Wypowiedz ta padla z ust jakiegos glupka. Nie ma podstaw,zeby odebrac punkty Jadze. Podobna sytuacja kiedys byla w Swinoujcisu. na strachu sie skonczylo.
Zamieszanie z 19-letnim napastnikiem Jagiellonii Michałem Fidziukiewiczem. Jeśli okaże się, że piłkarz grał w Ekstraklasie, choć nie był do tego uprawniony, to białostocki zespół może stracić punkty walkowerem. I spadnie z ligi, a do barażów dostanie się Górnik Zabrze.
Kolejny odcinek cyrku czas zacząć, nie zdziwiłbym się gdyby Górnik jakimś 'dziwnym trafem' jednak w Ekstraklasie pozostał.
Wypowiedz ta padla z ust jakiegos glupka. Nie ma podstaw,zeby odebrac punkty Jadze. Podobna sytuacja kiedys byla w Swinoujcisu. na strachu sie skonczylo.
oj nie byłbym taki pewny,jak widać robione jest wszystko by górnik i craxa uchowała status w ekstraklasie. na chuj są rozgrywane mecze,skoro i tak po sezonie jest wszystko korygowane?
Ostatnio edytowany przez: nowa od nowa, 2 lipca 2009, 10:48 [1 raz(y)]
Zamieszanie z 19-letnim napastnikiem Jagiellonii Michałem Fidziukiewiczem. Jeśli okaże się, że piłkarz grał w Ekstraklasie, choć nie był do tego uprawniony, to białostocki zespół może stracić punkty walkowerem. I spadnie z ligi, a do barażów dostanie się Górnik Zabrze.
Kolejny odcinek cyrku czas zacząć, nie zdziwiłbym się gdyby Górnik jakimś 'dziwnym trafem' jednak w Ekstraklasie pozostał.
Wypowiedz ta padla z ust jakiegos glupka. Nie ma podstaw,zeby odebrac punkty Jadze. Podobna sytuacja kiedys byla w Swinoujcisu. na strachu sie skonczylo.
oj nie byłbym taki pewny,jak widać robione jest wszystko by górnik i craxa uchowała status w ekstraklasie. na chuj są rozgrywane mecze,skoro i tak po sezonie jest wszystko korygowane?
przeciez ta wypowiedz nalezy do prezesa mosp jagiellonia a nie nikogo z pzpnu...
Kamil Grosicki, jeden z czołowych piłkarzy Jagiellonii Białystok, nie jedzie na zgrupowanie do Olecka. Oficjalnie z powodu kontuzji mięśnia. Nieoficjalnie mówi się o alkoholowym wyskoku. A to może oznaczać koniec kariery "Grosika" w Jadze.
Kamil Grosicki, jeden z czołowych piłkarzy Jagiellonii Białystok, nie jedzie na zgrupowanie do Olecka.
Do zamieszania doszło na piątkowym treningu żółto-czerwonych. Grosicki nie dokończył zajęć i to raczej nie z powodu kontuzji.
"Grosik” to wielki talent, którym interesuje się trener kadry narodowej Leo Beenhakker i który miał wielki wkład w utrzymanie się Jagi w ekstraklasie. Podziwiała go cała Polska.
Ale ten 21-latek to równocześnie człowiek po przejściach, mający słabość do hazardu i alkoholu. Mógł zrobić karierę w Legii Warszawa, ale przegrał z własnymi nałogami. Po nieudanej przygodzie w Szwajcarii wyciągnęła do niego rękę Jagiellonia. Wydawało się, że "Grosik”wykorzysta daną mu szansę. Ale... - To tykająca bomba zegarowa, która może wybuchnąć w każdej chwili - mówili o nim fachowcy od futbolu.
W piątek rano napastnik białostockiej drużyny zgłosił na zajęciach uraz mięśnia przywodziciela (jeden z mięśni uda). Przyczyna jego słabości mogła być jednak inna. Gracz wyglądał jakby był po dobrej imprezie i trener Michał Probierz zdenerwował się. Zażądał od swego piłkarza poddania się badaniu na zawartość alkoholu we krwi, ale "Grosik” odmówił.
