Używane to podjedź na wulkanizacje na Południowej. Skręcasz tak jak do Makro/Castoramy i kawałek dalej skręcasz w lewo w bramę (tutaj) i jedziesz do końca i w lewo. Maja chyba najtaniej w Szczecinie.
A nie lepiej zobaczyć obok Kalinki? Mają dosyć duży wybór i całkiem przystępne ceny. Ewentualnie coś na zamówienie sprowadzą.
Szef bardzo ugodowy więc każdy się dogada.
Odp: Temat dla kierowców - 19/04/2013 04:34
Cieknie mi przekładnia kierownicza. Tak że co 600km trzeba dolać płynu do wspomagania bo jest poniżej minimum. Znalazłem kilka ofert po renegeracji z roczną gwarancją, koszt 500zł. Ale mechanior powiedział że lepiej wziąść "używkę"(jest tańsza) ale orginalną. Nie wiem co miał na myśli? Przecież regenerowane też są orginalne. Uzasadniał że te po renegeracji nie wiadomo jak będą wchodzić w zakręty. Nie mam pojęcia? Co o tym myślicie?
Ja wiem że kiedyś skończy się Nasza droga, Ja wiem że ucichnie Nasz vocal, zostawić coś po sobie nie tylko na pokaz....
Żeby nadszedł Mistrza czas - Módl się za Nami.....
Swego czasu robiłem w Automaniaku (zdecydowanie polecam) - instruktorem był jeden z forumowiczów (ALI) - tylko, że tam siedziba się zmieniła i Ali już chyba nie jest szefem. Miał nie zdezelowane motocykle w przeciwieństwie do takiego Igielskiego (a przecież dużo większa firma) - swoją drogą którego nie polecam za olewkę klienta - klimat był też bardzo dobry. Ali wiedział jak uczyć...
Teraz w sumie każda szkoła(?) bierze nacisk na kasę (jak każdy) i zdany egzamin (umiejętności są oczywiście nie potrzebne).
Nie wiem, jak kategoria "A", ale jeśli chodzi o "B", to mogę tylko pochwalić szkołę Igielskiego. Egzamin zdany za pierwszym razem, podejście do uczniów bardzo dobre. Mój nauczyciel nie uczył mnie jak zdać egzamin, ale naprawdę przekazywał wiedzę przydatną na drogach.
Kwestia kolego czy chcesz zrobić kurs czy nauczyć się jeździć Bo w kilku szkołach z relacji znajomych przez 30 godzin jeździsz wszystkim znaną trasę egzaminacyjną, a po zdanym egzaminie nie potrafisz jechać więcej niż 60 km/h, a co dopiero wejść w zakręt na ekspresówce Ja mogę polecić z własnego doświadczenia Szkołę Jazdy Efekt ul. Bazarowa Efekt
Sam tam robiłem. Ba! Moja dziewucha tam zrobiła, a do tego była zadowolona i szczęśliwa a to na prawdę dobra rekomendacja
Ja też u Igielskiego robiłem kurs na "B" w 200 roku ale nie było jeszcze takiej masówki tam. Wtedy tą szkołę polecałem. W 2010 roku kiedy zrobiłem kurs w Automaniaku chciałem wykupić sobie godziny przed samym egzaminem (dzień wcześniej) aby sprawdzić się z innym instruktorem - gość był dziwny do tego motocykl to jedno wielkie nie porozumienie. To mój dziadek miał 2oo w lepszym stanie niż oni.
Ale to jeszcze można było przeżyć. Kurs robiłem z bratem, też wykupił sobie godziny przed egzaminem u Igielskiego podjechał na umówione miejsce i nikt się nie zjawił...Byliśmy razem po wyjaśnienia u Pani Igielskiej ale co to dało (zaproponowała nam jakieś 2 godziny darmowe czy coś takiego) jak już egzamin był zdany...Smród pozostał. Ja nie polecam tej szkoły nikomu. Są inne, mniejsze i lepsze (Nie pisze tylko o kat B).
Oczywiście, że nauczyć się jeździć, bo kilka przejażdżek na motorach różnej pojemności kolesi nie robi ze mnie żadnego kierowcy . I najlepiej jak będzie owa szkoła przygotowywała jak najlepiej pod ten nowy(?) egzamin, bo z tego co widzę to na stronie chyba nie aktualizowali informacji .
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
