powiem Ci ze tzw. koksy z silowni rzadko poczatkujacym polecaja cokolwiek oprocz ewentualnie odzywek ale to dopiero po poczatkowej fazie rozruchu swoich zastalych miesni na silowni,raczej pokaza Ci jak dokladnie wykonywac dane cwiczenie zeby efekty byly dobre ,a forum nie przecze zle nie jest ale tam nie nauczysz sie wykonywac dokladnie cwiczen a na silowni wlasnie te krytykowane przez Ciebie ,,koksy" pomoga Ci skorygowac bledy jakie popelniasz...widac ze na slownie to Ty za czesto nie chodzisz...
Wasza nienawiść daje mi siłę, żebym stał się mocniejszy!Na zawsze w moim sercu tylko MKS Pogoń Szczecin!
Wiecie moze gdzie w Szczecinie jest najwiekszy sklep z tego typu artykulami? Nie wszystkie rzeczy sa na Allegro:// chodzi mi o legalne srodki
Na Śląskiej znajdziesz sklep z odżywkami różnego typu
ten sklep ma typ z Choszczna
a tak w temacie to od siebie dodam najlepsze jest regularne dobre jedzenie i chyba nikt nie zaprzeczy
Ty wszedzie "Choszno" widzisz dobra dieta to podstawa sukcesu ale wiadomo ze najtrudniej z tym aspektem..A sklepow z odzywkami ostatnio w centrum wysypalo sporo.
Odp: sPORTOWCY - pytania i odpowiedzi (silownia, sztuki walki) - 21/04/2006 23:27
Subiektywne opisy dwoch sekcji BJJ...Opisy pisaly osoby, ktore trenowaly wczesniej w kilku innych miejscach... BERSERKERS
Sala mieści się na ulicy Piłsudskiego, a dokładnie między Pl. Grunwaldzkim, a takim rondem (przed Pl. Sprzymierzonych). Wchodzi się w taką bramę (na zewnątrz jest „oznakowanie” Klub Berserkers, sala treningowa), i po prawej schodkami do góry (na wprost jest sklepik jakiś).
Na stronie jest harmonogram treningów Berserkers
Klub jest znany w całej Polsce. Zawodnicy jeżdżą na turnieje, gdzie zdobywają dużo medali.
Treningi głównie nastawione na BJJ. Prowadzi je 3 bardzo dobrych trenerów. Osobni trenerzy są od boksu i zapasów.
Od lutego trzeba było mieć zrobione badania lekarskie, żeby móc uczęszczać na zajęcia- oczywiście ze względu na zdrowie. Nie wiem, czy to nadal obowiązuje, więc jak coś to sobie sprawdźcie.
Na treningach przewija się trochę osób w różnym wieku- na BJJ najczęściej 15-25 osób, na boksie tylko kilka (ze względu na porę dnia). Szczególnie fajny był boks, gdzie treningi były urozmaicone i można się podstaw nauczyć.
Dobrze jest mieć kimono, gdyż ułatwia poszczególne elementy.
Podziału na grupy nie ma. Jednych to zachęca, bo mogą ćwiczyć z zawodnikami, drugich natomiast może zniechęcić, bo (na początku) będą tylko „fruwać na macie”.
Uważam, że jeżeli ktoś nie miał wcześniej żadnego kontaktu ze sztukami walki to powinien poszukać sobie czegoś innego. Tu już trzeba mieć pojęcie jak zadawać poszczególne kopniaki, jak trzymać gardę. Zostaje, więc tajski, kickboxing, boks, taekwoondo i inne.
LINKE GOLD TEAM
Klub znajduje się w budynku Szczecińskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji ul. Ku Słońcu 140 (budynek starego "Pinokio"). Ośrodek dysponuje szatniami z szafkami zamykanymi na kluczyk, salą treningową wyłożoną matami, prysznice z bieżącą wodą ciepłą oraz zimną.
