W sumie racja, nie przemyślałem. Wobec tego nie ma sie co produkować. Mroczki zrobią co będą chciały i miejmy nadzieję, że po drodze odbudowy Pogoni którą przeszlismy, wybiorą dobre rozwiązanie ...
A co tu tlumaczyc? Jesli Azoty zostana to dobrze, jesli zwieksza swoj udzial to zalezy na jakich warunkach , jesli odejda to bedzie bardzo ciezko w klubie. Czego tu nie rozumiesz ze kibicami sukcesu nazywasz innych? Kazdy chce jak najlepiej dla Pogoni na tym forum. Kazdy tez ma swiadomosc ze bez kasy bedzie ciezko nawet w tej lidze sie utrzymac na dluzej. Sytuacja ktora jest dzis tzn walka o 8 to rezultat tego ze Mroczek i spolka jakos wygrzebuje kase od wszystkich wkolo, ale sporo tej kasy jest od Azotow. Do tego dorzuc temat stadionu plus watpliwa atrakcyjnosc ekstraklasy i sam sobie odpowiedz czy Ci wiatr potrzebny zeby sie pod niego ustawiac. Temat bardzo powazny i miejmy nadzieje, ze jakos sie panowie dogadaja bo chyba ty Gonzalez nie bedziesz sie cieszyl gdy spadniemy lige, dwie nizej..
i dlatego kibicujmy Mroczkowi w tym by wynegocjował tak by dla klubu było jak najlepiejj i by presja ewentualnych sukcesów ruszyła niektórych dupków w UM w temacie stadionu.
Napisałem wyraźnie "kibice sukcesu" na końcu. To było skierowane do osób, które na stadionie pojawiają się tylko w momencie, jak są wyniki i dla nich jest obojętna historia klubu, ważne, żeby zwycięstwa były. Chyba źle odebrałeś to co chciałem przekazać. Dla mnie barwy, herb i historia to jest rzecz święta i nikt nie ma prawa moczyć w tym palców. Nawet jakby oferowali nie wiadomo jakie pieniądze, te rzeczy są bezcenne.
Już kiedyś Ptak kibiców zdaje się wycyckał z akcji...
Na dobrych prawników Azoty na pewno będą miały kasę także pod tym względem czy kibice czy aktualni udziałowcy mają z nimi kiepskie szanse.
A co do Złotej Akcji to podejrzewam, że to też można podważać..
Na szybko: http://czasopisma.beck.pl/nc/aktualnosc/nowelizacja-prawa-spolek-zlota-akcja/
A to brzmi trochę złowieszczo:
Przeraża mnie słowo "nie należy" no i ta argumentacja o jakiejś marce. Powinno być powiedziane jasno i zwięźle, że takie coś jest wykluczone.
Ostatnio edytowany przez: Gradus_new, 15 stycznia 2015, 19:47 [1 raz(y)]
Odp: Pogoń w mediach, newsy, komentarze - 15/01/2015 20:00
Co poszczególni albo nie żyli w latach Ptaka, albo dopiero raczkowali i nic nie pamiętają ewentualnie mają tak kiepską pamięć i za każdym razem jak ktoś otworzy portfel to będą lecieć.... Azoty przejmując większość akcji zrobią co będą chciały, mogą przenieść Pogoń do Tarnowa i nazwać Nawozy Tarnów czy jak tylko będą chcieli, prawdopodobnie tego nie zrobią, ale pewności nie ma żadnej. Ja osobiście nie ufam takim "dobrym wujkom" (podobny przypadek przerabiałem w pracy, nagle "wujkowi" się znudziło i firma dostała mocno po dupie), rok, dwa, trzy Azotom się znudzi, nie będzie sukcesu (to nie siatkówka) i stwierdzą, że popełnili błąd... To wszystko trzebaby było zorganizować z głową, zastrzec, że nie można przenieść drużyny do innego miasta, zmienić nazwy, barw i herbu... a na to się raczej Azoty już nie zgodzą (to oni chcą stawiać warunki). Stadionu też nie wybudują (w co Wy w ogóle wierzycie...), jedyny sens byłby taki, że Azoty wchodzą w Pogoń na powyższych warunkach, miasto daje kasę na stadion (to co mają na modernizacje), Azoty w zamian za np. dożywotnie prawo do nazwy stadionu, dokładają resztę i tyle. W innym wypadku (idąc Waszym tokiem rozumowania, że Azoty budują stadion), gwarantuję Wam, że za kilka lat nie będziemy mieli ani Pogoni ani stadionu... Zaczniemy znów się kopać w IV lidze (przy dobrych układach), i tak skończą się marzenia o mistrzostwie, pucharach itd....
