Odp: Tenis,piłka ręczna,pływanie,lekkaatletyka i inne sporty - 25/02/2013 00:42
Nieco źle żeś określił swoją percepcje w takim razie. Ja nie oceniłem boksu jako w całokształcie tylko aktorów tego wątpliwej pewnie (bo nie oglądałem) jakości i ogólnie sensu poa wiadomo, marketingowymi. No oczywiście folklor który ma tez znaczenie w tym aspekcie, chwytliwość magia nazwisk etc.
To tak , jakby nawiązać do skoków reaktywować Piotra Fijasa...Jaki miał sens ten pojedynek? (pytanie retorycznie, ale mimo wszystko jestem otwarty na jakieś niebanalne argumenty, bo jedyny jaki mi przychodzi do łba to kasa i nic więcej)
a niech bedzie - pojadę po bandzie - RÓWNIE DOBRZE MOŻNA ZORGANIZOWAĆ gale W KTÓREJ weźmie udział MUHAMMAD ALI z ekshumowanymi prochami Joe Frazierea. Marketingowy sukces gwarantowany.
Ostatnio edytowany przez: anathema, 25 lutego 2013, 00:56 [2 raz(y)]
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Zero głębszych refleksji i idących z tego wniosków...jeszcze tylko bezsensowne wyświechtane hasło że o gustach sie nie dyskutuje (co za debil to wymyślił, a niby o czym na codzien polega konwersacja czy wymienia sie poglądy jak nie o swoich upodobaniach zwanymi potocznie gustami) i mamy klasyczny przykład oksymoronu, typowe zjawisko by zabic dyskusje z braku argumentów.
Ostatnio edytowany przez: anathema, 25 lutego 2013, 02:52 [1 raz(y)]
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
A ja uwazam ze akurat lepiej boksowal. Czepianie sie sterydow to jakas paranoja, bo kazdy tam byl po jakiejs kuracji.
I przypierdalanie sie tej walki, nieogladajac jej to juz w ogole nieporozumienie. Walka w dobrym tempie jak na dziadkow. Kazdy kto sie zdecydowal ogladac wiedzial czego sie spodziewac, a panowie zaskoczyli na plus, bardziej Saleta, ale Golota rowniez z poczatku cos tam pokazal.
Zimnoch to jebana bita rozjebana kurwa, wiec zanim bedzie bil sie ze Szpilka, mam nadzieje ze Mollo go wyrucha.
Nieco źle żeś określił swoją percepcje w takim razie. Ja nie oceniłem boksu jako w całokształcie tylko aktorów tego wątpliwej pewnie (bo nie oglądałem) jakości i ogólnie sensu poa wiadomo, marketingowymi. No oczywiście folklor który ma tez znaczenie w tym aspekcie, chwytliwość magia nazwisk etc.
To tak , jakby nawiązać do skoków reaktywować Piotra Fijasa...Jaki miał sens ten pojedynek? (pytanie retorycznie, ale mimo wszystko jestem otwarty na jakieś niebanalne argumenty, bo jedyny jaki mi przychodzi do łba to kasa i nic więcej)
a niech bedzie - pojadę po bandzie - RÓWNIE DOBRZE MOŻNA ZORGANIZOWAĆ gale W KTÓREJ weźmie udział MUHAMMAD ALI z ekshumowanymi prochami Joe Frazierea. Marketingowy sukces gwarantowany.
Ale Fijas to prehistoria, zupełnie nietrafiony przykład. Jeśli chcemy się pobawić w takie analogie, to dużo lepszym i bliższym walce Gołota - Saleta przykładem byłby powrót na skocznie Małysza w jakichś jednorazowych zawodach, nie wiem mistrzostwach Polski. Też poziom sportowy byłby pewnie niewysoki a już sobie wyobrażam szum medialny i komentarze (pewnie i tutaj by się jakieś trafiły). I byłoby to uzasadnione bo Małysz to jest nazwisko.
