Autor
Wiadomość
   Kibice -> Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko << początek   < poprzednia   l   następna >   ostatnia >>     idź na dół   
WM
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6508 dni




Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 02/07/2009 20:54
Po1 super temat uwazam ze najciekawszy na forum:)
Po2 Mam pytanie. Kim jest dokladnie ten Milan? Czym sobie tak zasłużył/ co takiego zrobil bo czesto o nim czytam i nie bardzo wiem co i jak.


Amat victoria curam
Bengoro
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6017 dni




Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 02/07/2009 21:03

  WM napisał:  
Po1 super temat uwazam ze najciekawszy na forum:)
Po2 Mam pytanie. Kim jest dokladnie ten Milan? Czym sobie tak zasłużył/ co takiego zrobil bo czesto o nim czytam i nie bardzo wiem co i jak.



Poczytaj wcześniejsze strony, chodzi o gościa z Lechiii


Ojczyzna – to wielki zbiorowy obowiązek.

FC Kamień Pomorski
Ligowiec.net Team
RAFek
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8212 dni

**




Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 02/07/2009 21:32
Wyjazd Pogoni na Wartę... Lata II ligi po spadku na Motorze... Jadę z Polski, więc wpadam do Poznania wcześniej niż reszta ekipy. Stoję na peronie i widzę 5 dych Leszka. Czekaja na nas, słucham gadki: " jak wjadą na peron to wbijamy się w nich i napier...amy"... Komórek wtedy nie było - czekam...
Z oddali narasta huk... To wjeżdża pociąg ze Szczecina... Najpierw sam łomot - rąk o wagony, potem śpiew - Pooooogggooońńń - jebjebjeb - Szszszczeeeecinnnn - jebjebjeb.... Lech wycofuje się a na peron wtacza się pociąg ze Szczecina z którego wysypuje się blisko 1000 fanów Pogoni, Lech ewakuuje się przed dworzec i odbija w kierunku targów, my ustawieni w kolumnę przez dobijające na dworzec milicyjne suki, idziemy pochodem na stadion Warty, blokując jeden z pasów ruchu.
Na stadionie zajmujemy sektor na prostej po czym jak pojawia się forpoczta Lecha, wyłamujemy płot za naszymi plecami i gonimy przybyłe towarzystwo, które nie wykazują ochoty do walki...
Powrót na niezłej fazie...


To nasza generacja, to MY - 30 letni
100%EG
ROJ
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6785 dni




Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 03/07/2009 01:31
Tak w żartach to Milan zasłużył się tym, że tyle lat nikt nie mógł go dorwać i jeszcze tym, że było go dobrze widać;)


Kluczyk
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7872 dni

*




Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 03/07/2009 02:17
Większość z nas nosi milość do barw , jestem neutralny ! Pogon Szczecin to milość do Barw do histori przez ludzi związanych ! Bo w jedności sila i tak juz pozostanie !


Gryfsz
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8033 dni




Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 04/07/2009 21:35

  Cytat:  
Jeszcze inna kwestia to wciąganie młodych. Oczywiście w Szczecinie terror był absolutny (to co teraz czytam od tych którzy dostali z płaskacza na piekle to bajka). Była selekcja i juz samo dostanie się na 12 nie było proste, do tego zawsze ktoś cię mógł skroić czy mozna dostac po gębie za rózne cuda. Wyjazdy to jednak była inna bajka szczególnie te małymi grupami. Jak już się jechało na wyjazd to bez względu czy miałes 15 lat czy 30 to byłeś swój. Oczywiście młodzi latali do sklepów czy inne takie, ale byli traktowani normalnie.



