Odp: ¦piewamy Ku**a cz.II !!! - 28/09/2008 11:49
niby tak.. ale zrozum że chodzi tu o pana X który dłubie słonecznik i ¶piewa tylko wtedy kiedy "poczuje powiew emocji" albo gdy inni ¶piewaj± ,a gdyby ¶piewał cały stadion to jest zupełnie inna atmosferka i mecz
Miejscem na konkretny i zorganizowany doping na naszym stadionie jest sektor 12, więc nie wymy¶laj gdzie było by lepiej. Jak kto¶ chce dopingować może przyj¶ć na 12 albo zostać tam gdzie jest i dłubać słonecznik(który nie jest zabroniony, ale dla ciebie sandał widocznie jest wielkim autorytetem i osob±, której bezgranicznie sie słucha).
WyobraĽ sobie, że wczoraj akurat po raz pierwszy zawędrowałem na słynn± trybunę kryt±. Moim skromnym zdaniem spora czę¶ć ludzi którzy tam siedz± jest po prostu niereformowalna i nigdy im się nie zachce ¶piewać. A wygrał dla mnie jeden ziomu¶ który przemawiaj±cego z dwunastki Sandała dumnie pozdrowił słodkim "spierdalaj"
Statystycznie goł±b żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
Odp: ¦piewamy Ku**a cz.II !!! - 28/09/2008 20:23
...z drugiej strony ci dopinguj±cy tak naprawde nie wszyscy przychodz± męczyć wzrok harcami na boisku,a znałem takich co wyniku po meczu nie znali-poważnie!
niby tak.. ale zrozum że chodzi tu o pana X który dłubie słonecznik i ¶piewa tylko wtedy kiedy "poczuje powiew emocji" albo gdy inni ¶piewaj± ,a gdyby ¶piewał cały stadion to jest zupełnie inna atmosferka i mecz
Miejscem na konkretny i zorganizowany doping na naszym stadionie jest sektor 12, więc nie wymy¶laj gdzie było by lepiej. Jak kto¶ chce dopingować może przyj¶ć na 12 albo zostać tam gdzie jest i dłubać słonecznik(który nie jest zabroniony, ale dla ciebie sandał widocznie jest wielkim autorytetem i osob±, której bezgranicznie sie słucha).
pisałem że bez napinki i jest to tylko sugestia... i nikt dla mnie nie jest wielkim autorytetem.. człowieku.. LOOZ.
Nie chce mi się tego dr±żyć, a twoja sugestia była zbędna.
...z drugiej strony ci dopinguj±cy tak naprawde nie wszyscy przychodz± męczyć wzrok harcami na boisku,a znałem takich co wyniku po meczu nie znali-poważnie!
i co w zwi±zku z tym? na co patrzeć jak pilkarzyki w chuja wal±?? kto¶ przychodzi i dopinguje a wynik moze ma ¶rednie znaczenie...w czasach czarnuchow wielu osob nie interesowalo co sie dzieje na boisku bo nawert nie bylo po co...
Wasza nienawi¶ć daje mi siłę, żebym stał się mocniejszy!Na zawsze w moim sercu tylko MKS Pogoń Szczecin!
...z drugiej strony ci dopinguj±cy tak naprawde nie wszyscy przychodz± męczyć wzrok harcami na boisku,a znałem takich co wyniku po meczu nie znali-poważnie!
i co w zwi±zku z tym? na co patrzeć jak pilkarzyki w chuja wal±?? kto¶ przychodzi i dopinguje a wynik moze ma ¶rednie znaczenie...w czasach czarnuchow wielu osob nie interesowalo co sie dzieje na boisku bo nawert nie bylo po co...
nie wiem,serio,ale przytocze Ci słowa jednego z ziomków "po co chodzic na mecze i płacić za bilety i męczyć zwrok na tę padline. nie lepiej zbierać sie w kazdy inny dzien niz mecz i wtedy przyjsć sobie i zrobić sobie niezł± zabawe?" a ja my¶le sobie tak-w tej sytuacji może i chłop ma racje. jak że¶ słusznie zauważył-mało kto to ogl±da.
