niszowy? Nie wiem co masz na mysli? jesli chodzi Ci o zainteresowanie wlasna liga to tu zgodzilbym sie, ze malo kto sie tym tam interesuje. Ta liga jest pol amatorska. Zainteresowanie na poziomie naszej 1/2 ligi. Oni sa troche specyficznym krajem jesli chodzi o pilke nozna. Interesuja sie pilka wszyscy, od dzieciakow do babci z dziadkami i to takich wiekowych. Kochaja Celtic i uwazaja go za swoj klub. Po Celtiku kibicuja angielskim klubom. Wiekszosc kibicuje i zdarza im sie jezdzic na Liverpool , ale i inne kluby z Anglii tez maja swoich kibicow z Irlandii. Kazda kolejka premier ligue to okladki tamtejszych gazet i morze piwa wypitego w pubach. Dziwne klimaty jak dla nas, troche powiazane z historia , ale to juz za duzo pisania.Celtik jest dla nich najwazniejszy. Pod wzgledem ludnosci kraj 8 razy mniejszy od Polski, ale zainteresowanie pilka nozna zachowujac proporcje wydaje mi sie wieksze wsrod Irlandczykow. Zreszta nie tylko pilka a ogolnie sportem ( maja swoje dyscypliny). Tyle ze swoja lige traktuja jak zart i to swiadczy bardzo zle o polskiej lidze i jej mistrzu...
Odp: Ekstraklasa-komentarze, newsy,wyniki... - 17/07/2014 19:06
Lech zamknięty stadion, GKS zamknięty sektor ultras, radni wnioskują zamknięcie stadionu Ruchu.. czyli sezon czas zacząć. Zamknięte sektory gości na Jadze, Podbeskidzu i Górniku. Dodatkowo Jaga i Legia zakazy wyjazdowe.
I wlasnie tak samo powinnismy traktowac swoja. Odeszliby sponsorzy, zawodnicy nie zarabialiby takich olbrzymich kwot a zaoszczedzone pieniadze, moznaby porozdzielac na pozostale sekcje sportowe. Przeciez nawet oni sami mowia, ze nie chca ligi mistrzow bo jest im tak wygodniej a ludzie dalej sie tym emocjonuja.
Coś w tym jest. Kopacze w Polsce pokazują totalny brak profesjonalizmu i brak ambicji. Coś tam pokopiemy w Polsce, lipiec-sierpień wpierdol od kelnerów itp., a tęgi hajs wpada. Od czasu Wisły i tego ich sezonu co odpadli z Lazio, dramat. Były jakieś tam przebłyski Lecha, Legii i Wisły, ale ogólnie blamaż.
Uważam, że mimo iż nie mamy jakiś wzmocnień, to śmiało możemy powalczyć o 8, bo poziom ligi ogólnie jest podobny - dno i jeszcze raz dno.
Słyszałem kroki Boga, życie jest kruche
Mam złotą proporcję między umysłem a duchem
Wersów plecak, tysiące w zeszycie
Oślepiam blaskiem, jestem słońcem w zenicie
I wlasnie tak samo powinnismy traktowac swoja. Odeszliby sponsorzy, zawodnicy nie zarabialiby takich olbrzymich kwot a zaoszczedzone pieniadze, moznaby porozdzielac na pozostale sekcje sportowe. Przeciez nawet oni sami mowia, ze nie chca ligi mistrzow bo jest im tak wygodniej a ludzie dalej sie tym emocjonuja.
Chyba w tym kierunku to idzie. Liga polska jako żart staje się półamatorską jak irlandzka, a jacyś tam lepsi piłkarze jak z Irlandii pewnie głównie do Anglii, to z Polski będą wyjeżdżać do klubów niemieckich i innych poważniejszych lig głównie w roli "grzejących ławy".
