W tym rzecz, że po to się wypożycza zawodników do słabszych zespołów aby regularnie grali - to byłby dla nas kot w worku wsadzony bezpośrednio do pierwszego składu, no chyba że ktoś faktycznie byłby w stanie zagwarantować że Bochniewicz reprezentuje sobą więcej niż Dvali lub Fojut. Raczej szukamy pewniaka, a jeśli mamy sprowadzić kogoś o zbliżonym poziomie to szkoda ogrywać komuś zawodnika.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w sezonie 17/18 - 25/12/2017 23:57
Cifci też przychodził praktycznie za darmo z dużego klubu, na newralgiczną pozycję, po wcześniejszych bardzo dobrych występach w Dundee i co z tego wyszło? Bochniewicz przyjdzie na pół sezonu, nikt nie wie jak się prezentuje, a równie dobrze w jego miejsce może być wprowadzany wracający po kontuzji Walukewicz.
Wszystko się zgadza tylko trzeba pamiętać o kartkach i kontuzjach.Rozumiem że Udinese chciałoby by regularnie grał, ale i Cifci na podobnej zasadzie grał tylko trochę a potem usiadł na ławkę.Nikt nam nie nakaże bez wzgledu na wszystko wystawiać chłopaka na siłe.
Walukiewicz to dziwna postać u nas. W reprezentacji kontuzji nie mial w klubie cala runde nie zdolny do gry.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w sezonie 17/18 - 26/12/2017 10:38
Nie ma tutaj reguły. Może być tak że chłopaka zgarnie np. Korona lub Zagłębie i będziemy jeszcze żałować, że nie przyszedł do nas. Sytuacja z Ciftcim była jednak inna, przede wszystkim nie znał języka. A to duża bariera.
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w sezonie 17/18 - 26/12/2017 14:34
Skąd pewność, że także nam go oferowano i czy on by chciał tu przyjść? Spekulowanie o niczym.
Ciftci płynnie mówił po angielsku więc bez przesady z tą barierą. Był bez formy i niewiele się przykładał żeby do niej dojść.
Szukajmy może kogoś w I lidze, Górnik pokazuje, że nie ma niemal różnic między ligami. My kiedyś dobrze wyszliśmy na Dąbrowskim i Czerwińskim, odpaliliśmy Szymańskiego, który teraz jest we Włoszech.Nadal można znaleźć tam naprawdę solidnych obrońców.
Wy to znacie się na transferach jak stoalrczyk. Potrzebujemy zawodników którzy dadzą natychmiast jakość drużynie, przy obecnej sytuacji nie możemy szukać odkryć po 1 ligach lub ściągać wynalazków z europy.
Ogarnij się, łatwiej jest monitorować swoje podwórko i wyciągać wartościowych zawodników niż brać to co wciskają menadżerowie, co ty myślisz że Pogoń ma grube bańki na transfery ? Przecież w tym klubie zatrudniają piłkarzy na podstawie poglądu w internecie. W ogóle ten Twój post jest tak tępy że szkoda się produkować i tak nie zrozumiesz.
„Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.”
Pisałem już kilkukrotnie, napiszę raz jeszcze, bo to jeden z częstszych mitów w polskiej piłce. W naszej lidze nie ma czegoś takiego jak scouting. Może Legia czy Lech mają pojedyncze osoby, które coś tam próbują szukać aczkolwiek z marnym skutkiem. Niemal wszystkie transfery są wykonywane na takiej zasadzie, że przychodzi menadżer i oferuje zawodnika lub wysyła ofertę mailem. Ewentualnie tak jak teraz w Legii trener bierze jakichś swoich starych znajomych. U nas jest wielki szef scoutów Becella. Ciekaw jestem czyim jest szefem skoro u nas nie ma połowy scouta. Niby prowadzi liczne obserwacje, ale jakoś tak dziwnie wychodzi, że na koniec bierze, albo starych znajomych ze Śląska, albo wynalazki typu Cincadze, których nikt nie widział na oczy, a którzy są wciskani przez obrotnych menadżerów.
Uświadamiamy nowych graczy o czekającej na nich presji. Nie mogą się przestraszyć otoczki czy zdziwić, że będą niemile widziani na mieście, gdy wyniki będą niekorzystne. Nastawienie kibiców i oczekiwania mają działać motywująco.
Pisałem już kilkukrotnie, napiszę raz jeszcze, bo to jeden z częstszych mitów w polskiej piłce. W naszej lidze nie ma czegoś takiego jak scouting. Może Legia czy Lech mają pojedyncze osoby, które coś tam próbują szukać aczkolwiek z marnym skutkiem. Niemal wszystkie transfery są wykonywane na takiej zasadzie, że przychodzi menadżer i oferuje zawodnika lub wysyła ofertę mailem. Ewentualnie tak jak teraz w Legii trener bierze jakichś swoich starych znajomych. U nas jest wielki szef scoutów Becella. Ciekaw jestem czyim jest szefem skoro u nas nie ma połowy scouta. Niby prowadzi liczne obserwacje, ale jakoś tak dziwnie wychodzi, że na koniec bierze, albo starych znajomych ze Śląska, albo wynalazki typu Cincadze, których nikt nie widział na oczy, a którzy są wciskani przez obrotnych menadżerów.
