Autor
Wiadomość
   Hyde Park -> Dowcipy << początek   < poprzednia   l   następna >   ostatnia >>     idź na dół   
Cypek
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7425 dni




Odp: Dowcipy - 29/12/2003 16:20
Do policjanta podchodzi chłopiec i podaje pałke policyjną, którą znalazł niedaleko.
-Czy to pana pałka?
-Nie, nie moja. Ja swoją zgubiłem.

****************************************************************
-Masz pozyczyć mi 100 złotych?
-Nie, mam tylko 40.
--To pożycz mi 40, a 60 będziesz mi winny!

****************************************************************

Dziewczyna pyta chłopaka:
-A może pobierzemy się w Nowy Rok?
-Ależ skarbie! Nie psujmy sobie nowego roku już na samym początku!

****************************************************************


olo84
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8224 dni




Odp: Dowcipy - 29/12/2003 18:17
Co ma murzyn białego ???
Murzyn ma białego słuchać :D :D :D


Swój cel widzę, do przodu idę i choćbyś chciał, nie podetniesz skrzydeł...
Hanki
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7706 dni

**




Odp: Dowcipy - 29/12/2003 18:34
Co musi zrobić łysy, by podrapać się po włosach???
Włożyć rękę do kieszeni...

Po co blondynka wchodzi na szklany mur???
Żeby zobaczyć co jest po drugiej stronie...



Llibertat per a Catalunya!
D@rek
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7585 dni




Odp: Dowcipy - 29/12/2003 20:08
Po autostradzie pędzi tir, nagle kierowca patrzy a prosto na niego leci wróbel, za późno było na jaką kolwiek reakcję i wróbel wpadł na tira. Kierowca wysiada i szkoda mu się zrobiło ptaszka , więc wzioł nieprzytomnego do domu i umieścił w klatce.Po jakimś czasie ptaszek odzyskuje przytomność rozgląda się i widzi do okoła kraty i mówi przerażony ---- O nie!!! zabiłem go :)


Młode Wilki
RosSi
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7521 dni




Odp: Dowcipy - 29/12/2003 21:28
Przychodzi biedny rolnik do bogatego i się pyta :
- Ty słuchaj , jak ty to robisz , że jesteś taki bogaty ?
- Nie powiem !
- No powiedz !!!
- No dobra , weź wszystkie swoje świnie załaduj na żuka , wywieź do lasu i wyruchaj każdą po razie .
Dobra , biedny się posłuchał , załadował świnie na żuka , wywiózł do lasu i wyruchał każdą po razie .
Na drugi dzień wstaje , patrzy i nie jest bogaty , więc idzie do bogatego :
- Słuchaj zrobilem wszystko , tak jak kazałeś i nie jestem bogaty .
- Czekaj , więc jest jeszcze drugi etap . Weź świanie załaduj na żuka , wywieź do lasu i wyruchaj każdą po 5 razy .
- Na pewno to zadziała ?
- Tak .
Biedny się posłuchał , załadował świnie na żuka , wywiózł do lasu i wyruchał każdą po pięć razy .
Na następny dzień się budzi i pyta się żony :
- Żono , żono ! I co jestesmy bogaci ?
Żona na to :
-No , bogaci nie jesteśmy , ale świnie siedzą w żuku i trąbią ...

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

2050 rok , przejście dla pieszych , ruchem kieruje robot :
- Samochody jechać , piesi stać .
- Piesi isć , samochody stać .
- Samochody jechać , piesi stać .
- Pani w czewonym berecie szybciej ! ! !

- Hehe , nie zdążyła .

[Ostatnio edytowane przez KopaN - FixBLast: 2003-12-29 21:30]


olo84
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8224 dni




Odp: Dowcipy - 31/12/2003 14:38
Na lekcji religii ksiądz pyta dzieci:
- Kto z was chce iść do nieba?
Wszystkie dzieci podnoszą ręce tylko Jaś nie.
- A ty dlaczgo nie chcesz - pyta ksiądz.
- Bo obiecałem tacie, że po lekcjach wrócę do domu.


Nauczycielka do Jasia:
- Przyznaj się, ściągałeś od Małgosi!
- Skąd pani to wie?
- Bo obok ostatniego pytania ona napisała: "nie wiem", a ty napisałeś: "ja też".

