Autor |
Wiadomość | |
|
|
|
Odp: Dowcipy - 08/09/2004 15:56
To ja podobny quiz: W najkrótszym czasie znajdź na poniższym obrazku samochód. Aktualne rekordy: mężczyźni: 12,46 min. kobiety: 1,23 sek.
|
|
|
|
Odp: Dowcipy - 08/09/2004 17:15
Pewnego cieplego i slonecznego dnia Hans oznajmia Zydom, ze dzis graja w pilke wodna. Zydzi ogromnie sie ucieszyli. Po kolei wskakuja do basenu. Nagle jeden z nich pyta: -"Jak poznamy przeciwnikow??!!". Hans na to: -"Krokodyle beda w czepkach"
|
1948
|
|
|
|
|
Odp: Dowcipy - 16/09/2004 22:45
> http://www.indexrapu.risp.pl/05dzieci.mp3 > SPRAWDZCIE TO DDDDDDDD hehehe zamocni ziomale "czasem tam sie rzuci rymem na podwórku" no i dowcip: Co to jest kod kreskowy? zdjecie grupowe etiopczyków Św. Mikołaj przyjeżdża do Etiopii, i widzi ze wszystkie dzieci są przeraźliwie chude, wiec pyta sie tubylców czemy są takie chude, no to odpowiadają mu że są chude bo nie jedzą. Na to mikołaj: nie jedzia, nie dostana prezentów
|
Na zawsze Pogoń
|
|
|
Odp: Dowcipy - 16/09/2004 22:54
> To ja podobny quiz: > > W najkrótszym czasie znajdź na poniższym obrazku samochód. > > Aktualne rekordy: > > mężczyźni: 12,46 min. > kobiety: 1,23 sek. > > > > Ślepy jestem Normalnie nie mogłem sie doszukać :p
|
"Zdziwiłbym się gdybym tylko potrafił się jeszcze zdziwić..." "Jakie blaski, jakie cienie, o czym jest ta mowa? - CHCWD za nieprzemyślane słowa..."
|
|
|
|
|
|
|
Odp: Dowcipy - 17/09/2004 18:37
> Nie jesteś jedyny. Ja już parę tygodni na to patrzę i nie mogę się doszukać tam żadnego auta. > To podpucha chyba jakaś :/ to i ja coś dorzuce... osbiście nie moge rozwiązac problemu, czy samochód który znalazłem za pomoca siostry jest ztuningowany czy nie? http://msado.linuxpl.com/radek/strona_glowna/[1a].jpg
|
|
|
|
|
|
Odp: Dowcipy - 23/09/2004 22:25
Wsiada pijany gościu do taksówki i mówi: na dworzec główny proszę A taksówkarz: ale my już jesteśmy na dworcu ! ! ! A gościu: masz tu 50 zł i następnym razem tak niezapierdalaj. Producent broni umarł i poszedł do nieba. Przy wejściu wita go osobiście Pan Bóg: - Witaj, człowieku. Czy robiłeś w życiu coś złego? - Broń Boże!
|
Niech cię nie niepokoją Cierpienia twe i błędy Wszędy są drogi proste Lecz i manowce są wszędy O to chodzi jedynie By naprzód wciąż iść śmiało
|
|
|
Odp: Dowcipy - 24/09/2004 00:27
jako, ze jestem kibicem Romy, to mała anegdota na temat lazio: Przychodzi lazial(kibic lazio) do ksiegarni i pyta ekspedienta: Czy jest ksiązka "lazio mistrz Włoch" na co ekspedient odpowiada: Fantastyka piętro wyzej albo: Kiedy lazial mowi, ze jest szczesliwy jak zdobywa mistrzostwo serie b PS lazio juz goscilo w 2 lidze 11 lat
|
|
|
|
Odp: Dowcipy - 24/09/2004 10:48
Jedzie trędowaty tramwajem. Wchodzi kanar, podchodzi do niego: - Bilet proszę. Ten spanikowany zaczyna przetrząsywać kieszenie. Odpada mu ręka. Przeprasza, podnosi ją i wyrzuca przez okno. Zdenerwowany, jeszcze gwałtowniej przeszukuje kieszenie. Odpada mu noga. Przeprasza. podnosi i wyrzuca. Już w kompletnej panice traci drugą nogę. Za okno. Kanar przygląda mu się i mówi spokojnie: - My tu gadu gadu, a ja widzę, że pan mi powoli spierdala
|
Na Ziemi Choszczeńskiej Wychowani Z Pogonią Od Zawsze Związani...
