nie taka znowu niespodzianka. Jeśli chodzi ci o to że na pierwszym miejscu stawiają inwestycje, które są ważniejsze dla ogółu społeczeństwa to niema co się dziwić....ja bym wolał stadion (jak chyba wszyscy na tym forum)
nie taka znowu niespodzianka. Jeśli chodzi ci o to że na pierwszym miejscu stawiają inwestycje, które są ważniejsze dla ogółu społeczeństwa to niema co się dziwić....ja bym wolał stadion (jak chyba wszyscy na tym forum)
Pojęcie ironia widocznie dla co niektórych to ciut za wysoko postawiona poprzeczka.
Wszyscy co nam źle życzyli, mówili byśmy skończyli
to w tej chwili zobaczyli jak bardzo się pomylili
Zróby na Euro 2012 stadiony na kształ tego co było w Warszawie na zawody RedBulla na stadionie 10-lecia. Czyli na starych betonowych trybunach postawy nowe metalowe na rusztowaniach [:
Te szare trybuny jeszcze zatętnią granatowo-bordowym rytmem dwudziestu tysięcy serc...
Zróby na Euro 2012 stadiony na kształ tego co było w Warszawie na zawody RedBulla na stadionie 10-lecia. Czyli na starych betonowych trybunach postawy nowe metalowe na rusztowaniach [:
350 mln zł na budowę pierwszego odcinka szybkiego tramwaju otrzyma Szczecin do 2015 roku
- Uzyskaliśmy rekomendację Ministerstwa Infrastruktury do wpisania naszego projektu na listę indykatywną - mówi Sebastian Wypych z biura promocji i informacji Urzędu Miasta w Szczecinie. - Projekt budowy szybkiego tramwaju w Szczecinie został oceniony bardzo dobrze.
Decyzja o wpisaniu projektu na listę indykatywną zapadła w piątek w Warszawie. Projekt budowy szybkiego tramwaju ma kosztować 700 mln zł. Pozostałe 350 mln będzie musiało wyłożyć miasto. Za pieniądze z funduszy europejskich miasto chce kupić 30 niskopodłogowych tramwajów, wyremontować torowiska w centrum miasta i zbudować nowe torowisko od Basenu Górniczego do pętli przy ul. Turkusowej. Pieniądze będą do wykorzystanie do 2015 roku.
Wszyscy co nam źle życzyli, mówili byśmy skończyli
to w tej chwili zobaczyli jak bardzo się pomylili
zawsze jakiś jełoś sie trafi z jakimis kompleksami. wg takiego najlepiej nie robić nic a nowe "polskie" bloczyska odbudowane po wojnie na miejscu zgliszczy powojennych jest szczytem nowoczesności. co za koleś,gonić takich "profesorów"
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
zawsze jakiś jełoś sie trafi z jakimis kompleksami. wg takiego najlepiej nie robić nic a nowe "polskie" bloczyska odbudowane po wojnie na miejscu zgliszczy powojennych jest szczytem nowoczesności. co za koleś,gonić takich "profesorów"
kompleksem jest wlasnie stawianie sediny z powrotem,to znak ze sami mieszkancy nie chca pokazac swojej inicjatywy,
ta rzezba to ewidentny symbol niemieckosci Szczecina coz na autobusach tez juz pisza sttetin...
p.s prosze tylko nie wyjezdzac z tym alfabetem dla analfabetow.
zawsze jakiś jełoś sie trafi z jakimis kompleksami. wg takiego najlepiej nie robić nic a nowe "polskie" bloczyska odbudowane po wojnie na miejscu zgliszczy powojennych jest szczytem nowoczesności. co za koleś,gonić takich "profesorów"
kompleksem jest wlasnie stawianie sediny z powrotem,to znak ze sami mieszkancy nie chca pokazac swojej inicjatywy,
ta rzezba to ewidentny symbol niemieckosci Szczecina coz na autobusach tez juz pisza sttetin...
p.s prosze tylko nie wyjezdzac z tym alfabetem dla analfabetow.
No tak-zwykła kotwica to szczyt kreatywności i pomysłowości.Także ta "wspaniała" kupa żelastwa na miejscu teatru,która sami żeśmy bez mrugnięcia okiem rozebrali by wywieźć cegła na odbudowe stolicy. To że Szczecin był wielonorodowy przez cały okres istnienia czy chcesz czy nie,musisz sie z tym pogodzić. Także z tym,że rozwój miasta owocny był w okresie Wilhelmowskim po zjednoczeniu II rzeszy oraz za czasów Hakkena...
ps. Wały Chrobrego zwały sie wcześniej Hakkentarasse-to jak? może też je rozbierzmy jako relikt niemieckości? Skoro nie potafimy sami coś wymyślić to zróbmy chyć tyle by nadać miastu charakter choćby w jakimś stopniu jakim było w przeszłości. i jakoś mało mnie to interesuje na jakiej to będzie "licencji". bo póki co z polskoscią skojarzenia mam tylko z degrangoladą miasta pod względem gospodarczym,kulturowym etc. niestety...