I żeby być jasnym, ja nie bronię tej walki. Też uważam, że lepiej jakby się nie odbyła ale skoro już ją zorganizowano to, według mnie, podchodzenie do tego na zasadzie "jak można to w ogóle oglądać" to jest przegięcie bo jednak ze względu na medialność nazwisk było to w pewnym sensie ciekawe. No i sportowo też pewnie więcej warte niż jakieś historie w stylu Pudzian MMA (to jest akurat strzał bo o MMA to ja nie mam pojęcia, więc może się mylę). Dlatego nie widzę niczego złego w komentarzach na temat tej walki, przecież nikt nie jara się tutaj poziomem sportowym i nie próbuje wmawiać innym, że to był prawdziwy boks (oprócz zjeba Kostyry). Ot dobry temacik, żeby sobie podyskutować z nudów.
MMA Attack oficjalnie ogłasza, że Dawid Ozdoba będzie rywalem Roberta "Hardkorowego Koksa" Burneiki na gali MMA Attack 3, 27 kwietnia w katowickim Spodku. Dobry zabieg marketingowy , poza tym freak show czeka nas sporo bardzo ciekawych walk z udziałem min.Grabowskiego , Michała Fijałki , Drwala , Sobotty , Jotki czy Hallmana. Ciekawe tylko czy Burneika tym razem sie przygotuje,bo pewnie ten chippendales ma więcej charakteru jak Najman i raczej tak szybko nie odklepie
Ostatnio edytowany przez: eM, 25 lutego 2013, 12:35 [2 raz(y)]
MMA Attack oficjalnie ogłasza, że Dawid Ozdoba będzie rywalem Roberta "Hardkorowego Koksa" Burneiki na gali MMA Attack 3, 27 kwietnia w katowickim Spodku. Dobry zabieg marketingowy , poza tym freak show czeka nas sporo bardzo ciekawych walk z udziałem min.Grabowskiego , Michała Fijałki , Drwala , Sobotty , Jotki czy Hallmana. Ciekawe tylko czy Burneika tym razem sie przygotuje,bo pewnie ten chippendales ma więcej charakteru jak Najman i raczej tak szybko nie odklepie
Niedoszły przeciwniki Roberta Burneiki, Tyberiusz Kowalczyk tak skomentował tą sytuację na swom FB:
Tyberiusz ‚Tyberian’ Kowalczyk
Witam wszystkich! Już mogę oficjalnie powiedzieć że nie zawalczę z Robertem Burneiką na gali MMA ATTACK 3 , byłem jednym z kandydatów ale jak widać Robert woli porządny Hardcore i postanowił wymienić spodenki do MMA na stringi żeby „walka” była jeszcze ciekawsza. Pozdrawiam Tyberiusz
Odp: Tenis,piłka ręczna,pływanie,lekkaatletyka i inne sporty - 25/02/2013 15:06
Tyberiusz charakterny chłop. Ciężko trenował do niedoszłej walki z Olim Tomphsonem więc umiejętnościami bije na głowę Koksa. Myślę że były strongmen rozjechałby Burneike już w pierwszej rundzie i byłoby po jego "karierze" w MMA. Oby tylko Litwin nie przeliczył się w pojedynku z chipendeilsem,bo jeśli Dawidek się nie przestraszy to może sprawić "niespodziankę"
Jeszcze wracając do Gołoty to niektórzy chyba nie zdają sobie sprawy co to znaczy uzależnienie od adrenaliny , emocji , walki w ringu i całej otoczki z tym związanej. Nie byłem za tym aby Andrzej znów boksował bo przecież przez te jego wszystkie kontuzje on nawet nie może ręki wyprostować a sierpy bije jakby był "niepełnosprawny" Żal patrzyć jak kończy wielka legenda ale jestem w stanie zrozumieć jego decyzję. On od zawsze był tytanem pracy , jego całe życie to pięściarstwo , więc takiej osobie ciężko udać się na emeryturę w wieku 45 lat i patrzeć na to wszystko z boku.Ciągnie wilka do lasu i nie sądzę aby finanse były tu najważniejsze , tym bardziej że przez cała swoja karierę zarobił min.15 mln dolarów a jego żona ma kancelarie prawnicze w Chicago. Chce to niech się bije. Dziś poszło info że sprzedano ok.120 tyś PPV więc ludzie też chcą to oglądać.
