Odp: Topic o polityce? - 22/04/2011 14:19
szpadel , nie wiem w co ty wierzysz ale według Koscioła Katolickiego Swiętym może zostać osoba która za życia odznaczyła się "cnotami heroicznymi" i za przyczyną której trzy razy musiał wydarzyć się cud uznany przez Kościół. Nie trzeba być "nieskazitelnym" bo "nieskazitelni" ludzie nie istnieją.
bł. Adam Bargielski św. Albert Chmielowski (Brat Albert) św. Afra z Augsburga bł. Aleksy Sobaszek bł. Alfons Mazurek bł. Alicja Jadwiga Kotowska bł. Alojzy Liguda bł. Anastazy Pankiewicz św. Andrzej Bobola św. Andrzej Świerad bł. Anicet Hryciuk (męczennik) bł. Anicet Kopliński bł. Aniela Salawa bł. Antoni Beszta-Borowski bł. Antoni Leszczewicz bł. Antoni Nowowiejski bł. Antoni Rewera bł. Antoni Świadek bł. Antoni Zawistowski bł. August Czartoryski bł. Arnould Rèche
bł. Bartłomiej Osypiuk (męczennik) św. Benedykt z Pereum (męczennik) bł. Benigna św. Benedykt (męczennik) bł. Bernardyna Maria Jabłońska bł. Bogumił z Dobrowa bł. Bogumiła Noiszewska bł. Bolesław Strzelecki bł. Bolesława Lament bł. Bronisław Komorowski bł. Bronisław Kostkowski bł. Bronisław Markiewicz bł. Bronisława bł. Brunon Zembol
bł. Edmund Bojanowski bł. Edward Grzymała bł. Edward Kaźmierski bł. Edward Klinik św. Edith Stein (Teresa Benedykta od Krzyża) bł. Emil Szramek
św. Faustyna Kowalska bł. Fidelis Chojnacki bł. Filip Geryluk (męczennik) bł. Florian Stępniak bł. Franciszek Dachtera bł. Franciszek Drzewiecki bł. Franciszek Kęsy bł. Franciszek Rogaczewski bł. Franciszek Rosłaniec bł. Franciszek Stryjas bł. Franciszka Siedliska
bł. Grzegorz Chomyszyn bł. Grzegorz Frąckowiak
bł. Henryk Hlebowicz bł. Henryk Kaczorowski bł. Henryk Krzysztofik bł. Hilary Januszewski bł. Honorat Koźmiński
św. Jacek Odrowąż św. Jadwiga Andegaweńska, królowa Polski św. Jadwiga Śląska bł. Jakub Strzemię św. Jan (męczennik) bł. Jan Andrzejuk (męczennik) bł. Jan Antonin Bajewski bł. Jan Balicki bł. Jan Beyzym bł. Jan Franciszek Czartoryski (Michał Czartoryski) bł. Jan Nepomucen Chrzan św. Jan Sarkander św. Jan z Dukli św. Jan Kanty (z Kęt) bł. Jarogniew Wojciechowski bł. Jerzy Kaszyra bł. Jerzy Matulewicz bł. Jerzy Popiełuszko bł. Jolenta Helena – bł. Jolanta bł. Jozafat Kocyłowski (męczennik) św. Jozafat Kuncewicz bł. Jozafata Michalina Hordaszewska św. Józef Bilczewski bł. Józef Cebula bł. Józef Czempiel bł. Józef Innocenty Guz bł. Józef Jankowski bł. Józef Kowalski bł. Józef Kurzawa bł. Józef Kut bł. Józef Pawłowski św. Józef Sebastian Pelczar bł. Józef Achilles Puchała bł. Józef Stanek bł. Józef Straszewski bł. Józef Zapłata bł. Julia Rodzińska św. Just (Just-Judoka)
bł. Karol Herman Stępień bł. Karolina Kózka bł. Katarzyna Celestyna Faron bł. Kazimiera Wołowska bł. Kazimierz Gostyński bł. Kazimierz Grelewski bł. Kazimierz Sykulski św. Kazimierz Jagiellończyk św. Kinga św. Klemens Dworzak (Hofbauer) bł. Kolumba Gabriel bł. Konstanty Bojko (męczennik) bł. Konstanty Łukaszuk (męczennik) św. Krystyn (męczennik) bł. Krystyn Gondek
bł. Leon Nowakowski bł. Leon Wetmański bł. Ludwik Pius Bartosik bł. Ludwik Gietyngier bł. Ludwik Mzyk
bł. Łukasz Bojko
