcie wszystkiego, szachownica z folii dała na prawdę mega efekt, szkoda drugiej oprawy, bo wysiłki niektórych ludzi poszły na marne, ale niestety czasem tak bywa.... plakat zostawiłem sobie na pami±tkę
doping jak dla mnie ewidentnie bębniarze się spóĽniali z rytmem, potem już było lepiej ale i tak jako¶ nie tak jak zawsze.
Jak robisz doping na tak dużej trybunie to dĽwięk bębna dochodzi do osób siedz±cych dalej z opóĽnieniem to też oni ¶piewali w "swoim" rytmie a ¶rodek, który był przy nas w rytmie bębna.
Obejrzyj skrót z dopingu z meczu z Górnikiem Łęczna (wtedy kiedy młyn wyszedł z sektora i poszedł na 8 ). Bęben był na 12 i ci±gle grał w tym samym rytmie a ludzie z 8 ¶piewali dopiero po usłyszeniu bębna czyli z pewnym opóĽnieniem (z perspektywy 12 wszystko było ok).
Poza tym tak jak napisał Ambasador - bębny nadaj± rytm a nie graj± pod ludzi.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzaj±cych, którzy s± w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.