Zdecydowanie wolę obrany w chwili obecnej schemat, powoli krok po kroku do przodu, na tyle na ile możemy.
PS.
Szczerze powiedziawszy nie zdziwiłoby mnie to gdyby nowe barwy Pogoni były niebieskie (modne ostatnio w naszym mieście, mamy Chemika, Wilki...), jebną nam pasiaki na styl pyr z przed kilku lat i pewnie niektórzy będą się cieszyć, będą pasiaki... (nie ważne, że kolory nie takie). Znając życie znaleźliby się pajace, którzy by chodzili "bo byłby sukces".... Oby nigdy do tego nie doszło...
Odp: Pogoń w mediach, newsy, komentarze - 15/01/2015 20:09
Co tyłek to opinia, a w takich wypadkach jak ten każdy ją wygłasza, więc i ja się dołączę. Ogólnie jestem nastawiony do tego wszystkiego dosyć sceptycznie. W sporcie nie ma drogi na skróty - nigdy, w żadnym aspekcie. Na tym polega piękno sportu, że pieniądze niczego nie wygrywają. Wiadomo, są pomocne, ale spójrzmy chociażby na Atletico Madryt, które bez respektu wpycha się niechciane wręcz do grona najlepszych zespołów świata, wcześniej taka Borussia, która może i przeżywa chwilowy kryzys, ale za chwilę z niego wyjdzie i znowu będzie grać o najwyższe cele. Z drugiej strony mamy takie Manchestery City czy PSG - które co jakiś czas zdobywają mistrzostwo kraju, ale ich gra nie spełnia ogromnych oczekiwań. Już były kiedyś w Europie próby budowania drużyn za wielki hajs, i z reguły kończyło się to na pograniczu bankructwa - Lazio, Leeds United, czy wspomniana przeze mnie Borussia kilkanaście lat temu. I także na krajowym podwórku - szastanie pieniędzmi nie jest bezpieczne. Raz już przerobiliśmy budowanie zespołu z wielką pompą, Górnik zakończył taki projekt... spadkiem z ligi (i, jak widać, na niczym się nie uczy), Wisła była hegemonem - ale przyszedł pierwszy lepszy kryzys i nagle zrobił się średniak. Nie było pracy z młodzieżą, nie było odpowiedniego zaplecza, sowicie opłacani gracze odeszli i nagle.. pustka. Lechia miała wystrzelić, zatrudnia na potęgę, ale robi castingi na piłkarzy i zamiast trzeciej siły Ekstraklasy jest trzecią siłą, ale od końca. Zobaczmy na taki Śląsk Wrocław, który zachłysnął się mistrzostwem i dopiero teraz po powrocie normalności, po redukcji zbędnych wydatków do owego klubu są wyniki. Lech czy Legia wybudowały sobie solidne podstawy (ta pierwsza trochę na bazie Amiki ) i dzięki temu trzymają się co roku w czubie ekstraklasy, a nie dzięki temu, że przyszedł pan X i wpompował nie wiadomo ile pieniędzy w klub... chociaż rzecz jasna Pogoni do Legii w niektórych aspektach nie ma co porównywać i generalnie każdy przypadek ma swoją osobną historię.
