Dokładnie, Kaka od przyjścia do Realu nie potrafi się odnaleźć - oglądam praktycznie każdy mecz Realu i nie widziałem jeszcze ani jednego w którym wyżej wymieniony zagrałby na takim poziomie do którego przyzwyczaił kibiców Milanu, może się rozkręci ale na razie według mnie to kompletny niewypał. Van der Vaart nie gra z powodu kontuzji jaką odniósł tydzień temu, która wyeliminowała go bodajże na 3-4 tygodnie.
Co do Barcy to Ibrahimovic faktycznie chyba nie potrafi dostosować się do stylu prezentowanego przez Barcelonę, spodziewałem się po jego przyjściu że będzie brylował w ataku, wygrywał pojedynki sam na sam z obrońcą jakimiś bajecznymi zwodami i wypracowywał sobie sam sytuacje (jak to zwykł robić w Interze) niestety aktualnie tego nie widać. Masz rację również co do Abidala, zrobił niesamowity postęp jeśli chodzi o parenaście ostatnich miesięcy, z bardzo niepewnego obrońcy, który nigdy nie wychodził do ofensywnych akcji zrobił się pewniakiem na prawej stronie czasami podłączając się do akcji ofensywnych i zadziwiając (przynajmniej mnie) swoimi zagraniami.
Chyba trochę mylisz pojęcia. Gdyby to było pierwsze jego takie zagranie to rozumiem, można by przyjąć to co mówisz - piłka to kontaktowy sport i zdarza się zagranie spóźnione na pograniczu brutalnosci, ale na Boga nie tak dawno połamał piłkarzowi w meczu nogę i dalej gra w taki sposób, że może to powtórzyć - nic go to sytuacja nie nauczyła? Jebać takich debiili, którzy mogą niektórym przeciwnikom skończyć kariery piłkarskie..
Co do Henry'ego to wszyscy jak najbardziej mają rację, Francuz zachował się jak pajac w tej sytuacji z meczu eliminacyjnego, a jeszcze gorzej zachowywał się tuż po meczu w wywiadach robiąc z siebie niewiadomo jakie niewiniątko, domagając się wręcz powtórzenia meczu chociaż dobzre wiedział że do czegoś takiego na pewno nie dojdzie.Szczerze mówiąc za czasów gry w Arsenalu bardzo szanowałem tego gracza, ale po tym zdarzeniu sporo stracił w moich oczach.
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski "W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
odnosnie postawy Ibry. To że ma dołek i gra mu sie nie klei to widać gołym okiem. Ale mnie irytuje jedna rzecz na którą zwróciłem juz jakiś czas temu-praktycznie 90% akcji Ibra jest na pozycji spalonej. Dlatego mase akcji już w jej trwania trzeba było korygować,nieraz widziałem że Alves czy Iniesta chciali zagrać inaczej ale to że Zlatan był na spalonym musieli spowolnić akcje lub rozegrać ją całkiem inaczej aniżeli był pierwotny zamiar. O skuteczności i ogólnym zrozumieniu nie chce mi sie pisać by nie zanudzać
Ale spokojnie-fani Barcy niech sie nie martwią Ibra to jest taki gracz który sam potrafi zrobić coś czego E2 nawet nie pomarzy,nawet w przecietnym moim zdaniem i przewartościowanym Interze. Ano potrafi sam wygrać mecz. Nie odbieram niczego Samuelowi,ale spojrzmy chocby na to jak idzie mu w jesz cze mocniejszym (sic!) Interze. Swoja drogą nie lubie bufona Mou i zycze im kleski z Chelsea ale to tak na marginesie.