Ostatnio edytowany przez: anathema, 26 października 2008, 21:47 [2 raz(y)]
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
zawsze jakiś jełoś sie trafi z jakimis kompleksami. wg takiego najlepiej nie robić nic a nowe "polskie" bloczyska odbudowane po wojnie na miejscu zgliszczy powojennych jest szczytem nowoczesności. co za koleś,gonić takich "profesorów"
kompleksem jest wlasnie stawianie sediny z powrotem,to znak ze sami mieszkancy nie chca pokazac swojej inicjatywy,
ta rzezba to ewidentny symbol niemieckosci Szczecina coz na autobusach tez juz pisza sttetin...
p.s prosze tylko nie wyjezdzac z tym alfabetem dla analfabetow.
No tak-zwykła kotwica to szczyt kreatywności i pomysłowości.Także ta "wspaniała" kupa żelastwa na miejscu teatru,która sami żeśmy bez mrugnięcia okiem rozebrali by wywieźć cegła na odbudowe stolicy. To że Szczecin był wielonorodowy przez cały okres istnienia czy chcesz czy nie,musisz sie z tym pogodzić. Także z tym,że rozwój miasta owocny był w okresie Wilhelmowskim po zjednoczeniu II rzeszy oraz za czasów Hakkena...
ps. Wały Chrobrego zwały sie wcześniej Hakkentarasse-to jak? może też je rozbierzmy jako relikt niemieckości? Skoro nie potafimy sami coś wymyślić to zróbmy chyć tyle by nadać miastu charakter choćby w jakimś stopniu jakim było w przeszłości. i jakoś mało mnie to interesuje na jakiej to będzie "licencji". bo póki co z polskoscią skojarzenia mam tylko z degrangoladą miasta pod względem gospodarczym,kulturowym etc. niestety...
wieża na akronie tez nazywa się Wieżą Quistorpa i niech tak będzie park Kasprowicza tez powoli jest nazywany np. na planszach przy teatrze letnim parkiem Quistorp-ów,ale to nie ma nic wspólnego z Sedina,w tym przypadku rozmawiamy o nazewnictwie a nie o konkretnej idei jaka jest niewątpliwie "sedina",widzisz dla ciebie rodzaj licencji nie ma znaczenia a dla pana przytoczonego w artykule ma i chodzi mi wyłącznie o to.A jesli chodzi o degrengoladę cóz jak pisal Piasecki "jeśli czlowiek ma w co sie odziać i ciepło w domu jego duch wojownika zanika..." puki w calej tez grze będzie chodzić o pieniadze krolowac beda pomysly typu floating garden,brak kreatywności(nie lubię tego słowa) i powrót do starych oklepanych pomysłów w dodatku nie naszych AMEN.
p.s wielokulturowość jest widze tez teraz w modzie
zawsze jakiś jełoś sie trafi z jakimis kompleksami. wg takiego najlepiej nie robić nic a nowe "polskie" bloczyska odbudowane po wojnie na miejscu zgliszczy powojennych jest szczytem nowoczesności. co za koleś,gonić takich "profesorów"
kompleksem jest wlasnie stawianie sediny z powrotem,to znak ze sami mieszkancy nie chca pokazac swojej inicjatywy,
ta rzezba to ewidentny symbol niemieckosci Szczecina coz na autobusach tez juz pisza sttetin...
p.s prosze tylko nie wyjezdzac z tym alfabetem dla analfabetow.
No tak-zwykła kotwica to szczyt kreatywności i pomysłowości.Także ta "wspaniała" kupa żelastwa na miejscu teatru,która sami żeśmy bez mrugnięcia okiem rozebrali by wywieźć cegła na odbudowe stolicy. To że Szczecin był wielonorodowy przez cały okres istnienia czy chcesz czy nie,musisz sie z tym pogodzić. Także z tym,że rozwój miasta owocny był w okresie Wilhelmowskim po zjednoczeniu II rzeszy oraz za czasów Hakkena...