Trenerami są bracia Linke. Mariusz i Maciej. Potrafią nauczyć wiele nawet najbardziej opornege osoby(muszę przyznać że są bardzo wyrozumiali). Zachęcają do pracy i wysiłku, który z czasem owocuje. Treningi twają mniej więcej 1,5 godziny i naprawde można sie zmęczyć. Nie ma podziału na grupy wiekowe, czy na początkujących i zaawansowanych. Uważam że jest to wielki plus, ponieważ szybciej uczymy się z ludzmi którzy mają już jakieś pojęcie. Atmosfera w klubie jest przyjazna, nawet powiedziałbym rodzinna. Łatwo jest się zaklimatyzować.
Treningi głównie nastawione na walke w parterze-BJJ. Jednak nie braknie także walki w stójce-ValeTudo. Raz w tygodniu jest solidny trening kondycyjny.
Klub wychował wielu bardzo dobrych zawodników, wygrywa krajowe jak i miedzynarodowe nagrody. Jak trenować to u najlepszych, a z pewnością klub klasuje się w ścisłej czołówce.
Zachęcam do odwiedzenia klubu, więcej informacji na stronie: Linke Gold Team
Odp: sPORTOWCY - pytania i odpowiedzi (silownia, sztuki walki) - 23/04/2006 10:21
cytat
powiem Ci ze tzw. koksy z silowni rzadko poczatkujacym polecaja cokolwiek oprocz ewentualnie odzywek ale to dopiero po poczatkowej fazie rozruchu swoich zastalych miesni na silowni,raczej pokaza Ci jak dokladnie wykonywac dane cwiczenie zeby efekty byly dobre ,a forum nie przecze zle nie jest ale tam nie nauczysz sie wykonywac dokladnie cwiczen a na silowni wlasnie te krytykowane przez Ciebie ,,koksy" pomoga Ci skorygowac bledy jakie popelniasz...widac ze na slownie to Ty za czesto nie chodzisz...
chodzilem i chodze kilka lat juz ,chodzi o to ze ktos kto bierze sterydy ma zupelnie inne wyniki od tego co niebierze i niekiedy tez niema pojecia jak cwiczyc a robi tylko byle by najciezej i najwiecej ,lepiej sie spytac trenera na silce ktory skonczyl odpowiednie studia ,albo dobra jest takze gazetka muscle ,jest dosc droga kiedys 15zl niewiem jak teraz, i jest tam gosc =greg zulak ,ktory w wiecej o streydach niz wszystkie koksy razem wziete
cytat
powiem Ci ze tzw. koksy z silowni rzadko poczatkujacym polecaja cokolwiek oprocz ewentualnie odzywek ale to dopiero po poczatkowej fazie rozruchu swoich zastalych miesni na silowni,raczej pokaza Ci jak dokladnie wykonywac dane cwiczenie zeby efekty byly dobre ,a forum nie przecze zle nie jest ale tam nie nauczysz sie wykonywac dokladnie cwiczen a na silowni wlasnie te krytykowane przez Ciebie ,,koksy" pomoga Ci skorygowac bledy jakie popelniasz...widac ze na slownie to Ty za czesto nie chodzisz...
chodzilem i chodze kilka lat juz ,chodzi o to ze ktos kto bierze sterydy ma zupelnie inne wyniki od tego co niebierze i niekiedy tez niema pojecia jak cwiczyc a robi tylko byle by najciezej i najwiecej ,lepiej sie spytac trenera na silce ktory skonczyl odpowiednie studia ,albo dobra jest takze gazetka muscle ,jest dosc droga kiedys 15zl niewiem jak teraz, i jest tam gosc =greg zulak ,ktory w wiecej o streydach niz wszystkie koksy razem wziete
Nie zgodze się z tobą, bo tam gdzie np. chodze koksów jest kilka, a tak normalni koleśie wcinający odrzywki albo ćwiczący na sucho ale to są nowi zawodnicy. Twoja wypowiedź wygląda tak jakbyś kierował się tylko panującym stereotypem, że na siłowni są praktycznie sami idioci wpieprzający bele gówno żeby rosnąć. Prawda jest zupełnie inna jak coś źle robiłem to nawet nie musiałem się pytać sam do mnie many podchodził i mowił że źle robie i powiem ci że raz nawet pomógł mi taki" bezmózgi koks".
