Słyszałem kroki Boga, życie jest kruche
Mam złotą proporcję między umysłem a duchem
Wersów plecak, tysiące w zeszycie
Oślepiam blaskiem, jestem słońcem w zenicie
Odp: Liga Mistrzów 12/13 - 20/02/2013 22:29
Brawo Milan. Staje sie co przewidywałem, następuje powolny zmierzch wielkiej Barcelony. jednak to nie był samograj, mając teraz atrapę na lawce trenerskiej dobitnie widać tego efekty.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Warto zauważyć nie tylko słabszą postawę Barcelony, ale wszystkich hiszpańskich klubów.
Barca w plecy, Malaga w plecy, Valencia w plecy + Real remis, który stawia ich w gorszej sytuacji przed rewanżem. Do tego Atletico w LE w plecy z Rubinem.
Real idzie po decime w iscie Mouriniowskim stylu. pełnym kontrowersji.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Real idzie po decime w iscie Mouriniowskim stylu. pełnym kontrowersji.
Jak zwykle to ciekawe co piszesz o Realu.
Cóż kontrowersyjnego było w rewanżowym meczu Pucharu Króla, kiedy Real rozbił Barcelonę 3:1?
Wczoraj czerwona kartka kontrowersyjna, mimo wszystko gdyby to był Pepe wyzywałbyś go od neandertalczyków... no ale wiadomo, że Nani nie chciał. Wejście wyprostowaną nogą na wysokości klatki piersiowej, ponadto już po kontakcie z Arbeloa Nani prostuje nogę co dobrze widać na powtórkach. Podstawy do pokazania czerwonej, więc jednak były.
O minimalnym spalonym Van Persiego przy bramce dla ManU i nie odgwizdanej ręki Evry przy strzale Higuaina oczywiście nie wspominasz.
Jeżeli wygrana w 8 dni w 3 bardzo ważnych meczach to jak piszesz "Mouriniowski styl" to wypada chyba pozazdrościć mu stylu!?
tu była żółta, a chyba grubszy kaliber. Drużyny Mou od zarania idą na wałkach, żadnej LM nie zdobylii bez kontrowersji ale mnie to nie dziwi. ten cynik cos jeszcze nawiązuje do innych aspektów by tylko odwrócić uwagę od klu, a tłuszcza na to sie łapie. Smutne to. MOUEFA
A Ty Pawel, przypomnij sobie takze pierwszy mecz i brak czerwonej kartki dla Varana. Faulu Ramosa na Ewrze w 90 min tez nie było?
O pucharze krola nie przypominaj, bo wiem w jakiej sytuacji jest Barca z manekinem na lawce trenerskiej, ale mallenco jak zwykle zrobił zwoje. Zaczynaja sie "dobre błedy" Ramosa, chocby w lidze brak karnego na Adriano. Daj spokoj facet, Ciebie sie nbie przekona. Załozymy sie że teraz "nagle" zacznie topniec przewaga Barcy w lidze? Wrocila do łąska stara gwardia sedziowka od Villara to są efekty.
Dla niewtajemniczonych dodam, ze tam sedziowie są gorsi w przekretach od Malka czy Borskiego. Sami sobie wyobraźcie rozmiar kapelusza.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Liga Mistrzów 12/13 - 06/03/2013 11:35
O czerwonej kartce nie może być mowy. Nani zauważył go w ostatniej chwili jak już był w powietrzu i próbował przyjąć piłkę. Zero intencji faulowania rywala. Zresztą wystarczy spojrzeć po faulu na graczy Realu i Utd, żaden z nich nawet nie próbował wymuszać jakiejkoliwek decyzji na sędziach, nikt nie pomyślał, że może tutaj dać czerwo.
Do tego momentu gra Realu był słabituka, United mieli ich w garści i nie dali by sobie wydrzeć tego awansu. Szkoda, że takie mecze rozstrzygane są po takich kontrowersjach. Po ograniu słabiutkiej aktualnie Barcelony w Madrycie myśleli, że już zwojują świat. A póki co daleko im do poziomu, który może zapewnić wygraną w LM. Awans bardzo szczęśliwy.
Odp: Liga Mistrzów 12/13 - 06/03/2013 12:48
Polecam obejrzeć ostatnio odcinek programu 1na1 z Hubertem Siejewiczem. Powiedział jednoznacznie, że według wytycznych UEFA nieważny jest zamiar. Ważne jest, że zagranie było niebezpieczne, wysoko uniesiona noga. Co z tego że nie chciał? Trzeba było albo nie podnosić tak nogi, tym bardziej skoro nie widział czy kogoś nie ma obok. Sędzie mógł pokazać czerwoną. Może i nie musiał, ale miał podstawy, wybroniłby się pewnie gdyby pokazał żółtą, ale do pokazania czerwonej też miał powody.
