Bez watpienia naprawde dobry pomysl! TO JEST BANALNE I WPADA W UCHO! Łatwiejszego i ciekawszego nie wymyslicie. I mozna to spiewac 15 minut bez przerwy NAPRAWDE WARTE UWAGI
z Takim nastawieniem jak pan powyżej to sie nic nie zrobi. Poprostu tam sie ludzie bawią , dlatego tak fajnie to wychodzi a u nas ? Glosniej spiewane są piosenki przeciwko komus niz nasze klubowe.
Trzeba poprostu coś wymyslec aby ludzie chcieli sie bawic , zauważcie że fajnie wychodzi walczyk , prawie caly stadion wstaje i wszyscy skaczą.
Ogarniający doping jesli w ogole tu zaglądają (bo juz dawno zrobil sie syf w tym temacie) niech pomyślą nad tym bo póki co nie ma co się oszukiwać, kwestia dopingu na naszym stadionie leży.
I dlatego razem z kolega Orim doszliśmy do wniosku zeby ( oczywiscie jesli tylko przejdzie) porwać sie na głębszą wode.. sprawa tej piosenki wiadomo do przedyskutowania. Jednak boje sie ze unas jej nie bedziemy umieli spiewać choć nie da sie jej nie umieć. KURWa jezeli bedziecie wolniej śpiewać a nie krzyczeć to wyjdzie. Problem polega na tym ze wy chcecie jak najgłosniej ( ja również wiadomo) dlatego zadne spiewy nie wychodzą. Tą piosenke nie trzeba śpiewać głośno wystarczy sie przy niej bawić i przedwszystkim, nie krzyczeć!!!!!! WOLNO, NIE na pełjnej kurwie jka bluzgi przeciwko innemu klubowi tylko z radością i zabawą. Takiej pieśni jeszcze nie słyszałem na Pogonii wiec warto spróbować...
A o to słowa podłozone pod ta melodie...: oooooooooooo MkaEsieee walcz by wygrać ten mecz dla nassssss.Ole ole ole ole ole ole olaaa... ole ole ole nasza wiaraaaa bedzie trwaaaaaaaać. o mkaesie.....
Cała filozofia, jak dla mnie nic prostszego, zapoznajcie sie z nią bardzo dobrze, bo naprawdę warto. Przy niej mozna robicdosłownie wszystko i machać łapami, szalikami, klaskać, skakać i Bog wie co jeszcze.
Tylko kurwa weźcie do tego podejdźcie poważnie. Krytyka czy nie pisać!!!
Bez watpienia naprawde dobry pomysl! TO JEST BANALNE I WPADA W UCHO! Łatwiejszego i ciekawszego nie wymyslicie. I mozna to spiewac 15 minut bez przerwy NAPRAWDE WARTE UWAGI
Nawet dluzej niz 15 min. przy tym mozna sie bawic nie meczac sie,a w "do boju MKS..." siada glos po jakims czasie...
z Takim nastawieniem jak pan powyżej to sie nic nie zrobi. Poprostu tam sie ludzie bawią , dlatego tak fajnie to wychodzi a u nas ? Glosniej spiewane są piosenki przeciwko komus niz nasze klubowe.
Trzeba poprostu coś wymyslec aby ludzie chcieli sie bawic , zauważcie że fajnie wychodzi walczyk , prawie caly stadion wstaje i wszyscy skaczą.
Ogarniający doping jesli w ogole tu zaglądają (bo juz dawno zrobil sie syf w tym temacie) niech pomyślą nad tym bo póki co nie ma co się oszukiwać, kwestia dopingu na naszym stadionie leży.
I dlatego razem z kolega Orim doszliśmy do wniosku zeby ( oczywiscie jesli tylko przejdzie) porwać sie na głębszą wode.. sprawa tej piosenki wiadomo do przedyskutowania. Jednak boje sie ze unas jej nie bedziemy umieli spiewać choć nie da sie jej nie umieć. KURWa jezeli bedziecie wolniej śpiewać a nie krzyczeć to wyjdzie. Problem polega na tym ze wy chcecie jak najgłosniej ( ja również wiadomo) dlatego zadne spiewy nie wychodzą. Tą piosenke nie trzeba śpiewać głośno wystarczy sie przy niej bawić i przedwszystkim, nie krzyczeć!!!!!! WOLNO, NIE na pełjnej kurwie jka bluzgi przeciwko innemu klubowi tylko z radością i zabawą. Takiej pieśni jeszcze nie słyszałem na Pogonii wiec warto spróbować...
