Odp: Tenis,piłka ręczna,pływanie,lekkaatletyka i inne sporty - 19/02/2010 23:16
Od początku igrzysk było wiadomo, że Justyna ma największe szanse na złoto na 30km stylem klasycznym i mam nadzieję, że da radę je wywalczyć. Trasy biegowe na igrzyskach Justynie nie pasują głównie z racji zbyt małej ilości podbiegów, dlatego wyniki są gorsze niż niektórzy oczekiwali po jej wcześniejszych startach.
a ten jak zwykle wszystko w czarnych barwach widzi mialo byc zloto, jest braz -> trudno, wazne ze jest medal. zimowa kadre mamy slaba i uboga. jakbysmy mieli dobrych sportowcow na peczki to bysmy mogli narzekac. a tak zyjemy w panstwie ktorym rzadza zjebani ludzie, mamy dziurawe drogi, tragiczna sluzbe zdrowia, wiekszosc obiektow sportowych pamieta Gierka bla bla bla bla bla itp itd wiec takie male rzeczy - wyskoki naszych sportowcow od czasu do czasu daja duzo radosci i pozytywnych emocji podobnie jest z siatkarzami czy recznymi (kopaczy noznych przemilczmy). a w pozostalych 2 opcjach medalowych -> niezaleznie jaki bedzie kolor = bedzie dobrze. a jak bedzie zloto to bedzie zajebiscie
co do Justyny to nie radzi sobie z ostatnim zakretem przed zjazdem na stadion. praktycznie za kazdym razem traci na nim.
reśli realne barwy to czarne to trudno,ja nic nie mam do tego o ile sie nie myle to Justyna był dzis faworytką(?) przynajmniej lansowaną przez propagande medialną. jest cudem osiągniety brąz. wszysto pięknie ale czy niedosyt nie pozostał? tym bardziej widać jak na doni że rywalki są mocniejsze a Justyna słabnie. Dlatego nie widze jej w tym biegu na 30 km,choc bardzo chciałbym sie mylić. Ale patrząc na to co wyprawia ta Norweżka to nawet trzeźwo patrzący gość jak ja nawet już nie wierzy że ma jakiekolwiek sznase na złoto. Bo realnie patrząc ich nie ma .. I jak ktoś zauważył klątwa Fortuny (kurwa,może przez to niefortunne nazwisko) trwa.
Dlatego nie widze jej w tym biegu na 30 km,choc bardzo chciałbym sie mylić. Ale patrząc na to co wyprawia ta Norweżka to nawet trzeźwo patrzący gość jak ja nawet już nie wierzy że ma jakiekolwiek sznase na złoto.
to jest loteria, dzisiaj Norwezka byla poza zasiegiem i ta przewaga byla niesamowita a Justyna w sumie stracila srebro na tym nieszczesnym zakrecie. ale w biegu na 30km Norwezce moze jelen przed nosem przeleciec albo wiewiorka sie nadziac na narte, moze wypasc z trasy, zle smary zastosowac, kijek jej sie moze polamac albo jeszcze 1500 innych rzeczy zdazyc jej albo innym zawodniczkom. nie ma co dzielic skory na niedzwiedziu na chwile obecna na dzien dzisiejszy jest faworytka ale dopiero bieg wszystko wyjasni tak samo jest z Malyszem. Amman jest faworytem ale moze dostac podmuch na plecy i gowno zrobi
Dlatego nie widze jej w tym biegu na 30 km,choc bardzo chciałbym sie mylić. Ale patrząc na to co wyprawia ta Norweżka to nawet trzeźwo patrzący gość jak ja nawet już nie wierzy że ma jakiekolwiek sznase na złoto.
