Radosław Janukiewicz: Naszym celem jest awans

„Chcemy zając jak najwyższą lokatę, gdyż naszym celem jest awans i chcielibyśmy uzyskać go już w tym sezonie” – powiedział po meczu z Wisłą Płock Radosław Janukiewicz, bramkarz szczecińskiej Pogoni.


Mecz z Wisłą Płock był trudnym spotkaniem. Udało się wygrać, ale gospodarze postawili ciężkie warunki.


- Rzeczywiście tak było. W drugiej połowie specjalnie się cofnęliśmy i liczyliśmy na grę z kontry. Naraziliśmy się przez to na sporo groźnych akcji Wisły, ale na szczęście udało nam się zachować czyste konto.


Spodziewaliście się, że będzie to taka trudna przeprawa? Sam miałeś wiele pracy w tym spotkaniu.


- Tak, spodziewaliśmy się bo Płocczanie mają personalnie bardzo mocny zespół. To, że są tak nisko w tabeli to chyba wynik jakiegoś nieszczęścia. Przy tym potencjale jaki tu jest zasługą ja wyższą pozycję w tabeli.


Śmiało można też powiedzieć, że dzięki Twojej dobrej grze udało się dowieźć do końca te trzy punkty.


- Nie można tak mówić – każdy zawodnik z drużyny swoją grą dokłada cegiełkę do zwycięstwa całego zespołu. Akurat w dzisiejszym spotkaniu nam się to udało i trzeba się z tego cieszyć.


Gdyby udało się zakończyć jesienne mecze na tak wysokiej pozycji byłaby to dobra zaliczka przed rundą wiosenną.


- Z pewnością. Wiadomo, że wiosna jest zawsze cięższa, niż jesień. Aczkolwiek my chcemy zając jak najwyższą lokatę, gdyż naszym celem jest awans i chcielibyśmy uzyskać go już w tym sezonie.


Konkurencja na pozycji bramkarza jest duża. Praktycznie na każdym treningu jest ciężka praca by uwodnić swoją lepszą dyspozycję i zagrać w meczu o punkty.


- Tak. W dobrych klubach musi być dwóch dobrych bramkarzy, a Pogoń z pewnością jest dobrym klubem.


Czuliście wsparcie kibiców, którzy tak licznie przybyli na to spotkanie?


- Na pewno nam dziś pomogli swoim dopingiem. Cieszymy się, że przyjechali do Płocka w takiej ilości. A my odwdzięczyliśmy się im dobrym wynikiem.

Zarząd Pogoni Szczecin SA zadecydował, że osoby które posiadają karnet na mecze rundy jesiennej będą mogły za okazaniem tego karnetu obejrzeć mecz rundy wiosennej rozgrywany awansem z drużyną GKP Gorzów.

W ten sposób zarząd Pogoni Szczecin pragnie podziękować wszystkim kibicom za doping w i wsparcie. Mamy nadzieję, że postawa piłkarzy zachęci fanów Dumy Pomorza do poprawy frekwencji na stadionie im. Floriana Krygiera podczas spotkań ligowych i jakże ważnych pojedynków Remes Pucharu Polski, które piłkarze Dumy Pomorza rozegrają już wiosną.

Fajnie, że dla tych najwierniejszych co chodzili na bilety też coś przygotowali... No ale co tu wymagać..
I tak się trzeba pojawić

Widac ze zadko zakupujecie karnety Arturo to ze bylo 14 nie oznacza wcale ze tyle musialo byc meczow poprostu nikt sie nie spodzewal ze Pogon tak daleko zajdzie w pucharze Polski pamietam nie raz ze mialem karnet bylo koniec rozgrywek ja bylem na wszystkich meczach a zostawalo mi jeszcze po 6 oczek

no do dobra ale co z tego? Jak robili te karnety to wyliczyli ile max bedzie spotkań w tym roku w pucharze przy dobrych wiatrach + meczy w rundzie jesiennej i wyszlo 13 a ten 14 sie po prostu i tak należy skoro jest na karnecie i tyle.

Chwyt czy nie chwyt marketingowy, jak jest co pochwalic to trzeba chwalić. Dobre posunięcie i dobrze "sprzedane".