A o to słowa podłozone pod ta melodie...: oooooooooooo MkaEsieee walcz by wygrać ten mecz dla nassssss.Ole ole ole ole ole ole olaaa... ole ole ole nasza wiaraaaa bedzie trwaaaaaaaać. o mkaesie.....
Cała filozofia, jak dla mnie nic prostszego, zapoznajcie sie z nią bardzo dobrze, bo naprawdę warto. Przy niej mozna robicdosłownie wszystko i machać łapami, szalikami, klaskać, skakać i Bog wie co jeszcze.
Tylko kurwa weźcie do tego podejdźcie poważnie. Krytyka czy nie pisać!!!
Bez watpienia naprawde dobry pomysl! TO JEST BANALNE I WPADA W UCHO! Łatwiejszego i ciekawszego nie wymyslicie. I mozna to spiewac 15 minut bez przerwy NAPRAWDE WARTE UWAGI
Nawet dluzej niz 15 min. przy tym mozna sie bawic nie meczac sie,a w "do boju MKS..." siada glos po jakims czasie...
Do boju MKS by nie siadał głos gdybyśmy śpiewali go wolno i płynnie ale jak większość śpiewa zaszybko to nic dziwnego że głos siada
Odp: Śpiewamy k***a!!! - 30/06/2006 01:01
Pioseneczke bardzo przyjemnie się spiewa, i łatwo mozna sie jej nauczyć... w ogole jest duzo kwestii do omowienia w sprawie naszego repertuaru..
Źle spiewana jest "Hej MKS..." źle spiewane jest "Pogoń Szczecińska..." a juz dochodzi nowa i zapewne nie ostatnia pieśń na nowy sezon. Jeżeli miało by to jakoś wyglądać, jak powinno proponuje jakieś spotkanie na stadionie( tylko propozycja) aby poprawić pewne elementy godne uwagi. Zapewne nie przyszło by tyle typa co na mecz ale zawsze cos.. Ogarnijcie pomysł bo samo sie nie zrobi! A sezon tuż tuz... Pzdr
Odp: Śpiewamy k***a!!! - 30/06/2006 09:30
Przydaloby sie cos zmienic na nadchodzaca runde,niewiem czemu tyle osob boi sie jakichs zmian,jezeli nic sie nie zmieni bedzie jak w zeszlej rundzie...na mlynie przypadkowe osoby w tym dzieci,repertuar zakonczony na 3-4piosenkach,za szybkie spiewanie, ale bluzgi na Lecha powiedzmy to 95% spiewa....znowu Sandal nie radzacy sobie z ogarnianiem i po kazdym meczu krytyka na to co sie dzialo na mlynie.Pod koniec rundy niektorzy mowili ze w tamtym sezonie nic sie nie da zrobic,a w tym?tez nic sie nie da zrobic? i nadal bedziemy stac w miejscu? co z tego ze mamy dobre oprawy jak na meczu najwazniejszy jest doping.....wszedzie sie cos dzieje tylko nie u nas...moze warto by sie TROCHE nad tym zastanowic.
Odp: Śpiewamy k***a!!! - 30/06/2006 16:56
Jak wszem wiadomo dluzsze piosenki u nas szybko sie nudza, dlaczego? Moze dlatego ze nic sie nie zmieniaja. Mozna by w "naszej nowej argentynskiej" piosence wprowadzic taki zabieg. Za pierwszym powtorzeniem tylko spiewany (najlepiej wolno), w drugim dochodzi machanie szalami, koszulkami, co kto ma. W trzeciej nadal machamy, ale tez dochodzi beben. W czwartej wszystko to plus skakanie, a w piatej skakanie, machanie, spiewanie ale bez bebna. Pozniej mozna wszystko to powtarzac od poczatku lub tylko 4 i 5 punkt. Zobaczcie, lekkie zmiany sprawiaja ze nie ma takiej stagnacji i nie powinno sie nudzic. Ja wiem, ze to bedzie trudne w takiej kolejnosci to wykonac, kiedy my mylimy sie przy klaskaniu, ale czy nie warto sprobowac?