to jest loteria, dzisiaj Norwezka byla poza zasiegiem i ta przewaga byla niesamowita a Justyna w sumie stracila srebro na tym nieszczesnym zakrecie. ale w biegu na 30km Norwezce moze jelen przed nosem przeleciec albo wiewiorka sie nadziac na narte, moze wypasc z trasy, zle smary zastosowac, kijek jej sie moze polamac albo jeszcze 1500 innych rzeczy zdazyc jej albo innym zawodniczkom. nie ma co dzielic skory na niedzwiedziu na chwile obecna na dzien dzisiejszy jest faworytka ale dopiero bieg wszystko wyjasni tak samo jest z Malyszem. Amman jest faworytem ale moze dostac podmuch na plecy i gowno zrobi
No i w tym co piszesz pies pogrzebany. Dopóki nie zmienimy podejscia do zycia i mentalności będą takie rozczarowania nas tykać. Do czego pije? Ano do tego że nie patrzymy na seibie,nie liczymy na umiejętności tylko zawsze na fart,albo że coś nie wyjdzie przeciwnikom. I ta kalkulacje-ale to gubiła nas wide teraz piłkarze ręczni czy kiedyś siatkarze. A potem gdy nie wyjdzie to jest gadanie na wszystko,złą pogode.nierówne boisko czy tendencyjnych sędziów. Tu widze nasz klasyczny polski problem. I to dzielenie skóry na zywym niedźwiedziu-"na pewno juz jutro bedzie Mazurek Dąbrowskiego" A gówno! A na koniec smarowanie błotem biednego zawodnika i wylewanie na niego wiadro pomyj-wcześniej oczywiście mu schlebiając. I te moralne zwycięstwa-robienie z porażek friumfów. I tym samym wode z mózu ludziom.
przykłąd choćby dzisiejszych komentatorów TVP: "Startują - pierwsze 7,5km techniką klasyczną - Justyna w tej pierwszej części musi odskoczyć, bo wiadomo ze lepiej biega stylem klasycznym - taaak! już prowadzi... spokojnie, pewnie - gdzie jest Kalla? Kalla dziś słabo... Justyna... teraz jest druga - bardzo słusznie, lepiej biegnie się jako druga trzecia, bo tor jest przetarty, robi się bardziej sliski - Kalla słabo, nie liczy się, Justyna spokojnie, trzecia, czwarta, bardzo słusznie, tak jak w Libercu - połowa dystansu, zmiana nart i stylu - idą wszystkie razem, spokojnie, to sie rozstrzygnie w końcówce, Bjorgen szarpie, próbuje pokazać - gdzie jest Kalla? Kalla z tyłu, Kristina Smigun zeszła? tak! sensacja! bardzo dobrze Justyna, Bjorgen szarpie, ale to jeszcze nic, to takie proby, no juz ma 20 metrów, ale Justyna spokojnie, teraz ją chyba dochodzi... tak chyba się zmniejszył dystans, o to juz jest około 100metrów, ale Hag słabnie, już się nie będzie liczyć, wbiegają na stadion, Justyna brawo, drugi srebrny medal, Stejra, uwaga na Stejre i Hag, Hag atakuje po zewnętrznej, Hag druga, a Justyna?? o proszę państwa musimy poczekać na zdjęcia..."
A Norweżce już sie wyszykuje jakieś nieścisłości stosowania leków przeciwko astmie. Makabra-przegrywać też oczywiście nie umiemy.
Odp: Tenis,piłka ręczna,pływanie,lekkaatletyka i inne sporty - 20/02/2010 00:28
w wywiadzie Justyna mowila ze chcieli ja zdyskwalifikowac za pojechanie "Łyżwą" na jednym z zakretow na klasyku ale po naradzie jednak Jej nie zdyskwalifikowali i sie bidula poplakala na rozdaniu kwiatow
Ona sama mowi ze presji nie czuje, bo przyjechala tu po jeden medal, a juz ma dwa wiec i tak zrobila wiecej ni miala...
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
w wywiadzie Justyna mowila ze chcieli ja zdyskwalifikowac za pojechanie "Łyżwą" na jednym z zakretow na klasyku ale po naradzie jednak Jej nie zdyskwalifikowali i sie bidula poplakala na rozdaniu kwiatow
Ona sama mowi ze presji nie czuje, bo przyjechala tu po jeden medal, a juz ma dwa wiec i tak zrobila wiecej ni miala...