Liczę na jedno. Azoty sprawiały do tej pory wrażenie dosyć ogarniętej firmy. Do tej pory inwestując w Pogoń jako sponsor, czy w Chemika, wiedzieli czego chcą - swojej reklamy, ale pozytywnej reklamy. W Policach mogli sobie pozwolić na różne zmiany, bo siatkówka nie jest na tyle medialnym sportem. Chemik może i jest klubem z tradycjami, jeśli chodzi o siatkówkę damską, ale... to zdecydowanie nie ten sam kaliber co piłka nożna. Mówisz Chemik Police, myślisz Grupa Azoty - do tego dążą i myślę, że im się udało. W Pogoni nie muszą aż tak ingerować. Piłka nożna jest bardzo popularna, wystarczy kilka dobrych meczów, aby zaczęto pisać w samych superlatywach o drużynie, zaznaczając przy tym nowy projekt, nowego inwestora. W Chemiku potrzeba było czegoś więcej - multum hitowych transferów, mistrzostwa kraju, Ligi Mistrzyń. Tutaj wystarczą dwa-trzy dobre transfery, dobra organizacja i zarządzanie, kilka dobrych wyników i karuzela się rozkręci sama. Nie potrzeba aż takich zmian, innych barw, Bóg wie czego jeszcze. Dodatkowo, wszelkie niepotrzebne działania dotyczące tradycji, nazwy, barw spotkałyby się z ogromnym oburzeniem - o wiele większym niż w Policach - i sądzę, że naprawdę nikomu nie jest to na rękę, a zwłaszcza Azotom. Mam nadzieję, że panowie z Azot będą na tyle rozsądni, że dobrze ustalą granicę między własnych zachcianek. Że to wszystko będzie się odbywać na zdrowych zasadach, a po ewentualnym odejściu nie zostaniemy na lodzie. To, uważam, jest najważniejsze. Niepokoją słowa, że Azoty potraktują to biznesowo - bo na piłce zarobić po prostu się nie da. Niepokoją także próby z przeszłości dotyczące chociażby śmiesznego wzoru koszulek, bo wskazują, że mogą być czasami podjęte niefajne działania. Ale może chodzi im o coś więcej niż pieniądze - i wtedy widzę w tym szansę.
Odp: Pogoń w mediach, newsy, komentarze - 15/01/2015 20:13
@ kubelek absolutnie nie neguje tego co napisales, Twoja opinia, ja swoja wczesniej juz wyrazilem.Mam duze obawy ale nie pozbywalbym sie azotow. Nurtuje mnie jednak jedno pytanie tzn. co masz na mysli piszac krok po kroku? Jaki ma byc ten nastepny krok? bo jak wiesz w lidze jest kilka klubow, ktore robia te kroki nieco wieksze, to my mamy ich wyprzedzic czy starac sie nadazac? O co chodzi w tym 'krok po kroku''?
Przedstawmy fakty. Grupa Azoty jest największa firmą chemiczną w kraju i jedną z większych w Europie. Jest to grupa ze znacznym udziałem skarbu państwa, do tego grupa notowana na GPW. Co to oznacza, a no to, że firma nie można sobie działać ot tak, tylko musi emitować co roku prospekt.
A teraz co do Pogoni.
Kibice Pogoni to nie fani siatkówki, a o sukces w piłce nożnej jest zdecydowanie trudniej niż na hali. To znaczy, że Azoty nie mogą iść na otwartą wojnę w kibicami w postaci zmiany barw, herbu, czy nazwy, bo nim pojawi się jakikolwiek sukces sportowy to za firmą już będzie ciągnęła się zła opinia konfliktu. Stawiam też, że Azoty będą dawały na Pogoń kasę głównie z Z. Ch. Police. Jakiś czas temu myślę wysondowali sobie jakąś zmianę barw na koszulkach i spotkali się ze znacznym oporem, co znaczy, że widzą czym to grozi.
Nie mogę sobie pozwolić na takich ruch, gdyż sukces sportowy poparty pustym stadionem raczej nie wpisuje się w sukces firmy.
Dlatego gadki o zmianach barw etc. można włożyć między bajki.
Nie od dziś także wiadomo, że prezes Z. Ch. dobrze żyje z Krzystkiem, a ostatnia umowa o zmianie nazwy hali jest tego kolejnym przykładem. Nie zdziwiłbym się zatem, gdyby po ewentualnym przejęciu nagle zapadła zmiana decyzji i miasto zechce nowego stadionu, którego nazwa pewnie byłaby sprzedana, a jakże Azotom.