Ciesze sie za to jeśli zahaczyłem wątek ligi włoskiej z postawy Romy. To co wyczynia dzis druzyna Ranierego to palce lizac- jesli ktos snuje teorie ze nabyty zawodnik musi zapoznac sie jakiemus klimatowi,przejsc proces aklimatyzacji-ten mit obalił dziś Luca Toni. Zdawało sie że podobny styl gry i ogólna freferencja i fizycznosc wyklucza ich do wspólnego grania z Vuciniciem . I co? Łamiemy kolejne konwenanse
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione, Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Moim zdaniem "zgraną drużynę", czego w Realu nie ma zbytnio. Obecnie chyba żadna z gwiazd Barcy nie prezentuje jakiejś fenomenalnej formy, ale sporo nadrabia za nich środek pola i solidna obrona, a z takim potencjałem(Messi, Ibra), to zawsze coś strzelą w jakiej formie by nie byli.
apropo Arsenalu, kolejna wygrana i dobra ostatnia passa, mam nadzieje ze powalczą o tytuł
też mam taką nadzieje i juz w środę mogą zostać liderem bo grają zaległy mecz z Boltonem. i jak to w życiu jest zawsze jakieś ALE... mianowicie najbliższy miesiąc może być decydujący. taka ot ciekawostka z terminarzu Arsenalu: 20/01/2010 Premier League Dom Bolton 23/01/2010 Pucharu Anglii Wyjazd Stoke City 27/01/2010 Premier League Wyjazd Aston Villa 31/01/2010 Premier League Dom Man Utd 07/02/2010 Premier League Wyjazd Chelsea 10/02/2010 Premier League Dom Liverpool 13/02/2010 5. runda Pucharu Anglii ? ? 17/02/2010 1/8 Ligi Mistrzów Wyjazd FC Porto
kontuzjowani: Robin van Persie, Nicklas Bendtner, Theo Walcott, Kieran Gibbs, Denilson, Jack Wilshere i Johan Djourou, Nasri, Ramsey
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski "W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
no to obrazuje ze "letko" nie bedzie, z tak okrojonym skladem maja sporo meczow w krotkim terminie... ale dadza rade
i 4 ciężkie mecze pod rząd, ale kto to wie co Wenger wymyśli z tymi 'młodzikami', myślę, że Arsenal powalczy
z obecną formą kopaczy Beniteza i wielkimi meczarniami Villi z West Hamem, moze sie okazac ze beda tylko 2 ciezkie mecze mam nadzieje ze Arsenal da rade i przede wszystkim ze im ktos im jeszcze ze skladu nie wypadnie bo to juz bedzie lekkie przegiecie
z obecną formą kopaczy Beniteza i wielkimi meczarniami Villi z West Hamem, moze sie okazac ze beda tylko 2 ciezkie mecze mam nadzieje ze Arsenal da rade i przede wszystkim ze im ktos im jeszcze ze skladu nie wypadnie bo to juz bedzie lekkie przegiecie
dobrze że Clichy wrócił po kontuzji bo to co gra Traore to tragedia jest. Wrócił też Fabregas i oby został bez kontuzji do końca sezonu już. Rok temu po pauzie z powodu kontuzji mniej więcej w tym samym okresie sezonu Fabregas grał palce lizać. Oby Wenger nie musiał już łatać składu młodzikami typu Eastmond (który notabene zagrał nieźle w meczu z Boltonem). A van Persi może jednak zagra jeszcze w tym sezonie...
"Robin powrócił na boisko treningowe i radzi sobie najlepiej jak można na tym etapie" - powiedział Wenger po spotkaniu z Boltonem.
"Chodzi już normlanie, ale jak sam przyznaje, będzie w stanie zagrać, najwcześniej w połowie Kwietnia."
dobrze że Clichy wrócił po kontuzji bo to co gra Traore to tragedia jest.
wlasnie mialem napisac ze Traore nie ogarnia totalnie, bylo to widac zwlaszcza w ostatnim meczu. duzo bezsensownych strat. z mlodych Merida tam niezle sie zaprezentowal. ciekawe co to bedzie
dobrze że Clichy wrócił po kontuzji bo to co gra Traore to tragedia jest.
wlasnie mialem napisac ze Traore nie ogarnia totalnie, bylo to widac zwlaszcza w ostatnim meczu. duzo bezsensownych strat. z mlodych Merida tam niezle sie zaprezentowal. ciekawe co to bedzie
Meridzie kończy się kontrakt w czerwcu. negocjacje trwają z tego co wiem, ale Atletico Madryt podajże jest nim zainteresowane. Wilshare chce iść na wypożyczenie do innego klubu PL. bolton, Everton i kotś tam jeszcze chętni na to. Ramsey na 3 tyg wypadł ze składu. Gibbs dalej kontuzjowany. a jedyny transfer to...Cambell.
