mozna smiało obwieścić wszem i wocec ze nieuniknione stanie sie faktem. tak tragicznego Djoko dawno nie widzialem. ogolnie ten wimblednon jedzie mi wałkiem o to odpadanie faworytów i turniej meski "pod Szkota" mimo ze trąci szukaniem teorii spiskowych, no ale... nic, trudno, wygra zasłuzenie. wszysto wina Siejewicza , ktoremu zachciało sie obstawiac mecze u buka'
jesli idzie o nawierzchnie to zdecydowanie wole US Open czy Australian open. Rollanda Garossa i ogolnie nawierzchni ziemnej tez niespecjalnie lubie (zreszta i sam nie lubie na takiej grac)
edit. Novakowi juz nawet siatka pomaga, niech sfrustruje to Murraya..
Szkot jest Angikiem, cudowna reakcja tej publiki. ciekawe czemu oni tak nie podchodza do pilki, czy jak Szkocja wygrywa np w noge czy rukby tez tak sie cieszą. Generalnie ich wybiorczosc dyscyplin jest tendencyjnie uwarunkowana - w kosza maja Wielka Brytanie, w noge bo sa mocni wiec jest Walia, Anglia, Szkocja... Ku refleksji. Czesc i czołem..
Ostatnio edytowany przez: anathema, 7 lipca 2013, 18:28 [2 raz(y)]
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
w piłkę tak grają, bo Brytyjczycy to tradycjonaliści, od 140 lat tak grają (pierwszy mecz międzypaństwowy Szkocja - Anglia) i już.
Koszykówka daj spokój związek koszykówki powstał przy piłce na wyspach erze nowożytnej i to też specjalnie pod igrzyska, gdzie na igrzyskach też przecież grają jako Wielka Brytania.
w piłkę tak grają, bo Brytyjczycy to tradycjonaliści, od 140 lat tak grają (pierwszy mecz międzypaństwowy Szkocja - Anglia) i już.
Koszykówka daj spokój związek koszykówki powstał przy piłce na wyspach erze nowożytnej i to też specjalnie pod igrzyska, gdzie na igrzyskach też przecież grają jako Wielka Brytania.
Chodzi o zasady oraz konsekwencje, w tenisa to juz nie tradycjonaliści ze Szkota taktują jak swojego? Ile to razy widzialem jak Andy gral pod Szkocka flaga a tego co widze? Potrzeba chwili, ze tak to ujmę prodowała "nagły afront i rychłe umieszczenia ujednolicona banderę zjednoczonego królestwa. Mnie taka postawa bawi nieco, ale icha tożsamość budzi wątpliwość. Załóżmy hipotetycznie ze Murray był z Irlandii Płn byłby niezły pasztet, co?
Chorwaci mniemam ze cieszyli sie z porazki Serba mimo z swego czasu e tworzyli jakas sztuczna panstwową spojnosc. Nieco absurdalny przykład ale mimo wszystko.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Wracając jeszcze do kwestii Janowicza - to do adwersarzy - żeby było jasne i klarowne przesłanie - ja nie neguje tego co dokonał, znam klase Murraya, ale nie trawie czegos takiego jak minimalizm szczególnie w profesjonalnym sporcie, szczególnie ze Andy tego dnia był do ogrania. Nie wolno partaczyć, jesli chce byc sie na topie prowadząc 3-0 czy 4-1 i wtopić seta. Nie wolno i basta!.
Ogólnie silna psychika to najbardziej absurdalny mit wykreowany przez gadające głowy i łykniety przez mase.
Znajdź mi tenisistę, który nigdy nie zjebał takiej sytuacji w meczu... Nie da się wiecznie grać idealnych spotkań na najwyższym swoim poziomie, to jest logiczne.
A co do psychiki, to chyba nie grałeś nigdy w tenisa skoro uważasz, że to mit.
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Wracając jeszcze do kwestii Janowicza - to do adwersarzy - żeby było jasne i klarowne przesłanie - ja nie neguje tego co dokonał, znam klase Murraya, ale nie trawie czegos takiego jak minimalizm szczególnie w profesjonalnym sporcie, szczególnie ze Andy tego dnia był do ogrania. Nie wolno partaczyć, jesli chce byc sie na topie prowadząc 3-0 czy 4-1 i wtopić seta. Nie wolno i basta!.
Ogólnie silna psychika to najbardziej absurdalny mit wykreowany przez gadające głowy i łykniety przez mase.
Znajdź mi tenisistę, który nigdy nie zjebał takiej sytuacji w meczu... Nie da się wiecznie grać idealnych spotkań na najwyższym swoim poziomie, to jest logiczne.
