Wracając jeszcze do wcześniejszych rozważać. Po obejrzeniu powtórek raz jeszcze - z kartką Grodzickiego ok, mogę się zgodzić, zwłaszcza że była to kontra. Jednak z Szyndrowskim wg mnie nie miał prawa dać czerwonej. Zwolak by do tej piłki na 100% nie doszedł, w takiej sytuacji nie ma czystej okazji i max jest żółta karta.
Co do rozważań, że byliśmy zdecydowanie lepsi. Byliśmy, ale po bramce na 1:0, która padła ze spalonego. O to Fornalik jak i cały Ruch mają pretensje. Wiadomo jak pierwsza bramka ustawia mecz.
Odp: Pogoń w mediach, newsy, komentarze - 05/10/2015 19:53
Weteran zluzuj...Sam wiesz co. Nikt tu nie neguje pewnego zwycięstwa Pogoni. A prawo o słuszności czy też niesłuszności przyznawania kar ma każdy. Jak dla mnie czerwo za dwie żółte słuszne .
Odp: Pogoń w mediach, newsy, komentarze - 05/10/2015 20:13
Wszystko zależy od miejsca siedzenia.Inaczej widać to jak ktoś kibicuje jednej z drużyn.Inaczej jak ktoś jest obojętny.Z jednym moge się zgodzić.Bramka ze spalonego Aki ustawiła mecz.Nigdy sie nie dowiemy jakby przebiegał gdyby uznana nie była.Kartki czerwone dla graczy Ruchu wpływu już nie miały bo było 0-2 i wcale się nie zanosiło na to ze Ruch jest w stanie strzelić dwa gole.Mecz po prostu skonczył się 2o min. wcześniej.
Co do bramki Murawskiego to pewnie spalonego nie było a gol Walskiego padł po gwizdku i mam wrażenie że bramkarz by tego nie wpuścił.Fakty sa takie że wygraliśmy bo byliśmy lepsi.Gorzej jak takie sytuacje przeważają w meczu gdzie obie drużyny graja na styku.
Odp: Pogoń w mediach, newsy, komentarze - 05/10/2015 21:07
Z całym szacunkiem, moim zdaniem to nieco kpina pisać, że gol na 1:0 w 23 minucie, czyli ledwo w około 1/4 meczu ustawia grę. Gdyby Ruch był lepszy przycisnąłby nas i śmiało wkulał choćby remis. Zagraliśmy po profesorsku w obronie, a oni nie pokazali nic w ofensywie, szczególnie po przerwie. Wiem, że może odpływam, ale takie Man City, które dostało gola na 0:1 koło 20 minuty, zaaplikowało Newcastle następnie sześciopak w sobotę i wygrało 6:1. O tym ustawianiu meczu golem na 1:0 w połowie połowy, to głupia wymówka w mojej ocenie.
Słyszałem kroki Boga, życie jest kruche
Mam złotą proporcję między umysłem a duchem
Wersów plecak, tysiące w zeszycie
Oślepiam blaskiem, jestem słońcem w zenicie
Ustawia taka sytuacja mecz pod względem taktyki.Prowadząc mogliśmy się cofnąć i grac z kontry.To normalna taktyka w naszej e-klapie.Ja też twierdzę ze byliśmy lepsi...ale ta sytuacja pomogła nam na pewno.Po za tym mówi się o tym ze mecz jest jakos ustawiony o bramkach które padaja na poczatku meczu a nie pod koniec.Tak samo jak Cracovia ustawiła sobie mecz z Lechem po 4 min....W Premierlig decyduja umijetności i dla topowej drużyny odrabianie strat atakiem pozycyjnym nie stanowi wielkiego wyzwania.W naszej lidze poziom jest niski i wyrównany i jedno zdarzenie tego typu zamyka spotkanie.Dla słabego Ruchu nasza dobra obronna oznaczala ze po stracie bramki ich szansę w ataku pozycyjnym będa po prostu nikłe.
Ostatnio edytowany przez: EPSON, 5 października 2015, 21:22 [1 raz(y)]
Odp: Pogoń w mediach, newsy, komentarze - 07/10/2015 09:40
Każdy w tym bagienku jest sprzedawczykiem. Tylko, że niektórych złapali, kilku się przyznało a jeszcze innym udało się uniknąć kary...
Bez sensu jest czepianie się tylko Michniewicza. I nie bronię go tylko stwierdzam fakt.
Odp: Pogoń w mediach, newsy, komentarze - 07/10/2015 15:45
Jak czytam te Twoje posty Maxiu to mam taki obrazek w myslach: 'Jest rok 2003 na meczach sporo ludzi mimo że to druga liga, każdy z nadziejami, początek Ptaka w Szczecinie, każdy kibic z kilkuletnim stażem wie, że gra nie jest czysta i dlatego nasz milusiński Max siedzi w kącie ze spuszczoną głową i marszczy czoło tym mocniej im wiecej goli wpada dla Pogoni. Cały stadion tańczy i bawi sie w rytmie Hermes House Band - I Will Survive, ale nie nasz stróż praworządności Max...'
Dla przypomnienia masz tu kilka slów o frekwencji w tamtym okresie: "Przełomowy pod względem liczby kibiców na Twardowskiego był sezon 2003/2004. Walczącą wówczas o awans na zapleczu ekstraklasy Pogoń Antoniego Ptaka aż 13-krotnie dopingowało kilkanaście tysięcy fanów. Z czego siedem razy było ich ponad 15 tys., a najwięcej z GKS Bełchatów na zakończenie szczęśliwego marszu do ekstraklasy - 18 tysięcy. "
Jak ci ludzie musieli cierpieć oglądając wałki co mecz... pewnie dlatego bylo ich tak 'niewielu'...
Nie mam czasu na wiecej przykładów ale jeśli znasz lata 90-te to zapewne też gnębiła Cię rzeczywistość i za kare oglądałeś wybryki Pogoni. Nieprawdaż?
A teraz skończ tu zgrywać wielce honorowego człowieka i kibica, bo jeśli faktycznie tak brzydzisz się wałkami w polskiej piłce i cierpisz z tego powodu,to albo jesteś mega naiwny, albo masochista żeby przynajmniej przez 20 lat patrzeć na to....
a to nie ty zakochałeś się w całej drużynie błękitnych?
Ale ja się z tym nie kryję. Wychowałem się 100 metrów od ich stadionu.
Nie wiem po cholerę wypisujecie mi tu elaboraty, mi chodzi tylko o to, że to jest gnida. A część z Was kocha się w nim. Prawda o świniaku tak Was frustruje, że jeden wkleja jakieś puchary a drugi pisze nazwy drużyn z małej litery.
A Ty cfan nie pal głupa, bo jak było to ja dobrze wiem. Chodzi o to, że teraz jest okazja pozbyć się gnid (w Polsce młodych trenerów, czekających na swoją szansę jest mnóstwo) a nie dalej zatrudniać "dziadów z wąsami ujebanymi w musztardzie".
Ostatnio edytowany przez: Maxymalny, 7 października 2015, 19:04 [1 raz(y)]
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.