...z drugiej strony ci dopinguj±cy tak naprawde nie wszyscy przychodz± męczyć wzrok harcami na boisku,a znałem takich co wyniku po meczu nie znali-poważnie!
i co w zwi±zku z tym? na co patrzeć jak pilkarzyki w chuja wal±?? kto¶ przychodzi i dopinguje a wynik moze ma ¶rednie znaczenie...w czasach czarnuchow wielu osob nie interesowalo co sie dzieje na boisku bo nawert nie bylo po co...
nie wiem,serio,ale przytocze Ci słowa jednego z ziomków "po co chodzic na mecze i płacić za bilety i męczyć zwrok na tę padline. nie lepiej zbierać sie w kazdy inny dzien niz mecz i wtedy przyjsć sobie i zrobić sobie niezł± zabawe?" a ja my¶le sobie tak-w tej sytuacji może i chłop ma racje. jak że¶ słusznie zauważył-mało kto to ogl±da.
no tak ale chyba w tym przypadku nie zrozumieli¶my się...
Wasza nienawi¶ć daje mi siłę, żebym stał się mocniejszy!Na zawsze w moim sercu tylko MKS Pogoń Szczecin!
Odp: ¦piewamy Ku**a cz.II !!! - 13/10/2008 22:03
aha to dzieki,a jeszcze jedno pytanko n a stronce Legialive.pl jest opisane ze na zuzlu Falubazu zielona gora(zuzel) bylo 20 kibicow Pogoni i 9 Floty wie kto¶ co¶ o tym ?
Odp: ¦piewamy Ku**a cz.II !!! - 14/10/2008 11:11
zarowno do venoma jak i do wisniowieckiego czy jak mu tam...-poprostu skoro nie jezdzisz to cie to nie interesuje,jak nie interesuje to po co pytac.nie wierze ze ktos kto chce jezdzic nie moze w rundzie zaliczyc chociaz 2 wjazdow...a wymowki rodzice,pieniadze itp sa chuja warte bo kazdy kiedys mial takie bariery ale jak chcial to je pokonywal...tylko trzeba chciec...a jezeli jest temat o wyjazdach itp i napisane jest ze po powrocie odpowiednie osoby napisza to znaczy ze jeszce nie wrocily,albo odsypiaja ciezka podroz...po kazdym meczu widze wpisy wystepy w II lidze-niektorzy internetowi krzykacze maja nawet problem pojsc na mecz u siebie,wiec o czym my rozmawiamy?
Wasza nienawi¶ć daje mi siłę, żebym stał się mocniejszy!Na zawsze w moim sercu tylko MKS Pogoń Szczecin!
zarowno do venoma jak i do wisniowieckiego czy jak mu tam...-poprostu skoro nie jezdzisz to cie to nie interesuje,jak nie interesuje to po co pytac.nie wierze ze ktos kto chce jezdzic nie moze w rundzie zaliczyc chociaz 2 wjazdow...a wymowki rodzice,pieniadze itp sa chuja warte bo kazdy kiedys mial takie bariery ale jak chcial to je pokonywal...tylko trzeba chciec...a jezeli jest temat o wyjazdach itp i napisane jest ze po powrocie odpowiednie osoby napisza to znaczy ze jeszce nie wrocily,albo odsypiaja ciezka podroz...po kazdym meczu widze wpisy wystepy w II lidze-niektorzy internetowi krzykacze maja nawet problem pojsc na mecz u siebie,wiec o czym my rozmawiamy?
tak sie składa że mój charakter pracy kładzie nacisk głównie na weekendy. wiec jak widzisz pewnych rzeczy nie da sie obej¶ć. a dla Twojej wiadomo¶ci jak mieszkałem u mamusi to jeĽdziłem na wyjady lata 80-te 90-te,więc nie kozacz mi tutaj i nie praw kazań. widze że niektóerym tak głowy porosły, że wyjazdy to teraz prestiż i wyznacznik hierarchi kibica Pogoni. to straszne co porobiło sie w tym Szczecinie.
