Odp: Inwestycje w Szczecinie - 01/02/2011 20:55
no i jednak Sedina nie przeszla w budżecie miasta.
Jednych to martwi - mnie tam akurat cieszy bo zdanie mam podobne jak przeciwnicy pomnika.
Zwolennicy zbierają petycje - więc by przeciwnicy również mogli wyrazić swoje zdanie - przedstawiam link do petycji:
http://www.stop-sedina.szczecin.pl/petycja.html
... ja się będę opierdalał niech się wszystko dzieje samo...
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
zna ktoś dokładną wysokość nowej Dany ? idąc dalej... będzie to wyższy budynek niż PŻM ? zakładając że wybudują
Edit.
Dostojny 23 kondygnacje chyba ;>
chyba nikt nie zna oprócz projektantów i inwestora ;] na stronie projektanta jest napisane, że 23 kondygnacje nadziemne (czyli parter + 22 piętra). wysokość będzie raczej nieco poniżej 100m, bo inaczej byłyby problemy z ULC (urząd lotnictwa cywilnego) i więcej formalności do załatwienia.
rozgrzebia i bedzie stalo puste jak grzybek z 5 lat. menele sie zalegna i bedzie znowu posmiewisko ze szczecina. po co oni w ogole chca to budowac?
nie wiem czy jest sens odpisywać, ale zaryzykuję. ze znanych mi informacji budowa musi się zacząć zaraz po ukończonej rozbiórce, bo starsza część kompleksu nie może stać sama ot tak sobie, bo mogłoby to grozić jej zawaleniem.
co prawda dziennikarze dopowiedzieli, że nie uwzględniali inwestycji drogowych, ale takie inwestycje jak Struga, Obwodnica (V etap) czy Arkońska - Niemierzyńska zasługują chociaż na jedno zdanie Brakuje mi jeszcze Bulwarów.
Ostatnio edytowany przez: mastah86, 4 lutego 2011, 16:43 [1 raz(y)]
co prawda dziennikarze dopowiedzieli, że nie uwzględniali inwestycji drogowych, ale takie inwestycje jak Struga, Obwodnica (V etap) czy Arkońska - Niemierzyńska zasługują chociaż na jedno zdanie Brakuje mi jeszcze Bulwarów.
Mi brakuje remontu torowisk - te zajebiste tramwaje przez najbliższe lata nie wyjadą poza jedną, góra dwie linie.
Te szare trybuny jeszcze zatętnią granatowo-bordowym rytmem dwudziestu tysięcy serc...
co prawda dziennikarze dopowiedzieli, że nie uwzględniali inwestycji drogowych, ale takie inwestycje jak Struga, Obwodnica (V etap) czy Arkońska - Niemierzyńska zasługują chociaż na jedno zdanie Brakuje mi jeszcze Bulwarów.
Mi brakuje remontu torowisk - te zajebiste tramwaje przez najbliższe lata nie wyjadą poza jedną, góra dwie linie.
tu masz opisany problem:
Krzywe tory przesunięte. Nie ma decyzji środowiskowych
Andrzej Kraśnicki jr
2011-02-04, ostatnia aktualizacja 2011-02-03 21:02
Nie będzie dużych inwestycji w poprawę stanu szczecińskich torowisk tramwajowych. Nie w tym roku. Brakuje odpowiedniej dokumentacji. Będzie za to przetarg na 22 nowe wozy niskopodłogowe.
Pierwotnie na modernizację torów w tym roku zaplanowane było 40 mln zł. Po sesji budżetowej zostało na ten cel ledwie 5 mln zł. Nie zostaną jednak wydane bezpośrednio na tory, ale na dokumentację, która pozwoli przygotować przetargi na wykonanie inwestycji w kolejnych latach.
- Plany się jednak nie zmieniają, a jedynie przesuwają w czasie - tłumaczy Michał Przepiera, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska.