To wcale mu nie pomogło. Zabraknie go na obozie w Olecku i jeśli szkoleniowiec nie da się przeprosić, Grosicki będzie musiał sobie szukać nowego klubu. Tyle dowiedzieliśmy się od informatorów. Bo oficjalnie piłkarz jest chory. I tylko tyle. - Kamil zgłosił kontuzję i pojechał do lekarza. To wszystko - oświadczył Probierz
Kamil Grosicki, jeden z czołowych piłkarzy Jagiellonii Białystok, nie jedzie na zgrupowanie do Olecka. Oficjalnie z powodu kontuzji mięśnia. Nieoficjalnie mówi się o alkoholowym wyskoku. A to może oznaczać koniec kariery "Grosika" w Jadze.
Kamil Grosicki, jeden z czołowych piłkarzy Jagiellonii Białystok, nie jedzie na zgrupowanie do Olecka.
Do zamieszania doszło na piątkowym treningu żółto-czerwonych. Grosicki nie dokończył zajęć i to raczej nie z powodu kontuzji.
"Grosik” to wielki talent, którym interesuje się trener kadry narodowej Leo Beenhakker i który miał wielki wkład w utrzymanie się Jagi w ekstraklasie. Podziwiała go cała Polska.
Ale ten 21-latek to równocześnie człowiek po przejściach, mający słabość do hazardu i alkoholu. Mógł zrobić karierę w Legii Warszawa, ale przegrał z własnymi nałogami. Po nieudanej przygodzie w Szwajcarii wyciągnęła do niego rękę Jagiellonia. Wydawało się, że "Grosik”wykorzysta daną mu szansę. Ale... - To tykająca bomba zegarowa, która może wybuchnąć w każdej chwili - mówili o nim fachowcy od futbolu.
W piątek rano napastnik białostockiej drużyny zgłosił na zajęciach uraz mięśnia przywodziciela (jeden z mięśni uda). Przyczyna jego słabości mogła być jednak inna. Gracz wyglądał jakby był po dobrej imprezie i trener Michał Probierz zdenerwował się. Zażądał od swego piłkarza poddania się badaniu na zawartość alkoholu we krwi, ale "Grosik” odmówił.
To wcale mu nie pomogło. Zabraknie go na obozie w Olecku i jeśli szkoleniowiec nie da się przeprosić, Grosicki będzie musiał sobie szukać nowego klubu. Tyle dowiedzieliśmy się od informatorów. Bo oficjalnie piłkarz jest chory. I tylko tyle. - Kamil zgłosił kontuzję i pojechał do lekarza. To wszystko - oświadczył Probierz
Zakopleksiony cłopczyk,który uciekając w alkohol i hazard ucieka w tworzony przez siebie równoległy świat. przykre to,ale w piłke to już sobie nie pogra,strasznie przypomina Sypniewskiego-jak skończył ten drugi,wiemy wszyscy. ale przynajmniej jeszcze coś kopał po 30,Groszek sobie już nie pokopie
ehhhh... :/ Wielka szkoda tego chłopaka. A pamiętam jak mielił po kolei zawodników na Twardowskiego. Ale z drugiej strony... Większa szansa aby... czysto teoretycznie przyszedł do nas.
Jaga nie po to wylozyla pol miliona , zeby teraz oddac go za pol darmo. Sprzedadza za granice , pieniadze sie zwroca , a moze i zarobia na transferze . No i pozbeda sie problemu.
Z dwa tygodnie temu siedział jeszcze w kasynie na bramie portowej.. szkoda chlopaka.
Mieszkam blisko tesco na kaliny i tej pizzerii która należała do Walburga. Ostatnimi czasy Grosika widziałem przejazdem w tym miejscu z 4,5 razy i za każdym razem z "pecikiem"...
Kamil Grosicki, jeden z czołowych piłkarzy Jagiellonii Białystok, nie jedzie na zgrupowanie do Olecka. Oficjalnie z powodu kontuzji mięśnia. Nieoficjalnie mówi się o alkoholowym wyskoku. A to może oznaczać koniec kariery "Grosika" w Jadze.
Kamil Grosicki, jeden z czołowych piłkarzy Jagiellonii Białystok, nie jedzie na zgrupowanie do Olecka.
Do zamieszania doszło na piątkowym treningu żółto-czerwonych. Grosicki nie dokończył zajęć i to raczej nie z powodu kontuzji.
"Grosik” to wielki talent, którym interesuje się trener kadry narodowej Leo Beenhakker i który miał wielki wkład w utrzymanie się Jagi w ekstraklasie. Podziwiała go cała Polska.
