Przed wyborami zaczną robić na pewno. Trzeba pokazać przecież, że się coś dzieje... Jak to ruszy, to szybciej z Prawobrzeża dostaniemy się do Poznania samochodem niż przejedzie się to bagno.
Tak tylko dla przypomnienia wiadomosc o budowie IKEA w Szczecinie otworzyla ten temat 6 lat temu.
No coz choc i tak jestesmy juz miastem marketow to ten akurat by sie bardzo przydal.
Niech cię nie niepokoją
Cierpienia twe i błędy
Wszędy są drogi proste
Lecz i manowce są wszędy
O to chodzi jedynie
By naprzód wciąż iść śmiało
Tak tylko dla przypomnienia wiadomosc o budowie IKEA w Szczecinie otworzyla ten temat 6 lat temu.
No coz choc i tak jestesmy juz miastem marketow to ten akurat by sie bardzo przydal.
nie rozumiem czemu wolą inwestować w taką Częstochowę a nie w Szczecin np. ?
Tak tylko dla przypomnienia wiadomosc o budowie IKEA w Szczecinie otworzyla ten temat 6 lat temu.
No coz choc i tak jestesmy juz miastem marketow to ten akurat by sie bardzo przydal.
nie rozumiem czemu wolą inwestować w taką Częstochowę a nie w Szczecin np. ?
Gdyby powstało, to byłoby bez wątpienia jedno z najpiękniejszych i najbardziej reprezentatywnych miejsc naszego miasta. Tylko że u nas takie pomysły niestety umierają śmiercią naturalną.
zostawiam więzy, wola odzyskała niepodległość
siłę i pewność, jeśli czujesz to chodź ze mną
jak nie zostawiam na którymś przystanku strach
i tych słabych, co marzenia umieją spełnić tylko w snach
Odp: Inwestycje w Szczecinie - 26/04/2010 22:28
Po burzliwych przetargach i odwołaniach firmy FPS, wychodzi na to, że tramwaje dla Szczecina jednak zrobi PESA. Szczegóły poniżej. Mam nadzieje, że to koniec perturbacji, bo kasa była już dawno i tramwaje miały być w 2009 roku, ale co chwile się odwoływali. Mieli prawo, ale przeciągneli nam to przynajmniej rok.
Informacja z serwisu Komunikacja Miejska Szczecin
http://www.mkm.szczecin.pl
Przełom w walce o niskopodłogowe tramwaje?
Jedno niedopatrzenie poznaniaków wystarczyło, by Tramwaje Szczecińskie rozstrzygnęły po swojej myśli przetarg na sześć niskopodłogowych wozów.
Kluczowe i dość zaskakujące rozstrzygnięcie trwających już niemal rok perypetii wokół zakupu sześciu niskopodłogowych tramwajów zapadło w środę w południe. Czy to ostateczny finał oznaczający podpisanie umowy z firmą Pesa z Bydgoszczy, okaże się w ciągu dziesięciu dni. Tyle czasu na złożenie ewentualnego protestu ma poznańska Fabryka Pojazdów Szynowych.
Żeby lepiej zrozumieć to, co się stało w środę, trzeba nieco cofnąć się w czasie. Zimą 2010 roku, po kilku próbach rozstrzygnięcia ogłoszonego po raz pierwszy w maju 2009 roku przetargu, spółka Tramwaje Szczecińskie wybiera produkt bydgoskiej Pesy. Produkt konkurenta - poznańskiej FPS - nie zostaje wzięty pod uwagę. Powód: niespełnienie wymogów specyfikacji. Poszło o to, że tramwaj FPS ma podłogę o wymaganej przez TS wysokości 350 mm ponad główkę szyny tylko na progu drzwi. Dalej wznosi się do 370 mm. Poznaniacy takie rozstrzygnięcie zakwestionowali. Sprawa oparła się o Krajową Izbę Odwoławczą (sąd przy Urzędzie Zamówień Publicznych), która 29 marca przyznała im rację. To było zaskoczenie, bo KIO mimo wniosków Tramwajów Szczecińskich nie przesłuchała biegłych i oparła się jedynie na opinii biura, które tramwaj dla FPS zaprojektowało.
