Odp: Gdzie na studia? - 13/07/2010 22:29
wylecieć na WNEiZ się nie da to fakt. są takie jednostki co mają kilka powtarzań i dają rade. przykład nietuzinkowy koleżanka miała taka sytuacje
Wydaje się ze koniec zabawy, nic bardziej mylnego. Pismo do dziekana o warunek Rozpatrzone pozytywnie. No to jedziemy dalej. Warunek jest to zazwyczaj jedno podejście, koleżanka podchodziła 3 razy. I za 3 dała rade
Sam tez nie jestem prymusem jakieś tam powtarzanie też miałem, ale to wyjątkowo olewałem i uczyłem się całego roku w 1 dzień co jak wiadomo nie zawsze ma pozytywne efekty Więcej się wymaga od tych co jeszcze poszli jednolitym tokiem.
Każdy wydział ma swoich "pogromców studentów" na WNEiZ jest kilku. Teraz gdy studia są dwu stopniowe wykładowcy trochę odpuszczają na egzaminach i przepuszczają. Wszystko jest spowodowane tym ze jest mnóstwo materiału, którego nie da rady przerobić na zajęciach.
Ostatnio edytowany przez: Rch., 13 lipca 2010, 22:37 [1 raz(y)]
Są ludzie na tej uczelni którzy płacą więcej za warunki i powtarzania przedmiotów niż zaoczni za semestr Być może usłyszysz kiedyś o tajemniczej i wpływowej grupie " Szacunek ludzi poprawek" którą tworzą... pozdro SLP
Pan od bankowości, pani od mikro i jeszcze kilka innych rodzynków. No i pan S., z miłym uśmiechem wpisze Ci 2, lub zjedzie jak szmatę i postawi 3,5 Kilka cytatów pana S.: do studenta "-masz kominek w domu? -"tak" - to weź ten projekt i go tam spal. 3." do studenta 2 "weź ten projekt, włóż do rakiety i wypierdol w kosmos, 3." do ładnej studentki "pani ma pewnie bogatych rodziców i nie musi studiować, 2" do studenta 3 "-masz jakieś przepływy pieniężne? - słucham?? - dają ci rodzice jakąś kasę czy nie? - no coś tam dają... - to idź do dziekanatu i zobacz czy stać cię na warunek, 2"
ogólnie Wneiz jest bardzo wesołym wydziałem, może poziom nie wybitny ale dzięki ludziom z roku nie żałuję żadnego dnia z 3 spędzonych tam lat " to MY jesteśmy prawdziwym wydziałem gier i zabaw"
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski "W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
ja akurat skończyłem niedawno ekonomię, ale sława pana Z. dotarła i do nas pan S. od analiz ekonomicznych, strategicznych itp. oraz ulubieniec specjalności inwestycje i oczywiście zapomniałem dodać o mgr. G. z katedry handlu zagranicznego, to dopiero kat studentów...