Polecam obejrzeć ostatnio odcinek programu 1na1 z Hubertem Siejewiczem. Powiedział jednoznacznie, że według wytycznych UEFA nieważny jest zamiar. Ważne jest, że zagranie było niebezpieczne, wysoko uniesiona noga. Co z tego że nie chciał? Trzeba było albo nie podnosić tak nogi, tym bardziej skoro nie widział czy kogoś nie ma obok. Sędzie mógł pokazać czerwoną. Może i nie musiał, ale miał podstawy, wybroniłby się pewnie gdyby pokazał żółtą, ale do pokazania czerwonej też miał powody.
Podobnie uważa legenda Manchesteru, Roy Keane.
W pomeczowym studiu telewizji ITV Sport trwała zażarta dyskusja na temat tego, czy Nani zasłużył na otrzymanie czerwonej kartki w meczu z Realem Madryt za starcie z Álvaro Arbeloą. Legendarny piłkarz Manchesteru United w latach 1993–2005, Roy Keane, uważa, że kara dla Portugalczyka była sprawiedliwa.
- To było niebezpieczne zagranie, a więc - czerwona kartka. Widać było, że sędzia przez dłuższą chwilę zastanawiał się nad tą decyzją i uznał, że to niebezpieczne zagranie. Twierdzicie, że Nani nie widział drugiego zawodnika? Piłkarz musi być świadomy tego, że na boisku przebywają też inni. Co on sobie myśli, że ma dwadzieścia metrów kwadratowych dla siebie?
- Zagranie nie było celowe? To nie ma znaczenia. Decyzja sędziego była odważna? To też bez znaczenia, była słuszna. Uważam, że sędzia zachował się prawidłowo. Można się kłócić cały dzień, ale jedno jest pewne - to było niebezpieczne zagranie i czy piłkarz tego chciał - to nie ma znaczenia.
Polecam obejrzeć ostatnio odcinek programu 1na1 z Hubertem Siejewiczem. Powiedział jednoznacznie, że według wytycznych UEFA nieważny jest zamiar. Ważne jest, że zagranie było niebezpieczne, wysoko uniesiona noga. Co z tego że nie chciał? Trzeba było albo nie podnosić tak nogi, tym bardziej skoro nie widział czy kogoś nie ma obok. Sędzie mógł pokazać czerwoną. Może i nie musiał, ale miał podstawy, wybroniłby się pewnie gdyby pokazał żółtą, ale do pokazania czerwonej też miał powody.
No i ma racje.Co z tego ze on go nie widzial czy nie chcial? Trafil wyprostowana noga na wysokosc klaty i czerwien.
Ps. Obronca Lechii tez nie chcial dotknac Ediego akurat w tym momencie gdy ten teatralnie upadl..Edi sie umiejetnie zastawil i wystarczylo, nawet gdy kazdy widzial ze Edi zrobil to celowo.
Ps.Anathema z tym zoltym kartonikiem w meczu Holandi to poprostu sedziowska pomylka.Ewidentna czerwien.
Odp: Liga Mistrzów 12/13 - 06/03/2013 15:28
Liczy sie zamiar? Acha. To czemu było tyle kruszenia kopii o sytuacja miedzy Pepe a Alexisem? Nawet guru Mou nie omieszkał wczoraj na konferencji do tego nawiązać. Paweł spokojnie, decime macie zaklepaną, po wczorajszym meczu jestem o tym przekonany. Barce sędziowie (na spółkę z sabotażysta Sandro Rosellem, ktory zamiast zatrudnic trenera powierzył funkcje kolesiowi który mialby problem z prowadzeniem zespołu w naszej rodzimej ekstraklasie , rzez co padł mit o Barcelonie jako samograju) juz wyrzucili za burte LM.
kolejna sytuacja która obrazuje że niektórzy są niereformowani. dziwi mnie że fan Realu mając w swoim zespole takich kolesi jak Alonso, Arbolea, Marcelo, Ramos czy włąsnie Pepe smie jeszcze cos prawic o nieprawidłowości zagrań zawodników innych druzyn. Większość z nich nie powinna kończyć w ogole meczów...
Jeszcze te kwestia Ovrebo - jak sobie przypomnę łysego kolesia z Norwegii wyrzucającego Abidala z boiska kolo 70 min, gdzie Chelsea miala korzystny wynik to pusty śmiech mnie ogarnia. Chelsea wtedy sama sfrajerzyłą więc szukano winnych. Tak samo sfrajerzyła do Drogba czy Anelka za punkt honoru obrali sobie drogę wywracania sie w polu karnym. Chelsea tak samo sfrajerzyła wtedy, jak barca w ubiegłym roku- na wlasne życzenie. Trzeba trafiać w prostokąt - kto trafi wiecej ten wygrywa.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.