Odp: Ekstraklasa-komentarze, newsy,wyniki... - 18/07/2014 11:58
Moim zdaniem sprowadzenie ekstraklasy na poziom polamatorski jest niewykonalne. Tak jak jej traktowanie jako zart. Irlandczycy od zawsze bardziej interesowali sie angielska liga. U nas ludzie ogladaja/ 'kibicuja' Barcelonie ,Realowi itp co wytworzylo sie dzieki przede wszystkim kosmicznej roznicy jakosci pilkarskiej, ale wciaz pozostaje wiele osob takich jak na tym forum, ze na pierwszym miejscu stawiaja rodzime druzyny i pozniej dlugo, dlugo nic. Sa tez tacy ktorzy lacza jedno z drugim ,ale jestem pewien ze gdyby te polskie druzyny podkrecily znaczaco swoje osiagniecia w europie to sporo osob odstawiloby te zagraniczne sympatie na daleki boczny tor. Porownanie do Irlandczykow jest niewykonalne,bo roznice mentalne jednak sa zbyt duze. Jedni i drudzy maja spore ambicje , ale u nas czesto konczy sie na gadaniu tzw. pompowaniu balonika nawet bez racjonalnych powodow(to jest glupota, Polakow generalnie latwo na cos nakrecic). Irlandczycy w mojej opini duzo realniej oceniaja swoje miejsce w szeregu, my mamy z tym olbrzymi problem i to zarowno w polityce jak i pilce i innych aspektach. Na dzien dziesiejszy w Polsce mamy sytuacje dosc nienormalna: rzad generalnie tepi pilke nie potrafiac zaakceptowac mentalnosci kibicowskiej. to jak walka z wiatrakami ale calkowicie bez glowy, no bo co oni chca osiagnac? zeby np kibic Pogoni lubial sie z kibicem z Poznania, kibic z Poznania z tym z Warszawy? to paranoja gdy w tym samym momencie dwie czolowe partie w Polsce zieja do siebie nienawiscia. Ja nie mam na mysli patologii ktora wprost jest nastawiona na rozpierdol na stadionie i gdy nie trafi w przeciwnika to chetnie dla podtrzymania formy swojego przetrzepie. Ja mowie o kibicach ktorzy musza sie zmagac z chorymi pomyslami politykow,policji i innych wynalazkow, ktorzy zamiast dogadac sie z kibicami wyganiaja ich z trybun. Chory pokaz sily nie majacy szansy na sukces. Sami uprawiaja patologie w walkach partyjnych a zabieraja sie za kibicow ktorzy sa znacznie trudniejszym rywalem bo w przeciwienstwie do politykow maja swoje zasady , ktorym sa wierni.
No i mamy jeszcze media, kreujace swiatopoglad tak wielu ludzi. I tu jest kolejna paranoja bo z jednej strony zachecanie do polskiej pilki, wielkie zainteresowanie beznadziejnym poziomem pilkarskim, fajna na wysokim poziomie otoczka ekstraklasy ( transmisje , programy, strony) naprawde nie gorsze niz w poteznych ligach , ale z drugiej strony znowu kreowanie stadionow na miejsce gdzie idac na mecz dostanie po glowie jest w pakiecie. Jak w takim klimacie maja funkcjonowac te kluby i ludzie maja sie tym interesowac , to nikt nie potrafi odpowiedziec. Na koniec o pilkarzach, ktorzy idealnie wkomponowali sie w cala ta patologiczna sytuacje. Ambicje hm... nie za wielkie, Lenistwo.. hm... nie wszyscy.. dobra kasa ..hm.. zle nie maja... Checi..hm.. do pewnego poziomu napewno.. Rezultat... hm.. kazdy widzi.. Jak podniesc poziom sportowy? Nie wiem. Napewno nie przez walke z kibicami...
Moim zdaniem sprowadzenie ekstraklasy na poziom polamatorski jest niewykonalne. Tak jak jej traktowanie jako zart. Irlandczycy od zawsze bardziej interesowali sie angielska liga. U nas ludzie ogladaja/ 'kibicuja' Barcelonie ,Realowi itp co wytworzylo sie dzieki przede wszystkim kosmicznej roznicy jakosci pilkarskiej, ale wciaz pozostaje wiele osob takich jak na tym forum, ze na pierwszym miejscu stawiaja rodzime druzyny i pozniej dlugo, dlugo nic. Sa tez tacy ktorzy lacza jedno z drugim ,ale jestem pewien ze gdyby te polskie druzyny podkrecily znaczaco swoje osiagniecia w europie to sporo osob odstawiloby te zagraniczne sympatie na daleki boczny tor. Porownanie do Irlandczykow jest niewykonalne,bo roznice mentalne jednak sa zbyt duze. Jedni i drudzy maja spore ambicje , ale u nas czesto konczy sie na gadaniu tzw. pompowaniu balonika nawet bez racjonalnych powodow(to jest glupota, Polakow generalnie latwo na cos nakrecic). Irlandczycy w mojej opini duzo realniej oceniaja swoje miejsce w szeregu, my mamy z tym olbrzymi problem i to zarowno w polityce jak i pilce i innych aspektach. Na dzien dziesiejszy w Polsce mamy sytuacje dosc nienormalna: rzad generalnie tepi pilke nie potrafiac zaakceptowac mentalnosci kibicowskiej. to jak walka z wiatrakami ale calkowicie bez glowy, no bo co oni chca osiagnac? zeby np kibic Pogoni lubial sie z kibicem z Poznania, kibic z Poznania z tym z Warszawy? to paranoja gdy w tym samym momencie dwie czolowe partie w Polsce zieja do siebie nienawiscia. Ja nie mam na mysli patologii ktora wprost jest nastawiona na rozpierdol na stadionie i gdy nie trafi w przeciwnika to chetnie dla podtrzymania formy swojego przetrzepie. Ja mowie o kibicach ktorzy musza sie zmagac z chorymi pomyslami politykow,policji i innych wynalazkow, ktorzy zamiast dogadac sie z kibicami wyganiaja ich z trybun. Chory pokaz sily nie majacy szansy na sukces. Sami uprawiaja patologie w walkach partyjnych a zabieraja sie za kibicow ktorzy sa znacznie trudniejszym rywalem bo w przeciwienstwie do politykow maja swoje zasady , ktorym sa wierni.