Pan Z. niszczy Miałem z nim przyjemność mieć zajęcia w ostatnim semestrze. Udało się zaliczyć za pierwszym razem, ale historię znajomych którzy chodzili do niego na poprawki niesamowite Najpierw 20min wjeżdżania na głowę, wyzywania, a później ustna poprawka. Dali nam Bankowość na ostatnim semestrze przed obroną, a on pół roku uwalił
Dają takie przedmioty i nawet każą wykładowcom uwalać by więcej ludzi zostało tu na magisterkę...bo z obroną we wrześniu na inny wydział już nie uciekniesz
Odp: Gdzie na studia? - 13/07/2010 23:26
Pan Z. może i niszczy, ale daje szanse niemalże do bólu. Obchodzi się bez powtarzań przedmiotu. Nie jest tragicznie. Na IiE na pewno wiele osób ma do czynienia z mgr Ł. do nie dawna teraz doktor (taki łysy gość co chodzi cały czas w czepku i zapierdala na rowerku). Też potrafi uprzykrzać życie. Mnie się udało, ale kilka osób miało z nim problemy. Jeżeli komuś się zajdzie za skórę, to też zaczynają się problemy. Pani G. od prognozy statystycznej nie dała po prostu szans mojemu koledze (fakt nie uczęszczał na zajęcia przyszedł na ostatnie;D ). Chodził chyba z 6 raz jakimś tam projektem. Za każdym razem coś było nie tak i go odpulała. W końcu odpuścił i wziął powtarzanie. A co do tego że WNEiZ to wydział gier i zabaw. Jest to po części prawda. Kiedy nie wejdziesz w bufecie napierdalają w karty lub na laptopach grają w czytelni
Jeżeli chodzi o poziom trudności kierunków to: Zarządzanie - wielu studentów jedzie na tym kierunku jako 2 po FiR (dają rade lepiej niż na FiR) Ekonomia - nie wiem, ale mają raczej łatwiejszy materiał FiR - dużo rachunkowości trzeba się uczyć IiE - raczej najbardziej wymagająca
Ostatnio edytowany przez: Rch., 13 lipca 2010, 23:36 [1 raz(y)]
Odp: Gdzie na studia? - 13/07/2010 23:31
a miał ktoś może przedmiot Podstawy rachunku kosztów? chyba tylko studenci FIR to mają, ja to ujebałem i na wrzesień mam, niestety babka od ćwiczeń nie ogarniała za bardzo i zadania na egzaminie okazały się kosmosem w porównaniu z ćw... Przydałby się jakiś korepetytor, znacie kogoś odpowiedniego? ;]
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski "W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Z kim Masz egzamin? Widać że lecisz nowym trybem bo przedmiot kiedyś się nazywał Rachunek Kosztów i było sporo materiału. Jeżeli masz z panią B. to co nieco mogę Ci podesłać na mejla.
Aha i jeszcze przypomina mi się jedna kosa wydziałowa pani Ł. (Ekonometria) módlcie się aby jej nie trafić. To tak zwana Hard Suka. U nas na kierunku egzamin zaliczyło 13 osób + kilkadziesiąt zwolnionych na około 120 Było to trochę podyktowane złą atmosferą na wykładach hehe.
egzamin z dr. Wawer-Bernat (nie wiem nawet czy to babka czy koleś ), a ta od Ekonometrii nie ma podwójnego nazwiska? T-Ł, nam się udało bo chora była czy coś i ćw mieliśmy z panią R. i udało się zwolnienie a na egzaminie ponoć przesiew był...
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski "W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Nie ma się czego bać na IiE na WNEiZ. 1 semestr miałem 3 egzaminy - z makro można mieć książkę i ćwiczenia na egzaminie, ogarniasz indeks i jedziesz egzamin z filozofii miałem mieć to kazał nam zrobić referat, aby nas nie przemęczać analiza - na początku dała "za ciężki" bo dużo osób uwaliło, potem zdali wszyscy algebra - nie wiem, zwolniony byłem 2 semestr mikro - radze się uczyć systematycznie zarządzanie - na wykładzie byłem 1, koła na ściągach, egzamin na strzelnicy statystyka - gładko poszło
zobaczymy co dalej, ogólnie nie ma co się bać, żeby wylecieć z tego wydziału trzeba się bardzo postarać jest lajt, przed sesją trochę pościemniasz i do przodu
nic bardziej mylnego, zależy tylko na kogo trafisz na 1 semestrze czułem się jak na studiach wieczorowych, na 2 mi się nie chciało chodzić na połowę zajęć mgr Czemberlejn od afwz zrobił zaliczenie, na którym nie zrobiłem żadnego zadania dobrze, ba nawet żadnego nie skończyłem, a przepuścił mnie z 3=. kilka osób ode mnie ma wrześnie, ale to przez własną głupotę i nic więcej.
