Jak Ława nic ciekawego... uciekał w I połowie od piłki a nie podchodził i nie wychodził na pozycję.... pod koniec meczu trochę zaczął biegać ale na tak doświadczonego piłkarza dużo dużo dużo za mało....
Jasne, że błąd się może zdarzyć każdemu. Problem w tym, że Noll jest gwarantem błędu. Jeśli on ma grać to już przed meczem wiadomo, że coś spierdoli. To jest jego firmowa akcja w obronie - kopnięcie się w czoło a potem stanie jak kołek (drugie firmowe zagranie to wypierdolenie się):
Dlatego każda zmiana, której elementem jest odesłanie Nolla na ławkę/trybuny/gdziekolwiek indziej niż na boisko będzie zmianą dobrą i dającą lepsze efekty niż czekanie aż się zgrają bo ten pseudo piłkarz to nieporozumienie.
Już ktoś pisał tutaj kilka stron temu jaką Matuszczyk pokazuje motywację (w nocy w McDonaldzie) .
Coś wszyscy na jesień baardzo kuntuzjogenni w Pogoni ! Czyżby nie ujmując kurwa Sasalowi bardzo złe przygotowanie ? Powoli wychodzi na wierzch to wszystko .............
Tam wezwali mnie bym do nich dołączył, dołączył do tańca umarłych.
W krąg ognia podążyłem za nimi, do samego środka......Kiedy czujesz, że nadchodzi twój czas, bądź gotów.
Pożegnaj się ze wszystkimi, łyknij gorzałki i zmów modlitwę.
Zdecydowanie Golla lepszy od Szałka to nie ulega wątpliwości.
Durex nie przesadzaj, akurat wczoraj Ława jak na siebie zagrał dobry mecz, sporo walczył w środku.
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Gdyby nie było w Szczecinie wymagających kibiców, niech Ci będzie tych wyklętych "kibiców sukcesu", to piłkarze pewnie zadowoleni w większości spokojnie graliby sobie bez presji, chęci (jak ponoć sam Edi mówił) i ambicji na awans do ekstraklasy. Ci "źli" kibice sukcesu, także przez swoją nieobecność, zmuszają ich do gry o awans zamiast luziku w I lidze
Wczorajszy mecz super, że wreszcie wygrany. Odnosząc się do wcześniejszych opinii kibiców dziwi mnie, że aż tak Pietruszka jest chwalony. Kiks z wrzutką mu się zdarzył w żałosnym stylu za bramkę dośrodkował zamiast w pole. Walkę z zawodnikami Floty w środku pola też czasem zdarzało mu się przegrywać. Jak dla mnie nie wyróżniał się ponad poziom drużyny, czyli ogólnie dość dobry.
Cieszę się, że Williams gola strzelił. Miałem od początku meczu takie przeczucie, że to on strzeli gola i się sprawdziło
Donald jest obecnie dużo lepszy od Vuka dobrze, że zagrał od początku.
Nie wiem o co chodziło z prawoskrzydłowym pomocnikiem szczególnie w pierwszej połowie. Niby Aka miał tam grać, ale chyba wcale go tam nie było, tylko grał gdzieś w środku pola. Nie wiem czy to taka taktyka trenera, że nie mamy w ataku prawego skrzydła, czy Aka zapomniał gdzie miał grać?
Do wyróżnienia jak zwykle szybki Kolendowicz. Szkoda, że koledzy nie zawsze nadążają za jego akcjami nie ma komu zagrać piłki w polu karnym po szybkich rajdach. Pozostaje mu wrzucać do obrońcy na samobója
Noll coraz słabiej. Co piłkę zagrywał to na wolne pole do nikogo itp Niestety Szałek po wejściu dużo gorzej od Goli. Podobnie zagrywał do Emila.
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 22/04/2012 15:45
Moim skormnym zdaniem to Flota nam bramki strzelić nie chciała bo nie rozumiem tego, że gościu ogrywa naszego Nula może wejść w pole karne jak w masło a decyduje się wycofać piłkę... to 1 a 2 popatrzcie co sie dzieje po bramce cieszy sie 4 piłkarzy (normalne?) dopiero jak Edi zaczyna się wydzierać (coś jakby CIESZCIE SIĘ) to człapie cała reszta... może się czepiam ale dla mnie dość dziwna sytuacja na ogół drużyna się cieszy, ze strzelanych bramek
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 22/04/2012 16:25
Walczyli nawet Ława zaskoczył widać, że gryzli trawe szkoda, że bez szans na całą taka runde są beznadziejnie przygotowani skurcze po 70-80 minutacg grania... Będzie za nami sasal łaził przez najbliszy rok do 2013.
no właśnie, Edi w wywiadze sugeruje, że niektórzy grali te poprzednie mecze "bez chęci", brak słów k..., trzeba dojść kto to taki !!!!
