Wypierdzielić leśnych dziadków... ok przyjdą nowi i młodsi. Znów zaczną się cyrki? Powtózyć ten manerwi i któraś tam ekipa w końcu się nauczy, że nie są bezkarni...
Te szare trybuny jeszcze zatętnią granatowo-bordowym rytmem dwudziestu tysięcy serc...
To naprawdę dziwne, że w całym korupcyjno-organizacyjnym bałaganie nikt nie poruszył osoby szefa PKOl, Piotra Nurowskiego. Wprawdzie nie jest on osobiście odpowiedzialny za werdykty trybunału, ale... nie bądźmy naiwni, żyjemy w Polsce. I napiszemy to najkrócej jak się da – jaki prezes, taki trybunał. Cały nasz sport, a nie tylko PZPN jest – jak mawia Jan Tomaszewski – ostatnim bastionem komuny. A osoba Nurowskiego tylko to potwierdza...
Kim więc jest? Senator Zbigniew Romaszewski powiedziałby – kochanym komuchem. Już jako młody człowiek był szefem koła Związku Młodzieży Socjalistycznej na Uniwersytecie Warszawskim. Z czasem tak go PZPR oczarował, że oddał się partii do reszty. W drugiej połowie lat 70. pełnił funkcję kierownika wydziału propagandy i kultury Komitetu Wojewódzkiego PZPR, nadzorował m.in. stołeczną prasę i telewizję. Później wyjechał na zagraniczną placówkę – został ambasadorem w Moskwie. Powiedzmy sobie szczerze, że w 1981 roku nie jechali tam bohaterowie naszych czasów... Zresztą, później wyszło na jaw, że współpracował z WSI i dbał o to, by proces lustracyjny Józefa Oleksego był „należycie” relacjonowany przez Polsat.
Zresztą w Polsacie jego drogi zeszły się z Andrzejem Rusko – dziś udają poróżnionych, ale to świetni koledzy, którzy będą wspierali się przy każdej okazji. A gdy Zygmunt Solorz zainwestuje w pierwszoligowy klub (mówi się o Śląsku i Lechii), można być pewnym, że współpraca w trójkącie Solorz – Nurowski – Rusko układać się będzie idealnie.
Ale wróćmy do Nurowskiego – czy naprawdę nikt nie zauważa, że jego życiorys niespecjalnie współgra z szerzeniem idei fair play? Że to trochę niestosowne, by ciągle zapraszać go do telewizji, pozwalać mu się szczerzyć i oglądać, jak udaje poczciwego dziadziusia? Po co pytać go o uciskany Tybet, skoro on sam zajmował się zawodowo ograniczaniem wolności słowa? Nikt już o tym nie pamięta? A może lepiej nie podpadać, bo i pracy w Polsacie się nie dostanie, ani nawet głupiej akredytacji na igrzyska?
Dziś ostatnią instytucją odwoławczą w aferze korupcyjnej jest komórka PKOl, zarządzanego przez człowieka z poprzedniej epoki – gdzie rządziło „wicie, rozumicie”. Czy my jesteśmy narodem sportowo przeklętym?!
weszlo.com
PS: Tak jest w każdym urzędzie państwowym "WOLNEJ" Polski.
Odp: Orange Ekstraklasa-komentarze, newsy,wyniki... - 25/07/2008 11:32
Naprawdę w takich momentach jak ten wypada się cieszyć z tego że Pogoń nie gra obecnie w ekstraklasie i jest daleko od tego całego cyrku.
Kpina z prawdziwych kibiców to co się wyprawia, UEFA powinno wyciągnąć jakieś konsekwencje.
Niby czemu miala by sie nauczyc? przychodza, biora kase na lewo i ich wywalają, zyla zlota wszystkim dzialaczom sie oplaca. Predzej trzeba wprowadzic jakies normy prawne, karanie kilkukrotna wartoscia lapowek itp niz liczyc ze wkoncu przyjda ci uczciwi. I nie wiem skad wniosek ze przyjda mlodsi.. jako ewentualnych nastepcow Listkiewicza wymienia sie Bonka i Lato - no sorry.
Rozwalic PZPN trzeba napewno, ale nie mozna na tym poprzestac, bo bedzie taka zmiana jak po zastapieniu Dziurowicza Listkiewiczem.
Odp: Orange Ekstraklasa-komentarze, newsy,wyniki... - 05/08/2008 12:19
FC Barcelona zaoferowała Wiśle 100 tys. euro za rozegranie pierwszego meczu w Krakowie, tak by awans do Ligi Mistrzów świętować na Camp Nou. Wisła propozycję zdecydowanie odrzuciła
Kurde haha..skąd oni takie "newsy" biorą? Wisełka niech najpierw Beitar prtzejdzie...
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.