Na lekcji przyrody nauczycielka pyta:
- Jasiu, co wiesz o jaskółkach?
- To bardzo mądre ptaki. Odlatują, gdy tylko rozpoczyna się rok szkolny

Rozmowa dwóch Polaków przed sklepem monopolowym.
- Wezmę dwie.
- Weź jedną, tyle nie wypijemy...
- Wezmę dwie, damy radę.
- Nie damy, zobaczysz.
- Damy radę. Biorę dwie ...
Wchodzi do sklepu:
- Poproszę skrzynkę wódki i dwie lemoniady

Koło kobiety stoi w autobusie pijany mężczyzna. Ona patrząc na niego z pogardą mówi:
- Aleś się pan uchlał!
- A pani jest strasznie brzydka!
I dodaje z triumfem:
- A ja jutro będę trzeźwy!

Kobieta miała męża który strasznie pił. Pytala sie przyjaciolek co z tym zrobic, a one jej poradzily, zeby nalala pelna wanne wodki a na dnie polozyla martwego kota. To powinno przerazic meza.
No to kobiecina zrobila tak jak jej przyjaciolki podpowiedzialy, i czeka na meza. Maz wraca, wchodzi do lazienki, jeden dzien, drugi dzien, trzeci dzien mija, kobieta zaniepokojona, otwiera drzwi, a tam maz wykreca kota nad kieliszkiem:
- No kicius, jeszcze piedziesiateczke.
:D :D :D :D :D :D :D




Swój cel widzę, do przodu idę i choćbyś chciał, nie podetniesz skrzydeł...
olo84
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8224 dni




Odp: Dowcipy - 31/12/2003 14:46
A jeszcze pare chamskich dodam :D

Dwóch mężczyzn rozmawia ze sobą:
-Ty!Walisz czasami żonę w tą drugą dziurkę?
-A po co?Żeby mi w ciążę zaszła?


Przychodzi mąż do domu, a tam żona goła leży na łóżku i mówi do niego:
-A teraz wypierdol mnie jak świnie!
A mąż-WYPIERDALAJ ŚWINIO!!!


SIEDZĄ DWA DOWNY W POKOJU NAGLE ZGASŁO ŚWIATŁO JEDEN MÓWI DO DRUGIEGO,
-TO CHYBA KORKI - NA TO DRUGI,
-TO NA CO CZEKASZ IDZ MU OTWORZYĆ!!


Jasiu urodził sie bez rąk nóg tułowia, miał tylko samą główke. Dla jego rozrywki rodzice wystawiali go na parapecie żeby mógł oglądać inne dzieci jak się bawią . Pewnego razu Jasiu oglądał chłopczyków jak grali w piłkę i powiedział mamie że też chce z nimi grać , mama pomyślała wbiła Jasiowi patyki zamiast rąk i nóg i pościła go do kolegów. Jasiu zadowolony wrócił i na drugi dzień chciał iść grać w kosza mama tak jak poprzednio wbiła mu patyki i póściła go do kolegów.Chwilę po wyjściu Jasia do domu wrócił ojciec z pracy i woła do żony
-Ej stara ale wielkiego pająka zajebałem na klatce


Lew zarządził zebranie zwierząt w lesie mówiąć im że wkurza się że wszędzie jest nasrane , gdzie nie spojrzy gówna, rozkazał zwierzętom aby nie srały w lesie.Po paru dniach wędrującego po lesie zajączka przycisło , zesrał sie i miał problem co zrobić z kupą nie zastanawiając się wziął gówno do rąk, a tu z nienacka lew wyskoczył ,zajączek szybko schował ręcę za siebie . lew sie go pyta:
-zajączku co tam chowasz w rekach za plecami
-motylka
-no to pokaż mi go
Zajączek wyciąga ręce do przodu otwiera je i mówi
-O Kurwa motylek się zesrał

wchodzi jasio do pokoju a tam sie starzy pieprzą po chwili wybiega z krzykiem ojciec zapina rozporek i muwi
-kochanie wybacz ale taka dziwna sytuacja musze mu to wytłumaczyć
wchodzi do pokoju jasia a tam jasio posuwa babcie ojciec pyta jasiu co ty robisz
a jasio
-jak ty wlisz mija starą to ja wale twoją




Swój cel widzę, do przodu idę i choćbyś chciał, nie podetniesz skrzydeł...
Cypek
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7425 dni