cytat
powiem Ci ze tzw. koksy z silowni rzadko poczatkujacym polecaja cokolwiek oprocz ewentualnie odzywek ale to dopiero po poczatkowej fazie rozruchu swoich zastalych miesni na silowni,raczej pokaza Ci jak dokladnie wykonywac dane cwiczenie zeby efekty byly dobre ,a forum nie przecze zle nie jest ale tam nie nauczysz sie wykonywac dokladnie cwiczen a na silowni wlasnie te krytykowane przez Ciebie ,,koksy" pomoga Ci skorygowac bledy jakie popelniasz...widac ze na slownie to Ty za czesto nie chodzisz...
chodzilem i chodze kilka lat juz ,chodzi o to ze ktos kto bierze sterydy ma zupelnie inne wyniki od tego co niebierze i niekiedy tez niema pojecia jak cwiczyc a robi tylko byle by najciezej i najwiecej ,lepiej sie spytac trenera na silce ktory skonczyl odpowiednie studia ,albo dobra jest takze gazetka muscle ,jest dosc droga kiedys 15zl niewiem jak teraz, i jest tam gosc =greg zulak ,ktory w wiecej o streydach niz wszystkie koksy razem wziete
Nie zgodze się z tobą, bo tam gdzie np. chodze koksów jest kilka, a tak normalni koleśie wcinający odrzywki albo ćwiczący na sucho ale to są nowi zawodnicy. Twoja wypowiedź wygląda tak jakbyś kierował się tylko panującym stereotypem, że na siłowni są praktycznie sami idioci wpieprzający bele gówno żeby rosnąć. Prawda jest zupełnie inna jak coś źle robiłem to nawet nie musiałem się pytać sam do mnie many podchodził i mowił że źle robie i powiem ci że raz nawet pomógł mi taki" bezmózgi koks".
masz racje owszem, na silke rozni ludzie chodza, zalezy tez jaka silownia ,czy lepsza czy gorsza czy jakis fitness club,wiesz widzialem na silowni wielu co niby cos wiedzieli a sami zle robili, jest napewno jakas czesc co sie zna i dobrze trenuja ,ale wiele osob poprostu idzie napakuje sie a potem mysla ze sa ekspertami od cwiczen ,wole juz kilka lat na sucho chodzic, w ostatecznosci odzywki bo one tez nie zawse maja dobry wplyw na watrobe, i wygladac gorzej ale zdrowo niz pakowac w siebie np najgorsza mete lub omke ,taki pudz.. to wali hormon wzrostu tylko ze jemu doradzaja lekarze, dietetycy ,trenerzy
12kg na samych odzywkach w 4 miesiace. No commentz ;]
sugerujesz cos...;] ??
do kibic24
nie masz racji i tyle...na silke chodzi mnostwo ludzi i niekazdy ,,trener po studiach" ma czas dla takiego kogos komu trzeba wszystko pokazywac jak malemu dziecku...a po drugie jak ma skonczone studia to pewnie nie siedzi na silowni z tzw przez Ciebie ,,koksami", ktorych uwazasz za bezmozgow....
Wasza nienawiść daje mi siłę, żebym stał się mocniejszy!Na zawsze w moim sercu tylko MKS Pogoń Szczecin!
Odp: sPORTOWCY - pytania i odpowiedzi (silownia, sztuki walki) - 23/04/2006 15:08
A ten znowu marudzi jak stara dewota.
Nie potrafisz sobie nawet miejsca w pociagu ogarnąc a filozofujesz na temat sterydów.
Siłownie to Ty pewnie znasz z opowiadań albo za duzo ogladasz TVN i ciekawych reportazy o "dresiarzach" czy innych "blokersach".
Jakoś nigdy nie spotkałem sie z sytuacja aby wspomniani przez Ciebie "koksiarze" wciskali komukolwiek anaboliki.Kto chce ten bierze i tyle.