Decyzja KIO oznaczała, że Tramwaje Szczecińskie muszą uwzględnić ofertę FPS i porównać ją z ofertą Pesy. Wybór mógł być tylko jeden. Poznaniacy złożyli ofertę tańszą, a właśnie cena była w przetargu kluczowa. Szczecin przed ich ofertą postanowił się jednak zacięcie bronić, bo tramwaj FPS istnieje tylko na papierze. Firma nie ma też doświadczenia w budowie tramwajów całkowicie niskopodłogowych, a istniejący w jednym egzemplarzu częściowo niskopodłogowy pojazd FPS nękany jest awariami.
Krystian Wawrzyniak, prezes TS, zapowiedział, że jego firma poczeka jednak z decyzją do otrzymania orzeczenia KIO na piśmie. I wtedy ewentualnie odwoła się do sądu gospodarczego, którego wyrok byłby ostateczny. Tak się jednak nie stanie.
- Wybraliśmy znów Pesę, oferta FPS w ogóle nie została wzięta pod uwagę - poinformował "Gazetę" Krystian Wawrzyniak.
Tramwaje Szczecińskie wykorzystały nieuwagę FPS.
- Orzeczenie KIO otrzymaliśmy na piśmie 12 kwietnia - tłumaczy Wawrzyniak. - I kiedy komisja przetargowa pochyliła się nad ofertami FPS i Pesy, by zgodnie z orzeczeniem KIO je rozpatrzyć, okazało się, że oferta tej pierwszej firmy jest już nieważna. Tzw. termin związania ofertą minął 8 kwietnia.
Termin wyznaczyła sama FPS. Mogła go bez trudu przedłużyć, informując o tym Tramwaje Szczecińskie. Tak zrobiła Pesa, przedłużając ważność swojej oferty do 30 kwietnia. Zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych pilnowanie ważności swojej oferty jest w gestii oferenta.
Co zrobi FPS, nie wiadomo. Wczoraj nie udało nam się zdobyć komentarza firmy. Do tej pory poznaniacy nie odpuszczali. I mieli sporo szczęścia. Np. tylko w Szczecinie udało im się przekonać sąd gospodarczy, że Tramwaje Szczecińskie nie mogą domagać się od oferenta doświadczenia w budowie tramwajów całkowicie niskopodłogowych. W Krakowie i Gdańsku sądy orzekły odwrotnie, eliminując poznaniaków z tamtejszych przetargów.
Andrzej Kraśnicki jr, Gazeta Wyborcza
21.04.2010
Ostatnio edytowany przez: Rch., 26 kwietnia 2010, 22:36 [1 raz(y)]
Szczecin ma rondo Ofiar Katastrofy Smoleńskiej
Pierwotnie część z nich forsowała pomysł, by przemianować w ten sposób plac Zgody. Pomysł upadł po protestach mieszkańców. Radni z komisji bezpieczeństwa zaproponowali, by nowe rondo u zbiegu ul. Mazurskiej i Śląskiej nosiło nazwę ronda Ofiar Katastrofy Smoleńskiej lub ronda Poległych w Katastrofie Smoleńskiej. Nazwę "poległych" radni w poniedziałek odrzucili jako mającą konotacje militarne. Dyskutowali nad pierwszą propozycją.
Szef klubu radnych SLD Jędrzej Wijas proponował, by w pierwszej kolejności radni zadbali o postawienie na Cmentarzu Centralnym tablicy z nazwiskami ofiar katastrofy, tak by szczecinianie mieli gdzie oddać im cześć. Według niego dopiero później radni powinni spokojnie, bez pośpiechu zastanowić się, której szczecińskiej ulicy nadać nazwę upamiętniającą tragiczne wydarzenia pod Smoleńskiem.
Bazyli Baran (PO), przewodniczący rady miasta krytykował: - To nowe rondo jest małe, nie ma miejsca na składanie kwiatów, nie ma gdzie postawić zniczy, zorganizować uroczystości. Towarzyszy nam nadmierny pośpiech. Odczekajmy.
Jego klubowy kolega Jerzy Serdyński ripostował: - Czy mamy mierzyć przekątną ronda? Siedmiometrowe niegodne, poczekajmy na dziewięciometrowe? Niewielki i niepozorny jest również plac, któremu nadano nazwę Ofiar Katynia.