Wrócił też Fabregas i oby został bez kontuzji do końca sezonu już. Rok temu po pauzie z powodu kontuzji mniej więcej w tym samym okresie sezonu Fabregas grał palce lizać.
Dobrze by było, żeby w końcu nie wyeliminowała go jakaś kontuzja. Bo ostatnio to pechowo coś, wyleczył kontuzję, wszedł na boisko, strzelił 2 gole i znowu kontuzja. W sumie Arsenalowi przydałoby się to mistrzostwo w końcu, bo od kilku lat cieniują za Man Utd. i Chelsea, a paki nie mają gorszej...
W sumie Arsenalowi przydałoby się to mistrzostwo w końcu, bo od kilku lat cieniują za Man Utd. i Chelsea, a paki nie mają gorszej...
Amen dokładnie od 5 lat nie zdobyli żadnego trofeum ( z tego co pamiętam Puchar Anglii w 2005 i Mistrzostwo Anglii w 2004)
dokładnie Puchar Anglii w 2005 roku i wtedy po raz pierwszy przeszli ćwierćfinał LM, docierając jako pierwszy klub z Londynu do finału (2005/2006) Może jakby zdobyli mistrzostwo to w końcu udałoby się wygrać jakiś puchar w Europie bo tego mi też brakuje
W sumie Arsenalowi przydałoby się to mistrzostwo w końcu, bo od kilku lat cieniują za Man Utd. i Chelsea, a paki nie mają gorszej...
Amen dokładnie od 5 lat nie zdobyli żadnego trofeum ( z tego co pamiętam Puchar Anglii w 2005 i Mistrzostwo Anglii w 2004)
dokładnie Puchar Anglii w 2005 roku i wtedy po raz pierwszy przeszli ćwierćfinał LM, docierając jako pierwszy klub z Londynu do finału (2005/2006) Może jakby zdobyli mistrzostwo to w końcu udałoby się wygrać jakiś puchar w Europie bo tego mi też brakuje
Niestety mistrzostwo i Fa cup zdobędzie Chelsea
To trzeba przeżyc aby to zrozumieć aby w to uwierzyć
W sumie Arsenalowi przydałoby się to mistrzostwo w końcu, bo od kilku lat cieniują za Man Utd. i Chelsea, a paki nie mają gorszej...
Amen dokładnie od 5 lat nie zdobyli żadnego trofeum ( z tego co pamiętam Puchar Anglii w 2005 i Mistrzostwo Anglii w 2004)
dokładnie Puchar Anglii w 2005 roku i wtedy po raz pierwszy przeszli ćwierćfinał LM, docierając jako pierwszy klub z Londynu do finału (2005/2006) Może jakby zdobyli mistrzostwo to w końcu udałoby się wygrać jakiś puchar w Europie bo tego mi też brakuje
Niestety mistrzostwo i Fa cup zdobędzie Chelsea
Mistrz jest tylko jeden Manchester United. Dziekuje dobranoc. Co do Arsenalu to pake maja dobra ale nieporownywalna do Chelsea i Man Utd. Mlodzikami ligi sie nie wygra i walkujemy to juz od kilku ladnych lat. Arsenal zawsze namiesza ale nic nie ugrywa i nie ugra dopoki nie bedzie kilku doswiadczonych pilkarzy.
Odp: Ligi zagraniczne - komentarze - 19/01/2010 11:58
Swoją drogą podziwiam zarówno działaczy Arsenalu jak i samego Wengera. Nie od dziś wiadomo, że dla wielu właścicieli klubów najważniejsza jest ilość zdobytych trofeów w sezonie a tutaj jakby jest inaczej, Wengera na razie nie rozliczają ze brak sukcesów i pozwalają mu prowadzić zespół jak mu się żywnie podoba, a jak widać lubi stawiać na młodych zawodników i chwała mu za to chciałbym aby w Pogoni też tak było, bo nie dość, że kibice zapewne są zadowoleni to i być może klub w przyszłości będzie miał z tego profity. Tak więc jak najbardziej kibicuję Arsenalowi a nie jakiemuś tam City czy Chelsea jeśli chodzi o majstra w premiership
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.