Oczywiście przed jakimiś niechcianymi ruchami można się zabezpieczyć. Tym bardziej szkoda tej akcji z herbem.
Jedyne czego się obawiam, to to, że Pogoń stanie się takim drugim Lubinem. Spółka skarbu państwa, dobra kasa, grajki żyją jak pączki w maśle i gówno grają. Wysokie płace, praktycznie za nic. Do tego prezesi z nadania politycznego.
Przez wiele lat próbowano modelu oparciu Pogoni na regionie i lokalnych sponsorach. Niestety Szczecin jak i całe Zachodniopomorskie to dość ubogi region kraju. EPA i jej branża jest dobijana przez rząd, lokalnie firmy nie podbijają ani Europy, ani nawet Polski, w związku z tym kasy nie ma. Twierdzenie, że Pogoń idzie do przodu jest myśleniem życzeniowym. Pod jakim względem się rozwijamy, jak klub? Bo sprzedajmy za pieniądze, bo wchodzą młodzi? Czy sukcesem klubu jest to, że miasto co roku dokłada do niego ponad 3mln złotych? Obecna Pogoń jest na granicy utrzymania. Nie ma kasy z miasta nie ma klubu. Nie ma kasy to nie ma sukcesu, a patrząc na rozwój innych klubów idą dzięki stadionom do przodu. Ile lat tak jeszcze pociągniemy? 3? 5? I potem spadek do I ligi i uwaga zjazd w dół. Bo kto da kasę na Pogoń w 1 lidzie? EPA, Smolny? Bądźmy poważni. Kto nie ryzykuje ten nie ma. Czy się to komuś podoba, czy nie Azoty są szansą. Na koniec powtórzę jeszcze raz. Pogoń to nie Chemik, tu się nie da odciąć od barw, kibiców w 1 noc.
Odp: Pogoń w mediach, newsy, komentarze - 15/01/2015 21:13
btw, pół dnia dziś w tv lecą reklamy azotów ze Stochem i chyba dzis skoki sponsorowali. Trzeba przyznać, że dosyć mocno promują się poprzez sport i chyba kasy na to nie żałują...widzą w sporcie potencjał, bo gdyby chcieli filantropijnie wydawać kasę to by sponsorowali festiwal piosenki szantowej czy inne teatry.
Odp: Pogoń w mediach, newsy, komentarze - 15/01/2015 21:20
Powiem szczerze, że jeszcze kilka godzin temu byłem w 100% na nie. Wiadomo ilu już było cudotwórców w naszym futbolu (Ptak i to z kilkoma klubami, Drzymała, Wojciechowski, Osuch itd.) Prędzej czy później zawsze to się kończyło tragedią. Niemniej teraz już trochę na chłodno stwierdzam, że może warto zaryzykować. Pogoń trafia w ręce spółki, która już sprawdziła się w sporcie, co prawda na zupełnie innym poziomie jednak pokazali, że są w stanie to wszystko z głową zorganizować. Z całym szacunkiem dla Chemika, ale w tym wypadku Azoty mogły sobie pozwolić na zmianę barw, u nas to już by nie przeszło. Azotom zależy na pokazaniu się w Europie, bo wiadomo, że na siatkówce kobiet jakiejś ogromnej reklamy na arenie międzynarodowej sobie nie zrobią. Nie sądzę żeby chcieli iść z nami na wojnę. Wiadomo, że w takiej sytuacji kibice mogą wiele. Chociażby to co robi Legia teraz, ale i wcześniej np. Wilno. Nie sądzę żeby Azoty jako firma mogła sobie pozwolić na to, żeby być kojarzoną z czymś takim. Wizerunkowo straciliby mnóstwo, a wiadomo, że tylko to się dla nich liczy. My jako kibice możemy więcej niż się wielu wydaje. Trzeba to przejęcie skonstruować z głową, a wydaje mi się iż możemy wypłynąć z tej ligowej szarzyzny. Ale wiadomo nic kosztem historii.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
) przeniesienie Spółki np. do Tarnowa.
