Jeśli chodzi o ten przy parkingu w budce to kiedyż byłem zajebiscie głogny i jako, że przy sobie mialem bardzo ograniczony hajs zamówilem kebaba wlaśnie tam... uwieżcie po 2 kęsach wyjebalem go do śmietnika koło sklepu wędkarskiego z dzianinami Wolalem przejechać prawie caly Szczecin i nażreć się w domu. Jeśli chodzi o Koszyka to rzeczywiście polecam pizzę tego rudzielca
taaaa.... Kebap Kapadokya - jadam tam regularnie, więc również polecam plusikiem na pewno jest to, że można zjeść i w środku i na zewnątrz i że lokal posiada toaletę
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
Dla mnie na + buda gdzie serwuja fryty w bule przy glx koło przejścia podziemnego (maja dobre sosy) i ta naprzeciw 77 z frytokebabem i prażoną cebulą. Polecali mi też turka na bramie portowej ale jakoś nie przypadl mi do gustu
Ostatnio edytowany przez: Castaway, 12 lipca 2009, 22:12 [1 raz(y)]
"Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!" - J. Piłsudski
Odp: Jedzenie:D - 13/07/2009 00:00
Wreszcie można było zjeść porządnego szczecińskiego kebaba Ostatnio szukałem w Warszawie na Ursusie kebabów ale tam wszędzie grzeją bułki w mikrofali.... jeden typ mi również polecił ten kebab przy kinie Bajka co mówiliście i moja pytanie brzmi: tam mają zapiekacz do bułek czy tez z mikrofali podają...
Gdzie najbliżej Bezrzecza można ogarnąć dobrego kebaba?
Odp: Jedzenie:D - 13/07/2009 00:20
Jeżeli chodzi o kebaby, to bardzo polecam na Bramie niedaleko Mak Kwaka. Na samym rogu jest taki Turek.. ale kebab jest bardzo dobry. Pakuje mięsa naprawdę porządnie, do tego jest cieniutko krojony maszynką, ew czasem ręcznie, ale także bardzo cienko. Ja polecać
Choć na świecie wiele klubów jest I może lepsze są i sława większa jest My w Szczecinie mamy taki klub Któremu serca oddaliśmy już...
Ja jak już muszę zjeść w tamtych okolicach to stołuję się na Zawadzkiego w kebabie w białej budzie koło netto. Na osiedlu są trzy kebaby, ale ten najlepiej mi pasuje
Nigdy w zyciu jadłem tam miesiac temu moze troszke wiecej i mi starczy , buła twarda, mięso zjarane i mało surówki... kebab to u kurda na Grota-Roweckiego
ta orYginalna kuchnia kurdyjska to niekoniecznie jest przez kurda prowadzona. to te same turasy co sie na brami otworzyli, tam gdzie warzywmak kiedys byl. no ale kebaby dają rade, byle nie za często, a ta posybka pikantna tez gites jest
Odp: Jedzenie:D - 14/07/2009 11:09
Gadałem kiedyś z typem na Grota w swojej kebabodajni powywieszał troche zdjęć ze swojego regionu i inne gadżety , na bramie u niego nie jadłem . Nie jest poze powalajacy ale ostatnio jest jedną z niewielu opcji kebaba który mi pasuje .
