Z jakiś mediów jesteś, że masz skłonności do manipulacji? Ostatnie 10 meczów to 10 punktów i takie wyniki jak 5:0 w plecy z Jagiellonią, 3:0 z Wisłą, 0:0 z Piastem, 1:0 w czapkę z Bełchatowem, czy 4:2 z Łęczną. W 5 których poprzednich meczach których już nie raczyłeś wspomnieć, zdobyliśmy 3 punkty w 5 meczach, więc wynik porównywalny z obecnym.
Z żadnych. Może porównajmy od razu 20 poprzednich spotkań, tak, żeby załapała się nieudana grupa mistrzowska i żebyś w ogóle miał powody do satysfakcji? Tak swoją drogą, "manipulujesz" tak samo - dlaczego wziąłeś pod uwagę 10 a nie 12, skoro dwa poprzednie były wygrane i poszłoby na korzyść Wdowczyka? 5 spotkań, które przytoczyłem, zostało rozegranych w trakcie miesiąca. Śmiem twierdzić, że miesiąc to o wiele lepsze określenie czasu "ostatnich meczów Wdowczyka" niż 2-3 miesiące, które proponujesz - oczywiście każdy ma prawo do własnego zdania i tego nie zabraniam. Faktycznie, był słabszy okres gry i ja wcale tego nie neguję - bo tak zwyczajnie było, ale nie przypadał on na ostatnie mecze. Tak samo był kryzys na koniec rundy jesiennej i wiosennej sezonu 2013/14. A i tak skończyło się wtedy 4 miejscem na koniec rundy zasadniczej i całkiem niezłym siódmym na koniec sezonu.
Odp: Pogoń w mediach, newsy, komentarze - 20/03/2015 14:25
W mojej ocenie to trener to pół biedy. Po prostu nie mamy obrony, to co kiedyś ktoś przytaczał Golla, Rudol czy Matynia grali dłużej w pomocy niż w obronie. Co więcej nasi boczni obrońcy mają problem z celnym dośrodkowaniem w pole karne, nie wspominać o grze w tyłach. Brakuje mi doświadczonego grajka w obronie, może dwóch? Do tego inni gracze także mają problemy z takimi zagraniami jak celne podanie na kilka metrów, przyspieszenie akcji, szybkie podjęcie decyzji, przyjęciem czy strzałem zza pola karnego. Oczywiście nie oczekuje, że wszyscy gracze będą potrafili przymierzyć z daleka, ale u nas często brakuje nawet prób. Szwankują obecnie podstawy gry w piłkę nożną i to jest porażające.
Słyszałem kroki Boga, życie jest kruche
Mam złotą proporcję między umysłem a duchem
Wersów plecak, tysiące w zeszycie
Oślepiam blaskiem, jestem słońcem w zenicie
Chyba inne mecze oglądałeś. Końcówka jego pracy w Szczecinie to padło.
Nie zebym jakos bardzo bronil Wdowca, ale jak wtedy bylo padlo to co jest teraz? Patrzac obiektywnie to patrzmy na wyniki czyli to na jakiej pozycji w tabeli konczyl sezon Wdowiec i na jakiej byl gdy odchodzil. Zobaczymy jaki progres nam zaserwuje Janek i gdzie skonczymy gdy bedzie opuszczal Szczecin. O jakosci gry to nie ma chyba sensu gadac bo Wdowiec na przestrzeni calego kontraktu z Pogonia mial mecze swietne i beznadziejne , Kocian poki co hm... czekamy na te dobre mecze.
W mojej ocenie to trener to pół biedy. Po prostu nie mamy obrony, to co kiedyś ktoś przytaczał Golla, Rudol czy Matynia grali dłużej w pomocy niż w obronie. Co więcej nasi boczni obrońcy mają problem z celnym dośrodkowaniem w pole karne, nie wspominać o grze w tyłach.
Nasi boczni obrońcy w ostatnim meczu mieli problem z jakimkolwiek dośrodkowaniem. Obydwaj nie wykonali ani jednego dośrodkowania. Rudol prezentuje z 50% tego co rok temu. Widać, że brak konkurencji na jego pozycji mu nie służy. On ze swoim obecnym poziomem nie powinien się nawet na trybuny kwalifikować. Niestety dla nas poziom Matyni jest nie wiele wyższy.
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Odp: Pogoń w mediach, newsy, komentarze - 20/03/2015 15:08
Ale w jakiej sytuacji przychodził Darek a w jakiej Kocian. Jak przychodził Wdowczyk to musiał ratować nas od spadku, każdy mecz to wielka presja była, jak przychodził Kocian miał jeszcze całkiem wygodną sytuację w pierwszej 8. A teraz, za chwilę się okaże, że znów Wdowczyk będzie musiał nas ratować.
Odp: Pogoń w mediach, newsy, komentarze - 20/03/2015 16:18
Jak dla mnie chodzi o styl gry za Wdowczyka był pomysł na grę było widać postępy. Były mecze ,nawet przegrane mimo to piłkarzy żegnały oklaski. Teraz patrze i nie wieże w to co widzę.