I słusznie mówi-przecież to nie minimalizm. Przez ten cały niepotrzebny medialny pijar i niszczącą propagande,presja jaka na niej ciąży jest niebatelna. Szkoda mi jej okrutnie, przypuszczam że ona sama liczyła na więcej. Chyba faktycznie trzeba było odpuścić pare wyscigów tak jak zrobili skandynawowie. I od razu widać efekty. A na 30 km nie łudziłbym sie na coś wiecej tym bardziej ze wystąpi Kuitunen która szykuje się tylko do tego startu.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
No i w tym co piszesz pies pogrzebany. Dopóki nie zmienimy podejscia do zycia i mentalności będą takie rozczarowania nas tykać.
a ja nadal twierdze, ze na chwile obecna kazdy medal polskiego sportowca to wielki sukces i sie bardzo z niego ciesze i tu nie trzeba zmieniac na poczatku naszej mentalnosci tylko zaplecze sportowe i caly system szkolenia. nie jestesmy wcale gorsi od norwegow, amerykanow itp, tez mamy pelno talentow tylko wiekszosc z nich sie marnuje. jesli cos w tej sprawie sie zmieni i bedziemy wysylac na igrzyska po 200 dobrych zawodnikow to bedziemy marudzic ze malo medali a tak poziom polskiego sportu jest jaki jest wiec takie wybryki jak Kowalczyk czy Małysz są mile widziane. co do recznych to tez sie roznimy lekko. mimo niedosytu wcale nie uwazam ze to 4 miejsce to jest kleska wielka i rozczarowanie nie wiadomo jakie. od kilku lat utrzymujemy sie w swiatowej czolowce w tej dyscyplinie (podobnie siatka) co czesto w historii raczej sie nie zdazalo
Dlatego nie widze jej w tym biegu na 30 km,choc bardzo chciałbym sie mylić. Ale patrząc na to co wyprawia ta Norweżka to nawet trzeźwo patrzący gość jak ja nawet już nie wierzy że ma jakiekolwiek sznase na złoto.
to jest loteria, dzisiaj Norwezka byla poza zasiegiem i ta przewaga byla niesamowita a Justyna w sumie stracila srebro na tym nieszczesnym zakrecie. ale w biegu na 30km Norwezce moze jelen przed nosem przeleciec albo wiewiorka sie nadziac na narte, moze wypasc z trasy, zle smary zastosowac, kijek jej sie moze polamac albo jeszcze 1500 innych rzeczy zdazyc jej albo innym zawodniczkom. nie ma co dzielic skory na niedzwiedziu na chwile obecna na dzien dzisiejszy jest faworytka ale dopiero bieg wszystko wyjasni tak samo jest z Malyszem. Amman jest faworytem ale moze dostac podmuch na plecy i gowno zrobi
No i w tym co piszesz pies pogrzebany. Dopóki nie zmienimy podejscia do zycia i mentalności będą takie rozczarowania nas tykać. Do czego pije? Ano do tego że nie patrzymy na seibie,nie liczymy na umiejętności tylko zawsze na fart,albo że coś nie wyjdzie przeciwnikom. I ta kalkulacje-ale to gubiła nas wide teraz piłkarze ręczni czy kiedyś siatkarze. A potem gdy nie wyjdzie to jest gadanie na wszystko,złą pogode.nierówne boisko czy tendencyjnych sędziów. Tu widze nasz klasyczny polski problem. I to dzielenie skóry na zywym niedźwiedziu-"na pewno juz jutro bedzie Mazurek Dąbrowskiego" A gówno! A na koniec smarowanie błotem biednego zawodnika i wylewanie na niego wiadro pomyj-wcześniej oczywiście mu schlebiając. I te moralne zwycięstwa-robienie z porażek friumfów. I tym samym wode z mózu ludziom.