Uświadamiamy nowych graczy o czekającej na nich presji. Nie mogą się przestraszyć otoczki czy zdziwić, że będą niemile widziani na mieście, gdy wyniki będą niekorzystne. Nastawienie kibiców i oczekiwania mają działać motywująco.
To co robi Lech to nawet nie jest blisko poważnego scoutingu, ale tak jak pisałem to jedyny klub obok Legii, który przynajmniej coś próbuje robić w tym kierunku. Zresztą na poznańskim twitterze można wyczytać, że generalnie powiedział nieprawdę w kilku miejscach. Wybielał się maksymalnie, a wszystko co złe zrzucił na klub.
Skąd pewność, że także nam go oferowano i czy on by chciał tu przyjść? Spekulowanie o niczym.
Ciftci płynnie mówił po angielsku więc bez przesady z tą barierą. Był bez formy i niewiele się przykładał żeby do niej dojść.
Szukajmy może kogoś w I lidze, Górnik pokazuje, że nie ma niemal różnic między ligami. My kiedyś dobrze wyszliśmy na Dąbrowskim i Czerwińskim, odpaliliśmy Szymańskiego, który teraz jest we Włoszech.Nadal można znaleźć tam naprawdę solidnych obrońców.
W fifie sobie poszykaj obroncow w I lidze...
"Poszykam" sobie, "poszykam", nie bój...
A w tzw. międzyczasie ty sobie poczytaj dla relaksu, może ciśnienie zejdzie z ciebie wreszcie:
Według "Kuriera Szczecińskiego" jesteśmy zainteresowani Kuświkiem. To tak tylko w ramach ciekawostki.
w dobrej formie na pewno ciekawy zawodnik (silny na nogach , dobre uderzenie i gra głową) , myśle że byłby wzmocnieniem...
pozostaje tylko te główne pytanie, jaka forma po tych kontuzjach i siedzeniu na ławce...
Według "Kuriera Szczecińskiego" jesteśmy zainteresowani Kuświkiem. To tak tylko w ramach ciekawostki.
w dobrej formie na pewno ciekawy zawodnik (silny na nogach , dobre uderzenie i gra głową) , myśle że byłby wzmocnieniem...
pozostaje tylko te główne pytanie, jaka forma po tych kontuzjach i siedzeniu na ławce...
W formie to brałoby go pół ligi i pewnie tematu (o ile jest) by nie było. Nie wiem jakie miał kontuzje i czy one mogą mu uniemożliwić powrót do formy (oczywiście jest też kwestia mentalności i finansów) ale jeśli jest zdrowy i przyszedłby odpowiednio wcześnie to brałbym, bo przy Koście to i nawet Zwolak jakiś lepszy.
Wy to znacie się na transferach jak stoalrczyk. Potrzebujemy zawodników którzy dadzą natychmiast jakość drużynie, przy obecnej sytuacji nie możemy szukać odkryć po 1 ligach lub ściągać wynalazków z europy.
Ogarnij się, łatwiej jest monitorować swoje podwórko i wyciągać wartościowych zawodników niż brać to co wciskają menadżerowie, co ty myślisz że Pogoń ma grube bańki na transfery ? Przecież w tym klubie zatrudniają piłkarzy na podstawie poglądu w internecie. W ogóle ten Twój post jest tak tępy że szkoda się produkować i tak nie zrozumiesz.
W tej sytuacji chcesz szukać na swoim podwórku w 1 lidze? To szykuj karnet na 1 ligę
Głowa do góry, coś się kończy, coś zaczyna, Arka Gdynia Kurwa Świnia
Trzej sa ciekawi, w naszym zasiegu finansowym i przydaliby sie:
Seweryn Michalski (srodek obrony)
Tomas Petrasek (srodek obrony)
Krystian Getinger (konczy mu sie kontrakt w czerwcu wiec mozna za darmo)
Michalski był w naszym zasięgu już latem, ale coś poszło nie tak.
Może było tak jak w czasie jego pracy w Lechu.
Cytat z linkowanego już wyżej wywiadu ze skautem Lecha: Maciej Skorża na początku współpracy rozkładając ręce, powiedział nam takie zdanie: „u mnie z zawodnikami jest jak z dziewczyną – w jednej się zakochasz, a w drugiej nie”.
Szkoda, że u nas "zakochał się" w cienkim Formelli a nie Kądziorze...
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.