A co do psychiki, to chyba nie grałeś nigdy w tenisa skoro uważasz, że to mit.
wydawało mi sie z czytajacy zrozumia chodziło mi o wykreowanie wszem i wobec tezy o mocnej Radwańskiej, bo juz w jej kontekście prawiłem to mit. Wielokrotnie brutalnie zweryfikowany. I nawet pojedynek z Na LI ktora Isi nie lezy tego stanu nie zmieni. Ale psychika przy wyrównanym potencjale to istotny aspekt i negowanie owego nie podlega nawet dyskusji.
Co do Jurka to zjebal drugiego seta na wlasne zyczenie, njestety. Oczywiscie wygranej to nie dawalo ale mimo wszystko. Ale i tak o ironio wypadl lepiej niz dzis Djoko w meczu finalowym. Niestety moge takze bronic postawionej tezie, iz to jeden w gorszych wielkoszlemowych turniejow jakie uraczylem od dluzszego czasu.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Wracając jeszcze do kwestii Janowicza - to do adwersarzy - żeby było jasne i klarowne przesłanie - ja nie neguje tego co dokonał, znam klase Murraya, ale nie trawie czegos takiego jak minimalizm szczególnie w profesjonalnym sporcie, szczególnie ze Andy tego dnia był do ogrania. Nie wolno partaczyć, jesli chce byc sie na topie prowadząc 3-0 czy 4-1 i wtopić seta. Nie wolno i basta!.
Ogólnie silna psychika to najbardziej absurdalny mit wykreowany przez gadające głowy i łykniety przez mase.
Znajdź mi tenisistę, który nigdy nie zjebał takiej sytuacji w meczu... Nie da się wiecznie grać idealnych spotkań na najwyższym swoim poziomie, to jest logiczne.
A co do psychiki, to chyba nie grałeś nigdy w tenisa skoro uważasz, że to mit.
wydawało mi sie z czytajacy zrozumia chodziło mi o wykreowanie wszem i wobec tezy o mocnej Radwańskiej, bo juz w jej kontekście prawiłem to mit. Wielokrotnie brutalnie zweryfikowany. I nawet pojedynek z Na LI ktora Isi nie lezy tego stanu nie zmieni. Ale psychika przy wyrównanym potencjale to istotny aspekt i negowanie owego nie podlega nawet dyskusji.
Co do Jurka to zjebal drugiego seta na wlasne zyczenie, njestety. Oczywiscie wygranej to nie dawalo ale mimo wszystko. Ale i tak o ironio wypadl lepiej niz dzis Djoko w meczu finalowym. Niestety moge takze bronic postawionej tezie, iz to jeden w gorszych wielkoszlemowych turniejow jakie uraczylem od dluzszego czasu.
Nasi "polscy eksperci" zazwyczaj mają urojenia i zaklinają rzeczywistość.
Fakt, że Radwańska trochę się poprawiła, bo kiedyś jak była jakaś wyrównana walka to na 100% można było stawiać na jej rywalkę. Zawsze się sprawdzało
Najlepszy był przykład Mirka Szymkowiaka, który był po prostu zawsze miękki na boisku, a media paranoicy chcieli go wykreować na największego twardziela kadry. Takie skojarzenie
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Kurwa mać ten boks wkrótce zdechnie. Mayweather ośmieszał Alvareza w każdej rundzie a jeden debil dał 114-114, tego nie zrobił by nawet Małek. Swoją drogą, nie ma i długo nie będzie lepszego zawodnika niż Floyd.
W kontrakcie Alvarez w razie porażki miał zagwarantowany rewanż a wiadomo że wtenczas Floyd jeszcze więcej kasy by zarobił. Dlatego zrezygnowałem ze stawiania mega kasy na niego czując wałek. Jeden baran pewnie patrzył na ciekawe możliwości.
Odp: Tenis,piłka ręczna,pływanie,lekkaatletyka i inne sporty - 22/12/2013 13:03
Kot na razie nie ma tego błysku ale do Soczi jeszcze daleko Zaraz TCS i tam może być ciekawie Gregor jak by nie miał jeszcze tej optymalnej formy, jeśli miałbym stawiać to bym stawiał grubą kase na Stocha ;D no i dzisiaj Klemens wygrał kwalifikacje.
Kot na razie nie ma tego błysku ale do Soczi jeszcze daleko Zaraz TCS i tam może być ciekawie Gregor jak by nie miał jeszcze tej optymalnej formy, jeśli miałbym stawiać to bym stawiał grubą kase na Stocha ;D no i dzisiaj Klemens wygrał kwalifikacje.
A Stoch wygrał konkurs, Ziobro trzeci. Jeżeli będzie w takiej formie, to może być trzecim pewniakiem do drużyny po Stochu i Żyle. Zobaczymy co będzie na turnieju czterech skoczni. Powinno być ciekawie dla Polaków.
Przypominają mi się czasy jak kibicowało się w latach dziewięćdziesiątych, żeby któryś z Polaków wszedł w konkursie czterech skoczni do finałowej trzydziestki
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.