Srbijo - Izvinjavamo se za našu prodajnu kurevsku vladu
Szczecinska Brac
"Ale któż ze zwykłych ludzi pomyślałby, że to właśnie ci stadionowi chuligani i bandyci w szalikach jako pierwsi poszliby walczyć za Ojczyznę, gdyby taka przyszła potrzeba? To właśnie ludzie cechujący się tak wielkim patriotyzmem broniliby kraju..."-JKM
Odp: Śpiewamy k***a!!! - 30/06/2006 20:30
Mnie osobiście podba się pomysł Łysego, żeby się spotkać i troche może poćwiczyć te piosenki, bo moje sposrtrzeżenia są takie, że jeśli chcciaż połowa młynu śpiewała by piosenki dobrze to reszta wkońcu się dostosuje i dorówna i wtedy dopiero można mysleć o całym stadionie, bo fakt jest taki, że każdy śpiewa innym tempem, klaszcze innym tempem i efektu nie ma . A te spotkania tak jak pisał Łysy może nie przyciagną tylu ludzi co mecze ale dzieki nim można poćwiczyć tempo i wtedy dawać przykład innym, a przyokazji można podyskutować o nowych propozycjach piosenek.
Mnie osobiście podba się pomysł Łysego, żeby się spotkać i troche może poćwiczyć te piosenki, bo moje sposrtrzeżenia są takie, że jeśli chcciaż połowa młynu śpiewała by piosenki dobrze to reszta wkońcu się dostosuje i dorówna i wtedy dopiero można mysleć o całym stadionie, bo fakt jest taki, że każdy śpiewa innym tempem, klaszcze innym tempem i efektu nie ma . A te spotkania tak jak pisał Łysy może nie przyciagną tylu ludzi co mecze ale dzieki nim można poćwiczyć tempo i wtedy dawać przykład innym, a przyokazji można podyskutować o nowych propozycjach piosenek.
i wlasnie dlatego przydalby sie jakis sparing w Szczecinie a nie tym jebanym gutowie...przyszlo by troche ludzi i mozna pocwiczyc..
Mnie osobiście podba się pomysł Łysego, żeby się spotkać i troche może poćwiczyć te piosenki, bo moje sposrtrzeżenia są takie, że jeśli chcciaż połowa młynu śpiewała by piosenki dobrze to reszta wkońcu się dostosuje i dorówna i wtedy dopiero można mysleć o całym stadionie, bo fakt jest taki, że każdy śpiewa innym tempem, klaszcze innym tempem i efektu nie ma . A te spotkania tak jak pisał Łysy może nie przyciagną tylu ludzi co mecze ale dzieki nim można poćwiczyć tempo i wtedy dawać przykład innym, a przyokazji można podyskutować o nowych propozycjach piosenek.
i wlasnie dlatego przydalby sie jakis sparing w Szczecinie a nie tym jebanym gutowie...przyszlo by troche ludzi i mozna pocwiczyc..
No dokładnie, ale my na to wpływu nie mamy a sparingii będą w Gutowie bo tak chce Ptak.
Mnie osobiście podba się pomysł Łysego, żeby się spotkać i troche może poćwiczyć te piosenki, bo moje sposrtrzeżenia są takie, że jeśli chcciaż połowa młynu śpiewała by piosenki dobrze to reszta wkońcu się dostosuje i dorówna i wtedy dopiero można mysleć o całym stadionie, bo fakt jest taki, że każdy śpiewa innym tempem, klaszcze innym tempem i efektu nie ma . A te spotkania tak jak pisał Łysy może nie przyciagną tylu ludzi co mecze ale dzieki nim można poćwiczyć tempo i wtedy dawać przykład innym, a przyokazji można podyskutować o nowych propozycjach piosenek.
i wlasnie dlatego przydalby sie jakis sparing w Szczecinie a nie tym jebanym gutowie...przyszlo by troche ludzi i mozna pocwiczyc..
No dokładnie, ale my na to wpływu nie mamy a sparingii będą w Gutowie bo tak chce Ptak.
Co do tego spotkania to kiedyś na Lechu było takie spotkanie ,uczyli sie nowych piosenek itd i jeszcze nagrywali je na mp3 takie spotkanie było by dużym +
Mnie osobiście podba się pomysł Łysego, żeby się spotkać i troche może poćwiczyć te piosenki, bo moje sposrtrzeżenia są takie, że jeśli chcciaż połowa młynu śpiewała by piosenki dobrze to reszta wkońcu się dostosuje i dorówna i wtedy dopiero można mysleć o całym stadionie, bo fakt jest taki, że każdy śpiewa innym tempem, klaszcze innym tempem i efektu nie ma . A te spotkania tak jak pisał Łysy może nie przyciagną tylu ludzi co mecze ale dzieki nim można poćwiczyć tempo i wtedy dawać przykład innym, a przyokazji można podyskutować o nowych propozycjach piosenek.
i wlasnie dlatego przydalby sie jakis sparing w Szczecinie a nie tym jebanym gutowie...przyszlo by troche ludzi i mozna pocwiczyc..
