Ale spokojnie nie jest aż tak tragicznie jak co poniektorzy tu pisza . Problem tkwi nie w Sandale nie w lolitkach tylko w nas samych ze nie dajemy z siebie wszystkiego .Przykładem jest mecz ( już nie pamietma jaki ) jak Patyk wszedł i ruszył Hej MKS... Jak sie che to sie potrafi tylko trzeba chcieć pozdrawiam .
Jeśli dobrze pamiętam, był to mecz rewanżowy w rozgrywkach Pucharu Intertoto z Sigmą. Przyznać trzeba, że wtedy doping w końcówce był naprawde dobry i jak zauważyłeś ruszył on po pojawieniu się Patyka. Wiadomo, że to jak śpiewamy zależy od Nas samych, ale potrzebna jest osoba która to wszystko poprowadzi. Osoba z autorytetem wśród reszty kibiców, a taką jest na pewno Patyk. Nie pomyślcie, że ujmuje zasług Sandałowi, pamiętam sezon Gondora i robote jaką odwalał, ale jak ktoś wcześniej wspomniał Sandał nie bardzo czuje stadion.
Inną sprawą są przypadkowi ludzie na 11 i 12. Przypadkowi? Poprostu tacy, którzy przychodzą z racji tego, że na te sektory są najtańsze bilety. Nie wiem jaka jest możliwość realizacji tego pomysłu (pewno znikoma), ale wg mnie najlepszym sposobem było by zrównanie ceny do reszty sektorów na łuku (20 zł). W najlepszym wypadku, jeśliby dogadać się z klubem, dodatkowe 5 zł (bądź nawet część tej kwoty) można by przeznaczać na oprawy meczowe. Efekty? "Naturalna selekcja". Większości się to zapewne nie spodoba, ale osobiście byłbym za taka opcją.
Koniec wypocin, żeby nie było jest to tylko moje zdanie, ale w końcu "...Fantazja jest od tego..." ;-)
Pozdrawiam
Bo Pogoń szczecińska to jedna rodzina, starszy czy młodszy, piknik czy chuligan!
Ale spokojnie nie jest aż tak tragicznie jak co poniektorzy tu pisza . Problem tkwi nie w Sandale nie w lolitkach tylko w nas samych ze nie dajemy z siebie wszystkiego .Przykładem jest mecz ( już nie pamietma jaki ) jak Patyk wszedł i ruszył Hej MKS... Jak sie che to sie potrafi tylko trzeba chcieć pozdrawiam .
Jeśli dobrze pamiętam, był to mecz rewanżowy w rozgrywkach Pucharu Intertoto z Sigmą. Przyznać trzeba, że wtedy doping w końcówce był naprawde dobry i jak zauważyłeś ruszył on po pojawieniu się Patyka. Wiadomo, że to jak śpiewamy zależy od Nas samych, ale potrzebna jest osoba która to wszystko poprowadzi. Osoba z autorytetem wśród reszty kibiców, a taką jest na pewno Patyk. Nie pomyślcie, że ujmuje zasług Sandałowi, pamiętam sezon Gondora i robote jaką odwalał, ale jak ktoś wcześniej wspomniał Sandał nie bardzo czuje stadion.
Inną sprawą są przypadkowi ludzie na 11 i 12. Przypadkowi? Poprostu tacy, którzy przychodzą z racji tego, że na te sektory są najtańsze bilety. Nie wiem jaka jest możliwość realizacji tego pomysłu (pewno znikoma), ale wg mnie najlepszym sposobem było by zrównanie ceny do reszty sektorów na łuku (20 zł). W najlepszym wypadku, jeśliby dogadać się z klubem, dodatkowe 5 zł (bądź nawet część tej kwoty) można by przeznaczać na oprawy meczowe. Efekty? "Naturalna selekcja". Większości się to zapewne nie spodoba, ale osobiście byłbym za taka opcją.
Koniec wypocin, żeby nie było jest to tylko moje zdanie, ale w końcu "...Fantazja jest od tego..." ;-)
Pozdrawiam
Co ty gadasz? za 15 zl wejdziesz rowniez na sektory 14 i 13 tak mi sie wydaje !!! wchodze bo chca byc cooolerscy ze byli na mlynie !