Z ta selekcja to tez bywalo roznie czyli podobnie jak teraz. Wystarczy spojrzec na te czarno-biala fotke mlyna z lat 80-tych i juz widac ile tam mlodziezy i dzieci zasiadalo. Odnalazlem sie na tej fotce i na 100% nie bylem wtedy pelnoletni. Co do wyjazdow to rzeczywiscie tak bylo ale to dopiero na poczatku lat 80-tych kiedy kilku znanych kibicow ogarnelo ten temat. Wczesniej na wyjazdach krojono rowniez swoich czyli mlodych i slabszych i przez to malo kto jezdzil. Wykruszylo sie wtedy kilku starych kibicow jak np. Partyzant czy Sowa. Do dzis nie wiem co bylo powodem ze przestali pojawiac sie na meczach - moze nie podobaly im sie nowe porzadki, moze wyrosli a moze pojechali na przymusowe wakacje...moze ktos wie... To byly te czasy kiedy zrywano zgode z Sosnowcem. Zgode przyjechal ratowacz Zaglebia niejaki Kuba. Zaspiewano wtedy o golebiach a on biedaczek machal rekami zeby przestac. Nic nie wskoral. Nikt go nie bil bo i chyba nie wypadalo gdyz negociowal ze swoimi starymi kumplami. Przesiedzial caly mecz i wiecej go juz nie widzialem.

p.s. co do tych zdjec mlyna...to pamietam jak dzis jak robil je jeden chlopaczek. Zdjec robil co najmniej kilka takze fajnie by bylo jak by je tutaj zamiescil. Kto wtedy by pomyslal ze znajdzie sie na nich 22 lat pozniej na czyms zwanym internetem...nikt by wtedy w to nie uwierzyl.


ROJ
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6785 dni




Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 05/07/2009 02:25
Gryfsz poczatek lat 80-tych to dla mnie trochę za wcześnie choć na kilku meczach dzieki ojczulkowi byłem.
Krojenie swoich na wyjazdach trwało również w ograniczonym zakresie później, ale na wyjazdach gdzie jechało sporo osób np. Poznań; choć już wtedy starsi zaczeli wprowadzać porządek.
Co do młyna to selekcja nawet jak się odbywała (najczęściej tak, ale nie zawsze tak było) to i tak wchodzili młodsi. Mozna się było dostać z róznych przyczyn, albo już cię znali, albo ktoś starszy cię wprowadził, albo byłeś w znanej grupie, albo miałeś farta i ci się udało.
Wtedy nawet na mecz małolat mógł wejść tylko z kimś pełnoletnim.


Gryfsz
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8033 dni




Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 05/07/2009 04:57
Roj - tak, zgadzam sie ze tak przewaznie bylo. Z tego co czytalem to chyba +/- w tym samym okresie zaczynalismy chodzic na mecze. Moj pierwszy to w 2 lidze 'wyjazdowy' na Arkonie - 2-1 dla Pogonii...no i spodobalo mi sie kibicowanie. Pozniej byl mecz/zadyma ze Stilonem i awans po meczu z Gwardia. Wtedy rowniez chodzilem ze swoim starym albo z kuplem i jego starym. Urywalismy sie i do mlyna...a pozniej jakos chyba od 82 to juz sami smigalismy bez starych mimo ze bylismy jeszcze w podstawowce. Mnie jako smarkacza chcial skroic raz przed stadionem z biletu lub barw jednen podpity starszy kibic Pogoni ktory regularnie chodzil na mlyn. Znal mnie z widzenia, ja jego ale chyba byl zbyt nawalony zeby rozpoznac. Widzialem go pozniej na tym samym meczu we mlynie ale nie chcialem sie skarzyc starszym chlopakom z dzielnicy bo jakos bylo mi obciach. Drugi raz w delikatny sposob chcieli mnie pozbawic szalika 2 kibice Legii - eh, malolat pozycz szalika a po meczu na dworcu dostaniesz...co z ciebie za przyjaciel i laby juz szly na moj szlik ktory mialem na szyji. W obu przypadkach straty nie zaliczylem ale w pierwszym wylapalem liscia i musialem rwac laczki a w drugim uratowali mnie kumple ktorzy sie nagle pojawili i do niczego nie doszlo. Znalem jednak takich co stracili i barwy, kase itp. Krojenie bylo zreszta wtedy modne i kroily sie nawzajem dzielnice co nie mialo nic wspolnego z Pogonia. Zreszta bily sie dzielnice z dzielnicami a pozniej powstaly grupy jak Punki, Rockersi, Hard Rockersi, Popersi, Satanisci itd. ktore rowniez zwalczaly sie na kazdym kroku.


