Zastanawiam się, dlaczego oni zawsze zaczynają prace w wakacje. Rozumiem, że pogoda, ale czy teraz już nie było ciepło? No ale ja się nie znam...
Szymon!: Możesz mnie styrać że się czepiam, ale w Twoim "języku ojczystym, za który zawsze będziesz się bił do końca i nie dasz go sobie odebrać", nie ma słowa filcharmonia

Galeria Kaskada znowu tajna. Wbrew prawu

Wycena gruntów pod Galerię Kaskada tajemnicą. Miasto wyceniło działki, które zamierza wnieść aportem do spółki z ECE. Odmówiło jednak "Gazecie" podania informacji, ile są warte

Komentarz Jolanty Kowalewskiej (22-06-07, 21:12)
- Tereny mają aktualną wycenę, ale na razie prowadzone są negocjacje z ECE i szczegółów nie możemy ujawniać - stwierdził zastępca prezydenta Szczecina Krzysztof Nowak.

Nowak chce zakończyć negocjacje z niemieckim deweloperem jeszcze w tym miesiącu. Potem podpisane przez prezydenta dokumenty trafią pod obrady radnych.

Szczecin planuje wnieść aportem do spółki z ECE ok. 1,2 ha: teren dawnej Kaskady, ziemię, na której stoi Pleciuga i działki wokół teatru, fragment ul. Kaszubskiej i skrawek od strony al. Niepodległości (obok należącej już do ECE działki z budynkiem Odry).

Chcieliśmy się dowiedzieć, ile te tereny są warte zdaniem rzeczoznawcy, ale biuro prasowe prezydenta odmówiło podania kwoty. - Nasi prawnicy uznali, że to nie są informacje, które obecnie powinny wyjść na zewnątrz - stwierdziła Celina Skrobisz, rzecznik prasowy prezydenta Szczecina.

Prawnicy "Gazety" uważają, że utajniając wycenę miejskich terenów, gmina łamie prawo. - Podmiot publiczny ma obowiązek udzielić wszelkich informacji o swoim majątku - mówi mec. Dariusz Niebieszczański. - Jeżeli tego nie robi, działa wbrew artykułowi drugiemu i szóstemu ustawy o dostępie do informacji publicznej. To przestępstwo.

Radni są oburzeni ukrywaniem wyceny. Także ci sprzyjający prezydentowi, z Platformy Obywatelskiej.

Renata Zaremba (PO), szefowa Komisji ds. Budżetu i Finansów: - Zanim miasto podpisze aneks z ECE, chcę znać jego treść i wycenę gruntów. Jeżeli tego nie będzie, nie wydam zgody na zawiązanie spółki.

Marzena Kopacka (PiS), szefowa Komisji Rewizyjnej: - Nie chcę być na sesji stawiana pod ścianą i zmuszana do pilnego zaakceptowania aneksu, którego treści wcześniej nie znałam. Takie praktyki są nie do przyjęcia.

Co na to prezydent Piotr Krzystek? Nie wiadomo. Jest za granicą - na urlopie. W urzędzie będzie w poniedziałek.

O co toczy się gra

Spółka miasta i ECE ma wybudować w centrum Szczecina Galerię Kaskada. Część terenów deweloper już kupił, miejskie dostanie aportem. Oprócz udziałów Szczecin otrzyma za grunty nowy Teatr Lalek Pleciuga, który na pl. Żukowa ma wybudować ECE. Deweloper zyska za to plac, na którym stoi stara Pleciuga. Miejskie tereny zdobędzie bezprzetargowo, nie wykładając gotówki. Zapłaci dopiero przy odsprzedaży udziałów w spółce przez miasto.

Akademia Sztuk Pięknych już w 2009 roku?

Pierwsza państwowa samodzielna wyższa szkoła artystyczna ma rozpocząć działalność w 2009 roku - taki jest wspólny cel środowiska artystycznego, władz Szczecina i województwa

O realności planów powołania uczelni ma świadczyć zaplanowane na środę spotkanie premiera Jarosława Kaczyńskiego w Muzeum Narodowym na Wałach Chrobrego, na którym przez 1,5 godz. władze miasta i środowisko artystyczne Szczecina będą zachwalać koncepcję stworzenia akademii (uczelnie wyższe powołuje Sejm odpowiednią ustawą).

- Liczymy na to, że już jesienią złożymy wniosek o uruchomienie uczelni - mówił we wtorek na zwołanej w tej sprawie konferencji przewodniczący Rady Miasta Bazyli Baran. - Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, już za dwa lata może być pierwszy nabór.

