Odp: Liga Mistrzów 13/14 - 30/07/2014 23:31
Cisza po meczu Legii jest znamienna, musi być niezła konsternacja u gro z nas Legia zniszczyła dzis Celtic, ale wcale nie byłbym taki pewny rewanżu. No i ale maja znakomity rezultat i swojego Martina Palermo w postaci Vdorlijaka
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Liga Mistrzów 13/14 - 31/07/2014 07:38
Pojawiła się spora szansa na przejście Celticu. Na pewno pomogła Legii czerwona kartka dla przeciwnika. Mam wrażenie, że Celtic jako drużyna słabnie także ze względu na brak "odwiecznego rywala" w swojej lidze - Glasgow Rangers.
Warto zwrócić uwagę na wyjazdową porażkę Lecha 0:1 z islandzką drużyną Stjarnan, niczym Pogoń swego czasu z Fylkirem 1:2 Wychodzi w zasadzie na to, że poziom amatorów z ligi islandzkiej, a piłkarzy z ligi polskiej jest w zasadzie zbliżony
Ostatnio edytowany przez: Janek80, 1 sierpnia 2014, 21:18 [3 raz(y)]
Odp: Liga Mistrzów 13/14 - 06/08/2014 22:25
Celtic gra tak jak w pierwszym meczu. Dramatycznie słabo. Niby próbują atakować, a jedyne co mieli to 1-2 groźniejsze strzały. Trudno powiedzieć by stworzyli jakąś świetną sytuację.
Legia choć nastawiona głównie na obronę, to jest wyraźnie lepsza. W drugiej połowie spokojnie kontroluje mecz, a drugi gol to efekt kilkuminutowego oblężenia bramki.
Aż przykro patrzeć na to jaki zjazd zaliczył Celtic. Ich kibicom najwyraźniej też, bo po drugim golu wywiało pół stadionu.
Odp: Liga Mistrzów 13/14 - 07/08/2014 10:58
Najśmieszniejsze jest to, że przed dwumeczem każdy skazywał Legię na sromotną porażkę.
Oba spotkania pokazały, że nie taki diabeł straszny i potwierdza się po raz kolejny sytuacja, w której polskim drużynom gra się lepiej przeciwko zespołom, które grają otwartą piłkę ofensywną i są uznawane za faworytów.
Celtic po dwumeczu potwierdził, że z drużyną sprzed paru lat, która rokrocznie zdobywała wszystkie możliwe mistrzostwa Szkocji łączy ich niewiele. Brak gwiazd, indywidualności, pomysłu na grę.
Ciekawe na kogo trafi Legia w kolejnej rundzie, z taką grą jak w potyczkach z Celticiem teoretycznie mają szansę. Praktycznie, pewnie wyjdzie jak zwykle - męczarnia i mordęga z jakimś średniakiem (tak czy siak dużo lepszym od nas i na papierze i na boisku).
Odp: Liga Mistrzów 13/14 - 07/08/2014 21:03
Austria Red Bull Salzburg - 46.185 Białoruś BATE Borysów -33.725
Rumunia Steaua Bukareszt - 39.451 Bułgaria Łudogorec Razgrad - 18.125
Cypr APOEL Nikozja - 37.650
Legia zagra z kimś z tej piątki. Według wskaźnika najlepiej trafić w losowaniu na Bułgarów.
Dla porównania. Polska Legia Warszawa - 15.275
A Lech zremisował u siebie 0:0 i został wyeliminowany przez Islandczyków niczym niegdyś Pogoń. Drużyny z Islandii stają się postrachem dla polskich Pewnie teraz na Islandii jak znowu wylosują Polaków będą się śmiali, że trafili na kompletnych amatorów i awans mają znów "w kieszeni"
Ostatnio edytowany przez: Janek80, 7 sierpnia 2014, 21:08 [1 raz(y)]
Celtic nie wystąpił o walkowera. UEFA przysłała prośbę do Legii o wytłumaczenie tej spawy.
Pewne jest, że Bereszyński wystąpić nie mógł, pytanie jak to potraktuje UEFA. Była w 2010r. niemal identyczna sytuacja, Debreczyn przy wyniku 4-1 wpuścił na parę minut nieuprawnionego zawodnika. Dostali karę 15tys euro, głównie dzięki temu, że wynik był już rozstrzygnięty i ten grajek nie miał na nic wpływu. Tutaj powinno być podobnie. Decyzja jutro przed losowaniem.
Chodzą/chodziły słuchy, że to nie Ona jest odpowiedzialna za to(okaże się jednak przy jakimś najbliższym zwolnieniu)... ale powiem szczerze - sytuacja kosmiczna... jak ich wypierdzielą będzie niezły kosmos... przez taki błąd wylecieć po takim dwumeczu...