Ale ten 21-latek to równocześnie człowiek po przejściach, mający słabość do hazardu i alkoholu. Mógł zrobić karierę w Legii Warszawa, ale przegrał z własnymi nałogami. Po nieudanej przygodzie w Szwajcarii wyciągnęła do niego rękę Jagiellonia. Wydawało się, że "Grosik”wykorzysta daną mu szansę. Ale... - To tykająca bomba zegarowa, która może wybuchnąć w każdej chwili - mówili o nim fachowcy od futbolu.
W piątek rano napastnik białostockiej drużyny zgłosił na zajęciach uraz mięśnia przywodziciela (jeden z mięśni uda). Przyczyna jego słabości mogła być jednak inna. Gracz wyglądał jakby był po dobrej imprezie i trener Michał Probierz zdenerwował się. Zażądał od swego piłkarza poddania się badaniu na zawartość alkoholu we krwi, ale "Grosik” odmówił.
To wcale mu nie pomogło. Zabraknie go na obozie w Olecku i jeśli szkoleniowiec nie da się przeprosić, Grosicki będzie musiał sobie szukać nowego klubu. Tyle dowiedzieliśmy się od informatorów. Bo oficjalnie piłkarz jest chory. I tylko tyle. - Kamil zgłosił kontuzję i pojechał do lekarza. To wszystko - oświadczył Probierz
Zakopleksiony cłopczyk,który uciekając w alkohol i hazard ucieka w tworzony przez siebie równoległy świat. przykre to,ale w piłke to już sobie nie pogra,strasznie przypomina Sypniewskiego-jak skończył ten drugi,wiemy wszyscy. ale przynajmniej jeszcze coś kopał po 30,Groszek sobie już nie pokopie
co ty pirdolisz człowieku. zakompleksiony? swiat se tworzy? jest poprostu nieodpowiedzialnym gnojem i tyle, a ty juz nie wymiślaj jakichś dziwnych teoryjek
ehhhh... :/ Wielka szkoda tego chłopaka. A pamiętam jak mielił po kolei zawodników na Twardowskiego. Ale z drugiej strony... Większa szansa aby... czysto teoretycznie przyszedł do nas.
Jaga nie po to wylozyla pol miliona , zeby teraz oddac go za pol darmo. Sprzedadza za granice , pieniadze sie zwroca , a moze i zarobia na transferze . No i pozbeda sie problemu.
Wątpie żeby wyjazd za granicę był dla niego dobrym wyjściem. Tym bardziej, że już raz za granicą mu nie poszło. Młody chłopak jest, widać że ma trudny charakterek, może się jeszcze da radę ogarnąć.
ehhhh... :/ Wielka szkoda tego chłopaka. A pamiętam jak mielił po kolei zawodników na Twardowskiego. Ale z drugiej strony... Większa szansa aby... czysto teoretycznie przyszedł do nas.
Jaga nie po to wylozyla pol miliona , zeby teraz oddac go za pol darmo. Sprzedadza za granice , pieniadze sie zwroca , a moze i zarobia na transferze . No i pozbeda sie problemu.
Wątpie żeby wyjazd za granicę był dla niego dobrym wyjściem. Tym bardziej, że już raz za granicą mu nie poszło. Młody chłopak jest, widać że ma trudny charakterek, może się jeszcze da radę ogarnąć.
Byle komuś nie odbiło by ponownie go do Pogoni próbować ściągnąć.
Kamil Grosicki, jeden z czołowych piłkarzy Jagiellonii Białystok, nie jedzie na zgrupowanie do Olecka. Oficjalnie z powodu kontuzji mięśnia. Nieoficjalnie mówi się o alkoholowym wyskoku. A to może oznaczać koniec kariery "Grosika" w Jadze.
Kamil Grosicki, jeden z czołowych piłkarzy Jagiellonii Białystok, nie jedzie na zgrupowanie do Olecka.
Do zamieszania doszło na piątkowym treningu żółto-czerwonych. Grosicki nie dokończył zajęć i to raczej nie z powodu kontuzji.
"Grosik” to wielki talent, którym interesuje się trener kadry narodowej Leo Beenhakker i który miał wielki wkład w utrzymanie się Jagi w ekstraklasie. Podziwiała go cała Polska.
Ale ten 21-latek to równocześnie człowiek po przejściach, mający słabość do hazardu i alkoholu. Mógł zrobić karierę w Legii Warszawa, ale przegrał z własnymi nałogami. Po nieudanej przygodzie w Szwajcarii wyciągnęła do niego rękę Jagiellonia. Wydawało się, że "Grosik”wykorzysta daną mu szansę. Ale... - To tykająca bomba zegarowa, która może wybuchnąć w każdej chwili - mówili o nim fachowcy od futbolu.