AMS
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7004 dni




Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 05/07/2009 09:17
Gryfsz,przypomiales mi slynny teks z poczatku lat 80 Prosze pana moge z panem wejsc ,czasami nie dzialalo tz dostawal klijet pare ch... i ucieczka ale ogolnie zawsze sie wchodzilo ,albo poprostu czekalo sie jak sie zrobi tlok przy wejsciu i dawaj, jak sie mialo 130 cm to nie bylo problemu z wejsciem:):)


A ja i tak wierzyc nie przestane...
Sampaio
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7469 dni

*




Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 05/07/2009 12:20

  Pogon v Wieden napisał:  
Prosze pana moge z panem wejsc ,czasami nie dzialalo tz dostawal klijet pare ch... i ucieczka ale ogolnie zawsze sie wchodzilo ,albo poprostu czekalo sie jak sie zrobi tlok przy wejsciu i dawaj, jak sie mialo 130 cm to nie bylo problemu z wejsciem:):)



Działało nawet w drugiej połowie lat 80-tych (jestem trochę młodszy od was i wtedy dopiero zaczynałem chodzić z ojcem na Pogoń). Zależy kogo trafiłeś. U mnie było tak, że prawie na każdym meczu miałem na wejściu "przyszywanego brata"


Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
Rch.
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6357 dni




Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 05/07/2009 18:47

  Sampaio napisał:  

  Pogon v Wieden napisał:  
Prosze pana moge z panem wejsc ,czasami nie dzialalo tz dostawal klijet pare ch... i ucieczka ale ogolnie zawsze sie wchodzilo ,albo poprostu czekalo sie jak sie zrobi tlok przy wejsciu i dawaj, jak sie mialo 130 cm to nie bylo problemu z wejsciem:):)



Działało nawet w drugiej połowie lat 80-tych (jestem trochę młodszy od was i wtedy dopiero zaczynałem chodzić z ojcem na Pogoń). Zależy kogo trafiłeś. U mnie było tak, że prawie na każdym meczu miałem na wejściu "przyszywanego brata"



Do końca lat 90 można było tak wejść. Nawet jeszcze za Begdasa się zdażało;]


Ultras Pogoń!MW03!Prawa Strona Miasta!
RAFek
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8212 dni

**




Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 05/07/2009 20:55

  Pogon v Wieden napisał:  
Gryfsz,przypomiales mi slynny teks z poczatku lat 80 Prosze pana moge z panem wejsc ,czasami nie dzialalo tz dostawal klijet pare ch... i ucieczka ale ogolnie zawsze sie wchodzilo ,albo poprostu czekalo sie jak sie zrobi tlok przy wejsciu i dawaj, jak sie mialo 130 cm to nie bylo problemu z wejsciem:):)



Kiedyś tak się wchodziło, bo na stadion nie wpuszczano małych dzieci bez opiekunów ;-)


To nasza generacja, to MY - 30 letni
100%EG
AMS
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7004 dni




Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 05/07/2009 21:00

  RAFek napisał:  

  Pogon v Wieden napisał:  
Gryfsz,przypomiales mi slynny teks z poczatku lat 80 Prosze pana moge z panem wejsc ,czasami nie dzialalo tz dostawal klijet pare ch... i ucieczka ale ogolnie zawsze sie wchodzilo ,albo poprostu czekalo sie jak sie zrobi tlok przy wejsciu i dawaj, jak sie mialo 130 cm to nie bylo problemu z wejsciem:):)



