Prezes w szpitalu, Stolar czeka na jego powrót... (hehehe....he). Skorża ogarnie (mam nadzieję) chociaż pewnie jest też wkurwiony bo chciałby mieć pełną kadrę już teraz. Trzeba czekać cierpliwie i cieszyć się, że jednak nie łykamy szrotu. Sądzicie, że taki Wojtkowski to by nas zbawił teraz bo polizał trochę bundesligi? Wątpię.
Mamy wreszcie solidnego gościa między słupkami czyli + kilkanaście punktów do przodu można liczyć względem poprzedniego sezonu.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w sezonie 17/18 - 25/06/2017 21:50
Chyba co niektórzy zapominają, że póki nie ruszy sprawa stadionu ( a zapowiada się, że szybko nie ruszy ) to nikt nie myśli o wyższych pozycjach niż 5-8. Aktualna kadra, zmiany ( Kudła, Słowik - Załuska czy Matras - Hołota ), ciekawe przyjścia jak Walukiewicz i na ławce ze Skorżą dają nadzieje na zrealizowanie celu. Nie nastawiajmy się na jakieś puchary bo pewnych rzeczy się nie przeskoczy.
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w sezonie 17/18 - 25/06/2017 21:56
Pogoń na rynku podobno bardzo aktywna i szuka bardzo mądrze wzmocnień, ciekawe jakie będą tego efekty, o ile jakieś będą, ktoś ostatnio wspominał że budżet transferowy koło 5mln zł czyli gdzieś 1 mln euro, w sam raz na drugiego deleva, mieniałbym nic przeciwko
Głowa do góry, coś się kończy, coś zaczyna, Arka Gdynia Kurwa Świnia
Może nie zbawił ale po dobrym sezonie może być wart tyle co taki Kapustka , a poszedł trochę do przodu w RB Lipsk więc już jest wart więcej niż za niego dostaliśmy dlatego sądzę że warto się o niego postarać bo młodzi Polacy są teraz w cenie
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w sezonie 17/18 - 25/06/2017 22:04
Stolarczyk to nie jest kompetentna osoba na stanowisko dyrektora sportowego, jego szczęściem jest fakt, że w Polsce generalnie pracują sami amatorzy na tego typu posadach. Skorża do nas przyszedł co niektórzy odebrali jako zbawienie niemal, jest to niezły trener, ale nie cudotwórca. Z tym składem nic wielkiego nie ugra moim zdaniem, ale nie przesadzajcie, że spadniemy, będzie pewnie podobnie jak w ostatnich sezonach. Jedyne co jest pocieszające to fakt, że chcieli Skorży wcisnąć jakiegoś amatora na bramkę, a chłop postawił weto i ściągnęli Załuskę.
Pomijając już to, że nikt tutaj nawet nie wspominał, że by nas zbawił, to przecież Wojtkowski grał u nas pierwszy skład jeszcze przed całą tą zagraniczną przygodą i robił to dobrze
Skoro sprawdził się przed tą przygodą, to raczej przez ten czas się nie pogorszył a nauczył się paru nowych rzeczy.
Szkoda, że do nas nie wróci a przejmie go Wisła. Pokazał też, że da się na nim zarobić.
Skąd ty te informacje masz? Nie każda plotka jest faktem. 5 mln to z przekąsem chyba Patryk Baliński napisał poirytowany jak i my tym wszystkim. Chyba, że myślałeś o Cracovii gdzie Filipiak tyle Probierzowi dał na nowych grajków.
Kwestia powrotu byłych piłkarzy (Robak, Wojtkowski i inni). Popieram małą inicjatywę klubu przy próbie ich ściągnięcia. Można zaoferować jakiś przyzwoity kontrakt, ale bez przesady. Grali u nas, mogli grać dłużej - chcieli odejść to odeszli. Nie bądźmy przytułkiem dla każdego, któremu coś nie wyszło i zapragnął wrócić tam gdzie było mu dobrze. Dojdzie do sytuacji, że inni zawodnicy mając oferty z innych klubów będą chętniej od nas odchodzili bo przecież zawsze mogą wrócić i to jeszcze na lepszych warunkach niż poprzednio.
Co do obecnej sytuacji to jeśli ktoś liczył na szybkie transfery i pełną kadrę przed ligą to był mocno naiwny. Działamy tak od lat - na wstępie bierzemy ludzi niezbędnych (bramkarz + zastąpienie Matrasa), a później czekamy na okazję i robimy transfery do samego końca okienka. Na nic innego nas nie stać, a branie piłkarzy ciągle tych samych jak robi to pół ligi to kręcenie się w koło. Legia bez transferu, Jaga wzięła tylko Guilherme z Niecieczy, Lechia też jeszcze bez konkretów - chcąc mieć lepszych zawodników trzeba czekać aż im odpadną lepsze opcje, a nie jechać po Stolarczyku jak pojawi się jakiekolwiek nazwisko na TT czy 90minut. Więcej spokoju
Sądzicie, że taki Wojtkowski to by nas zbawił teraz bo polizał trochę bundesligi?