bł. Maksym Hawryluk (męczennik) bł. Maksymilian Binkiewicz św. Maksymilian Maria Kolbe bł. Marcelina Darowska bł. Marcin Oprządek bł. Maria Karłowska bł. Maria Angela Truszkowska bł. Maria Antonina Kratochwil bł. Maria Klemensa Staszewska bł. Maria Luiza Merkert bł. Maria Stella Adela Mardosewicz bł. Maria Teresa Ledóchowska bł. Marian Konopiński bł. Marian Górecki bł. Marian Skrzypczak bł. Marianna Biernacka bł. Marta Wiecka św. Mateusz Męczennik św. Melchior Grodziecki bł. Michał Czartoryski (Jan Franciszek Czartoryski) bł. Michalina Jozafata Hordaszewska bł. Michał Giedroyć bł. Michał Kozal bł. Michał Oziębłowski bł. Michał Piaszczyński bł. Michał Sopoćko bł. Michał Wawrzyszuk (męczennik) bł. Michał Woźniak bł. Mieczysław Bohatkiewicz bł. Mieczysława Kowalska bł. Mikołaj Czarnecki (męczennik)
bł. Onufry Wasyluk (męczennik) św. Oliwa z Palermo św. Oliwia z Brescii św. Oliwa z Anagni
bł. Piotr Dańkowski bł. Piotr Bonifacy Żukowski
bł. Radzim Gaudenty bł. Rafał Chyliński św. Rafał Kalinowski bł. Regina Protmann bł. Roman Archutowski bł. Roman Sitko bł. Rudolf Komorek
bł. Salomea bł. Sancja Szymkowiak św. Stanisław Kazimierczyk św. Stanisław Kostka bł. Stanisław Kubista bł. Stanisław Kubski bł. Stanisław Mysakowski bł. Stanisław Papczyński bł. Stanisław Pyrtek bł. Stanisław Starowieyski bł. Stanisław Tymoteusz Trojanowski św. Stanisław ze Szczepanowa bł. Stefan Wincenty Frelichowski bł. Stefan Grelewski bł. Symforian Ducki św. Szymon z Lipnicy
św. Świerad (Andrzej, Żurawek)
św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein)
św. Urszula Ledóchowska
bł. Wincenty Kadłubek bł. Wincenty Lewoniuk bł. Wincenty Matuszewski bł. Władysław z Gielniowa bł. Władysław Błądziński bł. Władysław Demski bł. Władysław Findysz bł. Władysław Goral bł. Władysław Maćkowiak bł. Władysław Mączkowski bł. Władysław Miegoń bł. Włodzimierz Laskowski św. Wojciech bł. Wojciech Nierychlewski
św. Zygmunt Gorazdowski św. Zygmunt Szczęsny Feliński bł. Zygmunt Pisarski bł. Zygmunt Sajna
Powyżej masz listę Swiętych. Jeśli uważasz ze kazda z tych osób jest "nieskazitelna" , równa z Bogiem i Jezusem to ja zaczynam sie poważnie zastanawiać jaka to "dziwna przypadłość" dopadła twoja głowę...
Odp: Topic o polityce? - 22/04/2011 14:33
A ja nigdzie nie napisałem,że każdy z ww.jest święty w dosłownym tego słowa znaczeniu.No i z tymi"cudami" to już gdzieś po ostrej bandzie pojechali w Watykanie,ale to już jest moja ocena.No ale można było się domyśleć,że będzie ostry nacisk społeczeństwa i tak się skończy.
Odp: Topic o polityce? - 22/04/2011 14:36
W dosłownym tego slowa znaceniu i z dużym naciskiem społeczeństwa, polecam ci pójść za radą Szymena ( nie tylko w kwestii "Swiętych" ) zanim znów pierdolniesz taki beton.
Ostatnio edytowany przez: J., 5 sierpnia 2017, 17:38 [1 raz(y)]
zostawiam więzy, wola odzyskała niepodległość siłę i pewność, jeśli czujesz to chodź ze mną jak nie zostawiam na którymś przystanku strach i tych słabych, co marzenia umieją spełnić tylko w snach
uwaga wszyscy wyjazdowicze pociągowi - Minister Infrastruktury w Rządzie Donalda Tuska, Cezary (nomen omen) Grabarczyk już wie, co jest przyczyną przeludnienia wagonów:
Minister znalazł winnych tłoku w pociągach
"To pasażerowie odpowiadają za tłok w pociągach" - sugeruje minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. "To oni podejmują decyzję o tym, jaki środek transportu wybrać i kiedy rozpocząć podróż" - podkreśla szef resortu infrastruktury w rozmowie z reporterem RMF FM.