Kiedyś tak się wchodziło, bo na stadion nie wpuszczano małych dzieci bez opiekunów ;-)



Jakich malych dzieci juz bylem po pierwszej fajce i jabolu :):) ale dalej mialem 130cm :)inych rozrywek nie bylo jakos:)
Jak sie zbiore to napisze jak kibice Lechii ok 30 twarzy skanduje Pogon Szczecin i moge napisac ze to w sumie smietanka w tamtych czasach a byl dokladnie 88 rok

Ostatnio edytowany przez: AMS, 5 lipca 2009, 21:20 [1 raz(y)]


A ja i tak wierzyc nie przestane...
kibol83
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7223 dni




Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 05/07/2009 21:24

  Pogon v Wieden napisał:  
Gryfsz,przypomiales mi slynny teks z poczatku lat 80 Prosze pana moge z panem wejsc ,czasami nie dzialalo tz dostawal klijet pare ch... i ucieczka ale ogolnie zawsze sie wchodzilo ,albo poprostu czekalo sie jak sie zrobi tlok przy wejsciu i dawaj, jak sie mialo 130 cm to nie bylo problemu z wejsciem:):)



Heh pamiętam że ja też tak wchodziłem, w latach 93/96 kiedy staruszek nie mógł lub coś mu wypadło to wchodziliśmy na ten tekst z koleszkami :D


Z innej beczki i tu pytanie kieruje do starszych kibiców, mianowicie swego czasu obiła mi się o uszy pewna historia ale było to tak dawno że już dobrze nie pamiętam i zastanawiam się czy to w ogóle prawda? To był wyjazd do pyrladii w połowie lat 80-tych, naszych nazywano "Diabłami" ze Szczecina (wiadomo dla czego większość słuchała metalu) i akcji która miała miejsce już na stadionie lecha i przegonienie kibiców i przejęcie tzw. "młyna" pyrasów. Wyczytałem to bodajże w jakimś kibicowskim Zinie lub jakieś książce opisujących różne większe akcje hooligańskie. Może ktoś uczestniczył w tej akcji i mógłby to opisać szerzej jeśli to prawda oczywiście!


TYLKO Pogoń w Sercu Mym !!!
ROJ
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6785 dni




Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 06/07/2009 01:34
Kibol tak to prawda, ale że nie byłem to niech napisza ci co byli.
Gryfsz ja jednak później; systematycznie od 1986 roku- ja pierdzielę jak ten czas zasówa to już 23 lata. Wcześniej to kilka meczów u siebie z ojcem + dwa wyjazdy (finał PP + Gwardia). Czy mozna gdzieś znaleźć terminarze od tamtych czasów; sam jestem ciekaw ile tego było.


Gryfsz
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8033 dni




Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 06/07/2009 06:41
Pogon v Wieden - tak wlasnie bardzo czesto sie wchodzilo ale mnie juz jakos od 6 czy 7 klasy bramkarze nie przepuszczali. Kase sie z domu od starych na bilet bralo ale kupowalem jak nie bylo innego wyjscia. Skakalo sie przez plot, dawalo w lape. Pamietam ze swietne wejscie bylo z plotu prosto przez okno do ubikacji od strony trybun malych. Wychodzilo sie normalnie na stadion jak po zalatwieniu potrzeby ale dosc szybko patent zostal namierzony i wstawili okno. Na 2 lub 3 sezony mialem tez karnet z PZM od znajomego za pol ceny biletu. Piszac o swoim wzroscie przypominam sobie takiego kumpla z innej dzielnicy o imieniu Darek...jesli to Ty to podbij na private.

