Przede wszystkim trzeba zacząć od zmiany chorego systemu rozgrywek. Jak to w ogóle jest możliwe, że my gramy ledwie 6 miesięcy w roku (w tym roku runda wiosenna trwała nie całe 2,5 miesiąca!), do tego mamy tak długie przerwy, że robione są dwa obozy przygotowawcze (na które się później zwalą całą winę za wyniki).
Albo wprowadzamy wymóg od zaraz, że kluby w Ekstraklasie muszą posiadać taką infrastrukturę aby zapewnić możliwość grania w zimie - jednak przy naszej pogodzie i to będzie trudne do zrobienia.
Albo przechodzimy na system grania wiosna-jesień, tak jak w Skandynawii czy na wschodzie. Ta opcja wydaję się najlepsza:
- możliwość grania od marca do listopada (7-8 miesięcy) z przerwą na ewentualny mundial lub euro jakbyśmy awansowali.
- na najważniejsze dla nas gry bylibyśmy w pełni formy (Mistrzostwa czy puchary, które zaczynamy w lipcu)
- jeden obóz przygotowawczy (tak jak na zachodzie), podobna ilość gier, ciągły rytm meczowy, powinno to się odbić na lepszej formie i umiejętnościach piłkarzy
- można też się zastanowić nad ograniczeniem obcokrajowców w wyjściowych składach (np. max 5-6).
- i nad większą liczbą meczów (liga 18 zespołowa albo mecze w PP od początku z rewanżami)
Liga rosyjska jest tu najlepszym przykładem. Startują w połowie marca i grają do końca listopada. Mecze co weekend, do tego puchary. Regiony, które grają tym systemem są daleko przed nami i ta przepaść ciągle się powiększa.
Ten pomysł od dłuższego czasu blokuję C+, który uważa że mecze rozgrywane w wakacje mniej ludzi obejrzy w tv. A chyba o to tu chodzi, żeby więcej osób poszło na stadion niż oglądało w fotelu.
Sam system rozgrywek wszystkiego na pewno nie naprawi. Ale należy od czegoś zacząć
Ach Ci nasi piłkarscy królowie. Król Artur ściągnął Herte do 2.Bundesligi i został uznany najgorszym graczem sezonu w Niemczech, teraz ma ciągnąć Lecha do ligi mistrzów Coś mi się wydaje, że miejsce w rankingach polskiej ligi zawyżone jest w porównaniu z formą na boisku. Trudno uwierzyć w ten cyrk, że nasza piłka umacnia swoją pozycję w samym ogonie europejskim, a dystansuje już nas nawet Azerbejdżan, ale trzeba przyjąć to do wiadomości.
Ostatnimi laty nasza kadra poprawiała ogólny obraz naszej piłki, mimo że w większości składała się w wielu przypadkach z rezerwowych w swoich klubach i innych dziwactw. Niestety w ostatnich eliminacjach ujawniła sie jej prawdziwa siła. Ogólnie wygląda to tragicznie i beznadziejnie.
A tak radykalnych zmian jak proponuje kiko nie wierze, żeby ktokolwiek ośmielił się wprowadzać, nawet jakby się zmieniły władze piłkarskie w Polsce.
Wygląda na to, że polska piłka zostaje przysłowiowe sto lat za Murzynami
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Liga Mistrzów 10/11 - 04/08/2010 21:24
Zgodnie z oczekiwaniami, kuchenki jako pierwsza z Polskich drużyn odpada z Pucharu Lata. Ach te polskie "ekipy" nigdy nie zawodzą.
Sędzia z tymi kartkami to się rozpędził, a dla Sionki to już kompletna parodia.
PS Anathema, pewnie obaj do siebie krzyczeli "twoja, ku*** twoja była"
Ostatnio edytowany przez: Radziu, 4 sierpnia 2010, 21:41 [1 raz(y)]
Odp: Liga Mistrzów 10/11 - 04/08/2010 22:13
Lech był dziś bardzo groznym zespołem , nawet udało im się trafić w słupek przy małej pomocy czeskich zawodników. Oby tak dalej. Za rok moze nawet uda się strzelić bramkę.
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Odp: Liga Mistrzów 10/11 - 04/08/2010 23:03
Ja pierdole...Leszki nie awansowały i nasza polska piłka się nie rozwinie A tylu tutaj zwolenników kuchenek było. No szkoda, że po raz kolejny jesteśmy utwierdzani w tym, że pzpn to jedna, wielka, złodziejska rodzina.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.