Widać, że dość mało wiesz. Długów narobiły nieudolni zarządcy Pogoni z poprzednich lat. Kasa świeciła pustkami, a ludzie się zatrudniało, bądź zaciągało kredyty. Stowarzyszenie po prostu to wszystko, czy chce czy nie odziedziczyło, stąd ten smród.

Rozwiązanie było proste. Już po pierwszej takiej sytuacji trzeba było założyć nowe stowarzyszenie, przekazać mu herb i barwy i dziś nie byłoby problemu.

Głosować można codziennie także klikać Widzew już nas wyprzedził...

a czy nie można zrobić tak: Klub płaci stowarzyszeniu jakąś tam sum ę kasy za używanie herbu i nazwy. Załóżmy, że jest to kwota 2500 zł miesięcznie. Ptrzez rok wychodzi 30 000. Niech stowarzyszenie się dogada z klubem żeby ten zapłacił za używanie herbu np za 3 lata z góry a za tą kasę otrzymaną jednorazowo spłacić dług??

Oczywiście zdajesz sobie sprawe, że stowarzyszenie jako podmiot zadłużony na którym ciąży egzekucja komornicza nie ma w tej chwili możliwości przekazania herbu jakiemukolwiek innemu podmiotowi? Do czasu spłaty długu stowarzyszenie ma związane ręce.

Czy istnieje rzeczywiste zagrożenie że Pogoń jako Morski Klub Sportowy może stracić prawo do używania nazwy i herbu?

Myślę że ta informacja powinna znajdować się w dziale "Wzmocnieni Pogoni po przerwie zimowej"


Smolny!