Ostatnio edytowany przez: nara, 14 lipca 2010, 02:33 [3 raz(y)]
Mikro i makro juz mialem. zarzadzanie i kilka innych przedmiotow tez, wiec tragedii byc nie powinno. Moze cos nawet przepisza? Jak to z tym na Mickiewicza bywa? O dojazdy tez sie nie martwie, bo i ostatnio mialem 15 minut na dojechanie z cwiczen do roboty, poki jest za co tankowac, to problemu nie ma. Najbardziej obawiam sie przedmiotow stricte informatycznych. Programowanie, bazy danych itd. raczej w tych sprawach jestem zielony i bede uczyl sie od podstaw, ale pewnie nie tylko ja. Statystyka i ekonometria poki co najbardziej przypadly mi do gustu z przedmiotow, ktore przerabialem.
Odp: Gdzie na studia? - 14/07/2010 03:30
1 semestr TI - word i excel 2 semestr - Programowanie w pythonie -> niby jest kurs pana S., z którego się "uczysz", ale również są wszystkie odpowiedzi do zadań w necie, z których robisz ściągę i zmieniasz tylko wartości, poza tym to zależy z kim będziesz miał Informatyka ekonomiczna - jakieś tam bazy danych w Arisie(tu zależy na kogo trafisz, bo podobno WZiON miał to samo co na TI) , na koniec robisz projekt firmy, jakieś tam opisy do diagramów i to wszystko Narzędzia informatyczne - sam excel. Kolega Dżony z forum 10 minut przed zaliczeniem wysłał mi smsem skrypt na coś tam, wykłuciłem się i zaliczyłem. na 3 semestrze z tego co wiem to programowanie w C no i przedmioty kierunkowe. Oceny przepisują, ale mają swoje wymagania np. zaliczone w 1 terminie, zaliczone powyżej 3 itd.
Odp: Gdzie na studia? - 14/07/2010 09:24
statystyka na wneizie bez Talagi to juz nie statystyka. w zeszlym roku kumpela z zarzadzania mowila mi, ze od 4 z cwiczen zwolnienia z egzamu. w starych dobrych czasach najwieksze dziobaki z tego przedmiotu nie mialo 4ek, a polowa ludzi powtarzala lub brala warunki ;]
Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej Ludwig von Mises
Jeśli nie studiowałeś tych przedmiotów na WNEiZ to może być problem z przepisaniem. Sam co semestr biegam przepisywać kilka ocen i często na wstępnie słyszę pytanie czy ten drugi kierunek to też na WNEiZ. Znajomi czy to z polibudy czy Cukorowej mieli sporo przedmiotów tych samych i nie zawsze im przepisywali. Czasem trzeba programy studiów przynosić lub pisać jakieś "mniejsze" zaliczenia. Ogólnie za "obcymi" nie przepadają, ale też zależy na kogo trafisz i czy zaliczenie było w pierwszym terminie
Odp: Gdzie na studia? - 14/07/2010 18:40
A mam pytanie do tych, którzy w tym roku składali papiery na studia. W pierwszym naborze nie dostałem się i chcę złożyć dokumenty, żeby być brany pod uwagę przy drugim. Gdzie to mam zrobić? W rektoracie na Jana Pawła czy na wydziale, na który składałem?
Odp: Gdzie na studia? - 14/07/2010 19:26
Wie może ktoś ile czasu ma uczelnia na wydanie dyplomu ukończenia licencjatu ( bo ja słyszałem że 30 dni, z tym że często wydawane są też dopiero we wrześniu/październiku)? Bo we wrześniu będzie mi potrzebny przy rekrutacji, nie chciałbym tego uwalić z powodu braku jednego papieru...:/
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
wiem bo sam przerabiałem...
![:]](grafika/emoticons/krzywy.gif)
Miałem z nim przyjemność mieć zajęcia w ostatnim semestrze. Udało się zaliczyć za pierwszym razem, ale historię znajomych którzy chodzili do niego na poprawki niesamowite 
), a ta od Ekonometrii nie ma podwójnego nazwiska? T-Ł, nam się udało bo chora była czy coś i ćw mieliśmy z panią R. i udało się zwolnienie 