zarowno do venoma jak i do wisniowieckiego czy jak mu tam...-poprostu skoro nie jezdzisz to cie to nie interesuje,jak nie interesuje to po co pytac.nie wierze ze ktos kto chce jezdzic nie moze w rundzie zaliczyc chociaz 2 wjazdow...a wymowki rodzice,pieniadze itp sa chuja warte bo kazdy kiedys mial takie bariery ale jak chcial to je pokonywal...tylko trzeba chciec...a jezeli jest temat o wyjazdach itp i napisane jest ze po powrocie odpowiednie osoby napisza to znaczy ze jeszce nie wrocily,albo odsypiaja ciezka podroz...po kazdym meczu widze wpisy wystepy w II lidze-niektorzy internetowi krzykacze maja nawet problem pojsc na mecz u siebie,wiec o czym my rozmawiamy?
tak sie składa że mój charakter pracy kładzie nacisk głównie na weekendy. wiec jak widzisz pewnych rzeczy nie da sie obej¶ć. a dla Twojej wiadomo¶ci jak mieszkałem u mamusi to jeĽdziłem na wyjady lata 80-te 90-te,więc nie kozacz mi tutaj i nie praw kazań. widze że niektóerym tak głowy porosły, że wyjazdy to teraz prestiż i wyznacznik hierarchi kibica Pogoni. to straszne co porobiło sie w tym Szczecinie.
zarowno do venoma jak i do wisniowieckiego czy jak mu tam...-poprostu skoro nie jezdzisz to cie to nie interesuje,jak nie interesuje to po co pytac.nie wierze ze ktos kto chce jezdzic nie moze w rundzie zaliczyc chociaz 2 wjazdow...a wymowki rodzice,pieniadze itp sa chuja warte bo kazdy kiedys mial takie bariery ale jak chcial to je pokonywal...tylko trzeba chciec...a jezeli jest temat o wyjazdach itp i napisane jest ze po powrocie odpowiednie osoby napisza to znaczy ze jeszce nie wrocily,albo odsypiaja ciezka podroz...po kazdym meczu widze wpisy wystepy w II lidze-niektorzy internetowi krzykacze maja nawet problem pojsc na mecz u siebie,wiec o czym my rozmawiamy?
tak sie składa że mój charakter pracy kładzie nacisk głównie na weekendy. wiec jak widzisz pewnych rzeczy nie da sie obej¶ć. a dla Twojej wiadomo¶ci jak mieszkałem u mamusi to jeĽdziłem na wyjady lata 80-te 90-te,więc nie kozacz mi tutaj i nie praw kazań. widze że niektóerym tak głowy porosły, że wyjazdy to teraz prestiż i wyznacznik hierarchi kibica Pogoni. to straszne co porobiło sie w tym Szczecinie.
Fajnie, ze jezdziles.Niefajnie, ze praca uniemozliwia Ci to teraz, ale przyznac musisz, ze chociazby raz w rundzie nawet w Twoim przypadku jest to mozliwe(sugeruje juz teraz zainteresowac sie terminem wyjazdu do Sosnowca).I masz racje, to straszne co sie porobilo, ale problem lezy gdzie indziej.Internet powoduje, ze osoby ktore na zywo by sie nie odezwaly tutaj moga ujadac.A jesli chodzi o hierarchie to zarowno w latach 90-tych, a szczegolnie 80-tych to wlasnie wyjazdy w duzej mierze byly jej wyznacznikiem.Obecnie akurat rowniez jest to istotne, ale licza sie bardziej niz kiedys inne aspekty w zyciu kibica.
Odp: ¦piewamy Ku**a cz.II !!! - 15/10/2008 02:04
http://www.legialive.pl/news/27867_Na_stadionach_Glosno_na_Slaskim.html --> żużel.. znaczy inne dyscypliny sportowe.
P. powiem Ci ze masz racje i zgadzam się z tym , mimo iż nie jeżdze już na żadne wyjazdy że hierarchie można również o nie opierać mecz wyjazdowy nie równa sie do meczu u siebie , na pewno najbardziej fanatyczni jeżdża na wyjazdy a to oni w hierarchi powinni i s± najwyzej ale nie podoba mi się to że jeden z drugim byl na wyjezdzie i co to nie on(nie mowie wszyscy) i jak nie chce odpowiadac niech najlepiej w ogole sie nie odzywa i tyle moze znajdzie sie ktos kto bedzie chcial mi na to odpowiedziec a jak cos to przezyje bez odpowiedzi..bez napinki bylo by wiele lepije
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzaj±cych, którzy s± w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.