Ostatnio edytowany przez: eM, 25 lutego 2013, 15:29 [3 raz(y)]
Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej
Ludwig von Mises
Odp: Tenis,piłka ręczna,pływanie,lekkaatletyka i inne sporty - 25/02/2013 22:00
Ciężko się dziwić koksowi że odrzucił walkę z Tyberiuszem, wszak sam żadnym zawodnikiem sportów walki nie jest więc po co ma się narażać na oklep ? Samo określenie "freak fight" skłania do lekkiego dystansu, myślę że pojedynek będzie dość śmieszny
Odnosząc się jeszcze do minionej gali bokserskiej. Uważam że ogromny szacunek należy się Przemkowi i Andrzejowi, może nie był to boks na najwyższym poziomie ale obydwaj pokazali jaja bijąc się dość widowiskowo, zgotowali widzom prawdziwą wojnę ! Obydwaj też podeszli do tej walki profesjonalnie, lepszy fizycznie okazał się Saleta bijący klasycznymi kombinacjami, który też po walce pokazał że jest prawdziwym sportowcem z klasą od którego taki Szpilka mógłby się wiele nauczyć. Artur póki co siedzi na kanarach i publikuje jakieś idotyzmy na facebooku. O ile na początku jego PR wydawał się dość oryginalny na polskiej scenie bokserskiej (popularność nie szła w parze z jego nikłym dorobkiem bokserskim) to teraz chyba wymknęło mu się to spod kontroli, wzbudza raczej pożałowanie niż szacunek. Wracając do sportu, na dzień dzisiejszy według mnie Zimnoch by go pokonał, a parę miesięcy odkładania tej walki niczego nie zmieni.
Odp: Tenis,piłka ręczna,pływanie,lekkaatletyka i inne sporty - 25/02/2013 22:14
Nie można porównywać przebiegu kariery Salety z karierą Gołoty. Przecież Andrzej walczył z najlepszymi zawodnikami na świecie -z Lewisem , Tysonem , Bowe. Zaliczył jednak kilka ciężkich nokautów które zostawiły piętno na jego zdrowiu. Jest już po prostu całkowicie rozbity , w przeciwności do Przemka o którym sam jego trener powiedział że "czas był dla niego bardziej łaskawy".
Co do Zimnocha , pomijając fakt że to konfitura - na dziś boksersko niestety jest lepszy od Szpilki i mam nadzieję że Artur ogarnie się w końcu i skoncentruje na treningach , bo po walce z Mollo jest nad czym pracować. Całe szczęście że ma rozsądnego trenera który kazał mu odpocząć po nokdaunie w USA.
PS. Mollo tez nie lepszy Straszył przecież że jak Szpilka odstawi taką akcję jak z zimną na konferencji to stanie z boku i zadzwoni po policję
Ostatnio edytowany przez: eM, 25 lutego 2013, 22:20 [1 raz(y)]
Odp: Tenis,piłka ręczna,pływanie,lekkaatletyka i inne sporty - 25/02/2013 22:55
Panu Mollo zostało tylko dzwonienie na policje bo Krzysztof go zleje, chociaż w sobotnim pojedynku przed nokautem "turbo Trzciński" zdołał trafić go cepem Jedynym atutem "bezlitosnego majka" jest serce do walki, ogółem to dość drewniany zawodnik z dziurawą gardą ale nie ma co ukrywać, lata na karku też robią swoje. Artur mimo tego leżał dwa razy na deskach, a gacie wernera (specjalnie z małej) i Lewandowskiego przybrały wtedy nagle kolor brązowy na myśl o walce trzy tygodnie później.
A tak prawdę mówiąc z dala od żartów, na obecną chwile poziom polskiego boksu jest dramatycznie niski zwłaszcza w wadze ciężkiej. Szpila z Zimnochem to jeszcze nie poziom światowy, Wach zawieszony , został Adamek ale czy to materiał na mistrza świata w tej kategorii ? Niby poprawił wagę i siłę ale z Banksem prezentował się dość mizernie...