|
|
|
Odp: Dowcipy - 24/09/2004 21:23
W obozie koncentracyjnym mówi Zyd do Zyda: Idziesz na dyskotekę ? A kto będzie grał, pyta drugi ? Hans na cekaemie !!! -co oznacza skrot FA na mydelkach -From Auschwitz Żona wraca do domu strasznie napalona na sex i krzyczy do męża: -mężu szybko wypierdol mnie Na to mąż otworzył drzwi zajebał jej kopa i krzyknął - Wypierdalaj
|
Niech cię nie niepokoją Cierpienia twe i błędy Wszędy są drogi proste Lecz i manowce są wszędy O to chodzi jedynie By naprzód wciąż iść śmiało
|
|
|
Odp: Dowcipy - 24/09/2004 23:18
http://www.kupa.pl/md/index.php?module=My_eGallery&do=showpic&pid=172&orderby=dateD
|
"Zdziwiłbym się gdybym tylko potrafił się jeszcze zdziwić..." "Jakie blaski, jakie cienie, o czym jest ta mowa? - CHCWD za nieprzemyślane słowa..."
|
|
|
|
|
Odp: Dowcipy - 30/09/2004 14:15
kiedys to na necie znalazlem zeby nie bylo to "ja" z tego tekstu to nie ja "Kanar: Bileciki do kontroli. (Siedzę dalej i tylko szyderczo się uśmiecham) Kanar: Bileciki! Ja: Trąbka! Kanar: Jaka trąbka? Ja: Jaki bilecik? Kanar: Proszę się nie wygłupiać i pokazać mi bilet! Ja: Po co? Kanar: Jestem kontrolerem MPK! Ja: Nie wierzę panu! Kanar: (pokazując mi legitymację kontrolera MPK) Oto moja legitymacja. Ja: (pokazując legitymację szkolną) Oto moja. Kanar: Proszę pokazać mi bilet! Ja: Proszę pokazać mi pańską kartę szczepień! Kanar: Ma pani bilet? Ja: NIE! Kanar: W takim razie proszę o dokumenty. Ja: Nie mam. Kanar: A ta legitymacja? Ja: To nie moja. Znalazłam. Kanar: To dlaczego jest na niej pani zdjęcie? Ja: Zbieg okoliczności... Kanar: Proszę pokazać mi dokumenty! Ja: Są TAM! (wskazuję na wewnętrzną kieszeń kurtki Kanara). Kanar: Proszę pokazać mi PANI dokumenty!!! Ja: Której pani? Kanar: Pokaże mi pani dokumenty? Ja: Nie pokażę! Kanar: Bo zawołam Policję! Ja: Bo zawołam ojca! Kanar: Proszę przestać się wygłupiać! Ja: Proszę przestać się czepiać! Kanar: Pokaże mi pani bilet albo dokument? Ja: No nie! Pan jest monotematyczny!!! Kanar: Jeśli nie zobaczę biletu, będę zmuszony panią zatrzymać. Ja: Może wreszcie wyjaśni mi pan, kim pan jest? Kanar: (trochę zdezorientowany) Jestem kontrolerem MPK! Ja: Proszę o legitymację. Kanar: Już pani widziała! Ja: Chcę do ręki! (Kanar wyciąga legitymację i podaje mi) Ja: (biorę ją, chowam do kieszeni, po czym wyciągam) Dzień dobry, bileciki do kontroli. Kanar: Co proszę Ja: Słyszał pan, jestem kontrolerem i proszę pana o bilet do kontroli. Kanar: To jestem kontrolerem!!! Ja: Ma pan bilet? Kanar: Nie potrzebuję, pracuję w MPK! Ja: Tak, a mój ojciec pracuje w NASA. Płaci pan teraz, czy mam wystawić blankiecik? Kanar: (rzucając się na mnie) Proszę oddać mi moją legitymację!!! Ja: Aaaaaa!!! To jest napad na człowieka na służbie! Panie kierowco, proszę zatrzymać autobus!!! (Kierowca zatrzymuje autobus, wychodzi z kabiny i podchodzi do nas) Kierowca: Co tu się dzieje? Ja: Jestem kontrolerem MPK, a ten pan nie ma biletu! Kanar: Nieprawda! To ja jestem kontrolerem, a ona nie ma biletu! Kierowca: (zwracając się do nas obu) Proszę o legitymację. (Podaję mu legitymację, on ogląda ją dokładnie i mówi do mnie) To nie jest pani zdjęcie! Ja: Jestem po operacji plastycznej. (do Kanara) Ale pan jest całkiem podobny... Kanar: Bo to moja legitymacja! Kierowca: (wskazując na mnie) Tylko dlaczego miała ją ta pani? Kanar: Bo mi ją zabrała!!! Ja: Nieprawda! To jest pomówienie! (przypadkiem wypada mi z kieszeni bilet miesięczny) Kierowca: (podnosząc go) Czy to pani? Kanar: Przecież mówiła pani, że nie ma biletu! Ja: A niby skąd miałam wiedzieć, że wystarczy miesięczny? Przecież pan pytał o bilet! Kanar i Kierowca: IDIOTKA!!!"