Na sile tez nikt nie bedzie Cie uczyl wykonywania prawidlowo cwiczen.
Zawsze mozesz sie spytać "trenera po studiach".
Tylko ze nie koniecznie trzeba skonczyc studiia. aby znac sie na kulturystyce.
Oczywiscie bzdura jest ze chlopaki ktorzy pakuja sa "bezmózgami".
Czy jezeli ktos chce dobrze wygladac i poswieci w ciagu tygodnia min 3 razy po dwie godziny na trening jest debilem?
Jesli tak uwazasz to albo masz kompleksy albo sie zwyczajnie boisz tych "bezmózgów".
Odzywki maja zly wplyw na watrobe?Gdzie takie rewelacje przeczytales .W "muscle"? No chyba ze te odzwyki to metanabol - wtedy moge sie z Toba zgodzić.
Najlepiej bedzie jak zachowasz swoje zlote mysli dla siebie i przestaniesz siać ferment.
Tyle ode mnie
A ten znowu marudzi jak stara dewota.
Nie potrafisz sobie nawet miejsca w pociagu ogarnąc a filozofujesz na temat sterydów.
Siłownie to Ty pewnie znasz z opowiadań albo za duzo ogladasz TVN i ciekawych reportazy o "dresiarzach" czy innych "blokersach".
Jakoś nigdy nie spotkałem sie z sytuacja aby wspomniani przez Ciebie "koksiarze" wciskali komukolwiek anaboliki.Kto chce ten bierze i tyle.
Na sile tez nikt nie bedzie Cie uczyl wykonywania prawidlowo cwiczen.
Zawsze mozesz sie spytać "trenera po studiach".
Tylko ze nie koniecznie trzeba skonczyc studiia. aby znac sie na kulturystyce.
Oczywiscie bzdura jest ze chlopaki ktorzy pakuja sa "bezmózgami".
Czy jezeli ktos chce dobrze wygladac i poswieci w ciagu tygodnia min 3 razy po dwie godziny na trening jest debilem?
Jesli tak uwazasz to albo masz kompleksy albo sie zwyczajnie boisz tych "bezmózgów".
Odzywki maja zly wplyw na watrobe?Gdzie takie rewelacje przeczytales .W "muscle"? No chyba ze te odzwyki to metanabol - wtedy moge sie z Toba zgodzić.
Najlepiej bedzie jak zachowasz swoje zlote mysli dla siebie i przestaniesz siać ferment.
Tyle ode mnie
czy ja mowie ze wciskaja ?wiele osob z wlasnej woli bierze bo chce wygladac tak jak oni a skutkow niezna ,niemowie ze niemialem miejsca mowilem ogolnie o sytuacji w pociagu a stalo co najmniej kilkadziesiad osob w tym ludzie ktorzy byli na niejednym wyjezdzie,zapewne jak by sie bylo kokse to by sie miejsce znalazlo prawda ,silownie znam z autopsji ,z tv ogladam rozne programy ,owszem tylko ze niekiedy same koksy sie pytaja trenera czy ja mowie ze ktos kto pakuje to bezmozg? co ci sie pomylilo,kogo niby nazywam debilem?niemowie ze na watrobe ale ogolnie na organizm podobnie jak chemia, akurat radzilem koledze gdzie moze sie coconieco dowiedziec jak cwiczyc ,fermentu nie sieje ,nara
Ostatnio edytowany przez: kibic24, 23 kwietnia 2006, 15:30 [1 raz(y)]
Odp: sPORTOWCY - pytania i odpowiedzi (silownia, sztuki walki) - 23/04/2006 17:12
heh, Wy tu się kłócicie, a ja sobie przypomniałem jak wyglądał mój pczątek siłowni. Dość długo się przymierzałem, już w wieku 15 lat miałem ochote pójść, ale jakoś sie nie odważyłem. Poszedłem w wieku 17 lat. Wcześniej nie miałem pojęcia za co się zabrać na początek, więc brałem się za wszystko. Nakładałem sobie takie ciężaty, że aż dziś chce mi się z tego śmiać. Zakwasy były oczywiście i przez 4 dni nie mogłem się schylić, bo takiego bólu pleców chyba nigdy w żytciu nie miałem. Potem ogarnnąłem temat i jakoś poszło
Odp: sPORTOWCY - pytania i odpowiedzi (silownia, sztuki walki) - 25/04/2006 11:01
Eh kibic24 ty chyba jakąś depresje przechodzisz bo w każdym temacie lamentujesz jak stara baba. Kiedyś postanowiłem tak z czystej ciekawości zainteresować się gdzie pracują albo co robią ludzie z którymi ćwiczę na siłce. No bo wiecie jak jest, człowiek często gada, ćwiczy pomaga drugiej osobie a nawet nie pamięta jego imienia co czasem powoduje głupie sytuacje kiedy kogoś znajomego z siłki spotykasz gdzieś na mieście. Najciekawsze było to że oprócz studentów właścicieli własnych firm itd. Już od pół roku całkiem dobrze się znałem z doktorem szpitala miejskiego a już hitem był jak się dowiedziałem że jeden z większych ziomali na siłowni (wyglądał trochę jak tzw. Koks) Jest komisarzem w Komendzie Wojewódzkiej Policji.