Był taki okres w zeszłym roku kiedy ja i pewnych dwóch znajomych jedliśmy w tej budzie naprzeciwko 77 w różnych odstępach czasu. Dziwne że wszyscy się potruliśmy i pózniej cisneliśmy lawę w kiblu cały dzień . Skutecznie mnie to wyleczyło z tamtejszego jedzenia ;]
Tak piszecie o kebabach a zna ktoś jakiś dobrych chińczyków na lewobrzeżu ? Sam osobiście mogę polecić Mekonga na krzywoustego, niedaleko skrzyżowania z bohaterów Warszawy. Tanie a sypią taką górę że człowiek ledwo od stołu wstaje
Przy ryneczku na Kilińskiiego obok WZDZ. Przy Rondzie Giedroycia , tam gdzie ta nowa swiecąca reklama Na pogodnie, to chyba traugutta , vis a vis Pepperoni. Jeśli chodzi o troche wyższą półke to polecam chinska restuaracje na Wojska Polskiego przy pl.Sprzymieżonych - Hai fong. Kiedyś Golden Dragon przy Malczewskiego ale teraz raczej ichniejsza szamka sie zepsuła
Ostatnio edytowany przez: eM, 14 lipca 2009, 12:47 [1 raz(y)]
Chiczykow nie jadam przez uraz do tych z turzynu lecz w marcu przy zwiedzniu stolicy jadłem chinola przy trasie zamkowej ( nie ta budka ) kurczak na ostro był naprawde zajebisty , no i kolezanka Diana z obsługi
Odp: Jedzenie:D - 14/07/2009 13:02
Chyba łazienkowskiej trasie Zaraz obok stadionu Legii , idąc w strone Zródełka , tez mozną trafic na smaczną azjatycką szamke. Pamiętam że na Pradze często jadało się dobrego chinczyka ale jak to bywa w Stolycy byłem pod wpływem alkoholu wiec nie jestem w stanie przypomniec sobie gdzież ów knajpa sie znajduje Z braku laku nawet hamburgery podczas tańców w Zródle nie były złe
Ostatnio edytowany przez: eM, 14 lipca 2009, 13:09 [2 raz(y)]
Odp: Jedzenie:D - 14/07/2009 13:12
Pamiętam jak w tym Kebabie przy Netto za Zawadzkiego pracowały takie dwie Panie i jak jeszcze mieszałem tu to nawet w karty z Nimi się grało...
w Warszawie nie ma nawet takiego czegoś jak trasa Zamkowa
Przy stacji PKP na Ursusie w Warszawie każdy chwali tamtego chińczyka.
Ten Kebab przy kinie Bajka to mają zapiekane bułki czy warszawski standard z mikrofali.... ?
Ostatnio edytowany przez: Ambasador, 14 lipca 2009, 13:19 [1 raz(y)]
Odp: Jedzenie:D - 14/07/2009 13:26
A ja odradzę chińczyka w Auchanie "Shanghai" czy jak to się nazywa Fakt że dostajesz porządną porcję, ale to wszystko jakieś takie bez smaku, mięso mdłe i trochę gumowe, warzywa to chyba jakieś mrożonki ...
A jada ktoś w restauracji "Szejk" na ul. Niepodległości ? Ja sobie chwale bardzo Stek drobiowy, karkówka - bardzo smaczne żarcie mają.
Myślę, że sobie w życiu poradzę bo potrafię kombinować i swoich ideałów nie zdradzę !
Odp: Jedzenie:D - 14/07/2009 13:53
"Szejk" jak najbardziej na plus! Mistrzowskie grillowane mięso , swieze surówki i dobry ryż.Polecam równiez u nich rybe! Ciut gorzej oceniam szamke w Qrniku ale to już kwestia gustu. Wydaje mi sie ze surówki i sosy lepsze mają u wczesniej wymienionej konkurencji Farma na Kościuszki i ichniejsze Zongery też dają rade
PS. w Smakach Swiata jest jeszcze ta promocja weekendowa? wszystko po 20 zł?
Ostatnio edytowany przez: eM, 14 lipca 2009, 13:59 [2 raz(y)]
ja miałem taka faze, że kiedyś matka kupiła tam na wynos szamke, wpada do domu i sie okazało że nieświeża, z powrotem do chinolów gadka że nieświeże oni przy swoim kilka słów o sanepidzie i dali nową porcję...
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Wolalem przejechać prawie caly 
plusikiem na pewno jest to, że można zjeść i w środku i na zewnątrz i że lokal posiada toaletę
oczywiście chodziło mi o trase Łaziękowską 