W piątek rano napastnik białostockiej drużyny zgłosił na zajęciach uraz mięśnia przywodziciela (jeden z mięśni uda). Przyczyna jego słabości mogła być jednak inna. Gracz wyglądał jakby był po dobrej imprezie i trener Michał Probierz zdenerwował się. Zażądał od swego piłkarza poddania się badaniu na zawartość alkoholu we krwi, ale "Grosik” odmówił.
To wcale mu nie pomogło. Zabraknie go na obozie w Olecku i jeśli szkoleniowiec nie da się przeprosić, Grosicki będzie musiał sobie szukać nowego klubu. Tyle dowiedzieliśmy się od informatorów. Bo oficjalnie piłkarz jest chory. I tylko tyle. - Kamil zgłosił kontuzję i pojechał do lekarza. To wszystko - oświadczył Probierz
Zakopleksiony cłopczyk,który uciekając w alkohol i hazard ucieka w tworzony przez siebie równoległy świat. przykre to,ale w piłke to już sobie nie pogra,strasznie przypomina Sypniewskiego-jak skończył ten drugi,wiemy wszyscy. ale przynajmniej jeszcze coś kopał po 30,Groszek sobie już nie pokopie
co ty pirdolisz człowieku. zakompleksiony? swiat se tworzy? jest poprostu nieodpowiedzialnym gnojem i tyle, a ty juz nie wymiślaj jakichś dziwnych teoryjek
skoro tak twierdzisz,to jest kompletnym,niereformowalnym debilem,którego podaje sie reke,próbuje mu pomóc a o ma wszystko i wszystkich w dupie. a kompleks leczy łatwo zdobytymi pieniążkami,bo ciekaw za co by siedział w tym kasynie,gdyby chodził do normalnej tyry. nie radzi sobie z rzeczywistością,uciekając w alkohol i hazard tworzy sobie alternatywny świat. no chyba że jest totalnie wyalienowanym kretynem,jak napisałem na wstępie. a ty tehace widze że musisz relanium zażywać,bo to już nie pierwsza taka wypowiedz atakująca któregoś z userów.
Kamil Grosicki, jeden z czołowych piłkarzy Jagiellonii Białystok, nie jedzie na zgrupowanie do Olecka. Oficjalnie z powodu kontuzji mięśnia. Nieoficjalnie mówi się o alkoholowym wyskoku. A to może oznaczać koniec kariery "Grosika" w Jadze.
Kamil Grosicki, jeden z czołowych piłkarzy Jagiellonii Białystok, nie jedzie na zgrupowanie do Olecka.
Do zamieszania doszło na piątkowym treningu żółto-czerwonych. Grosicki nie dokończył zajęć i to raczej nie z powodu kontuzji.
"Grosik” to wielki talent, którym interesuje się trener kadry narodowej Leo Beenhakker i który miał wielki wkład w utrzymanie się Jagi w ekstraklasie. Podziwiała go cała Polska.
Ale ten 21-latek to równocześnie człowiek po przejściach, mający słabość do hazardu i alkoholu. Mógł zrobić karierę w Legii Warszawa, ale przegrał z własnymi nałogami. Po nieudanej przygodzie w Szwajcarii wyciągnęła do niego rękę Jagiellonia. Wydawało się, że "Grosik”wykorzysta daną mu szansę. Ale... - To tykająca bomba zegarowa, która może wybuchnąć w każdej chwili - mówili o nim fachowcy od futbolu.
W piątek rano napastnik białostockiej drużyny zgłosił na zajęciach uraz mięśnia przywodziciela (jeden z mięśni uda). Przyczyna jego słabości mogła być jednak inna. Gracz wyglądał jakby był po dobrej imprezie i trener Michał Probierz zdenerwował się. Zażądał od swego piłkarza poddania się badaniu na zawartość alkoholu we krwi, ale "Grosik” odmówił.
