Głosowałem na propozycję nr 1 (od lewej). Idealnie odwzorowuje ważny element naszego miasta, jakim się place Projekt cieszy oko nawet w wersji monochromatycznej i achromatycznej.
2. Dla mnie w ogóle bez wyrazu. Zastanawiałem się nad symboliką tych linii: -pionowe zielone - zgadza się mamy dużo zieleni -faliste niebieskie - no przecież "Szczecin leży nad morzem" -faliste czerwone ? -błękitne łuki ? Niby jakieś odniesienie do literek w nazwie naszego miasta, ale do mnie to nie przemawia.
3. Ogólnie głosowałbym na ten projekt, gdyby nie...nazwa zapisana wyłącznie po polsku. Szkoda, bo logotyp naprawdę świetny. Kolorystyką zbliżone do FG.
A jaki jest Twój faworyt?
Ostatnio edytowany przez: malcoolm, 3 lipca 2009, 14:51 [1 raz(y)]
właśnie że problem jest niemały, bo wszelkie zmiany dokonane już po wyborze zwycięskiego logo wypaczą sens całego konkursu (ale faktycznie - w trzecim logu brakuje anglojęzycznego napisu i byłoby OK)
sam oddałem głos na jedynkę, która wygląda jak Plac Grunwaldzki i inne nasze ronda z lotu ptaka ( przepraszam miało być z powietrza )
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
1. Znak nawiązuje do jednego z bardziej znanych miejsc w Szczecinie, do Ronda Grunwaldzkiego. Jego zaletą jest prosty, barwny układ łatwo wpadający w oko. Wadą: nawiązanie do lokalnego symbolu, kompletnie nie zrozumiałego poza Szczecinem. Tego typu rozetki są efektywne, ale już wielokrotnie były już stosowane. Dużo traci w czarno-bieli.
2. Znak nawiązuje do popularnego obecnie w grafice minimalizmu i prostej symboliki. Zwykle inteligentne znalezienie symboli powietrza, wiatru, wody i lasu w nazwie Szczecin (kolejno litery S C E I ) i ułożenie tego w znak nawiązujący do najlepszych tradycji polskiej grafiki np. prac Jana Młodożeńca. Zalet dużo. Barwny, wpada w oko, prosty – każdy może go narysować patykiem na piasku, ułożyć z muszelek lub kwiatów. Pozytywne barwy dodają uroku. Wadą jest wyrafinowanie, które może na pierwszy rzut oka przeszkadzać, lecz jak się go zrozumie to się go pokocha. Nic nie traci w czarno-bieli – jest nadal zrozumiały.
3. Modny i prosty, dobrze promujący nazwę i ukazujący miejsce Szczecina w Europie. Wadą jest fakt, że w zmniejszeniu kropka ze Szczecinem jest niewidoczna. W czarno-bieli dużo traci.
a na nasz miasto, jak zwykle wszechmocni włodaże mają delikatnie mówiąc wyłożone. i tak jest na każdym kroku:/ czy to juz tak zawsze będzie, że Szczecin będzie wszystkich tylko kuł w oczy i denerwował, czy zawsze będą nas jak jakieś zadupie traktować?
prezydent kurwa, tak p.k. do ciebie mowie, nic nie masz zamiaru z tym robic
Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej Ludwig von Mises
dokladnie,pieknie dzis bylo,podobnie wczoraj Dni morza i wszystkie sylwestry razem wziete sie chowaja ,dawno niewidzialem takich pokazow jak przez te 2 dni,rewelacja!
Odp: W Szczecinie nic sie nie dzieje !! Jaki tu spokój... - 10/08/2009 10:28
a ktoś mi może powiedzieć co oni wszyscy z tego mieli tak naprawde? gdyby organizowało to miasto podczas jakiejś imprezy, to pewnie by wynajeli jakąś ekipe, zapłacili im a później cześć kosztów pewnie i miastu by sie zwróciło ale to juz bardziej złożony proces. Ale to chyba był konkurs gdzie każda ekipa zgłaszała sie na własną reke i co...? każda z nich puściła (nie ma co ukrywać) guba kase z dymem tylko po to żeby sie pokazać w Szczecinie zupełnie za fri? No chyba miasto nie płaciło uczestnikom konkursu za udział, chyba że o czymś nie wiem. Nie bardzo wiem na jakiej było to zasadzie i gdzie tu logika
"Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!" - J. Piłsudski
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Projekt cieszy 
)
pokazał, że w Szczecinie może być zorganizowana impreza na najwyższym światowym poziomie. Frekwencja słaba, ale impreza zajebiście udana. Kto nie był niech żałuje...
Swoją drogą Roy Ayers to tych muzyków to miał czortów jakiś. Co oni wyprawiali tam to było nieprzeciętne.
![:]](grafika/emoticons/krzywy.gif)