Kibol83 - nie mam zamiaru gloryfikowac ani umiejszac tego co sie stalo, dlatego powiem ze po czesci tak bylo, a na 100% to fakt ze Lech by nas z tego sektora wyrzucic nie dal rady. Po czesci gdyz wszystko dzialo sie przed meczem po naszym grupowym wejsciem na stadion. Kolejorze zbierali sie przed meczem i stali posrani patrzac z bezpiecznej odleglosci. Pamietam jak jakis starszy ranga milicjant prosil zeby opuscic sektor bo beda zadymy i nas milicja jako prowokatorow nie bedzie bronic (cos w tym stylu) a chyba Czaja na to glosno krzyknal ze dzieci nie bijemy i my wszyscy w smiech. Lech bal sie podbic a po meczu jakies kilkoosobowe niezorganizowane grupeczki cos tam z daleka krzynely badz kamieniem rzucily i w nogi. Sportowo rowniez sporo emocji no i niezawodny Valdano i zdobyty remis o ile sie nie myle. Wiary od nas grubo ponad 1000-1500, ladna pogoda, weekend...to chyba byl rok 85 lub 86. Dla kontrastu Lecha u nas bywalo jakies 10 osob i siedzieli na koncu za obecna trybuna VIP. Mieli juz wtedy zgode z Arka gdyz spiewali...Areczka z Gdyni nie daj sie Lechii swini. Arecza wtedy cienka byla i ganiala ich Lechia jak chciala. Arkowcy przyjechali raz na Stal Stocznie Szczecin i musieli sie chowac za plecami milicji...jak ktos chce to moge cos skrobnac.

Roj - terminarz z wynikami by sie przydal aby sobie poprzypominac gdyz np. mi myla sie lata. Np. pamietam ze 1 mecz w pierwszej lidze przegralismy z Baltykiem u siebie 2-3 a pozniej pokonalismytez u siebie LKS 4-1. Zreszta nie sposob spamietac wszystkiego ale fajnie by bylo powspominac...np. pamietam ze byli u nas kibice Radomiaka (wtedy byla zgoda) i siedzieli na luku z flaga ale roku juz nie kojarze.

Ostatnio edytowany przez: Gryfsz, 6 lipca 2009, 07:04 [2 raz(y)]


1973
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7153 dni

*




Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 06/07/2009 07:36
Archiwum rozgrywek; proszę bardzo ;)

http://www.90minut.pl/strona.php?id=archiwum_sezony

...mnie natomiast nurtuje jedna rzecz, jakoś w 89 roku byłem w Poznaniu i o ile dobrze pamiętam wtedy usadzono nas naprzeciwległej starej trybuny (wklejam fotę z zaznaczonym sektorem...), czy był to ówczesny sektor dla gości, czy tylko akurat w tym przypadku tak było?!
pozdrawiam starych wyja (zdowiczów ) daczy ;)

Obrazek jpg wstawiony na forum


AMS
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7004 dni




Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 06/07/2009 17:23
niestety to nie ja,ale jezeli kolezka byl z zelechowa to moze tez go znam:)Na mecze zaczolem na powaznie chodzic tzn sam z kolegami w 83-84 jakos tak,dostalem od wujka ktory wyjechal do Gdanska szal 5 metrow zrobiony na drutach ale bylem dumny dopuki ktos mi go nie zajebal z tak zwanych waznych kibicow na piekle,kurwa jaki bylem zly ale nic nie moglem zrobic on juz wtedy mial z 7 lat,tego goscia widzialem potem wiele razy ale szala juz nie i jak sie okazalo byl to zwykly pijaczyna bral malolatow na huki ktory podczepial sie pod spoko chlopakow i sie lansowal ze tak powiem minelo moze z piec lat jakis mecz wchodzimy z kolezka na pieklo i znowu ten typ i cos do mnie ze gdzie mam barwy itd ja mu krotko pierdol sie zapomnialem poprostu i tyle,pewnie nie jechalem z domu na mecz nieraz sie tak zdarzalo ,on do mnie to wypierdalaj,jak go tylko widzialem to sie gotowalem i od razu mu bombe na brode padl jak kawka i sie nie podnosi,ktos tam podbiegl cuci go, uwierzcie juz czulem glany innych w obronie jego a tu nic cisza kurwa jak sie balem,to ja jak gdyby nigdy nic na swoje miejsce ale glowa mi latala caly mecz i w drodze do domu tez,nigdy nie lubilem takich sytuacji ale jak trzeba to.....


