No kolego to nie My byśmy sobie nie pozwolili flagę do góry kołami powiesić
Najprawdopodobniej to Raków.
Hehehe tez w to nie wierzę, ale tak było, może stare czasy, ale na fotce ewidentnie widać dwie nasze flagi:
ULTRAS - należącą do chłopaków z Goleniowa - m.in. S. - wieel razy była weszana a najbardziej chyba widoczna w Zabtrzu... roku nie pamietam
MAGIC FANS - tylko my taka mieliśmy
Ostatnio edytowany przez: AntyC, 25 listopada 2012, 22:59 [1 raz(y)]
Chyba że to duzo przed meczem fotka zrobiona gdy nie ma całej grupy na sektorze i wiszą flagi, bo na tej drugiej fotce brak flag na płocie, jest za to sektorówka. No i grupa stoi na sektorze z jasnymi ławkami a na pierwszej fotce siedzą na ciemnych.
Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 25/11/2012 23:03
Na pewno wyjaśni to ktos kto posiada zdjęcia s tamtych czasów. Szczególnie utkwiło mi te w Zabrzu gdzie flaga ULTRAS była widoczna. Wtedy będzie można porównać zdjęcia samych flag. Ale koleżko zapewniam Ciebie że to na 100% mu na Ł3
Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 25/11/2012 23:07
Dobra sprawdziłem i w 1993 roku graliśmy dwukrotnie w małym odstępie czasu z Legią w Warszawie tj 16 czerwca na koniec sezonu 92/93 i 18 sierpnia na początku sezonu 93/94. Więc pewnie o te dwa mecze chodzi
Hmmm - no to już sam zgłupiałem
Sektor dla przyjezdnych więc musiało to być przed zgodą czyli najprawdopodobniej rok 1993.
Tak na meczu wyglądaliśmy
Chyba że to duzo przed meczem fotka zrobiona gdy nie ma całej grupy na sektorze i wiszą flagi, bo na tej drugiej fotce brak flag na płocie, jest za to sektorówka. No i grupa stoi na sektorze z jasnymi ławkami a na pierwszej fotce siedzą na ciemnych.
Jak się nie myle to wtedy był remis chyba 0-0 a część Legii bluzgała na Pogoń i odwrotnie wtedy pod nasz sektor przyszedł Bosman z Elwirą i prosił żeby nie bluzgać bo oni byli za Pogonią a Alchim przeciw
Odp: Troszke historii - Pogoń Szczecin kibicowsko - 26/11/2012 21:23
" ,jedno z podwórek na Jagiellońskiej/Boh.Warszawy i okolic dobitnie świadczyło że mieszkają tam fanatycy jak się szło w strone stadionu gdzie Jaigellońska szła w górę , już chyba większości napisów nie ma, zamalowane lub wyblakłe."
Nie no jeden napis - osobiście namalowany moją łapą - jest do dziś - na wysokości Strzeleckiej pod oknem na pierwszym piętrze - SLAYER (inne faktycznie wyblakły) - zrobiłem go w 1989r. Niżej na parterze był 20 metrowy napis MO GESTAPO - brat kumpla odsiedział za niego 3 lata w stanie wojennym///
Fotki z Warty zdaje się 1992 - remis chyba był. Na pierwszej zejście z wiaduktu przy dworcu, w krainie kwitnącej bulwy, a druga to sam mecz.
na tym meczu (wynik się zgadza więc rok pewnie też) wjazd z bramą, duża grupa bez biletów. Ci co byli po bokach wejścia dostają kontrolnie pałami , już na sektorze przyjezdnych, podchodzi psiarnia i mówi - jak tylko pęknie chociaż jedna ławka na których staliśmy, to mamy wpierdol - po meczu okazało się że połamane zostały wszystkie (wtedy były plastikowe ławki) w dwóch sektorach, które zajmowaliśmy. Oprócz jednej gdyż na niej spał najebany gościu przez cały mecz i nic mu nie przeszkadzało , ot taka ciekawostka.
