Ja ostatnio tak pomyslalem, ze fajnie by bylo zrobic niektore przyspiewki okolicznosciowo- podejrzewam ze dawaly by duzo lepszy efekt.
I tak np.
"Powstan..."- tylko raz czy dwa razy na meczu w jakims ciezkim momencie gdy dodatkowo jest sporo przyjezdnych.
"juz za momencik juz za chwileczke" - tutaj gdy Pogoń strzeli 3 gola i kolejne, jeszcze lepiej gdy przeciwnik nic nie styrzela. Taka ciupa troche na przeciwnika szydera moim zdaniem.
"MKS MKS MKS lala.."- np. po golu

Mysle ze szczegolnie przykladowo te 2 pierwsze propozycje by sie wtedy sprawdzaly, ze nawet 90% stadionu by sie do tego podlaczalo a nie jak to bywa, ze gdy 40% sie podlaczy to jest naprawde dobrze...
Po jakims czasie poprostu reszta stadionu by czekala na taka "okazje" aby mozna bylo cos z tego zrobic/zaspiewac

Hej Pogoń gol bardzo fajnie wychodzi i widzę że dzięki nowemu bębniarzowi coraz więcej ludzi zaczyna się bawić przy dopingu co jest ważne dla dobrej jego jakości

bez obrazy dla M. ale był tragiczny

to ja też dodam jeszcze jedną swoją koncepcje w tej kwestii. jak już się wykrystalizuje kształt piekiełka na dobre, można by spróbować po całomeczowej zabawie, tak jak to było na Zniczu, od np. 65-70 minuty śpiewać tylko i wyłącznie na pełnej kurwie MARSZ, MARSZ, MARSZ... do końca meczu
ale warunkiem piorunującego efektu tej opcji jest fakt nieśpiewania tej pieśni wcześniej. tylko w ostatniej części meczu, żeby jeszcze bardziej zmotywować naszych piłkarzy, a spiorunować wszystkich przyjezdnych. z racji tego, że dużo ludzi zna/lubi/podoba im się/itp. i często gęsto chetnie się podłącza do tego, to i reszta stadionu by się z tym oswoiła że tę pieśń śpiewa się tylko na końcu i do końca. a myślę, że byśmy mogli temu podołać z łatwością........
L. poddaj to rozwadze.
pzdr!

O co ci kurwa chodzi ? Czy użyłem tej zjebanej emotki `xD` ze do mnie sapiesz. Jak ci sie nie podoba to zostaw to dla siebie, wg mnie pomysł nie jest zły wiec napisałem to... Wkoncu od tego jest forum. I sam sie ogarnij bo cwaniaków nikomu nie potrzeba. Pozdro.