Co ty gadasz? za 15 zl wejdziesz rowniez na sektory 14 i 13 tak mi sie wydaje !!! wchodze bo chca byc cooolerscy ze byli na mlynie !
Ok, źle to napisałem, chodziło o podniesienie ceny do tej z sektorów 9-10 i 15-16. A gdyby na sektor 11 i 12 były droższe, gdzie by poszli Ci "coolerscy"?
Bo Pogoń szczecińska to jedna rodzina, starszy czy młodszy, piknik czy chuligan!
Ale spokojnie nie jest aż tak tragicznie jak co poniektorzy tu pisza . Problem tkwi nie w Sandale nie w lolitkach tylko w nas samych ze nie dajemy z siebie wszystkiego .Przykładem jest mecz ( już nie pamietma jaki ) jak Patyk wszedł i ruszył Hej MKS... Jak sie che to sie potrafi tylko trzeba chcieć pozdrawiam .
Jeśli dobrze pamiętam, był to mecz rewanżowy w rozgrywkach Pucharu Intertoto z Sigmą. Przyznać trzeba, że wtedy doping w końcówce był naprawde dobry i jak zauważyłeś ruszył on po pojawieniu się Patyka. Wiadomo, że to jak śpiewamy zależy od Nas samych, ale potrzebna jest osoba która to wszystko poprowadzi. Osoba z autorytetem wśród reszty kibiców, a taką jest na pewno Patyk. Nie pomyślcie, że ujmuje zasług Sandałowi, pamiętam sezon Gondora i robote jaką odwalał, ale jak ktoś wcześniej wspomniał Sandał nie bardzo czuje stadion.
Inną sprawą są przypadkowi ludzie na 11 i 12. Przypadkowi? Poprostu tacy, którzy przychodzą z racji tego, że na te sektory są najtańsze bilety. Nie wiem jaka jest możliwość realizacji tego pomysłu (pewno znikoma), ale wg mnie najlepszym sposobem było by zrównanie ceny do reszty sektorów na łuku (20 zł). W najlepszym wypadku, jeśliby dogadać się z klubem, dodatkowe 5 zł (bądź nawet część tej kwoty) można by przeznaczać na oprawy meczowe. Efekty? "Naturalna selekcja". Większości się to zapewne nie spodoba, ale osobiście byłbym za taka opcją.
Koniec wypocin, żeby nie było jest to tylko moje zdanie, ale w końcu "...Fantazja jest od tego..." ;-)
Pozdrawiam
Uwierz, że dla dzieciaków cena biletów nie ma znaczenia. I tak na Pogoń kaske daje im kochana mamusia
Odp: Śpiewamy k***a!!! - 09/11/2005 09:14
Aby wchodzenie na "wkręta" się skończyło, trzebaby było postawić ochroniarzy przed bramami 11-12 sektora, którzy będą sprawdzali bilety Ale o czym my gadamy... Trzeba ogarnąć małolatów i tyle
Aby wchodzenie na "wkręta" się skończyło, trzebaby było postawić ochroniarzy przed bramami 11-12 sektora, którzy będą sprawdzali bilety Ale o czym my gadamy... Trzeba ogarnąć małolatów i tyle
nie chodzi mi o 11 i 12 tylko o glowna brame,a jak ty sobie to wyobrazasz?? ochrone przed 11 i 12? nie zartuj nawet.Zreszta to juz tyle razy bylo poruszane.....szkoda gadac
Odp: Śpiewamy k***a!!! - 09/11/2005 17:39
Myślę że dobrym wyjściem byłoby dla małolatów zrobić ich mini młyn np. na sektorach 1 i 2. Mieliby swój świat. Tylko jak to zrobić? Nie ma wyjścia po trupach do celu! Ustawcie jak kiedyś "chłopaków przy wejściach i problem myślę że z głowy.Spróbować warto chociażby na jeden mecz.Łatwo pisać trudno zrobić- zaraz ktoś napisze żebym nie tylko pisał ale przeszedł do czynów. Więc chcę napisać tym którzy tak napiszą że uwierzcie kiedyś tak zrobiłem i efekt był murowany. Z całego sektora zrobiło się pół sektora- oczywiście po selekcji. Ale jak rykneliśmy "POGOŃ" to na drugiej stronie było słychać że to młyn a nie "piskliwe przedszkole". Co do ogarniania młyna to potrzeba przynajmniej trzech chcących i to bardzo. Jeden na gnieżdzie a dwóch po bokach. Gniazdo kręci i pilnuje środka sektora; boczni prawej i lewej strony. Nie śpiewasz blacha i wypad; albo właż na "gniazdo" i sam kręć i zobacz ile to sił do tego potrzeba. Ale się rozpisałem. To tylko taka moja propozycja. A kto wie może kiedyś po "paru bosmankach" odważę się i Wam pomogę! Tak jak za dawnych czasów. pozdro