To wcale mu nie pomogło. Zabraknie go na obozie w Olecku i jeśli szkoleniowiec nie da się przeprosić, Grosicki będzie musiał sobie szukać nowego klubu. Tyle dowiedzieliśmy się od informatorów. Bo oficjalnie piłkarz jest chory. I tylko tyle. - Kamil zgłosił kontuzję i pojechał do lekarza. To wszystko - oświadczył Probierz
Zakopleksiony cłopczyk,który uciekając w alkohol i hazard ucieka w tworzony przez siebie równoległy świat. przykre to,ale w piłke to już sobie nie pogra,strasznie przypomina Sypniewskiego-jak skończył ten drugi,wiemy wszyscy. ale przynajmniej jeszcze coś kopał po 30,Groszek sobie już nie pokopie
co ty pirdolisz człowieku. zakompleksiony? swiat se tworzy? jest poprostu nieodpowiedzialnym gnojem i tyle, a ty juz nie wymiślaj jakichś dziwnych teoryjek
skoro tak twierdzisz,to jest kompletnym,niereformowalnym debilem,którego podaje sie reke,próbuje mu pomóc a o ma wszystko i wszystkich w dupie. a kompleks leczy łatwo zdobytymi pieniążkami,bo ciekaw za co by siedział w tym kasynie,gdyby chodził do normalnej tyry. nie radzi sobie z rzeczywistością,uciekając w alkohol i hazard tworzy sobie alternatywny świat. no chyba że jest totalnie wyalienowanym kretynem,jak napisałem na wstępie. a ty tehace widze że musisz relanium zażywać,bo to już nie pierwsza taka wypowiedz atakująca któregoś z userów.
i pewnie nie ostatnia! a tak serio, to poprostu znam go i wiem ze to nie zadne ucieczki, tylko debilizm w czystej , najczystrzej postaci, a raczej jest to wypadkowa różnych czynników z jego życia, ale chodzi mi tu o jego podejscie do spraw różnych, a nie o jakies problemy i ucieczki przed nimi.
soda, lans, kapusta, dziwk (niekoniecznie mam na mysli kurwy z burdelów), itp. i tak sie to konczy jak ktos nieodpowiednio ukształtowany ma tego w nadmiarze, ot co
osobiscie jest mi go bez kitu szkoda, bo ten gość od najmłodszych lat wyczyniałz piłką naprawde różne różności, ale z drugiej strony nie ma sie co łamać nad kimś kto "kupuje sobie drewno na własny stos, za własny sos"
Odp: Orange Ekstraklasa-komentarze, newsy,wyniki... - 06/07/2009 17:01
Sąd odrzucił wniosek ŁKS-u Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie odrzucił dziś wniosek Łódzkiego Klubu Sportowego o wstrzymanie wykonania decyzji o nieprzyznaniu licencji łódzkiemu klubowi na grę w ekstraklasie. Oznacza to, że ŁKS nie może już liczyć na grę w ekstraklasie. - Skarga ŁKS na decyzję organów PZPN zostanie rozpatrzona w sierpniu - powiedział zastępca rzecznika prasowego WSA sędzia Jacek Fronczyk.
Sąd odrzucił wniosek ŁKS-u Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie odrzucił dziś wniosek Łódzkiego Klubu Sportowego o wstrzymanie wykonania decyzji o nieprzyznaniu licencji łódzkiemu klubowi na grę w ekstraklasie. Oznacza to, że ŁKS nie może już liczyć na grę w ekstraklasie. - Skarga ŁKS na decyzję organów PZPN zostanie rozpatrzona w sierpniu - powiedział zastępca rzecznika prasowego WSA sędzia Jacek Fronczyk.
kolejn bajzel który został nam zafundowany,swiadomie,by brać w łape od Arki czy Cracovii by mogli sie utrzymać,kto wie może i jeszcze żabole sie załapią. Skoro idziemy tą drogą ja bym zobił to tak-Cracovia i Górnik lecą,tak jak to nakazuje tabela po UCZCIWEJ rywalizacji,Arka gra w barażach z Podbeskidziem czy Koroną wsio rawno,skoro ŁKS chcą wyrzucić to prosze bardzo i rozpoczynamy lige w 15 zespołowym składzie.
Odp: Orange Ekstraklasa-komentarze, newsy,wyniki... - 06/07/2009 20:30
chyba logiczne, że kwestie spadków/awansów wyjaśniła rywalizacja na boisku i adekwatna do tego pozycja w tabeli na koniec sezonu - jeśli chcą wypierdolić z ligi jakąkolwiek drużynę (pomijam już przyczyny bo to temat rzeka) to ekstraklasa powinna wystartować w okrojonym składzie
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
Słyszałem kroki Boga, życie jest kruche Mam złotą proporcję między umysłem a duchem Wersów plecak, tysiące w zeszycie Oślepiam blaskiem, jestem słońcem w zenicie
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.