Z czego tu sie cieszyc? Bajzel jak w B - klasie, szkoda jeszcze, że tej zmiany na papierku po krówce nie wypisali.
Na miejscu Legii wyłożyłbym lachę na te LE i generalnie zbojkotował te rozgrywki. Ale z drugiej strony co to da..
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
CZemu "jebańce" ? Regulamin obowiązuje wszystkich a co więcej nie jest zbyt skomplikowany. Dopóki amatorzy odpowiadają za funkcjonalność klubu to nie ma co bajdurzyć o lidze mistrzów tylko skupić się na pojedynkach z Piastem Gliwice czy Podbeskidziem. Zapewne teraz kozłem ofiarnym zostanie blondi lub drewniany Vrdoljak a według mnie równą odpowiedzialność ponosi choćby trener.
Reasumując gratuluję Leśnodorskiemu podboju Europy
Po prostu śmieszy mnie decyzja fify, tak abstrahując Legia ma możliwość odwołania się czy już przesądzone ?
Uefy. Odwołali się, ale nic to nie da. Jebańce.
CZemu "jebańce" ? Regulamin obowiązuje wszystkich a co więcej nie jest zbyt skomplikowany. Dopóki amatorzy odpowiadają za funkcjonalność klubu to nie ma co bajdurzyć o lidze mistrzów tylko skupić się na pojedynkach z Piastem Gliwice czy Podbeskidziem. Zapewne teraz kozłem ofiarnym zostanie blondi lub drewniany Vrdoljak a według mnie równą odpowiedzialność ponosi choćby trener.
Reasumując gratuluję Leśnodorskiemu podboju Europy
Dlatego, że to cyrk jak w takiej deklasacji 6min gry nieuprawnionego grajka decyduję o awansie. Jeszcze UEFA ośmieszyła się decyzją przyznania walkowera za drugi mecz 0-3. Ciekawy czy taką samą decyzję podjęliby gdyby wynik pierwszego meczu był np 3-0, wtedy umówiliby się na dogrywkę? Albo Legia wygrywając u siebie 5-0, nie jedzie na rewanż bo po co? 0-3 i jest awans. Mam wrażenie, że jakby to nie była Legia (kibice i ich "miłość" do uefy) oraz Celtic (marka) to by rozeszło się po kościach.
W Legii zawiniło kilku ludzi. Podobno Bereszyński miał być zgłoszony, ale "ktoś" stwierdził, że jak jest zawieszony to po co i wpisali Ryczkowskiego. Ostrowska to klepnęła jako kierownik i poszło. Ciąg zdarzeń, kilku winnych. Swoją drogą, że Bereszyński się nie dopytał, nie upewnił...
Życzę Celticowi odpadnięcia z Mariborem i trafienia na Legię w fazie grupowej LE
Odp: Liga Mistrzów 13/14 - 08/08/2014 13:41
Nawet jakby nie zagrał tych 6 minut, tylko przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych, to sytuacja byłaby taka sama (i jest nomen omen inna niż w meczu Debreczen - Litex) . Przecież to polskie kluby chcą grać w rozgrywkach UEFY czyli LM i LE, a nie znają nawet dokładnie regulaminu, o czymś to musi świadczyć. Legia jest sama sobie winna i tyle w temacie.
Nawet jakby nie zagrał tych 6 minut, tylko przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych, to sytuacja byłaby taka sama (i jest nomen omen inna niż w meczu Debreczen - Litex) . Przecież to polskie kluby chcą grać w rozgrywkach UEFY czyli LM i LE, a nie znają nawet dokładnie regulaminu, o czymś to musi świadczyć. Legia jest sama sobie winna i tyle w temacie.
A walkower równie dobrze mogli dać za dwumecz.
Mogli, a dali tylko za drugi co jest wyraźnie napisane w oficjalnym komunikacie, że Celtic awansował mając więcej goli na wyjeździe (przy remisie 4-4). Z Debreczynem różni się to tym, że tam zagrał zawodnik niezgłoszony, a w Legii wykartkowany. Jak dla mnie to mała różnica, jeden i drugi powinni nie grać i tyle. Trudno, w nagrodę jest wyjazd do Kazachstanu!
Za rok trudno będzie zatrzymać Dudę, Żyrę, Kuciaka....Rado co raz starszy. To mógł być TEN sezon.
-------------------------------------------------------------------
Taka ciekawa para w LE => Feyenoord-Zorya Ługańsk.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.