Jak dla mnie chodzi o styl gry za Wdowczyka był pomysł na grę było widać postępy. Były mecze ,nawet przegrane mimo to piłkarzy żegnały oklaski. Teraz patrze i nie wieże w to co widzę.
Dokladnie. Czlowiek ogladal mecze, nawet na poczatku pracy Wdowczyka i widzial efekty. Od razu nie przelozylo sie to na punkty, ale to byla kwestia czasu. Na razie nie ma zadnych pozytywnych efektow. Belchatow przyjezdza bez podstawowej pary stoperow (zdaje sie, ze Telichowski nie zdazyl sie wyleczyc). Jak z nimi przegramy to lecimy z tej ligi, bo wiekszych ogorow nie ma, a terminarz tez nas nie rozpieszcza.
Sytuacja o której piszemy ciągnie się od meczu z Górnikiem Łęczna. Wcześniej nie chcieliśmy o niej wspominać gdyż uznaliśmy, że szkoda wdawać się w jakieś "wojenki" i dla piłkarzy w osiągnięciu wyników sportowych potrzebny jest spokój. Uznaliśmy, że sytuacja odejdzie gdzieś w zapomnienie po jednym lepszym lub gorszym meczu. O co dokładnie chodzi? Najpierw kilka słów wstępu.
Wielu pewnie zauważyło, że od jakiegoś czasu profil serwisu mocno się zmienił. Staraliśmy skupiać się jedynie na rzeczach sprawdzonych, pewnych a nie domysłach, które raz się sprawdziły, a raz nie. Staraliśmy się również pomagać klubowi, nie rzucać żadnych kłód pod nogi. Mogliśmy przecież zająć się "urlopowaniem" Ryszarda Mizaka, czy też odejściem Grzegorza Smolnego. Uznaliśmy jednak, że dla dobra klubu lepiej tematy zamieść gdzieś pod dywan i nie ruszaliśmy ich bo dodatkowo prosili nas o to włodarze w prywatnych rozmowach. Murem stawaliśmy za klubem i jego piłkarzami, mimo, że po niektórych meczach na usta cisnęły mocniejsze słowa - odpuszczaliśmy.
Jednak po meczu z Górnikiem Łęczna trochę ironizując wrzuciliśmy na nasz fanpage informację, że rzucamy wyzwanie piłkarzom i wręczymy im balony za wygrany mecz z Ruchem lub Lechią. Nawiązywaliśmy w tym do wyzwania rzuconego przez piłkarzy kibicom na tym właśnie meczu.
Okazuje się, że piłkarze Pogoni mają problem z dystansem do swojej własnej osoby i mówiąc krótko - RZUCILI FOCHA - i uznali, że z naszym serwisem rozmawiać nie będą.
Pierwszą informację na ten temat otrzymaliśmy przed meczem z Ruchem. Jeden z naszych przedstawicieli udał się na trening i od jednego z piłkarzy usłyszał, że decyzją kolegów z naszym serwisem rozmawiać nie może. Pytany o powody powiedział, że ich nie zna, dostał tylko takie polecenie od kolegów. Inny z piłkarzy prywatnie zdradził nam powody tego focha i jak sam stwierdził: "to w sumie bez sensu". Uznaliśmy, że sytuację przeczekamy.
Po meczu z Lechią jak doskonale wiecie piłkarze do mediów nie wyszli więc okazji do rozmowy nie było. Po kolejnym meczu na własnym stadionie z GKS-em Bełchatów większość piłkarzy rozmawiała z nami bez problemu poza kapitanem Rafałem Murawskim, który poinformował jednego z naszych redaktorów proszącego o wywiad, o co dokładnie chodzi.
Chcieliśmy na spokojnie po jednym z treningów porozmawiać z kapitanem, jednak złożyło się tak, że żaden z naszych przedstawicieli nie mógł stawić się na treningu w minionym tygodniu (szkoła, praca).
Kulminacja ŚMIESZNEGO i ŻAŁOSNEGO zachowania naszych piłkarzy miała miejsce po sobotnim sparingu z Vinetą w Wolinie.
Jeden z naszych redaktorów podszedł do schodzącego z boiska Michała Walskiego z pytaniem "czy może zająć chwilę?" na co z uśmiechem Michał odpowiedział: "Jasne". Michał w między czasie skojarzył pewnie osobę z naszym serwisem i trochę zakłopotany odwrócił się w stronę Dawida Kudły, który rzucił krótkim: "z nim nie rozmawiaj". Michał ze spuszczoną głową odpowiedział naszemu redaktorowi "nie mogę" i udał się do szatni.
Całej sytuacji przypatrywał się jeden z maserów Pogoni, który też poinformował naszego przedstawiciela o powodach odmowy. Dodał również: "chłopaki się strasznie zagotowali, powinniście wydać jakieś oświadczenie z przeprosinami czy coś".