Muszą liczyć się z tym, że podejmując te decyzję w ostatniej chwili może się okazać, że w składach może brakować miejsc, które objęte są rezerwacją. A w składach w których nie ma tej rezerwacji może też miejsc brakować - tłumaczy Grabarczyk.
Pasażerowie wsiadający do pociągów przez okno i jadący setki kilometrów w tłoku - to już było. A wagony - zamiast wozić pasażerów - stały na bocznicach z nieaktualnymi przeglądami. Tak wyglądała sytuacja na kolei w Boże Narodzenie.
Przed Wielkanocą - jak ustaliła reporterka RMF FM - na torach pojawiło się o 120 wagonów więcej i w razie potrzeby mają być dołączane do najbardziej obleganych pociągów.
Konkretne i rzeczowe odpowiedzi, karmią ludzi. Teraz większość wie, że minister dba o ich sprawę interesując się przyczynami Jestem prawie pewny, że ktoś kiedyś wyda książkę poświęconą takim tekstom(tutaj aż się prosi tekst bronka który stwierdził, że powódź trwa 7 dni bo potem woda spływa do morza...).
Ostatnio edytowany przez: J., 5 sierpnia 2017, 17:39 [1 raz(y)]
zostawiam więzy, wola odzyskała niepodległość siłę i pewność, jeśli czujesz to chodź ze mną jak nie zostawiam na którymś przystanku strach i tych słabych, co marzenia umieją spełnić tylko w snach
Odp: Topic o polityce? - 24/04/2011 19:33
Amnesty International (AI) - ruch na rzecz praw człowieka - uznała, że nowa konstytucja węgierska jest sprzeczna z prawami człowieka w kwestii aborcji, małżeństw homoseksualnych i kar dożywotniego więzienia bez możliwości zwolnienia warunkowego. Za budzące szczególne zastrzeżenia AI uznała niektóre zapisy i pominięcie pewnych tematów w tekście przyjętym w poniedziałek. Zaliczyła do nich m.in.: ochronę życia od chwili poczęcia, definicję małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety i brak ochrony przed dyskryminacją wynikającą z preferencji seksualnych. Amnesty obawia się zwłaszcza, że przyjęte prawa mogą zabronić aborcji i zawierania małżeństw homoseksualnych. Organizacja jest też przeciwna zapisowi pozwalającemu skazać na karę dożywotniego więzienia bez możliwości ubiegania się o warunkowe zwolnienie.
Ochrona zycia i zwalczanie zboczen seksualnych powinno byc chyba celem tej organizacji a nie negowanie takich wartosci
Niech cię nie niepokoją Cierpienia twe i błędy Wszędy są drogi proste Lecz i manowce są wszędy O to chodzi jedynie By naprzód wciąż iść śmiało
Toż to zwykli zwyrodnialcy z tych Węgrów! Rządy totalitarne! Skandal! Istny zamach na demokrację! Mam nadzieje że w tej sprawie interweniują wojska NATO i czym prędzej uderzą na Budapeszt aby bronić praw człowieka! Tak nie może być w XXI wieku!
Toż to zwykli zwyrodnialcy z tych Węgrów! Rządy totalitarne! Skandal! Istny zamach na demokrację! Mam nadzieje że w tej sprawie interweniują wojska NATO i czym prędzej uderzą na Budapeszt aby bronić praw człowieka! Tak nie może być w XXI wieku!
Niestety obawiam się, że Węgrzy nie maja tyle ropy, by zainteresować NATO
Amnesty International (AI) - ruch na rzecz praw człowieka - uznała, że nowa konstytucja węgierska jest sprzeczna z prawami człowieka w kwestii aborcji, małżeństw homoseksualnych i kar dożywotniego więzienia bez możliwości zwolnienia warunkowego. Za budzące szczególne zastrzeżenia AI uznała niektóre zapisy i pominięcie pewnych tematów w tekście przyjętym w poniedziałek. Zaliczyła do nich m.in.: ochronę życia od chwili poczęcia, definicję małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety i brak ochrony przed dyskryminacją wynikającą z preferencji seksualnych. Amnesty obawia się zwłaszcza, że przyjęte prawa mogą zabronić aborcji i zawierania małżeństw homoseksualnych. Organizacja jest też przeciwna zapisowi pozwalającemu skazać na karę dożywotniego więzienia bez możliwości ubiegania się o warunkowe zwolnienie.