Mojego pierwszej wizyty na słowni nigdy nie zapomnę, poszedłem tam za namową kumpla i oczywiście ćwiczyłem wszystko starając się dorównać chłopakom którzy już tam ćwiczyli. Na drugi dzień nie mogłem podnieś rano herbaty z stolika.
Sex alkohol mordobicie POGOŃ SZCZECIN ponad życie!!!
Eh kibic24 ty chyba jakąś depresje przechodzisz bo w każdym temacie lamentujesz jak stara baba. Kiedyś postanowiłem tak z czystej ciekawości zainteresować się gdzie pracują albo co robią ludzie z którymi ćwiczę na siłce. No bo wiecie jak jest, człowiek często gada, ćwiczy pomaga drugiej osobie a nawet nie pamięta jego imienia co czasem powoduje głupie sytuacje kiedy kogoś znajomego z siłki spotykasz gdzieś na mieście. Najciekawsze było to że oprócz studentów właścicieli własnych firm itd. Już od pół roku całkiem dobrze się znałem z doktorem szpitala miejskiego a już hitem był jak się dowiedziałem że jeden z większych ziomali na siłowni (wyglądał trochę jak tzw. Koks) Jest komisarzem w Komendzie Wojewódzkiej Policji.
Mojego pierwszej wizyty na słowni nigdy nie zapomnę, poszedłem tam za namową kumpla i oczywiście ćwiczyłem wszystko starając się dorównać chłopakom którzy już tam ćwiczyli. Na drugi dzień nie mogłem podnieś rano herbaty z stolika.
Gdzie chodziszchodziłeś na siłke
Ostatnio edytowany przez: Daiman, 25 kwietnia 2006, 23:22 [1 raz(y)]
Pytanko mam....chodzi mi o dobra silownie na Pomorzanach?,zeby bylo odpowiednio duzo sprzetu i dobra atmosferka....
Na Pomorzanach masz dwie siłownie. Jedna to Fenix, mieści się ona na Powstańców Wielkopolskich (pod przychodnią) druga siłka mieści się w LO 10 - wejście od strony basenu. Lepiej zaopatrzony w sprzęt jest Fenix, jest większy, ale chyba też droższy - karnet 50zł(do woli wejść) a w Lo 10 nie wiem.Odnośnie atmosferki - dużo osób narzeka na Fenix, ale dla mnie całkiem spoko siłka. Z resztą sam musisz zobaczyć, cena jednorazowego wejścia do Fenixa to 7zł.
Jeśli chodzi o areobiczną szóstke ja zaczołem mam już 12 dzień za sobą efekty już jakieś widać. Każdy może próbować ja rzadko wczesniej robiłem brzuszki nie liczać mojej gryw klubie 3 lata temu, ostatnie treningi i jakoś daje rade, lecz jest ciężko bardziej trzeba chcieć.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.