Uczelnia miałaby powstać w Pałacu pod Globusem, w którym teraz mieści się policealna szkoła pielęgniarska. Dziewiętnastowieczny budynek przy pl. Orła Białego wymaga adaptacji strychu i dachu. Akademia sztuk (inne proponowane nazwy to akademia muzyczna i sztuk pięknych lub akademia artystyczna) miałaby powstać z połączenia szczecińskiej filii Państwowej Akademii Muzycznej w Poznaniu, Wyższej Szkoły Sztuki Użytkowej w Szczecinie oraz Katedry Edukacji Artystycznej Uniwersytetu Szczecińskiego.

- Kadry wystarczyłoby i na dwie uczelnie - twierdzi Jerzy Siemak, prorektor Akademii Muzycznej. - Będzie to wymagało dużo wyrozumiałości rektora w Poznaniu. Wiem, że jest przychylny tej inicjatywnie.

Akademia podlegałaby ministrowi kultury i dziedzictwa narodowego. W strukturze uczelni znalazłoby się na początku pięć wydziałów (grafiki, instrumentalny, architektury wnętrz, edukacji medycznej i edukacji plastycznej). Część zajęć mieliby prowadzić wykładowcy z Berlina. Inicjatorzy powołania akademii nie wykluczają otwierania kolejnych kierunków.

- Wierzę, że za jakiś czas powstaną takie kierunki, jak malarstwo czy projektowanie odzieży - mówi prof. Maria Radomska-Tomczak, rektor WSSU. - W pierwszych latach mogłoby studiować kilkuset studentów.

Obecni na konferencji wiceprezydent Tomasz Jarmoliński i przewodniczący sejmiku wojewódzkiego Michał Łuczak zapewnili, że w planowanych budżetach na 2008 r. znajdą pieniądze na przygotowanie szkoły.



Źródło: Gazeta Wyborcza Szczecin

Szczecin 2008 - na razie koncert życzeń
Na zdrowie i promocję

Do rąk radnych trafił budżet modelowy Szczecina na 2008 rok. Gdyby to było możliwe, prezydent chciałby wydać na działalność bieżącą ponad 923 mln zł, a na inwestycje ponad 404 mln. Teraz przedstawiony politykom dokument będzie urealniany.

Budżet modelowy to jeden z ważniejszych etapów konstruowania co roku uchwały budżetowej miasta. Przy jego układaniu bierze się pod uwagę przede wszystkim potrzeby gminy wynikające z planów i pomysłów prezydenta i podległego mu Urzędu Miasta. Na tym etapie budżet nie musi się równoważyć, chodzi o określenie, w jaki sposób można wydawać pieniądze.

W przedstawianym obecnie rosną tak wydatki bieżące, jak i majątkowe. Proponowane wzrosty dotyczą niemal wszystkich dziedzin. Więcej np. potrzeba na oczyszczanie miasta - w 2006 było 7,5 mln, w tym roku 10 mln, a w 2008 modelowo - 13,7 mln zł. Większe mają być koszty edukacji, np. na prowadzenie publicznych przedszkoli magistrat chciałby wydać 41,8 mln zł, wobec tegorocznych 28,2 mln. Według oczekiwań większe nakłady powinny być też na realizację programów rozwijających uczniów. Gigantycznego skoku oczekują urzędnicy w nakładach na programy zdrowotne, z 900 tys. (br.) w budżecie modelowym mamy 4,3 mln zł.

Prezydenccy podwładni chcą wydać dużo na sport. Sama promocja miasta przez sport urosła w koszty z 231 tys. do 3,1 mln zł. 5,1 mln ma być na upowszechnianie kultury fizycznej (jest 4,6 mln). Promocja podrożeje, prawie 8 mln zł urzędnicy chcieliby wydać na kampanie promocyjne i społeczne, prezentacje i wdrażanie marki Szczecina.

W wydatkach inwestycyjnych wzrost jest także duży, ale tu gros nakładów wiąże się ze środkami pomocowymi Unii Europejskiej. Wracają na listę inwestycje rewitalizacyjne: ul. Światowida, Międzyodrze, pasaże śródmiejskie, Muzeum Techniki i Komunikacji - Zajezdnia Sztuki. Są też kolejne etapy budowy obwodnicy śródmiejskiej, przebudowa ul. Niemierzyńskiej, Arkońskiej i Spacerowej oraz układu drogowego wysp: Łasztownia i Kępa Parnicka. Magistrat oczekuje też zakupu taboru tramwajowego i rozpoczęcia I etapu Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju.

Artur Ratuszyński