ps. Wały Chrobrego zwały sie wcześniej Hakkentarasse-to jak? może też je rozbierzmy jako relikt niemieckości? Skoro nie potafimy sami coś wymyślić to zróbmy chyć tyle by nadać miastu charakter choćby w jakimś stopniu jakim było w przeszłości. i jakoś mało mnie to interesuje na jakiej to będzie "licencji". bo póki co z polskoscią skojarzenia mam tylko z degrangoladą miasta pod względem gospodarczym,kulturowym etc. niestety...
wieża na akronie tez nazywa się Wieżą Quistorpa i niech tak będzie park Kasprowicza tez powoli jest nazywany np. na planszach przy teatrze letnim parkiem Quistorp-ów,ale to nie ma nic wspólnego z Sedina,w tym przypadku rozmawiamy o nazewnictwie a nie o konkretnej idei jaka jest niewątpliwie "sedina",widzisz dla ciebie rodzaj licencji nie ma znaczenia a dla pana przytoczonego w artykule ma i chodzi mi wyłącznie o to.A jesli chodzi o degrengoladę cóz jak pisal Piasecki "jeśli czlowiek ma w co sie odziać i ciepło w domu jego duch wojownika zanika..." puki w calej tez grze będzie chodzić o pieniadze krolowac beda pomysly typu floating garden,brak kreatywności(nie lubię tego słowa) i powrót do starych oklepanych pomysłów w dodatku nie naszych AMEN.
p.s wielokulturowość jest widze tez teraz w modzie
wielokulturowość ? socreralizmm wyznacznikiem jest niestety mocno wdrożonym w organizm który chce udowodnić że akcje pro Szczecińskie są utopią.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
kompleksem jest wlasnie stawianie sediny z powrotem,to znak ze sami mieszkancy nie chca pokazac swojej inicjatywy,
ta rzezba to ewidentny symbol niemieckosci Szczecina coz na autobusach tez juz pisza sttetin...
p.s prosze tylko nie wyjezdzac z tym alfabetem dla analfabetow.
Germanofob, czy jak?
Piskorskiemu wszystko co niemieckie kojarzy się z nazizmem. A sęk w tym, że ten pomnik nawet nie jest niemiecki - on jest szczeciński!
i tyle na ten temat...denerwuje mnie takie podejscie do sprawy. Moze, wiec powinnismy w Szczecinie usunac wszystko co niemieckie a zostawic wszystko co polskie? Tylko, ze wtedy zostalyby gole pola. Szczecin to przede wszystkim ludzie i bez poprzednich jego mieszkancow miasto nie mialoby takiego charakteru jaki ma teraz. Nie obchodzi mnie czy byli to niemcy, Rosjanie, Szwedzi itd. To byli szczecinianie .
Odp: Inwestycje w Szczecinie - 30/10/2008 09:56
bardzo prosze nie porownywac tej dyskusji z tym pajacem Radkiem,
ale widzicie ja w zadnej czesci swojej wypowiedzi nie stwierdzilem zeby cokolwiek wyburzac nie stwierdzilem ze taki stan jak jest jest zly,chodzi mi poprostu o to ze Sedina nie jest zwyczajana rzezba to symbol-wybaczcie ze moze za bardzo wczuwam sie w sztuke i architekture i nie pedze za jak najwieksza iloscia inwestycji.
Nie mowie tez ze to utopia ale drazni mnie strasznie brak jakiegokolwiek planu dzialan,a co do floatingow-ta sprawa byla juz cwiczona w przeszlosci sprawdzcie co z tego wyszlo...
Moze, wiec powinnismy w Szczecinie usunac wszystko co niemieckie a zostawic wszystko co polskie? Tylko, ze wtedy zostalyby gole pola.
W 1945 roku decyzją prezydenta Piotra Zaremby zostały usunięte wszystkie napisy niemieckie, więc jakoś byśmy sobie poradzili
rozumiem że to ironia,ale proponuje oczyma wyobraźni "usunąć" to to było niemieckie i zostawić to co polskie. współczuje widoku...
ps.polecam widoki Szczecina sprzed 39 roku,zrozumiecie o co mi chodzi...i abstrahuje od tego czyj był, tylko jak wyglądał.
Ostatnio edytowany przez: anathema, 30 października 2008, 10:59 [1 raz(y)]
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
W 1945 roku decyzją prezydenta Piotra Zaremby zostały usunięte wszystkie napisy niemieckie, więc jakoś byśmy sobie poradzili
akurat tu o napisy nie chodzilo. zreszta jak sie przypatrzysz uwaznie to mozna je dostrzec- np na budynku poczty przy niepodleglosci...(albo banku chyba pko, nie pamietam dokladnie)
Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej
Ludwig von Mises
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.