Przesunięcie w czasie to skutek braku kluczowego dokumentu: tzw. decyzji środowiskowych. Bez nich nie ma szans na ubieganie się później o zwrot połowy nakładów z funduszy unijnych, które Szczecin ma zapewnione w Programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko (wartość modernizacji naszych linii tramwajowych oszacowana została na 222 mln zł). Dodatkowe zamieszanie spowodowały skuteczne zabiegi miasta o to, by uniknąć przy tych inwestycjach płacenia 23-procentowego podatku VAT, dzięki czemu zaoszczędzimy ponad 40 mln zł.
Duże inwestycje w torowiska zaczną się więc dopiero w roku 2012. W budżecie ma się wówczas znaleźć na ten cel kwota 42 mln zł. W 2013 będzie to tyle samo, w 2014 - 44 mln zł, a w 2015 - 30 mln zł. Drugie tyle do tych wydatków dorzuci Unia Europejska.
Już jednak wiadomo, że na pewno pierwszoplanową inwestycją nie będzie zapowiadana jeszcze w rok temu modernizacja torowiska w alei Piastów. Tramwaje Szczecińskie chwaliły się, że będzie to tzw. zielone torowisko. Nowe tory miały biec wśród malowniczej, a zarazem wytłumiającej hałas trawy.
Teraz na pierwszym planie jest doprowadzenie do porządku torów w ciągu ulicy Energetyków i Gdańskiej.
- To ze względu na to, że tą trasą zaczynają jeździć tramwaje niskopodłogowe, a stan torów na tych ulicach nie jest najlepszy - mówi Michał Przepiera. - Zmodernizowana zostanie też pętla na Basenie Górniczym.
Najwcześniej w 2012 r. rozpocznie się też modernizacja zdewastowanego torowiska i jezdni na ul. Potulickiej. Inwestycja opóźnia się, bo mający ją poprowadzić wydział inwestycji miejskich musi najpierw wykupić kilka działek w rejonie pętli tramwajowej.
Jedyną większą inwestycją w tym roku będzie zatem wymiana torowiska na Bramie Portowej. W czasie remontu powstanie także nowy zakręt dla tramwajów jadących al. Niepodległości od pl. Żołnierza - w stronę ul. Krzywoustego.
Szczecin zamierza za to kontynuować zakupy tramwajów niskopodłogowych. W budżecie miasta nie ma wprawdzie na to ani złotówki, ale zadanie to ma wziąć na własne barki spółka Tramwaje Szczecińskie. Fundusze będą pochodzić z kredytu, firma będzie też ubiegać się o pieniądze z Unii Europejskiej. Przetarg na 22 niskopodłogowe pojazdy zostanie ogłoszony w drugim kwartale tego roku. Na razie Szczecin zamówił sześć takich wozów w bydgoskiej Pesie. Pierwszy z nich od wtorku już wozi pasażerów na linii 7. Drugi jest już w zajezdni. Kolejne cztery dojadą do końca marca.
Teraz tylko się modlić żeby jerzyki znów nie przyleciały...
P.S. Gdyby nie to, że część starej Dany ma pozostać to sprawa byłaby prostsza. Wiadro dynamitu, wielkie bum i załatwione. A tak to trochę to potrwa.
Bez przesadyzmu, to tylko ze dwa, trzy miechy potrwa Odrę strojąca jako jeden budynek tez mogli zrobi buuum, a rozbierali po kawałku. Mi tam bedzie pasowały znikające systematycznie elementu tego budynku. a "stara Dana" tez ulegnie renowacji, ponoć.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Tramwaje Szczecińskie chwaliły się, że będzie to tzw. zielone torowisko. Nowe tory miały biec wśród malowniczej, a zarazem wytłumiającej hałas trawy
Najwcześniej w 2012 r. rozpocznie się też modernizacja zdewastowanego torowiska i jezdni na ul. Potulickiej. Inwestycja opóźnia się, bo mający ją poprowadzić wydział inwestycji miejskich musi najpierw wykupić kilka działek w rejonie pętli tramwajowej.