Odp: Dowcipy - 01/01/2004 16:45
Noc. Do drzwi Kowalskich ktoś puka. Kowalski budzi sie i półprzytomny patrzy na zegarek : trzecia w nocy.
-Idź, zobacz kto to - mówi żona.
Kowalski idzie. Pod drzwiami kiwa sie pijany facet i mówi :
- Czy móóóógłby eee... pan popchnać?
-Spadaj pijaku - woła Kowalski i zatrzaskuje drzwi. W sypialni opowiada żonie , co to było.
- No wiesz, jak mogłeś tak zostawić człowieka w potrzebie! A pamiętasz, jak jechaliśmy odebrać dzieci z kolonii i zepsuł sie nam samochód? Sam do kogoś pukałeś, żeby nas popchnął!
- Ale kochanie, on był pijany!
- Może żona prowadzi! Idź mu pomóż! Kowalski poszedł, ale nie widzi faceta.Woła:- czy dalej trzeba pana popchnąć?
- Tak, tak, prosze!
- A gdzie pan jest?
- Tutaj, na huśtawce!


eo
*zablokowany
IP: zapisany
Na forum od 8063 dni




Odp: Dowcipy - 01/01/2004 18:30
DObra juz po świętach więc nie muszę byc miły :D coś o żydkach :P

*****************************
Ulubiona kapela Zydowska?
- Gaz n' roses.
- Gazowsze.
- Gazik (Zydowski raper)
- Iron Majdanek.
- Kremator.

Czym sie rozni Zyd od ciaglej linii?
- Ciaglej linii nie wolno przejezdzac.

Ulubione swieto zydowskie.
- Popielec.

Czemu wampiry lubia krew Zydów?
- Bo gazowana.

. Co mowi Zyd gdy wsiada do taksowki?
- Panie szofer, gazu.

Ilu Zydow miesci sie w maluchu?
- 104. 4 siedzi a 100 w popielniczce.



Do you have a moment? Check online casino + Online Slot Reviews
Helmut
Moderator*
IP: zapisany
Na forum od 7647 dni

****




Odp: Dowcipy - 03/01/2004 17:00
Kiedy przyjdą przeszukać dom,
> Ten, w który mieszkasz chłopie,
> Kiedy sprawdzą twój CD-ROM,
> I na płytach nagrane kopie,
> Gdy pod drzwiami staną, i nocą
> Nakazem w dłoni w drzwi załomocą -
> Wiesz o jaką im chodzi zbrodnię?
> Ściągałeś pliki
> Przez dwa tygodnie.
> Już przed twym domem setki są glin,
> Dokąd uciekać? Chyba do Chin.
> A wszystko przez to, że owe dane,
> Wprost z Ameryki były pobrane
> Co czyni z ciebie kogoś gorszego,
> Niźli mordercę wielokrotnego...
> Kidyś przyjdą napewno pogrzebać ci w kompie
> może się zlitują, w co szczerze wątpie,
> jak GROM w nocy przez dach się wkują,
> płyty połamią, save'y skasują,
> pójdzie się j**ać w Fifie kariera,
> znów w nfs'a startujesz od zera,
> choć w call of duty wojne wygrałeś,
> choć wiele nocy przez to zarwałeś,
> brak u nich skrupułów, litości nie mają,
> za dyskutowanie zarobisz pałą,
> nie pomogą płacze ,ani lamenty
> cały twój hardware w foli zapięty,
> już biurko puste, już wiatrak mie chuczy
> może mnie w końcu to coś nauczy,
> mijają godziny, mijają dni,
> chyba oszaleje, wciąż komp mi sie śni,
> dzwonie na pały, moze cos da sie załatwic,
> jakis glina mówi: musze pana zmartwic,
> tutaj jest Polska, tu cuda się dzieją,
> kompa pan oddał przebranym złodziejom,
> jaki jest morał mojej definicji?
> profilaktycznie nie wpuszczaj policji
>


Stoi przed nami ogrom zadań. To nasze wspólne brzemię, ale i porywające wyzwanie...
Mick
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7485 dni




Odp: Dowcipy - 06/01/2004 20:08
Po zakończeniu zimnej wojny jednostki specjalne USA i Rosji przeprowadzają wspólne manewry. Do sali, w której zgromadzili się żołnierze obu nacji wchodzi amerykański sierżant i mówi:
- Dzisiaj ćwiczymy skoki z małych wysokości - pułap 200 metrów.
Na to Rosjanie wpadają w panikę. Po naradzie jeden z nich występuje i pyta czy nie mogliby skakać ze 100 metrów. Zdziwiony sierżant odpowiada:
- Ale na 100 metrach lotu nie rozwiną się nam spadochrony!
Na to wszyscy Rosjanie zgodnie:
- Oo.!? To dzisiaj skaczemy ze spadochronami?