Wszystko zawsze powoli wyjdzie, jeżeli ktoś sabotuje to się pewnie prędzej czy póżniej wyda...
Niektórym to się w dupach poprzewracało od dobrobytu, zapieprzaliby za pare tysi w jakiś Radzionkowach czy Grudziądzach lub klubach typu Łks gdzie są spore problemy z wypłatami to by docenili co mają...
i nie ułagodzą sytuacji jednym mało przekonującym zwycięstwem z Flotą, w Ząbkach mają przeorać tam trawę, żeby sama ziemia została!
Ostatnio edytowany przez: ArP, 22 kwietnia 2012, 16:49 [3 raz(y)]
Odp: Występy Pogoni w I lidze. - 22/04/2012 16:48
Walki we wczorajszym meczu nie można im odmówić. Było sporo ostrych starć, nikt nogi nie odstawiał. Za to brawa - bo widać, że w końcu im się chciało.
W samej grze też jest lekki progres. Nie było już tak wiele lag na Djousse tylko spokojna gra od tyłu. Dobry manewr z postawieniem Aki na boku, który schodząc do środka stwarzał wiele wariantów rozegrania i zostawiał pole do popisu Frączczakowi, który w I połowie sporo się nabiegał co wyszło w końcówce.
Dobry mecz Pietruszki - wydaję się, że po dłuuugich oczekiwaniach wreszcie ustabilizował formę.
Słabo wygląda Hernani i Williams, o Nollu nie wspominając. W każdej akcji, w każdym zagraniu stać ich na błędy, które sporo kosztują. Są strasznie nie pewni, kiepsko grają z piłką przy nodze. Kucharski mógłby dostać szansę na środku obrony.
Liczę też, że w następnym meczu szansę dostanie Zwoliński. Wczoraj wejście Sotirovica skończyło nasze jakiekolwiek akcje w ofensywie.
Czy ktoś w klubie wiedział, że wczoraj była rocznica powstania klubu?
No coś Ty, przecież Sasal się spisał... "Sądzę że swoją pracę w Szczecinie wykonałem dobrze, dlatego szkoda byłoby, gdyby teraz ktoś to spieprzył." ...
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
piłka nożna według niektórych ekspertów to nie tylko kto więcej strzeli bramek to wygrywa tylko gra polegająca na wykorzystywaniu błędów przeciwnika.
oczywiście Emil Nolll błędów popełnia ostatnio sporo, ale formacja w postaci bramkarza i obrony nalezy do tych, ktore jak popelnia bledy wpada bramka.
pomocnik, czy napastnik popelnia tez bledy, ktore sa mniej widoczne dla zwyklego kibica, ale tu jest sytuacja zgola odmienna - kibic widzi akcje po ktorej nie pada bramka, po piłkarz nie doszedł do piłki, piłka wyszła na aut, czy róg, albo przejał ją piłkarz druzyny przwciwnej, są też efekty, ze po ich bledach jest kontra, ktora skutkuje strata bramki.
tak, czy inaczej jesli nawet obronie, czy Nollowi zdarzy się bład piłkarze powinni stworzyć/strzelic bramke/bramki, ktore dadza zwyciestwo, a tu niestety jest lipa. zarówno jak Pogoń strzeli bramkę nie potrafi kontrolowac gry, a jak juz straci to ciezko idzie im odrabianie strat.
a wczoraj dziwnie wygladały ostatnie 3-4 minuty gry Pogoni, gdzie przy wyniku 1:0 nasi atakowali bramkę Floty jakby ta akcja miała przesadzic o wyniku meczu. szkoda, ze takiego przyspieszenia oprocz pierwszych 10 minut nie bylo w calym meczu.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
bardzo złe przygotowanie ? Powoli wychodzi na wierzch to wszystko .............