Myślę że dobrym wyjściem byłoby dla małolatów zrobić ich mini młyn np. na sektorach 1 i 2. Mieliby swój świat. Tylko jak to zrobić? Nie ma wyjścia po trupach do celu! Ustawcie jak kiedyś "chłopaków przy wejściach i problem myślę że z głowy.Spróbować warto chociażby na jeden mecz.Łatwo pisać trudno zrobić- zaraz ktoś napisze żebym nie tylko pisał ale przeszedł do czynów. Więc chcę napisać tym którzy tak napiszą że uwierzcie kiedyś tak zrobiłem i efekt był murowany. Z całego sektora zrobiło się pół sektora- oczywiście po selekcji. Ale jak rykneliśmy "POGOŃ" to na drugiej stronie było słychać że to młyn a nie "piskliwe przedszkole". Co do ogarniania młyna to potrzeba przynajmniej trzech chcących i to bardzo. Jeden na gnieżdzie a dwóch po bokach. Gniazdo kręci i pilnuje środka sektora; boczni prawej i lewej strony. Nie śpiewasz blacha i wypad; albo właż na "gniazdo" i sam kręć i zobacz ile to sił do tego potrzeba. Ale się rozpisałem. To tylko taka moja propozycja. A kto wie może kiedyś po "paru bosmankach" odważę się i Wam pomogę! Tak jak za dawnych czasów. pozdro
bardzo dobrze napisane zebym wazyl ze 120kg i mial 2 m to bym mogl stanac przed mlynem.Tam trzeba postawic kogos kto wywoluje respekt u malolatow bo tak to jeszcze beda ci pyskowac.Zapraszamy Mario74
Myślę że dobrym wyjściem byłoby dla małolatów zrobić ich mini młyn np. na sektorach 1 i 2. Mieliby swój świat. Tylko jak to zrobić? Nie ma wyjścia po trupach do celu! Ustawcie jak kiedyś "chłopaków przy wejściach i problem myślę że z głowy.Spróbować warto chociażby na jeden mecz.Łatwo pisać trudno zrobić- zaraz ktoś napisze żebym nie tylko pisał ale przeszedł do czynów. Więc chcę napisać tym którzy tak napiszą że uwierzcie kiedyś tak zrobiłem i efekt był murowany. Z całego sektora zrobiło się pół sektora- oczywiście po selekcji. Ale jak rykneliśmy "POGOŃ" to na drugiej stronie było słychać że to młyn a nie "piskliwe przedszkole". Co do ogarniania młyna to potrzeba przynajmniej trzech chcących i to bardzo. Jeden na gnieżdzie a dwóch po bokach. Gniazdo kręci i pilnuje środka sektora; boczni prawej i lewej strony. Nie śpiewasz blacha i wypad; albo właż na "gniazdo" i sam kręć i zobacz ile to sił do tego potrzeba. Ale się rozpisałem. To tylko taka moja propozycja. A kto wie może kiedyś po "paru bosmankach" odważę się i Wam pomogę! Tak jak za dawnych czasów. pozdro
Jak dobrze wiesz, w teorii fajnie to wyglada( i masz racje, to jedyne sprawdezone roziwazanie)....w praktyce trzeba duuuuzo sil na to, i checi wiekszej liczby osob...Na razie tematu nie ma (przynajmniej tak mi sie wydaje hehe, ale moge nie wiedziec o wsyztkim ).Co do selekcji to na 7 bylo o tyle latwiej, ze jest tam w sumie jedno glowne wejscie, a na obecnym(starym) mlynie 3
ps.z ciekawostek dodam, ze bodajze Lech ' 98(co Leszek mial dosc fajna oprawe) i selekcja...dzieki ktorej poznalem np. pana prawnika(obecnie ) F. teraz dobrego Kolezke, a wtedy "tego niedobrego starszego typka co mi utrudnial dopngownie Pogonce"
ps.hehe i sytacja z prostestem na 50 lecie Klubu, mecz z Ruchem....Mlyn sam sie stworzyl w drugiej polowie na 7 i dopuki przewazaly bluzgi na chorzowskich byl luz.Jak po paru piosenkach o Pogoni oragnizatorom prostestu sie to niespodobalo.Zostal wrzucony gaz lazawiacy,a Ty P. bodjaze dostales w "ucho"(moge sie mylic, jesli tak to mnie popraw).A zeby bylo smieszniej typ ktry rozpedzil gazem towarzystwo(i niezpaomniane ze lazmi w oczch "Ruch Ruch ,chorzowskie psy" ) byl wtedy jeden z najzagorzalszych obecnie frajer i prezes Marek P.(heheh, hajs hajs hajs) - Nienawisc do policji tak zostalem wychowany, ten kto z nimi trzyma na zawsze jest przegrany!!!