**************************************************************************

Stworzenie świata wg. Jamnika
1. Pierwszego dnia Bóg stworzył Jamnika.
2. Drugiego dnia Bóg stworzył człowieka, żeby rozpieszczał Jamnika.
3. Trzeciego dnia Bóg stworzył wszystkie zwierzęta, aby Jamnik miał za czym biegać.
4. Czwartego dnia Bóg stworzył pracę, żeby człowiek wychodził regularnie z domu, a Jamnik mógł swobodnie po nim buszować.
5. Piątego dnia Bóg stworzył piłkę tenisową, żeby Jamnik mógł ją aportować albo i nie.
6. Szóstego dnia Bóg stworzył weterynarza, żeby Jamnik był zdrowy, a człowiek ubogi.
7. Siódmego dnia Bóg chciał odpocząć, ale musiał wziąć Jamnika na spacer.

**************************************************************************



Obrazek jpg wstawiony na forum
Helmut
Moderator*
IP: zapisany
Na forum od 7647 dni

****




Odp: Dowcipy - 24/01/2004 16:18
LINK [Ostatnio edytowane przez helmut: 2004-01-24 16:19]


Stoi przed nami ogrom zadań. To nasze wspólne brzemię, ale i porywające wyzwanie...
Mick
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7485 dni




Odp: Dowcipy - 24/01/2004 16:27
helmut strona zajebista kiedyś ją jusz widziałem polecam innym :D
a gdy zobaczycie napis rób co chcesz tylko tu nie klikaj nie klikajcie :D

*****

a i zakare sam zrobie coś takiego :P tylko że dłuższe .............. dużo dłuższe :D


Obrazek jpg wstawiony na forum
Boberek
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7645 dni

**




Odp: Dowcipy - 24/01/2004 16:31
o kurw.........Helmut ale sie przez ciebie naklikalem zakare wysle to innym niech tez sie naklikaja :D


Robert Dymkowski najlepszy napastnik POLSKI :)
Cinek
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7521 dni

****




Odp: Dowcipy - 24/01/2004 16:59
> o kurw.........Helmut ale sie przez ciebie naklikalem zakare wysle to innym
> niech tez sie naklikaja :D

wielkie dzieki boberek :P, nie ma co Ctr+Alt+Delate, bo klikac mi sie nie chcialo,
P.S. jeszcze dwa kawaly ode mnie:


Szpital, oddział położniczy. Trzy kobiety (murzynka, krakuska, warszawianka) urodziły synów, niestety pielęgniarki pomyliły dzieci. Jako że matki nie doszły jeszcze do siebie po porodzie, postanowiono, aby to ojcowie rozpoznali swoich synów. Przychodzi krakus; lekarz się pyta:
- Który to może być pański syn?
Na to ojciec - warszawiak - wskazuje na murzyna. Lekarz zwątpił i pyta się z niedowierzaniem:
- Czy jest pan pewien?
- Tak! Pierdole! Nie będę ryzykował krakusa!
===========================================================

Wraca po nocnej libacji do swojego mieszkania facet ostro wstawiony,
ściągnął but, walnął nim o ścianę. Gdy to zrobił, przypomniał sobie, że to
nocna pora i sąsiad już śpi. Drugiego buta ściągnął po cichutku i położył
się spać. Po godzinie sąsiad wali w ścianę i krzyczy:
- Panie, ściągnij pan wreszcie drugiego buta, bo nie mogę zasnąć!

[Ostatnio edytowane przez Harlem: 2004-01-24 17:00]


"Dobra banda z tradycjami, po co takie ekipy w ogóle pytaja o zdanie ludzi internetu?"
henieq
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7821 dni




Odp: Dowcipy - 24/01/2004 17:00
Do szpitala trafił pacjent na amputacje jednej nogi. Po operacji przychodzi do niego lekarz i mówi:
- Mam dla pana dwie wiadomości, dobra i złą. Którą najpierw?
- Złą, panie doktorze
- Przez pomyłkę amputowaliśmy panu obie nogi
- Co?!, a ta dobra wiadomość, doktorze?
- Widzi pan tę rudą i cycatą pielęgniarkę?
- No widzę...
- Codziennie ją dymam... - odpowiada doktor