Srbijo - Izvinjavamo se za našu prodajnu kurevsku vladu
Szczecinska Brac
"Ale któż ze zwykłych ludzi pomyślałby, że to właśnie ci stadionowi chuligani i bandyci w szalikach jako pierwsi poszliby walczyć za Ojczyznę, gdyby taka przyszła potrzeba? To właśnie ludzie cechujący się tak wielkim patriotyzmem broniliby kraju..."-JKM
Fotki z Warty zdaje się 1992 - remis chyba był. Na pierwszej zejście z wiaduktu przy dworcu, w krainie kwitnącej bulwy, a druga to sam mecz.
na tym meczu (wynik się zgadza więc rok pewnie też) wjazd z bramą, duża grupa bez biletów. Ci co byli po bokach wejścia dostają kontrolnie pałami , już na sektorze przyjezdnych, podchodzi psiarnia i mówi - jak tylko pęknie chociaż jedna ławka na których staliśmy, to mamy wpierdol - po meczu okazało się że połamane zostały wszystkie (wtedy były plastikowe ławki) w dwóch sektorach, które zajmowaliśmy. Oprócz jednej gdyż na niej spał najebany gościu przez cały mecz i nic mu nie przeszkadzało , ot taka ciekawostka.
Same znajome mordki,byłem na tym wyjezdzie to było chyba na 2 lidze.A tak ogólnie to wyjazdy do Pyrlandii to był klimat co wyjazd to bieg na stadion bo się psom nie podobało jak idziemy to kazali nam biegać najgorzej było na Olimpie bo daleko od dworca.
Fotki z Warty zdaje się 1992 - remis chyba był. Na pierwszej zejście z wiaduktu przy dworcu, w krainie kwitnącej bulwy, a druga to sam mecz.
na tym meczu (wynik się zgadza więc rok pewnie też) wjazd z bramą, duża grupa bez biletów. Ci co byli po bokach wejścia dostają kontrolnie pałami , już na sektorze przyjezdnych, podchodzi psiarnia i mówi - jak tylko pęknie chociaż jedna ławka na których staliśmy, to mamy wpierdol - po meczu okazało się że połamane zostały wszystkie (wtedy były plastikowe ławki) w dwóch sektorach, które zajmowaliśmy. Oprócz jednej gdyż na niej spał najebany gościu przez cały mecz i nic mu nie przeszkadzało , ot taka ciekawostka.
Same znajome mordki,byłem na tym wyjezdzie to było chyba na 2 lidze.A tak ogólnie to wyjazdy do Pyrlandii to był klimat co wyjazd to bieg na stadion bo się psom nie podobało jak idziemy to kazali nam biegać najgorzej było na Olimpie bo daleko od dworca.
ŚP+ "M" stracił na tym meczu w partyzancki sposób szal Szkocji na targowisku pod stadionem i za to po meczu kilku konkretnych jeździło samochodem po Poznaniu i zaliczyli kilkanaście konkretnych trafień na pyrusach
Jeżeli chodzi o ekipę pociągową to oceniano ją na 600-700 osób + oczywiście autka
2004 rok, sparing/mecz u siebie z Hertha BSC, moze ktos fotki gosci wrzucic?
jak sie zaprezentowali, móglby ktos opisac? Przyjechali grupa?
Fotki są, ale z konkurencyjnej strony heh.... fotki.
Pamiętam, że w sumie nic ciekawego, przyjechali, odpalili piro, ogólnie słabiutko się prezentowali. Nie jestem pewien czy nie mieli wycieczki przez vipy, która chciała się z nimi "przywitać" (a może to było na meczu z Sigmą).
Ps. Bardziej niż ich z tego meczu pamiętam zajebistą bramkę Grzelaka i to mogło by w sumie podsumować ich temat.
2004 rok, sparing/mecz u siebie z Hertha BSC, moze ktos fotki gosci wrzucic?
jak sie zaprezentowali, móglby ktos opisac? Przyjechali grupa?
Fotki są, ale z konkurencyjnej strony heh.... fotki.
Pamiętam, że w sumie nic ciekawego, przyjechali, odpalili piro, ogólnie słabiutko się prezentowali. Nie jestem pewien czy nie mieli wycieczki przez vipy, która chciała się z nimi "przywitać" (a może to było na meczu z Sigmą).
Ps. Bardziej niż ich z tego meczu pamiętam zajebistą bramkę Grzelaka i to mogło by w sumie podsumować ich temat.
To była Sigma. Wtedy delegacja wybrała się na sektor vip gdzie siedziało parę osób z Sigmy (czeska ekipa wybitnie nie sportowa jednak z flagą).
Co do Herthy to było około 30 mocno napitych Niemców. Nasi kupowali im bilety bo od nich Ptasior wolał 30 euro za bilet (dla nas 30zł). Wywiesili kilka flag i rzucali chyba serpentyny i odpalili piro.
Ekipa typowo melanżowa
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.