Jedyną większą inwestycją w tym roku będzie zatem wymiana torowiska na Bramie Portowej. W czasie remontu powstanie także nowy zakręt dla tramwajów jadących al. Niepodległości od pl. Żołnierza - w stronę ul. Krzywoustego.
Źródło: Gazeta Wyborcza Szczecin
co do 'zielonych torowisk' to co... zamierzają sadzić trawe wszędzie gdzie popadnie w koło szyn ?czy mieli na myśli poprowadzenie gdzie indziej torów w co wątpię.
Następnie ... chcą wykupić działki w rejonie pętli na Potulickiej aby ją zwiększyć , aby np. w przyszłości mogły się tam wozić niskopodłogowce ? dobrze rozumiem ?
No i na końcu ... chcąc zbudować nowy zakręt z al.Niepodległości od pl. Żołnierza w str. Krzywoustego , ale po co? aby ułatwić zjazd do zajezdni ostatnim tramwajom ,czy planują jakieś nowe linie w co wątpię ? Pozdro
https://www.facebook.com/ekipakryzys/ Grupa turystyczna mocno powiązana z FCWK - POGOŃ SZCZECIN
Odp: Inwestycje w Szczecinie - 05/02/2011 14:09
nie no, nowe linie raczej nie, bo po co?? bardziej do zjazdow tak jak na placu kosciuszki jest od strony bramy portowej jak sie jedzie. tam tez masz skret w lewo na pomorzany, z ktorego zadna linia nie korzysta a jest
Odp: Inwestycje w Szczecinie - 05/02/2011 16:10
po co , po co ? po jajco. Nawet jesli nie powstanie tam nowa linia to bedzie alternatywna droga w razie np awarii czy remontow (np w czasie remontu torowisk osemki jezdzila ona z Basenu na Pomorzany wlasnie tym skretem na pl. Kosciuszki)
nie no, nowe linie raczej nie, bo po co?? bardziej do zjazdow tak jak na placu kosciuszki jest od strony bramy portowej jak sie jedzie. tam tez masz skret w lewo na pomorzany, z ktorego zadna linia nie korzysta a jest
Dodatkowe skręty przydają się awariach i remontach - umożliwiają w miarę sensowe puszczenie objazdów itd. Przy remoncie Dworcowej będzie gdzie puścić takie coś jak 8 Bis - jak najbardziej sensowna inwestycja, szkoda, ze przy remoncie Kościuszki o tym zapomiano.
Oczywiście nowe linie jak najbardziej wchodzą w grę - ot chociażby puszczenie 8bis z Gumieniec w kierunku Rodła...
A jeszcze o Swingach - ciekawe co zrobią z nimi gdy Gdańska pójdzie do remontu... :p
Te szare trybuny jeszcze zatętnią granatowo-bordowym rytmem dwudziestu tysięcy serc...
PKP dostanie prawie 340 mln zł na modernizację stacji w Bydgoszczy, Gliwicach i Szczecinie.
Eksperci podkreślają, że remonty dworców ruszyły, bo w zeszłym roku PKP po raz pierwszy dostały na to środki z budżetu państwa.
Do 2012 r. za ok. 980 mln zł wygląd ma zmienić 77 dworców. Jak dowiaduje się „DGP”, modernizacji przy współudziale środków budżetowych może być więcej, bo kolejarze wystarali się w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego o unijne pieniądze na kolejne trzy duże remonty. Chodzi o inwestycje w Gliwicach o wartości 78,08 mln zł, Bydgoszczy – 139,43 mln zł oraz w Szczecinie – 122 mln zł. PKP chcą jeszcze za 28,12 mln zł poprawić bezpieczeństwo na warszawskich dworcach dzięki połączeniu systemów monitoringu w jeden.
Wszystkie cztery przedsięwzięcia znalazły się na szczycie listy, która posłuży rządowi do zmian w ramach projektów dofinansowanych ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Nowa lista zostanie ogłoszona do końca lutego 2011 r., ale według informacji „DGP” kolejarze mogą być spokojni o pieniądze.