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Przychodzi 3 pedałów do lekarza i skarżą się, ze chyba mają nadwrażliwość odbytu. Lekarz mówi, że musi to zbadać. Bierze pierwszego gościa, każe mu zdjąć spodnie i się pochylić, potem wkłada mu miedzy pośladki drewniana szpatułkę lekarska i pyta:
- Co pan czuje?
- 40 letni jesion, który przeżył dwa pożary lasu, z okolic Suwałk, ścięty dwa sezony temu, obrobiony w tartaku koło Białegostoku, wykończony niemieckim papierem ściernym o ziarnie...
- Dość! Ma pan wrażliwy odbyt, ale zobaczymy jak reszta. Wchodzi drugi pacjent, sytuacja się powtarza, tylko lekarz ładuje mu miedzy pośladki stetoskop i pyta:
- Co pan czuje?
- Niskoprocentowa ruda żelaza ze złóż północnej Szwecji, wydobyta około 5 lat temu, przetopiona w hucie w Zagłębiu Ruhry, z lekkim dodatkiem manganu, tytanu i....
-Dość! Ma pan wrażliwy odbyt, ale jeszcze sprawdzę ostatniego z was.
Wchodzi trzeci koleś, zdejmuje spodnie, pochyla się, lekarz wkurzony chlusnął mu w tylek kubek goracej herbaty, a on na to:
- Oj oj oj!
- Co, gorąca?!
- Nie, gorzka

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jedzie małżeństwo samochodem. W pewnej chwili widza na poboczu zranionego leżącego skunksa. On zatrzymał samochód, ona wybiegła wzięła go do środka. Trzyma na rękach i mówi:
- Patrz, on się cały trzęsie, jest mu pewnie zimno. Co robić?
- Wsadź go sobie między nogi.
- A co ze smrodem? -pyta ona.
- Zatkaj mu nos

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
a to moze juz było :
Małżeństwo zostało zaproszone na bal przebierańców, jednak tego wieczora żonę rozbolała głowa i nalegała aby jej mąż poszedł sam. Długo się sprzeciwiał, ale w końcu uległ i poszedł. Żona położyła się do łóżka, jednak po godzinie obudziła się bez bólu głowy. Ponieważ jej mąż nie wiedział jaki strój kupiła sobie dokładnie, zdecydowała się pójść na zabawę i go poszpiegować. Szybko go tam wypatrzyła. Tańczył ze wszystkimi kobietami, całował po rączkach, szyjach, szeptał na uszko, podszczypywał, niby przypadkiem dotykał "tu i ówdzie". Ponieważ należała do zgrabnych osób, szybko została zauważona przez rozbawionego mężusia i poproszona do tańca. Spodziewała się niezłej zabawy, on przecież nie wiedział że podrywa własną żonę. Po paru tańcach zaproponował jej "zwiedzanie pięterka", ona się zgodziła bez oporu (bo to przecież JEJ mąż!) Postawiła jednak warunek, że nie zdejmą masek z twarzy. Było im razem wspaniale, wręcz jak nigdy dotąd. Byli anonimowi względem siebie, więc bez skrępowania spełniali swoje najbardziej ukryte marzenia erotyczne. Jednak po n-tym numerku, ona szybko pobiegła do domu, żeby oczekiwać męża i zadać mu kilka pytań. Gdy już wrócił ona się go pyta (rzecz jasna z dziką satysfakcją w głosie):
- No i jak się bawiłeś skarbie. Dużo tańczyłeś?
- Nie tańczyłem ani razu i bawiłem się kiepsko. Spotkałem Zenka Wieśka i Tadka, moich kolegów ze studiów i całą noc graliśmy w pokera na pieniądze. Ale powiem ci, że facet któremu pożyczyłem kostium podobno bawił się zajebiscie.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------



na dobre i na złe
Obrazek gif wstawiony na forum
Pit.
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7405 dni




Odp: Dowcipy - 24/01/2004 17:04
> przychodzi facet do domu i ma chec na majonez patrzy do lodowki nie ma do szafek
> nie ma idzie do lazienki patrzy a tam cala wanna majonezu no to siada przy
> wannie i je
je je rozgrzebywuje ten majonez a na dnie tradowata pryszcze
> wyciska


Hehehehehe, ten jest za mocny:D


"...satysfakcja jest chwilowa - trwa moment, bo za chwilę będziesz chciał to zrobić jeszcze lepiej ziomek. Jeśli nie, to nie rozwiniesz się...'
Macieq
PogonOnLine TEAM
IP: zapisany
Na forum od 8322 dni