Trochę więcej szczęścia miał drugi z naszych przedstawicieli, któremu udało się przeprowadzić rozmowę z Karolem Danielakiem. Tuż po jej zakończeniu ów maser skierował się jednak w kierunku Danielaka aby zwrócić mu uwagę na to z kim rozmawiał. Wyglądało to wręcz na naganę.
Sytuacja jest o tyle kuriozalna, że członkowie sztabu medycznego zajmują się tym aby doglądać z kim piłkarze po meczu rozmawiają i pilnować aby nie były to "nieodpowiednie" osoby zamiast zajmować się swoimi obowiązkami.
Obrażonych piłkarzy nie przeprosimy, gdyż uważamy, że nie mamy za co. Szkoda, że dorośli faceci bawią się w taką dziecinadę i mają zerowy dystans do samych siebie. Apelujemy jednak o to, aby skupić się na tym czym zaskoczyć szanownych PANÓW PIŁKARZY mogą rywale niż, których dziennikarzy unikać. Z tego miejsca informujemy również szanownych PANÓW PIŁKARZY, że więcej niepokoić się nie będziemy gdyż na rozmowy z nimi też nie mamy już ochoty.
Z chęcią jednak zajmiemy się na naszych łamach tym czego wcześniej trochę unikaliśmy. Dokładną oceną ich gry.
PS. Słowa te nie są kierowane do wszystkich piłkarzy i trenerów, jedynie do tych, którzy mają problem ze zrozumieniem ironii i kompletnym brakiem dystansu swojej osoby.
PS 2. Nie "linczujcie" Karola Danielaka za rozmowę z naszym serwisem - chłopak jest nowy i nie wiedział
Odp: Pogoń w mediach, newsy, komentarze - 29/03/2015 00:20
Ale co cienko wygląda ? to, ze smieszna v-ka cos sobie ubzdurala ? Nie chca z nimi rozmawiac to sie nie dziwie nawet nie chce mi sie wrzucac cytatow z forum o v ce wiec jesli pilkarze mysla o nich to samo co czesc kibicow to serio zero zdziwienia.
Odp: Pogoń w mediach, newsy, komentarze - 29/03/2015 01:33
A co to w ogóle znaczy, że piłkarki nie chcą rozmawiać z jakimkolwiek serwisem piszącym o klubie dla którego pracują? Jeśli nie chcą tego robić, jeśli nie chcą odpowiadać ludziom, kibicom, którzy finansują ten cały cyrk zwany "Ekstraklasą". to niech oddadzą sprzęt i poszukają roboty w innym klubie. Realu Madryt, Barcelonie, Chelsea, którymś z Manchesterów, lub Pelikanie Łowicz. Wolny kraj.
A ten cały Kudła to kto jest, by mówić z kim można rozmawiać, a z kim nie? Gołąb pierdolony, niech spierdala do Sosnowca, jak mu się w Szczecinie nie podoba. Wolny kraj.
Ostatnio edytowany przez: Boris, 29 marca 2015, 01:39 [1 raz(y)]
Odp: Pogoń w mediach, newsy, komentarze - 29/03/2015 08:37
V-ka to pilkarski pudelek, nie dziwie sie, ze przestali byc traktowani nawet przez pilkarzy. A stanie murem za klubem i bazowanie na sprawdzonych informacji i odpuszczenie niektorych tematow. Smiechu warte, ja nic takiego nie zauwazylem. Odpuscili Smolnego i Mizaka, chociaz powody zna pewnie sporo osob tylko obsrali sie tak jak inne serwisy przed opublikowaniem takich informacji. Serwis niewarty zagladania.
Odp: Pogoń w mediach, newsy, komentarze - 29/03/2015 10:18
Obrażanie się piłkarzy na jeden z serwisów piszących o klubie to żenada, zwłaszcza w kontekście ostatnich wyników. Baloniki dla kibiców są OK, a dla piłkarzy to już wielka obraza? Mam wrażenie, że mnie ktoś tu zaczyna robić w balona...
Ale co cienko wygląda ? to, ze smieszna v-ka cos sobie ubzdurala ? Nie chca z nimi rozmawiac to sie nie dziwie nawet nie chce mi sie wrzucac cytatow z forum o v ce wiec jesli pilkarze mysla o nich to samo co czesc kibicow to serio zero zdziwienia.
Poziom Twoich wypowiedzi jest znacznie niższy niż artykuły na Pogoń.v.pl , a mimo to ludzie z Tobą rozmawiają na tym forum. Piłkarze rzucają focha o baloniki które jeszcze mecz wcześniej sami chcieli nam wciskać. To chyba ich postawa zasługuje na posta na pudelku. Swoją opinie na temat tamego posta wyraziłem bezpośrednio na fb, nie będę jej drugi raz powielać. Jeszcze do tego dojdzie że przegrają dwa kolejne mecze po których dostaną trochę "kurew" i znowu będą stawać na środku murawy w kółku krzycząc Pogoń to my. Haha profesjonaliści!
„Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.”
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.