Tyberiusz charakterny chłop. Ciężko trenował do niedoszłej walki z Olim Tomphsonem więc umiejętnościami bije na głowę Koksa. Myślę że były strongmen rozjechałby Burneike już w pierwszej rundzie i byłoby po jego "karierze" w MMA. Oby tylko Litwin nie przeliczył się w pojedynku z chipendeilsem,bo jeśli Dawidek się nie przestraszy to może sprawić "niespodziankę"
Jeszcze wracając do Gołoty to niektórzy chyba nie zdają sobie sprawy co to znaczy uzależnienie od adrenaliny , emocji , walki w ringu i całej otoczki z tym związanej. Nie byłem za tym aby Andrzej znów boksował bo przecież przez te jego wszystkie kontuzje on nawet nie może ręki wyprostować a sierpy bije jakby był "niepełnosprawny" Żal patrzyć jak kończy wielka legenda ale jestem w stanie zrozumieć jego decyzję. On od zawsze był tytanem pracy , jego całe życie to pięściarstwo , więc takiej osobie ciężko udać się na emeryturę w wieku 45 lat i patrzeć na to wszystko z boku.Ciągnie wilka do lasu i nie sądzę aby finanse były tu najważniejsze , tym bardziej że przez cała swoja karierę zarobił min.15 mln dolarów a jego żona ma kancelarie prawnicze w Chicago. Chce to niech się bije. Dziś poszło info że sprzedano ok.120 tyś PPV więc ludzie też chcą to oglądać.
Jednak takie kończenie kariery wydaje się być raczej mało inteligentne. To po prostu coraz bardziej rozmienia się na drobne Andrzej. Na zakończenie kariery może przegra z jakimś chłopcem czy kobietą, takie ma wielkie serce do walki i ostatnio porażek Przykro jak tak kończy były dobry zawodnik.
Moim zdaniem powinien już darować sobie boksowanie i kolejne porażki, bo na zwycięstwa niestety już go raczej nie stać w obecnym wieku, stanie zdrowia i kondycji.
Odp: Tenis,piłka ręczna,pływanie,lekkaatletyka i inne sporty - 28/02/2013 20:17
Nie kumam czemu Kowalczyk nie mogla wystartowac ostatnio indywidualnie, a dzis mogla w druzynowce, gdzie zadnych szans na medal nie mala. Tym bardziej mnie to dziwi, bo miala by wiecej czasu na odpoczynek przed biegiem laczonym na 30km. Jedyne co mi przychodzi na mysl, to ze nie ogarnela psychicznie tego upadku, ale wlasnie medalem w tej konkurencji mogla by sie podbudowac.
Brawo dla Stocha. Chlopaki w druzynowce moze choc raz wykonaja 8 w miare rownych skokow i moze braz wywalcza.
Odp: Tenis,piłka ręczna,pływanie,lekkaatletyka i inne sporty - 28/02/2013 22:13
Dla mnie możecie pisac, że ten sport jest nudny i się nie liczy ( ja tak w ogóle nie uważam), ale kiedy Polak zostaje Mistrzem Świata czuję wielką dumę. Mazurek Dąbrowskiego liczy się bez względu na to jaki to sport. Miód na serce. Dziękujemy Kamil!
Dla mnie możecie pisac, że ten sport jest nudny i się nie liczy ( ja tak w ogóle nie uważam), ale kiedy Polak zostaje Mistrzem Świata czuję wielką dumę. Mazurek Dąbrowskiego liczy się bez względu na to jaki to sport. Miód na serce. Dziękujemy Kamil!
Dla mnie skoki były super interesujące jeszcze w latach 80 kiedy Polacy ledwo ledwo istnieli w tej dyscyplinie. Jest to sport bardzo widowiskowy, duże są emocje i zmiany sytuacji. Nie rozumiem narzekania, że niby skoki są jakieś tam byle jakie, bo to tylko dzięki Małyszowi zdobyły dużą popularność w Polsce
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.