A ja i tak wierzyc nie przestane...
Randall McMurphy
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6880 dni

*




Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 07/07/2009 03:50
Malo to sie szalów tracilo za malolata w tych czasach...pamietam ze 3 pod rzad na kolejnych meczach stracilem,zreszta ktore po chwili zawisly na gniezdzie...przez glupie zapatrzenie sie na murawe.A najwieksza porazke pamietam przy meczu Pogon - Wisla Plock...odpalilismy w kilka osób ognie bengalskie na mlynie przy bramce dla...Wisly:] Cos sie pojebalo i akurat jak zapalilismy to Wisla strzelila brame....oj goraco wtedy bylo zeby sie z tego wytlumaczyc, trwalo to jakos 10min,ale za wstawieniem sie kolegow i pokazaniem(jeszcze wtedy) legitymacji szkolnej jakos udalo sie uniknac benckow:]


To My Niechciani, Nielubiani i Bezczelni...MKS!
ROJ
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6785 dni




Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 07/07/2009 04:14
Pogoniarz dzięki -trzeba będzie przy tych terminarzach posiedzieć, dobrze byłoby jeszcze drugiej ligi i pucharów znaleźć. Co do szalów to mi się udawało ze względu na tragiczny szalik.
Babka dostała zadanie zrobienia szalika; niestety wybrała jesno niebieski i czerwony i z takim naprawdę przeokrutnym szalikiem przechodziłem dwa lata.
Kolejny to już był kultowy dostałem go od Maksa w pociągu do Poznania. Nie wiem czemu ktoś od nas został wysadzony i obity na stacji w Krzyżu. Po tym zajściu w przejściu między wagonami napatoczyłem się na Maksa i dostałem szalik. Rzucił mi go i mówi masz małolat bo za ten swój szalik to dostaniesz kiedyś po gębie od swoich.


 - 1  - 2  - 3  - 4  - 5  - 6  - 7  - 8  - 9  - 10  - 11  - 12  - 13  - 14  - 15  - 16  - 17  - 18  - 19  - 20  - 21  - 22  - 23  - 24  - 25  - 26  - 27  - 28  - 29  - 30  - 31  - 32  - 33  - 34  - 35  - 36  - 37  - 38  - 39  - 40  - 41  - 42  - 43  - 44  - 45  - 46  - 47  - 48  - 49  - 50  - 51  - 52  - 53  - 54  - 55  - 56  - 57  - 58  - 59  - 60  - 61  - 62  - 63  - 64  - 65  - 66  - 67  - 68  - 69  - 70  - 71  - 72  - 73  - 74  - 75  - 76  - 77  - 78  - 79  - 80  - 81  - 82  - 83  - 84  - 85  - 86  - 87  - 88  - 89  - 90  - 91  - 92  - 93  - 94  - 95  - 96  - 97  - 98  - 99  - 100  - 101  - 102  - 103  - 104  - 105  - 106  - 107  - 108  - 

idź do góry   
  Użytkownicy on-line: 0 - Rekord: 102 - 06/04/2010 21:51

 Nie jesteś zalogowany. Możesz czytać forum, jednak aby napisać wiadomość lub zmienić ustawienia musisz się zalogować.
 l: h:


czas wykonania skryptu: 0.06 s. | wersja forum: 2.0-dev [historia]

regulamin | ostrzeżenia użytkowników
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.

© Pogoń On-Line 2000-2005