|
100% PD
|
|
|
Odp: Dowcipy - 30/09/2004 14:29
> - Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrznął orla, po czym > puścił pawia, aż mu dwa gile wyszły z nosa i poszedł dalej pić na sępa. No tak po dluzszym namysle jeszcze kilka ptakow dorzuce Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrznął orla, po czym puścił pawia, aż mu dwa gile wyszły z nosa i poszedł dalej pić na sępa Złote bażanty i Złote Kury do Marcina Wrony, ktory wybieral sie jak sójka za morze do Agaty Wróbel, która z kolei była kurą domową ja zaś stalem z boku i gapilem sie na to wszystko jak szpak w gnat juz chyba wiecej sie nie da wycisnac z tego
|
100% PD
|
|
|
Odp: Dowcipy - 30/09/2004 22:23
> wiecie jak kobieta powinna trktować faceta?...jak psa! > dać dobrze zjeść,nie drażnić i wypuszczać na noc... Święte słowa!!
|
I'm forever blowing bubbles pretty bubbles in the air they fly so high they reach the sky and like my dreams they fade and die ! fortune's always hiding i've looked everywhere i'm forever blowing bubbles pretty bubbles in the air ! UNITED !!! UNITED !!!
|
|
|
Odp: Dowcipy - 30/09/2004 23:20
Przychodzi blondynka do fryzjera z walkmanem i słuchawkami na uszach. - Proszę mnie przyciąć, ale tak żeby nie ruszać słuchawek. - hm... no dobra Jednak w pewnej chwili przy ścinaniu fryzjer zahacza o słuchawki, które spadają na ziemię. W tej samej chwili blondynka upada na podłogę i leży, nie oddycha, wytrzeszcza oczy. Fryzjer nie wiedząc co robić bierze słuchawki i słucha: wdech, wydech, wdech, wydech, wdech, wydech....... Jadą trzy blondynki windą. Nagle coś się zepsuło i winda stanęła między piętrami. Jedna z nich przerażona tłucze w ścianki, ale nic to nie daje. Druga zrezygnowana usiadła w kącie. Wreszcie trzecia po półgodzinnym namyśle mówi: - To co dziewczyny, krzyczmy razem !!! A blondynki: - Razem, razem, razem !!!! Dlaczego jak jest zimno, to blondynki stają w kącie? Bo tam jest 90 stopni. Tatusiu, dlaczego babcia się trzęsie? Nie gadaj tyle, tylko zwiększaj napięcie! Wpada chłopiec do sklepu i mówi : "ble blebubu woao bleble PEPSI" A sprzedawca do niego : " Dwie butelki czego podać ?" Jasiu kim jest twój ojciec? - On jest chory. - Ale co on robi? - Kaszle. Pewnego złoczyńcę skazano na 40 lat pobytu na bezludnej wyspie. Bezludnej, ale żeby za szybko nie wykitował, to przyznano mu kozę za towarzyszkę... Po 40 latach przypływa oddział karny, żeby zabrać skazańca, a tu po wyspie biega mały chłopiec. Żołnierze pytają się go: - Jak ci na imię? - Mieeeeeetek! Naczelnik więzienia wypytuje strażników: - Jak to możliwe, że więzień z celi 113 uciekł? - Miał klucze od swojej celi, panie naczelniku. - Skąd miał? Ukradł któremuś z was? - Nie, uczciwie wygrał w karty! Żona odwiedza męża odsiadującego wyrok w więzieniu i oznajmia: - Mam kłopot. Nasze dzieci są już w wieku, w którym zadaje się kłopotliwe pytania. Chciałyby na przykład wiedzieć, gdzie schowałeś zrabowane pieniądze. Przychodzi baba do lekarza ze złamaną ręką; Baba: panie doktorze rękę złamałam! Lekarz: gdzie? Baba: w kuchni. Przychodzi baba do lekarza i skarży się: - Panie doktorze, wszyscy mnie ignorują. Lekarz: Następny proszę! Przychodzi baba do lekarza, a lekarz pyta: - Czemu pani tak długo nie było? - Bo chorowałam...
|
|
|
|
Odp: Dowcipy - 02/10/2004 11:01
Braciszek zapina siostre od tyłu. Nagle ona sie odwraca i mówi: - jestes taki dobry jak tatuś! A on na to: - wiem,mamusia mi mówiła! hah ostatnio,znaczy wczoraj strasznie z tego lałem ale teraz mnie juz nie śmieszy,moze wam sie spodoba
|
I'm forever blowing bubbles pretty bubbles in the air they fly so high they reach the sky and like my dreams they fade and die ! fortune's always hiding i've looked everywhere i'm forever blowing bubbles pretty bubbles in the air ! UNITED !!! UNITED !!!
|
|
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
-
|