Ochrona zycia i zwalczanie zboczen seksualnych powinno byc chyba celem tej organizacji a nie negowanie takich wartosci
A później jeden z trzecim chodzi dumny, że wspiera finansowo i jest członkiem AI. Bo AI obala komunę w Chinach...
- Kupiłem „Uważam Rze” i czytam. Ja pier… - w tych prostych, żołnierskich słowach Zbigniew Hołdys opisuje na Facebooku swoje wrażenia po lekturze popularnego tygodnika. W myśl zasady, że dla każdego coś miłego, publicysta „Wprost” wielbi talent Bronisława Wildsteina, Roberta Mazurka, Igora Zalewskiego, Rafała Ziemkiewicza, Jacka i Michała Karnowskich. Oto obszerne fragmenty radosnej twórczości Hołdysa.
Mnie zaskoczył dosyć słaby język literacki tego pisma, zwyczajny ogrom grafomanii, której w innych tygodnikach w takiej masie się nie widuje. "Alfabet Wildsteina" w porównaniu z "Alfabetem Kisiela", który był pierwszy czy "Alfabetem Urbana", który był drugim, jest tak marny i nie dający się czytać, że szkoda gadać (… Wildstein, człowiek inteligentny, jest zwyczajnie mało utalentowany, to wszystko (… Ziemkiewicz, który w mojej prywatnej ocenie jest pajacem, pisze felieton zatytułowany "Cwaniak święty "Bolek" i już po tytule wszystko wiadomo. Zapowiadany jako fragment większej powieści, no jest to istny narcystyczny dramat językowy i fabularny. Nie przebrnąłem przez więcej niż kilka linijek pierwszego akapitu, a potem skakałem wzrokiem jak kangur w poszukiwaniu jakiejś interesującej frazy - i ni chu...a. Poza bełkotem nie ma nic. Jak on pisał te swoje science fiction za komuny - nie mam pojęcia. A podobno pisał ciekawie. Panowie Mazurek i Zalewski miłosiernie posługują się określeniem "Niesioł" na przeciwieństwo "Jarosława Kaczyńskiego", bo tylko "Niesioł" (no i Bruksela) mówi/myśli o Jarosławie Kaczyńskim per "Kaczor". Tendencyjność ich rubryki nie jest nawet śmieszna, co jest o tyle smutne, że tendencyjność takiego Urbana bywa mimo wszystko śmieszna, gdyż facet ma realne poczucie humoru - popisywał się nim wiele lat temu w "Szpilkach" i "Expressie Wieczornym", i wtedy czytał i cytował go cały naród (dziś wszyscy się wyprą). Słabiutka to rubryczka bardzo. Karnowscy - pełna masturbacja niedotlenionych indorów. Zresztą tu jestem nieobiektywny, bo kiedyś brałem udział z jednym z Karnowskich w jakimś programie telewizyjnym i został złapany na tak elementarnej nieznajomości faktów z czasu komuny, że został zgaszony przeze mnie packą na muchy. Równie dobrze ja mógłbym dziś budować teorie na frazie "powiem wam co myślał Presley, kiedy był w Polsce" (nigdy nie był) (… Gazeta „Wprost”, do której pisuję felietony, nie jest obiektywna, wiem o tym. Tam boją się PiSu jak diabeł wody święconej, ale na miliard procent nie jest to gazeta tak spaczona, jak „Uważam Rze”. Nagle konstatuję, że „Uważam Rze” jest dla mnie nowym wcieleniem "NIE", pisma bezkompromisowo sekującego ludzi o innym widzeniu świata. Gardzącego nimi. Jest "Trybuną Ludu". URZ nawet nie stara się ukryć faktu, że jest propagandówką - tak, jak nie ukrywał tego tygodnik Urbana przed laty, kiedy sprzedawał pół miliona egzemplarzy. Jest jedynie słabsze literacko a analitycznie cieniutkie jak grafon - w tym numerze ciutkę ratuje je dyskusja nt prawdziwości zmartwychwstania Jezusa, ale też jest to słabsza rzecz od tej w "Przekroju". W sumie „Uważam Rze” jest dla mnie, łasucha na ciekawe słowo i odmienne widzenie świata, nudne jak flaki z olejem. Zero frapującej treści. Wiem jednak, że wielu ludzi myśli zupełnie inaczej. Znajdują tam swoją karmę. Cieszą się każdym zdaniem. Dla nich to fascynujące pismo. I na tym to polega. Dlaczego ma wielki nakład i sprzedaje się brawurowo? Dlaczego ludzie to masowo czytają? To jest wielka rzecz. Mam podejrzenie, że wiem dlaczego, ale jest to wniosek tak dla mnie przygnębiający, że aż strach się nim podzielić.