przykłąd choćby dzisiejszych komentatorów TVP: "Startują - pierwsze 7,5km techniką klasyczną - Justyna w tej pierwszej części musi odskoczyć, bo wiadomo ze lepiej biega stylem klasycznym - taaak! już prowadzi... spokojnie, pewnie - gdzie jest Kalla? Kalla dziś słabo... Justyna... teraz jest druga - bardzo słusznie, lepiej biegnie się jako druga trzecia, bo tor jest przetarty, robi się bardziej sliski - Kalla słabo, nie liczy się, Justyna spokojnie, trzecia, czwarta, bardzo słusznie, tak jak w Libercu - połowa dystansu, zmiana nart i stylu - idą wszystkie razem, spokojnie, to sie rozstrzygnie w końcówce, Bjorgen szarpie, próbuje pokazać - gdzie jest Kalla? Kalla z tyłu, Kristina Smigun zeszła? tak! sensacja! bardzo dobrze Justyna, Bjorgen szarpie, ale to jeszcze nic, to takie proby, no juz ma 20 metrów, ale Justyna spokojnie, teraz ją chyba dochodzi... tak chyba się zmniejszył dystans, o to juz jest około 100metrów, ale Hag słabnie, już się nie będzie liczyć, wbiegają na stadion, Justyna brawo, drugi srebrny medal, Stejra, uwaga na Stejre i Hag, Hag atakuje po zewnętrznej, Hag druga, a Justyna?? o proszę państwa musimy poczekać na zdjęcia..."
A Norweżce już sie wyszykuje jakieś nieścisłości stosowania leków przeciwko astmie. Makabra-przegrywać też oczywiście nie umiemy.
Nie od dziś wiadomo, że komentatorzy klepią jak nakręceni często bzdury i brednie, aby tylko coś paplać, w jednym zdaniu zaprzeczając sobie samemu
Moim zdaniem trzeba odróżnić szasne dzisiejsze Małysza na złoto od tych Justyna w biegu na 30km stylem klasycznym. O ile złoto dla Adama jest bardzo mało prawdopodobne, a nawet brąz byłby sukcesem, to Kowalczyk moim zdaniem jest faworytką w swoim biegu, zdecydowanie większą niż w poprzednich startach, bo ten wyścig jest jej firmówką, a nie żaden inny.
Dlatego nie widze jej w tym biegu na 30 km,choc bardzo chciałbym sie mylić. Ale patrząc na to co wyprawia ta Norweżka to nawet trzeźwo patrzący gość jak ja nawet już nie wierzy że ma jakiekolwiek sznase na złoto.
to jest loteria, dzisiaj Norwezka byla poza zasiegiem i ta przewaga byla niesamowita a Justyna w sumie stracila srebro na tym nieszczesnym zakrecie. ale w biegu na 30km Norwezce moze jelen przed nosem przeleciec albo wiewiorka sie nadziac na narte, moze wypasc z trasy, zle smary zastosowac, kijek jej sie moze polamac albo jeszcze 1500 innych rzeczy zdazyc jej albo innym zawodniczkom. nie ma co dzielic skory na niedzwiedziu na chwile obecna na dzien dzisiejszy jest faworytka ale dopiero bieg wszystko wyjasni tak samo jest z Malyszem. Amman jest faworytem ale moze dostac podmuch na plecy i gowno zrobi
No i w tym co piszesz pies pogrzebany. Dopóki nie zmienimy podejscia do zycia i mentalności będą takie rozczarowania nas tykać. Do czego pije? Ano do tego że nie patrzymy na seibie,nie liczymy na umiejętności tylko zawsze na fart,albo że coś nie wyjdzie przeciwnikom. I ta kalkulacje-ale to gubiła nas wide teraz piłkarze ręczni czy kiedyś siatkarze. A potem gdy nie wyjdzie to jest gadanie na wszystko,złą pogode.nierówne boisko czy tendencyjnych sędziów. Tu widze nasz klasyczny polski problem. I to dzielenie skóry na zywym niedźwiedziu-"na pewno juz jutro bedzie Mazurek Dąbrowskiego" A gówno! A na koniec smarowanie błotem biednego zawodnika i wylewanie na niego wiadro pomyj-wcześniej oczywiście mu schlebiając. I te moralne zwycięstwa-robienie z porażek friumfów. I tym samym wode z mózu ludziom.