Ostatecznie radni ustalili, że nowe rondo będzie nosić nazwę Ofiar Katastrofy Smoleńskiej, a dodatkowo na Cmentarzu Centralnym stanie tablica z nazwiskami 96 ofiar katastrofy - i tam bez przeszkód będzie można organizować uroczystości, złożyć kwiaty, czy zapalić znicze. Uchwałę w tej sprawie poparło 22 radnych, przeciw trzech, jedna osoba się wstrzymała.
Dyskusję wywołał też pomysł, by w parku Żeromskiego ustawić pomnik Pamięci Młodzieży Wileńskiej upamiętniający mord w Ponarach. Radni byli za budową pomnika, kontrowersje wzbudził za to projekt - fragment muru z napisem "Słuchaj, kimkolwiek jesteś, wiedz, że wyrok śmierci nie pokonał nas".
Ostatecznie jednak uchwała przeszła. Pomnik stanie. 13 radnych było za, 10 przeciw, trzy osoby się wstrzymały.
- Chciałbym, aby w przyszłości uchwały dotyczące upamiętnienia ofiar zapadały jednomyślnie, a nie dzieliły nas - zaznaczył Jędrzej Wijas, który miał zastrzeżenia do poziomu artystycznego projektu pomnika.
Podczas poniedziałkowej sesji radni zdecydowali także, że dotknięta powodzią gmina Gorzyce koło Sandomierza dostanie z budżetu Szczecina 300 tys. zł. Pieniądze mają pójść na odbudowę szkoły wiejskiej w Sokolnikach. Wniosek o wsparcie gminy złożył w poniedziałek prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
Radni przyjęli także uchwałę dotyczącą gospodarowania mieszkaniami komunalnymi w latach 2010-2015. Sporu nie było. Plan zakłada, że w 2015 r. gmina Szczecin będzie miała 19 270 mieszkań komunalnych. Od 2010 r. sprzedanych zostanie 2,9 tys. za łączną kwotę 33,5 mln zł. W ciągu sześciu lat wzrośnie liczba mieszkań socjalnych z 790 do 990. Mieszkania w Śródmieściu nie będą przydzielane jako mieszkania socjalne.
[cytat]
Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej
Ludwig von Mises
Miasto nie wyda w tym roku prawie 50 milionów złotych na budowę szczecińskiej filharmonii.
Pierwotnie prace budowlane miały rozpocząć się we wrześniu bieżącego roku. Prezydent Szczecina Piotr Krzystek w "Rozmowach pod krawatem" nie potrafił wytłumaczyć z czego wynika planowana na najbliższą sesję zmiana budżetu. - Musiałbym to sprawdzić. Gdybym wiedział przed przyjściem do studia, z całą pewnością przygotowałbym się z tego tematu - odpowiedział prezydent Krzystek.
Biuro prasowe szczecińskiego magistratu, sprawę tłumaczy lakonicznie. Jak nas poinformowano, tu cytat: "Zmiany w budżecie są spowodowane przesunięciem realizacji zadania w czasie do 2013 roku". Powód jest nieznany.
Ambasador...oby ta pokraczna hala widowiskowo-sportowa...
no i kadencja skonczy sie tak jak wielu przewidywalo:
ani stadionu
ani filharmonii
ani hali ( i dobrze)
pusty (chyba) kosmos dalej straszy w centrum miasta
ale za to mamy śtsiestnij flołting garden 2050 z zajebistymy kolorkami. pozdro pierdoleni wlodarze.
Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej
Ludwig von Mises
Miejsce, które od lat jest dla szczecinian powodem do wstydu i przybliża nas bardziej do krajów trzeciego świata w końcu przestanie straszyć!
Brama Portowa - dobudują skręt dla tramwajów !
Miasto planuje wyremontować zniszczony węzeł jeszcze w tym roku.
Zakres prac obejmuje wymianę torowiska na odcinku od gmachu poczty głównej, aż do skrzyżowania z ul. Dworcową, nawierzchni jezdni, remont peronów przystankowych.
Zmieni się organizacja ruchu, choć sam układ skrzyżowania będzie podobny. Zaprojektowano też inne, bardziej rewolucyjne zmiany, które ucieszą przede wszystkim mieszkańców korzystających z komunikacji miejskiej.
Zielone pasy dla autobusów
Pojawią się pierwsze w Szczecinie tzw. buspasy. Zlokalizowane będą na torowisku tramwajowym. Ma to usprawnić przesiadki między innymi z linii pośpiesznych na tramwaje i pozwolić autobusom szybciej pokonać skrzyżowanie.