Pomijając już to, że nikt tutaj nawet nie wspominał, że by nas zbawił, to przecież Wojtkowski grał u nas pierwszy skład jeszcze przed całą tą zagraniczną przygodą i robił to dobrze
Skoro sprawdził się przed tą przygodą, to raczej przez ten czas się nie pogorszył a nauczył się paru nowych rzeczy.
Szkoda, że do nas nie wróci a przejmie go Wisła. Pokazał też, że da się na nim zarobić.
Wojtkowski nam podobno odmówił w sobotę. @janekx89
Jeżeli faktycznie nie doszłoby już do żadnych ruchów kadrowych, to zostajemy w tym samym punkcie.
Ja wiem czy w tym samym punkcie? Wrócił Zwolak który też będzie musiał być wystawiany. A to tak jakbyśmy grali w 10. Równie dobrze można tam dać, z całym szacunkiem Stasia Mazuro. Efekt będzie ten sam.
Jeżeli faktycznie nie doszłoby już do żadnych ruchów kadrowych, to zostajemy w tym samym punkcie.
Ja wiem czy w tym samym punkcie? Wrócił Zwolak który też będzie musiał być wystawiany. A to tak jakbyśmy grali w 10. Równie dobrze można tam dać, z całym szacunkiem Stasia Mazuro. Efekt będzie ten sam.
Ja liczę że wyciągnie Skorża potencjał z niektórych naszych grajków, Drygas, Gyurcso, Delev
Głowa do góry, coś się kończy, coś zaczyna, Arka Gdynia Kurwa Świnia
Jeżeli faktycznie nie doszłoby już do żadnych ruchów kadrowych, to zostajemy w tym samym punkcie.
Pewnie jeszcze ktoś tam dojdzie. Pewnie czekamy na spadek cen i okazje.
Natomiast nie wiem czy my jesteśmy w tym samym punkcie.Strata Matrasa,kontuzja Deleva,lawka rezerwowych wypchana działaczami i młodzieżą) i kilka klubów ktore chca wskoczyć o szczebel wyżej (Cracovia,Śląsk,Zagłębie)
Chyba tylko duch nadziej ze Skorża ulepii bałwana przy plus 30 stopniach z resztek śniegu unosi się w Szczecinie.
Kolejne kluby się wzmacniają a Stolar gra u grosika wiec się chyba nie nadaje na te stanowisko
Zaraz napiszesz "Stolarczyk wypierdalaj, bo o 14:25 poszedłeś na obiad, zamiast pracować nad transferami".
Jak się słyszy że kolejne opcje transferowe padają przez opieszałość Stolarczyka to raczej nerwy puszczają
Brak informacji z klubu też jest irytujący , ja rozumiem że transfery lubią ciszę i kwestia jest dynamiczna ale nikt od niego nie żąda personaliów
wystarczy dać wywiad np.
- rozmawiamy w tym momencie z 4 piłkarzami
- szukamy napastnika i obrońcy itp.
Człowiek jakby spokojniejszy wtedy
Jak się słyszy że kolejne opcje transferowe padają przez opieszałość Stolarczyka to raczej nerwy puszczają
No a ile tych opcji transferowych upadło?
Kwestia Robaka? Podejrzewam że klub czekał aż piłkarz będzie dostępny za darmo bo chyba nikt się nie spodziewał że ktoś wyłoży pieniądze za transfer 35-letniego zawodnika. Śląsk ma 5 złotych od sponsorów to szaleje i ściąga zawodników na lewo i prawo. Chciałbym, aby Robak do nas przyszedł ale też nie za wszelką cenę. Niby to tylko 100 tyś., ale nie można zapomnieć o wysokości i długości kontraktu.
Kwestia Wojtkowskiego? Szczegółów nie znamy, być może nie chcieliśmy płacić dużych pieniędzy za zawodnika po ciężkiej kontuzji lub po prostu zaoferowany kontrakt zawierał klauzule zabezpieczające klub na które zawodnik nie chciał się zgodzić (np. na rok z opcją przedłużenia).
Mieliśmy tyle wtop w przeszłości z długimi kontraktami, iż cieszę się że zarząd dmucha na zimne. Jasne, czasem warto jest ryzykować ale nie zawsze są na to pieniądze.
Brak informacji z klubu też jest irytujący , ja rozumiem że transfery lubią ciszę i kwestia jest dynamiczna ale nikt od niego nie żąda personaliów
wystarczy dać wywiad np.
- rozmawiamy w tym momencie z 4 piłkarzami
- szukamy napastnika i obrońcy itp.