Odp: Śpiewamy k***a!!! - 09/11/2005 18:31
Zbylu....ochlon juz troszke, bo Twoje wpisy poprawiaja humor wielu osobom(a wrecz wprawiaja w smiech), ale robi sie to srednie...
Odp: Śpiewamy k***a!!! - 09/11/2005 18:44
Pamietam ten Gaz na Ruchu...cala 7 zalzawiona i wrzuty na Ruch, to bylo to....kiepsko by bylo z ta selekcja doszedlem teraz do takiego wniosku po wspomnieniach Patyka,wczesniej byla na 7 bo bylo tylko 1 wejscie i naokolo płot a dobrze wiemy jak to wyglada na 11 i 12 nie dosc ze 3 wejscia to jeszcze zadnego plotu niema,a co to za problem dla takiego malolata przeskoczyc ten murek. trzeba by bylo cala gore obstawic,raczej niewykonalne.Pozostaje 2 wyjscie z zaistnialej sytuacji czyli zaostrzyc warunki panujace na mlynie,zeby poprostu nabrali szacunku.Kiedys to byl zaszczyt dzis sposob na tansze bilety i bycie cool.
Odp: Śpiewamy k***a!!! - 09/11/2005 18:50
A może by tak karnety na przyszły sezon zrobić na młyn. Sprzedawane od 15 wiosenek. Ale to by trzeba uderzyć do "frajerzyny"P. Wtedy jak by były karnety to i Agencja Ochrony zespół popierdolony robił selekcję. Ale najlepiej to robić we własnym zakresie.
Pamietam ten Gaz na Ruchu...cala 7 zalzawiona i wrzuty na Ruch, to bylo to....kiepsko by bylo z ta selekcja doszedlem teraz do takiego wniosku po wspomnieniach Patyka,wczesniej byla na 7 bo bylo tylko 1 wejscie i naokolo płot a dobrze wiemy jak to wyglada na 11 i 12 nie dosc ze 3 wejscia to jeszcze zadnego plotu niema,a co to za problem dla takiego malolata przeskoczyc ten murek. trzeba by bylo cala gore obstawic,raczej niewykonalne.Pozostaje 2 wyjscie z zaistnialej sytuacji czyli zaostrzyc warunki panujace na mlynie,zeby poprostu nabrali szacunku.Kiedys to byl zaszczyt dzis sposob na tansze bilety i bycie cool.
hmmm rzuc okiem na TO zdjecie, a konkretnie na gore. z tego co tam widac to cala 11 i 12 u gory okala wysoka siatka. jedynie przy wejsciu glownym jest jakis metr murka bez tej siatki. czyli wcale nie ma potrzeby obstawiac calego murka, co Ty tu zaproponowales.
A może by tak karnety na przyszły sezon zrobić na młyn. Sprzedawane od 15 wiosenek. Ale to by trzeba uderzyć do "frajerzyny"P. Wtedy jak by były karnety to i Agencja Ochrony zespół popierdolony robił selekcję. Ale najlepiej to robić we własnym zakresie.
ten pomysl nie wypali wedlug mnie. karnet moze kupic dzieciakowi ojciec, starsze rodzenstwo, starszy kolega. i pozniej byloby gadanie do ochrony:" mam karnet to mam prawo tu wejsc".
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.