Boże uchowaj Pogoń od tych pseudofachowców! Do czego się nie zbiorą pod szyldem uniwerku, jest fatalne.
Może nie pod szyldem, ale ja też kończyłem Uniwerek, pisząc nawet pracę o kibicach i coś tam dla Pogoni razem z innymi kibicami udało się wywalczyć, więc wypraszam sobie...
To nie problem uczelni, tylko ludzi i ich zaangażowania.
Ostatnio edytowany przez: RAFek, 13 listopada 2010, 10:39 [2 raz(y)]
Ale czy kogoś zaskakuje ta decyzja? Biznes jest biznes - jak to mawiają.
Nieoficjalnie wiadomo, że nie tylko miasto, ale również inne podmioty nie będą "wspierać" tak mocno Pogoni w przy kolejnych budżetach...
Czyli to co pisałem parę dni temu się sprawdzi.
Niestety ale okazje żeby awansować to my już mieliśmy, teraz pozostaje szara ligowa rzeczywistość niestety na lata (czego oczywiście bardzo nie chcę).
Słusznie już ktoś wcześniej napisał, że gdzie zaczyna się polityka, tam pojawia się syf. A ostatnio naszym prezesom aż nadto brakuje i taktu, i wyobraźni. Wiedząc, jak bardzo klub uzależniony jest od dotacji miejskiej, powinni zachować dystans i nie stawać po żadnej stronie politykierstwa. To po pierwsze. Po drugie, gdyby po Mandryszu przyszedł prawdziwy trener, który za ryj złapałby to całe towarzystwo, to i Pogoń mogłaby być w czubie tabeli, walczyć o ekstraklasę, a na mecze chodziłoby ok. 10 tyś luda. Z takiego rozdania zarząd miałby w rękach same asy i dyktował warunki gry. Ale ponieważ chyba z tylko dla nich znanego powodu, trza było zatrudnić Stolarczyka, to teraz mamy chujowiznę, dąsy, pyskówkę i jakieś oskarżenia. Z resztą III część wywiadu z v.pl aż nadto pachnie wskazówkami płynącymi z kręgów szczecińskiej PełO. Oby nie było powtórki jak za Zezola, szantaże, straszenie odsprzedaniem klubu, czy pozostawieniem go na pastwę losu
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.