– Projekty są dobrze przygotowane. Liczymy, że inwestycje będą realizowane – mówi nam Łukasz Kurpiewski, rzecznik PKP SA.
W 2010 r. PKP SA, spółka do której należy ponad 1 tys. obiektów w całej Polsce, rozpoczęła remont 36 dworców. W 2011 r. PKP planują rozpocząć renowację kolejnych 23, m.in. Warszawa Stadion, który przyjmie kibiców na Euro 2012, Opole Główne czy Radom.
– Remontujemy coraz więcej dworców. Standard obsługi pasażerów będzie szedł w górę – mówi Jacek Prześluga, wiceprezes PKP odpowiedzialny za infrastrukturę dworcową.
Eksperci podkreślają, że remonty dworców ruszyły, bo w zeszłym roku PKP po raz pierwszy dostały na to środki z budżetu państwa. Ze 102 mln zł wydały 98 mln zł. Takim stopniem wykorzystania środków nie może się pochwalić nawet rządowa agencja do budowy dróg. Na tegoroczne wydatki PKP mają otrzymać 199 mln zł z budżetu państwa, 100 mln zł wyłożą z własnej kieszeni, kolejne 210 mln zł ma pochodzić z dotacji unijnych. W sumie PKP wyda więc blisko 510 mln zł.
PKP dopiero remontuje dworce, ale już zastanawia się, jak je później utrzymać. Obecnie z budżetu państwa na ten cel nie trafia nawet złotówka. Wpływy od przewoźników płacących tzw. peronówkę zarządcy infrastruktury kolejowej to zaledwie ok. 30 proc. kosztów utrzymania. Rocznie potrzeba na to blisko 200 mln zł. Tydzień temu PKP złożyły w Urzędzie Transportu Kolejowego projekt cennika opłaty dworcowej, z której miałyby być utrzymywane obiekty.
Dokument zakłada, że przewoźnicy będą płacić za każde zatrzymanie pociągu na stacji. Wysokość opłaty ma być uzależniona od standardu dworca oraz długości pociągu. Wczoraj na stronie internetowej urzędu pojawił się jednak komunikat, w którym UTK twierdzi, że „jest przeciwny obciążaniu pasażerów nowymi opłatami”. Dalej urząd zapewnia, że będzie robił wszystko, co możliwe, „aby nowa opłata nie uderzyła pasażerów po kieszeni”. To reakcja na zapowiedzi przewoźników, którzy koszty nowej opłaty chcą przerzucić na podróżnych.
W jaki sposób samorząd może przejąć dworzec
W Polsce jest ponad 2,5 tys. dworców kolejowych, z czego tylko co trzeci jest czynny. Z przeprowadzonej przez NIK w 2008 r. kontroli wynika, że aż 80 proc. terminali nie nadaje się do obsługi podróżnych.
Ponieważ PKP brakuje pieniędzy na remonty i utrzymanie obiektów, chętnie oddaje je samorządom. 11 stycznia 2011 r. weszła w życie nowelizacja ustawy z 8 września 2000 r. o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji PKP, która ułatwia samorządom przejmowanie dworców. Warunkiem jest wykonanie przez samorządy ich remontu lub przebudowy.
Od 2001 r. PKP przekazały 112 dworców w różnej formie: sprzedaży, przekazania w zamian za podatki czy wieloletniej dzierżawy.
i jeszcze ciekawostka w sprawie Nowej Dany:
[nieoficjalne]
Dostałem niusa, że znaleźli się przeciwnicy budowy nowej Dany. Będą protesty :nuts:
Tym razem chodzi o [B]uwaga[/B]... hałas generowany przez samochody dojeżdżające do nowego biurowca
[/nieoficjalne]
witamy w Szczecinie....
Ostatnio edytowany przez: mastah86, 8 lutego 2011, 16:23 [1 raz(y)]
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.