przykłąd choćby dzisiejszych komentatorów TVP: "Startują - pierwsze 7,5km techniką klasyczną - Justyna w tej pierwszej części musi odskoczyć, bo wiadomo ze lepiej biega stylem klasycznym - taaak! już prowadzi... spokojnie, pewnie - gdzie jest Kalla? Kalla dziś słabo... Justyna... teraz jest druga - bardzo słusznie, lepiej biegnie się jako druga trzecia, bo tor jest przetarty, robi się bardziej sliski - Kalla słabo, nie liczy się, Justyna spokojnie, trzecia, czwarta, bardzo słusznie, tak jak w Libercu - połowa dystansu, zmiana nart i stylu - idą wszystkie razem, spokojnie, to sie rozstrzygnie w końcówce, Bjorgen szarpie, próbuje pokazać - gdzie jest Kalla? Kalla z tyłu, Kristina Smigun zeszła? tak! sensacja! bardzo dobrze Justyna, Bjorgen szarpie, ale to jeszcze nic, to takie proby, no juz ma 20 metrów, ale Justyna spokojnie, teraz ją chyba dochodzi... tak chyba się zmniejszył dystans, o to juz jest około 100metrów, ale Hag słabnie, już się nie będzie liczyć, wbiegają na stadion, Justyna brawo, drugi srebrny medal, Stejra, uwaga na Stejre i Hag, Hag atakuje po zewnętrznej, Hag druga, a Justyna?? o proszę państwa musimy poczekać na zdjęcia..."
A Norweżce już sie wyszykuje jakieś nieścisłości stosowania leków przeciwko astmie. Makabra-przegrywać też oczywiście nie umiemy.
Nie od dziś wiadomo, że komentatorzy klepią jak nakręceni często bzdury i brednie, aby tylko coś paplać, w jednym zdaniu zaprzeczając sobie samemu
Moim zdaniem trzeba odróżnić szasne dzisiejsze Małysza na złoto od tych Justyna w biegu na 30km stylem klasycznym. O ile złoto dla Adama jest bardzo mało prawdopodobne, a nawet brąz byłby sukcesem, to Kowalczyk moim zdaniem jest faworytką w swoim biegu, zdecydowanie większą niż w poprzednich startach, bo ten wyścig jest jej firmówką, a nie żaden inny.
A ja Małyszowi życzę dziś jak najniższej lokaty.Gościu przegina i wszystko mu przeszkadza,od złego kombinezonu,wiatru po dzwoniącą komórkę.Jak słucham jaki z niego wielki sportowiec to mnie na wymioty bierze.Jeszcze krytykowanie Kowalczyk za to,że narzekała na słabo grzejący kombinezon,bo on ma innego zdanie w tym temacie.Dziewczyna odwala bardzo ciężką robotę a ten wyjdzie na minute,skoczy pare sekund i po zabawie,resztę czasu spędza w ogrzewanym pomieszczeniu,więc nie zdąży zmarznąć.Chciałbym,choć pewnie to mało realne,by innym Polak zakończył rywalizację wyżej niż Małysz.
Odp: Tenis,piłka ręczna,pływanie,lekkaatletyka i inne sporty - 20/02/2010 20:27
Szczerze to nie wiem po co kolejny raz dmucha sie balonik pod tylułem "złoto Małysza". On przecież nie jest w aż tak zajebistej formie, poza tym jest dobry na małych skoczniach. Tutaj do walki włączą się także inni, lotnicy - Schlierenzauer, Jacobsen może nawet i Kasai. Poza tym wyniki z kwalifikacji czy treningów pokazuja że ciężko bedzie o pudło. Amman i tak jest poza zasięgiem. Zycze mu jak najlepiej więc oby miło mnie zaskoczył jakimś medalem.
"Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!" - J. Piłsudski
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Odp: Tenis,piłka ręczna,pływanie,lekkaatletyka i inne sporty - 20/02/2010 21:27
Brawo Adam Brawooo !!! Jestes Wielki. Srebro bylo naszym marzeniem - od poczatku wiadomo bylo ze Amman poza zasiegiem. Chociaz jest ten cien nadziei, tylko Amman musialby zepsuc 2 skok co bedzie bardzo trudne. Cieszy mnei rowniez to ze narazie zaden z Austriakow nie jest na miejscu medalowym, trzeba im troche utrzec nosa ;]
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.