Co ciekawe, w zamyśle projektantów nawierzchnia buspasa ma być wykonana z asfaltu barwionego na kolor zielony. Docelowo taki kolor mają mieć wszystkie pasy dla autobusów w mieście. Jest to rozwiązanie droższe, ale niewątpliwie zwróci uwagę kierowcom, którzy widząc kolor zielony będą od razu wiedzieć, iż ta część drogi nie jest przeznaczona do ruchu samochodowego.
Rozwiązanie jest nowatorskie z dwóch powodów – będzie to pierwszy wprowadzony na stałe buspas w mieście (funkcjonowały one do tej pory jedynie podczas regat The Tall Ship’s Races w 2007 roku na ul. Gdańskiej i mimo aprobaty mieszkańców zostały zlikwidowane), a "zielonego asfaltu" nie zastosowano jeszcze nigdzie w Polsce jako nawierzchni przeznaczonej dla środków komunikacji publicznej. W Warszawie pojawił się jedynie jako nawierzchnia drogi rowerowej.
W ciągu dnia z buspasa będą korzystać linie pośpieszne A, B, C, D, G skręcające z ul. Wyszyńskiego w Niepodległości. W tym celu trzeba było wydłużyć i poszerzyć perony tramwajowe w ul. Wyszyńskiego. W nocy po "zielonym asfalcie" kursować będą linie nocne – również te poruszające się po ul. 3 Maja.
Będą także udogodnienia dla tramwajów
Zyskają również same tramwaje - nie tylko nowe, równe torowisko. Zaprojektowano dla nich nowy, nieistniejący obecnie skręt torowy z ul. Niepodległości w pl. Zwycięstwa, w kierunku ul. Krzywoustego. Daje to dla komunikacji miejskiej zupełnie nowe możliwości.
Będzie można na przykład – co dziś jest niemożliwe - dowozić ludzi tramwajem z Niebuszewa na Cmentarz Centralny na Wszystkich Świętych. Dotychczas pasażerowie jadący z okolic pl. Rodła musieli przesiadać się. Zmiany można wprowadzić również na stałe – uruchamiając np. zupełnie nową linie tramwajową z pl. Rodła na Gumieńce.
Dla kierowców samochodów również przyszykowano kilka zmian
Z pl. Zwycięstwa, w lewo w al. Niepodległości będzie można skręcić aż z dwóch pasów. Tak samo będzie w relacji przeciwnej. Na al. Niepodległości w kierunku al. 3 Maja będzie teraz, aż pięć pasów ruchu dla aut.
Zmiany te związane są z budową Galerii Kaskada i koniecznością zwiększenia przepustowości al. Niepodległości. Niestety na nowe rozwiązania mogą narzekać jedynie rowerzyści. Pięć pasów ruchu, a przy tym brak drogi dla rowerów, a więc konieczność jazdy jezdnią – w Polskich warunkach jest to dla cyklistów samobójstwo.
Miasto kolejny raz zignorowało bezpieczeństwo tych uczestników ruchu, mimo, iż al. Niepodległości jest dostatecznie szeroka by wyznaczyć pasy/ drogi dla rowerów.
Do końca wakacji miasto planuje ogłosić przetarg w formule "zaprojektuj i zbuduj". Na razie gotowy jest tzw. program-funkcjonalno użytkowy wykonany przez konsorcjum firm:
Pracownia Projektowa Maciej Sochanowski
Pracownia Projektowa Maciej Kasprzyk
Agua y Estructuras, S. A. (Ayesa)
Koszt przebudowy skrzyżowania szacowany jest na ok. 15 mln zł.
Dwa dni temu ogłoszono natomiast przetarg na modernizacje ul. Niepodległości, Obrońców Stalingradu i pl. Żołnierza. W ramach tego zadania wyremontowane zostanie między innymi torowisko tramwajowe od ul. Bogurodzicy do Bramy Portowej wraz z peronami przystankowymi.
Jezdnia dla samochodów będzie poszerzona – zadanie to jest zintegrowane z remontem samego skrzyżowania na Bramie Portowej. Rozstrzygnięcie tego przetargu ma nastąpić jeszcze pod koniec lipca.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.