Odp: Dowcipy - 29/08/2004 15:14
nie wiem czy bylo, ale wklejam:

****************************************
Pisemny egzamin na Polibudzie. Profesor czyta gazetę, wszyscy jak się należy spodziewać aktywnie zżynają.
Rok I:
Profesor powoli chowa gazetę... wszystkie ściągi są szybko chowane.
Rok II:
Profesor powoli chowa gazetę... wszystkie ściągi są zasłaniane dłoniami.
Rok III:
Profesor powoli chowa gazetę... studenci chowają książki.
Rok IV:
Profesor powoli chowa gazetę... studenci zamykają książki.
Rok V:
Profesor powoli chowa gazetę... z sali rozlega się "khem-khem" profesor wyciąga z powrotem gazetę.
****************************************
Student chciał sobie dorobić i przyjął się jako przewodnik po Krakowie. Dostał wycieczkę Amerykanów i oprowadza ich. Pokazuje im bramę Floriańską i opowiada o murach obronnych.W pewnej chwili jeden turysta pyta się:
- Ile lat budowali te mury?
Student nie wie, ale odpowiada z głupa:
-10 lat
- U nas w Ameryce to by zbudowali je za 5 lat.
Student nic nie mówi, tylko prowadzi turystów na rynek i opowiada o sukiennicach, nagle ten sam turysta się pyta:
- A ile lat budowali te sukiennice?
Student niewiele się namyślając mówi:
- 3 lata.
- U nas to by wybudowali za 1,5 roku.
Studentowi gule na szyi wyszły, ale nic prowadzi wycieczkę dalej i przechodzi koło Wawelu i nic nie mówi.Turysta nie wytrzymał i pyta się:
- Panie a to co za budynek?
- Kurde nie wiem wczoraj tego nie było!
*********************************************
Wojna. Niemcy. Obóz jeniecki. Wchodzi esesman i mówi do żołnierza:
- ilu mamy jeńców?
-120 herr oberstrumpffuhrer.
-co!! Powiedzieli mi, że 100 - krzyknął esesman, ale po chwili namysłu:
no dobra, jakoś się załatwi - po czym wyjął karabin i zaczął strzelać do jeńców, a potem liczy trupy:
-17, 18 ,19, 20, 21!!!!!! Herr Got !! Zabiłem niewinnego człowieka!!


... lecz nie patrze na przeszkody i fałszywość gnoji, przeciwność losu boli - my idziemy ku swej woli ...
ihaaaa tatatadam! || głos pokolenia - cios ogłupienia, hołd potępienia, mord zrozumienia || :X
mem
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7187 dni




Odp: Dowcipy - 29/08/2004 15:31
Może to już było ale i tak napisze ;] : Przychodzi Baba z żabą na głowie do lekarza. Lekarz się pyta: "Co Pani dolega?", a na to żaba odpowiada: "coś mi się do dupy przyklejiło!" :D:D


"Zdziwiłbym się gdybym tylko potrafił się jeszcze zdziwić..."

"Jakie blaski, jakie cienie, o czym jest ta mowa? - CHCWD za nieprzemyślane słowa..."
GRZ
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7636 dni




Odp: Dowcipy - 29/08/2004 15:42
Jak wyglada pozycja na zabe? Ona lezy jemu lezy ona rechocze :D


Tylko Pogoń, ukochana Pogoń...
 - 1  - 2  - 3  - 4  - 5  - 6  - 7  - 8  - 9  - 10  - 11  - 12  - 13  - 14  - 15  - 16  - 17  - 18  - 19  - 20  - 21  - 22  - 23  - 24  - 25  - 26  - 27  - 28  - 29  - 30  - 31  - 32  - 33  - 34  - 35  - 36  - 37  - 38  - 39  - 40  - 41  - 42  - 43  - 44  - 45  - 46  - 47  - 48  - 49  - 50  - 51  - 52  - 53  - 54  - 

idź do góry   
  Użytkownicy on-line: 0 - Rekord: 102 - 06/04/2010 21:51

 Nie jesteś zalogowany. Możesz czytać forum, jednak aby napisać wiadomość lub zmienić ustawienia musisz się zalogować.
 l: h:


czas wykonania skryptu: 0.06 s. | wersja forum: 2.0-dev [historia]

regulamin | ostrzeżenia użytkowników
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.

© Pogoń On-Line 2000-2005