Ze spokojem przebrnęliśmy przez kolejny słowotok Hołdysa. Czy tylko nam przypomina on samofon, czyli człowieka, który mówi sam do siebie, a nikt go nie słucha? No cóż, powiemy „Wprost” - jaki organ, taki publicysta. Swoja drogą, podziwiamy wyrafinowaną strategię red. Tomasza Lisa. Skoro nie wyszło z zawyżaniem wyników sprzedaży „Wprost”, a na otrzeźwienie nie pomogła poważna grzywna Komisji Nadzoru Finansowego, nałożona za podawanie fałszywych danych o finansach spółki, trzeba sięgnąć po felietonistykę Zbigniewa Hołdysa. To dowcip, nie szkodzi, że nieśmieszny.
Ostatnio edytowany przez: J., 5 sierpnia 2017, 17:39 [1 raz(y)]
zostawiam więzy, wola odzyskała niepodległość siłę i pewność, jeśli czujesz to chodź ze mną jak nie zostawiam na którymś przystanku strach i tych słabych, co marzenia umieją spełnić tylko w snach
Ostatnio edytowany przez: J., 5 sierpnia 2017, 17:39 [1 raz(y)]
zostawiam więzy, wola odzyskała niepodległość siłę i pewność, jeśli czujesz to chodź ze mną jak nie zostawiam na którymś przystanku strach i tych słabych, co marzenia umieją spełnić tylko w snach
Odp: Topic o polityce? - 28/04/2011 23:35
Wszystko wskazuje na to iż niedługo na łamach prasy pojawi się nowy beff szanowna pani Magdalena Środa , autorytet moralny Głosu Tel Awiwu i wszelkiej maści schorowanych lewackich łbów , oburzyła się felietonem Waldka Łysiaka na temat pederstów:
( ... ) nawet Wildstein ze swoimi obsesjami i nienawiściami nie pobił nowej gwiazdy tygodnika „Uważam Rze” - Waldemara Łysiaka. Jeśli ktoś chce zobaczyć miarę błota i agresji, które produkuje publicystyczny dyskurs katolickiej prawicy, powinien z raz zajrzeć do felietonu z cyklu „Łysa prawda”. Zobaczy tam „Łyse chamstwo”.
Ostatnio edytowany przez: J., 5 sierpnia 2017, 17:39 [1 raz(y)]
zostawiam więzy, wola odzyskała niepodległość siłę i pewność, jeśli czujesz to chodź ze mną jak nie zostawiam na którymś przystanku strach i tych słabych, co marzenia umieją spełnić tylko w snach
Odp: Topic o polityce? - 01/05/2011 23:44
Kto widzial jak Berlusconi kompletnie olal naszego mysliwego kiedy usiadl obok niego zupelnie bez zadnego gestu i odrazu zaczal rozmawiac z kims po jego drugiej stronie. Ten rozmowca najwyrazniej poinformowal Berlusconiego ze po jego prawej stronie siedzi nasz hrabia i dopiero wtedy Berlusconi nie wstaja z krzesla podal Komorowskiemu reke. Kwach rowniez malo nie wyskoczyl z krzesla a Wloch zupelnie go zignorowal. Tak...tak. W Polsce truja nam ze jacy to tuskowcy sa znani i wplywowi...a tu widac ze nawet premier europejskiego kraju zupelnie nie skojarzyl samego straznika zyrandola.
Kto widzial jak Berlusconi kompletnie olal naszego mysliwego kiedy usiadl obok niego zupelnie bez zadnego gestu i odrazu zaczal rozmawiac z kims po jego drugiej stronie. Ten rozmowca najwyrazniej poinformowal Berlusconiego ze po jego prawej stronie siedzi nasz hrabia i dopiero wtedy Berlusconi nie wstaja z krzesla podal Komorowskiemu reke. Kwach rowniez malo nie wyskoczyl z krzesla a Wloch zupelnie go zignorowal. Tak...tak. W Polsce truja nam ze jacy to tuskowcy sa znani i wplywowi...a tu widac ze nawet premier europejskiego kraju zupelnie nie skojarzyl samego straznika zyrandola.
Gajowy pewnie liczył na jakieś porządne "bunga bunga" u Sylvio na hacjendzie a tu lipton... dalej będzie musiał dymać tego swojego tłustego wieloryba
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.