Człowiek jakby spokojniejszy wtedy
To jakiś żart? Przecież dobrze wiemy na jakie pozycje zawodników poszukujemy, rozmawia się zawsze z szeroką rzeszą piłkarzy (np. z Wojtkowskim rozmawialiśmy, ale odmówił) - czy naprawdę potrzebujemy przekazów dnia żeby tylko się spokojniej poczuć?
Jak się słyszy że kolejne opcje transferowe padają przez opieszałość Stolarczyka to raczej nerwy puszczają
No a ile tych opcji transferowych upadło?
Kwestia Robaka? Podejrzewam że klub czekał aż piłkarz będzie dostępny za darmo bo chyba nikt się nie spodziewał że ktoś wyłoży pieniądze za transfer 35-letniego zawodnika. Śląsk ma 5 złotych od sponsorów to szaleje i ściąga zawodników na lewo i prawo. Chciałbym, aby Robak do nas przyszedł ale też nie za wszelką cenę. Niby to tylko 100 tyś., ale nie można zapomnieć o wysokości i długości kontraktu.
Kwestia Wojtkowskiego? Szczegółów nie znamy, być może nie chcieliśmy płacić dużych pieniędzy za zawodnika po ciężkiej kontuzji lub po prostu zaoferowany kontrakt zawierał klauzule zabezpieczające klub na które zawodnik nie chciał się zgodzić (np. na rok z opcją przedłużenia).
Mieliśmy tyle wtop w przeszłości z długimi kontraktami, iż cieszę się że zarząd dmucha na zimne. Jasne, czasem warto jest ryzykować ale nie zawsze są na to pieniądze.
Brak informacji z klubu też jest irytujący , ja rozumiem że transfery lubią ciszę i kwestia jest dynamiczna ale nikt od niego nie żąda personaliów
wystarczy dać wywiad np.
- rozmawiamy w tym momencie z 4 piłkarzami
- szukamy napastnika i obrońcy itp.
Człowiek jakby spokojniejszy wtedy
To jakiś żart? Przecież dobrze wiemy na jakie pozycje zawodników poszukujemy, rozmawia się zawsze z szeroką rzeszą piłkarzy (np. z Wojtkowskim rozmawialiśmy, ale odmówił) - czy naprawdę potrzebujemy przekazów dnia żeby tylko się spokojniej poczuć?
Może coś przegapiłem dasz jakiś link kiedy ktoś z klubu powiedział na jakie pozycje szukamy
Jak się słyszy że kolejne opcje transferowe padają przez opieszałość Stolarczyka to raczej nerwy puszczają
No a ile tych opcji transferowych upadło?
Kwestia Robaka? Podejrzewam że klub czekał aż piłkarz będzie dostępny za darmo bo chyba nikt się nie spodziewał że ktoś wyłoży pieniądze za transfer 35-letniego zawodnika. Śląsk ma 5 złotych od sponsorów to szaleje i ściąga zawodników na lewo i prawo. Chciałbym, aby Robak do nas przyszedł ale też nie za wszelką cenę. Niby to tylko 100 tyś., ale nie można zapomnieć o wysokości i długości kontraktu.
Kwestia Wojtkowskiego? Szczegółów nie znamy, być może nie chcieliśmy płacić dużych pieniędzy za zawodnika po ciężkiej kontuzji lub po prostu zaoferowany kontrakt zawierał klauzule zabezpieczające klub na które zawodnik nie chciał się zgodzić (np. na rok z opcją przedłużenia).
Mieliśmy tyle wtop w przeszłości z długimi kontraktami, iż cieszę się że zarząd dmucha na zimne. Jasne, czasem warto jest ryzykować ale nie zawsze są na to pieniądze.
Brak informacji z klubu też jest irytujący , ja rozumiem że transfery lubią ciszę i kwestia jest dynamiczna ale nikt od niego nie żąda personaliów
wystarczy dać wywiad np.
- rozmawiamy w tym momencie z 4 piłkarzami
- szukamy napastnika i obrońcy itp.
Człowiek jakby spokojniejszy wtedy
To jakiś żart? Przecież dobrze wiemy na jakie pozycje zawodników poszukujemy, rozmawia się zawsze z szeroką rzeszą piłkarzy (np. z Wojtkowskim rozmawialiśmy, ale odmówił) - czy naprawdę potrzebujemy przekazów dnia żeby tylko się spokojniej poczuć?
Z tym Robakiem tez do konca nie wiemy jak jest. Niby Slask sie dogadal, a z drugiej strony slyszy sie, ze dopki Lech nie sciagnie nikogo na te pozycje, to go nie puszcza. Zgadzam sie z Toba i ja nie potrzebuje zadnych komunikatow z klubu, to jest zbedne i jeszcze utrudnia negocjacje. Szybko sciagnelismy bramkarza i defensywnego pomocnika, co dobrze swiadczy o klubie. Wiecej cierpliwosci i mniej FMa.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.