Odp: Ligi zagraniczne - komentarze - 22/04/2009 00:02
Naprawdę wielki szacunek za takie widowisko. Najlepiej jak na początku drugiej połowy Twarowski powiedział, że dostali sygnał że druga połowa ma być prowadzona w jeszcze większym tempie i ma być bardziej emocjonująca.
Przez długi czas uważałem, że najlepszy mecz z udziałem Liverpoolu jaki widziałem pod względem emocji to finał P. Uefa z 2001 roku z Alaves. Jednak po obejrzeniu ostatniego meczu z Chelsea i dzisiejszego z Arsenalem muszę odświeżyć poglądy
a czego można sie spodziewać po drużynce,której piłkarze jawnie sie przyznają że kibicują realowi? Karny to kwintesencja całej tej farsy...Coś czuje że do grand derby status quo zostanie zachowany,Barca tam pojedzie i wygra i skończy sie ten fart realu na przestrzeni ostatnich kolejek. Obiektywizm obiektywizmem,ale to była by jawna niesprawiedliwośc gryby Barca przegrała to mistrzostwo. A Getafe życze spadku,za całokształt.
Faktycznie nie popisał się przy tych bramkach, szczególnie przy drugiej, przy tym dośrodkowaniu, zle się zachował. Nie oglądałem całego meczu, ale chyba musiał coś niezle powyciągać, skoro mimo tych goli dostał pochlebne recenzje i wysokie noty.
Odp: Ligi zagraniczne - komentarze - 22/04/2009 12:33
a juz była taka radość po 4 goli Arszawina na 4:3. a tu taki klops. no i webb nie robił z siebie wczoraj pierwszoplanowej postaci. w skrócie Arszawin 4:4 Liverpool
ciekawe co bedziesz pisal po meczy na santiago bernabeu. ,oże w koncu wtedy sie przymkniesz,twoja żółć wylewana pod kątem barcelony bez żadnych argumentów,świadczy że masz 12 lat i kibicujesz chelsea od przyjscia abramowicza. pytam sie gdzie jest real pod kątem LM,ligi i pucharu hiszpani a gdzie barcelona? odpowiedz. i przede wszystkim kto wybrał pierwszy mecz na camp nou. jak masz znów napisać jakieś dyrdymały tylko że masz kompleks wobec barcy,to poprostu lepiej zamilcz. bo przypominasz mi hala dzieci z forum realmadryt.pl,którzy wiecznie pieprzą coś w ten deseń "farsa kradnie". ps. polecam dzisiejszy pojedynek z sevilla i porównanie ze wczorajszym meczem realu z getafe...no i zobaczymy jak sobie real poradzi w weekend z tym samym rywalem,przypominam że w tamtej rundzie barca wygrała tam 3-0.
No to debil Pepe osłabił Real na 4 najważniejsze mecze w sezonie bo coś czuje, że karę wymierzą mu z 4-5 spotkań. Jeśli nie więcej bo na filmie nie widać jeszcze jak uderzył innego gracza i rzucił "wiąchę" do sędziego technicznego. Zwycięstwo na Santiago Bernabeu się zbliża. Visca el Barca!
A co do tego co napisał 110procentPogon...Realu się nie boję. W tej chwili myślę, że tylko Valencia u siebie odbierze punkty Barcelonie w tych 4 najbliższych meczach czołowych drużyn. Dobrze,że piłkarze Valencii wcześniej strajkowali bo Barca by musiała teraz z Valencią ciężki bój omistrza toczyć.
Czarna e(L)ka w kółeczku się mieni!!! Visca el Barca!!!
Dodałbym jeszcze to:Holenderski napastnik nie zagra przez okres od dwóch do trzech tygodni przez uraz mięśnia w lewej nodze, jakiego nabawił się we wczorajszym meczu Realu Madryt, wygranym przez Królewskich z Getafe 3-2.
Robben wszedł na boisko w drugiej połowie, zmieniając Van der Vaarta, ale na murawie przebywał zaledwie przez niecały kwadrans, bo w 63’ minucie gry odczuł ból, który zmusił trenera Juande Ramosa do przeprowadzenia kolejnej zmiany – miejsce Arjena zajął Drenthe.
Wygląda więc na to, że Robben nie będzie mógł wystąpić w spotkaniu przeciwko Barcelonie na Santiago Bernabeu. Holender dołączył do swojego rodaka, Wesleya Sneijdera, który także jest kontuzjowany.
Robben,co ciekawe,nie wystąpił też na camp nou-czyżby biali pasują? ale bedzie za to usprawiedliwienie,że nie kompletny skład etc. no i barcelonie zawsze pomagają sędziowie...
Odp: Ligi zagraniczne - komentarze - 22/04/2009 18:26
za glupote i chamstwo bez granic bym wyrzucil dyscyplinarnie tego calego grajka pepe z klubu, do tego duza kara finansowa. pilkarzyk z niego wybitny nie jest, za to burak nietuzinkowy.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione, Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Znajomy mi mówił, że nadaje sie na seminarium z prawa karnego... Jeśli chodzi o użytkownika "100procentPogon" to przypomina mi się chwila gdy odwiedziłem stronę Realu po katastrofalnej porażce z Liverpoolem i ujrzałem wiele komentarzy, które brzmiały tak:
"W sumie zagraliśmy słabo, ale w przyszłym sezonie przyjdzie Kaka, Cristiano Ronaldo i Ancelotti i wygramy wszystko"
Dodając do tego fakt iż większość fanów stołecznej ekipy życzy sobie powrotu byłego prezesa, który to wprowadził klub w niemałe tarapaty finansowe wyłania się nam obraz przeważającej części kibiców Los Blancos. Z tych i kilku innych przyczyn Real ma w tym sezonie naprawdę mizerne szanse na obronę tytułu mistrzowskiego, bo jakie szanse może mieć drużyna, której postawa kibiców wydaje się sama na siebie ściągać nieszczęścia?
A Barcelony mecz z Sevillą oglądałem w całości i wyglądał bardzo podobnie do tego z Bayernem (nawet nie mówię o wyniku).
Odp: Ligi zagraniczne - komentarze - 23/04/2009 10:29
Real musi liczyć, że Valencia urwie punkty Barcelonie w niedziele. Jeżeli się tak nie stanie, to nawet jak wygrają "Gran Derbi" to i tak Barcelona będzie miała 3ptk. przewagi a zostaną im tylko 3 kolejki ( Barcelona gra z:Mallorca(D) Osasuna(W) Deportivo(D) A Real gra z: Villarreal(D) Mallorca(W) Osasuna(D).) Ja osobiście w" La Liga" kibicuje Valencia CF, więc szykuje się ciekawa końcówka sezonu. Dla mnie koniec sezonu w Hiszpanii będzie tak wyglądał:
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.