No i mamy jeszcze media, kreujace swiatopoglad tak wielu ludzi. I tu jest kolejna paranoja bo z jednej strony zachecanie do polskiej pilki, wielkie zainteresowanie beznadziejnym poziomem pilkarskim, fajna na wysokim poziomie otoczka ekstraklasy ( transmisje , programy, strony) naprawde nie gorsze niz w poteznych ligach , ale z drugiej strony znowu kreowanie stadionow na miejsce gdzie idac na mecz dostanie po glowie jest w pakiecie. Jak w takim klimacie maja funkcjonowac te kluby i ludzie maja sie tym interesowac , to nikt nie potrafi odpowiedziec. Na koniec o pilkarzach, ktorzy idealnie wkomponowali sie w cala ta patologiczna sytuacje. Ambicje hm... nie za wielkie, Lenistwo.. hm... nie wszyscy.. dobra kasa ..hm.. zle nie maja... Checi..hm.. do pewnego poziomu napewno.. Rezultat... hm.. kazdy widzi.. Jak podniesc poziom sportowy? Nie wiem. Napewno nie przez walke z kibicami...
Tyleże wychodzi na to, że praktycznie nasza liga jest na poziomie tak zwanym półamatorskim. Nie wiem jakie są pensje piłkarzy w lidze irlandzkiej, ale te z ligi polskiej bogatsze kraje (czy piłkarze z tych bogatszych lig) mogłyby określić w ich mniemaniu jako półamatorskie. Całkowicie zgadzam się z Tobą, że w Polsce często jest stosowane bezsensowne "dmuchanie balonika" dużych oczekiwań w stosunku do półamatorskiej ligi polskiej, jak i kiepskiej reprezentacji. Co nie zmienia faktu, że jest także dla mnie ekstraklasa dużo bardziej interesująca, głównie poprzez występowanie w niej Pogoni, niż jakakolwiek inna profesjonalna
Odnośnie kibiców. Od osób starszych ode mnie wiem, że w latach np. sześćdziesiątych kibice przeciwnych drużyn ligowych w Polsce mogli siedzieć przemieszani i kibicować swoim drużynom bez obaw i problemu. Podejrzewam, że gdzieś tak od momentu rozpoczęcia się "wolnej Polski" rozpoczęła się na dobre patologia ściągnięta z zachodu wojen, bójek i zwierzęcej nienawiści pomiędzy kibicami przeciwnych drużyn.
Moim zdaniem trzeba się pogodzić z tym, że lepsze czasy piłkarskie dla kibiców w Polsce już były w czasie PRL i w "wolnej Polsce" już nie wrócą
nie wiem do kogo pisales , bo ja wiele razy bronilem Adama ( tu na forum rowniez) gdy ktos tam pisal na niego ostre wrzuty. Zawsze powtarzalem ze nalezy mu sie szacunek za poswiecenie z jakim kopie dla Pogoni. Kiedys napisalem jeden raz ze wirtuozem nie jest i bez wzgledu na pozycje nim nie bedzie.Wydaje mi sie ze pewnego poziomu nie przeskoczy ale jak kocham Pogon tak i jemu zycze jak najlepiej. Dzis zagral super i mi jako kibicowi Pogoni jest super przyjemnie, co nie zmienia faktu ze mnie zaskoczyl tak jak i chyba kazdego z nas. Oby tak dalej.
Wisla mnie specalnie nie zaskakuje, ale Leczna wyglada calkiem niezle, ciekawostka jest gra Bonina? niezle.
Beka z Lechii... Transfery liczone w milionach euro , jak narazie nie pomogły.
Lechia strzeliła sobie w kolano, oddając Tuszyńskiego który już dwa razy skarał byłą drużynę.
Nie ma co biadolić. To jest pierwsza kolejka w której zazwyczaj dzieją się jaja. W minionym sezonie po 10 kolejkach dla przykładu Lech był dopiero 6, mając na koncie 3 remisy i 3 porażki a skończył ligę na drugim i był jedynym zespołem, który mógł zagrozić Legii.
Przed chwilą Ślusarski z 5 metrów głową nie trafia w bramkę - czyli standard w jego przypadku, ale obiektywnie mówiąc to Legia gra taki syf, że oczy krwawią - gdzie do pucharów z takim czymś?
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.