No dokładnie, ale my na to wpływu nie mamy a sparingii będą w Gutowie bo tak chce Ptak.
Pogon II zapewne zagra jakis sparing i wtedy moze poczwiczyc
Mnie osobiście podba się pomysł Łysego, żeby się spotkać i troche może poćwiczyć te piosenki, bo moje sposrtrzeżenia są takie, że jeśli chcciaż połowa młynu śpiewała by piosenki dobrze to reszta wkońcu się dostosuje i dorówna i wtedy dopiero można mysleć o całym stadionie, bo fakt jest taki, że każdy śpiewa innym tempem, klaszcze innym tempem i efektu nie ma . A te spotkania tak jak pisał Łysy może nie przyciagną tylu ludzi co mecze ale dzieki nim można poćwiczyć tempo i wtedy dawać przykład innym, a przyokazji można podyskutować o nowych propozycjach piosenek.
i wlasnie dlatego przydalby sie jakis sparing w Szczecinie a nie tym jebanym gutowie...przyszlo by troche ludzi i mozna pocwiczyc..
No dokładnie, ale my na to wpływu nie mamy a sparingii będą w Gutowie bo tak chce Ptak.
Pogon II zapewne zagra jakis sparing i wtedy moze poczwiczyc
No i fajnie by było poprostu dajcie jakoś wcześniej znać, bo niektózy muszą dojechać bo na wakacje są poza Szczecinem , ale myślę że to jesto dobra sprawa
Pioseneczke bardzo przyjemnie się spiewa, i łatwo mozna sie jej nauczyć... w ogole jest duzo kwestii do omowienia w sprawie naszego repertuaru..
Źle spiewana jest "Hej MKS..." źle spiewane jest "Pogoń Szczecińska..." a juz dochodzi nowa i zapewne nie ostatnia pieśń na nowy sezon. Jeżeli miało by to jakoś wyglądać, jak powinno proponuje jakieś spotkanie na stadionie( tylko propozycja) aby poprawić pewne elementy godne uwagi. Zapewne nie przyszło by tyle typa co na mecz ale zawsze cos.. Ogarnijcie pomysł bo samo sie nie zrobi! A sezon tuż tuz... Pzdr
no to Łysy jako pomyslodawca zbieraj ludzi i jedziemy z koksem
"Wierzę, że inteligencja i strach są nieodłączne. Goście którzy mówią: ja się nie boję niczego - są po prostu głupi!" - Rickson Gracie
Pioseneczke bardzo przyjemnie się spiewa, i łatwo mozna sie jej nauczyć... w ogole jest duzo kwestii do omowienia w sprawie naszego repertuaru..
Źle spiewana jest "Hej MKS..." źle spiewane jest "Pogoń Szczecińska..." a juz dochodzi nowa i zapewne nie ostatnia pieśń na nowy sezon. Jeżeli miało by to jakoś wyglądać, jak powinno proponuje jakieś spotkanie na stadionie( tylko propozycja) aby poprawić pewne elementy godne uwagi. Zapewne nie przyszło by tyle typa co na mecz ale zawsze cos.. Ogarnijcie pomysł bo samo sie nie zrobi! A sezon tuż tuz... Pzdr
no to Łysy jako pomyslodawca zbieraj ludzi i jedziemy z koksem
Pomysł dobry, ale czy do wykonania? Mozna oczywiscie sprobowac. Czemu nie? Tylko zeby to spotkanie nie wygladalo jak nasz mlyn z ostatniego sezonu, a kazdy wie jak wygladal.
Mamo, zamknij drzwi, kreślę krzyż to długa droga,
biorę kilku kumpli, dobre buty, suchy prowiant.
To nasza wojna brat więc kiedy odniosę ranę,
podnieś mnie, otrzep mundur i weź pod ramię,
w spieczone usta kropla wody, pójdźmy tam razem,
pola bitew są brunatne bo wsiąka w nie krew przegranych.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.